radek_p123
Użytkownik
Widocznie nie grałeś całym kapitałem jednego surebeta, bo nie zdążył byś wypłacić i postawić jeszcze raz. W takim tempie zarabiał byś 5% dziennie kapitału. Owszem w tygodniu znajdziesz coś, ale trzeba dłużej siedzieć i nie zawsze ma się czas na to.Tutaj pozwolę się z kolegą nie zgodzić
Surebetów podczas dnia pojawia się MASA! Co chwilę jest gdzieś, dostępny, nowy pewny zakład :razz:
Biorąc pod uwagę tylko kilku sprawdzonych buków oraz ścisłe zasady, tylko dzisiaj zagrałem 3 surebety:
1. 3,7%
2. 1,1%
3. 1,3%
A okazji było mnóstwo :]
Dlatego piszę, że w środku tygodnia szkoda siedzieć i szukać. W weekend surebety masz praktycznie od reki, oczywiście nie jest to reguła. Jasne, że jeżeli przeliczysz to na godziny przy takim kapitale to nie jest za wiele, bo tak jak mówisz wychodzą grosze, 1.5zł/h przy 500zł, ale mając już 2000zł, zarobisz tyle co za roznoszenie ulotek, siedząc przed komputerem. Dla osoby, która i tak spędza długie chwile oglądając różne pierdoły w internecie lub grając w gry jest to dobre rozwiązanie. Surebety to nie jest super system dzięki któremu będziesz w stanie utrzymać rodzinę, bo widzę, że chcesz to tak przeliczyć. Jest to tylko dodatek. Dla jednego 200zł/miesiąc (przy kapitale 2000zł) to jest fajny dodatek, dla drugiego szkoda na to czasu. W każdym bądź razie, od czegoś trzeba zacząć.Ile czasu trzeba poświęcić dziennie, żeby zarobić przy takim kapitale to 50 zł? Podziel zysk przez poświęcony czas (szukanie, oczekiwanie na przelewy i problemy gdy zmienią się kursy i nie będzie można zagrać sure), okaże się, że za każdą godzinę zarabiasz grosze. Z tej perspektywy człowiek roznoszący ulotki okaże się milionerem, a merchandiser w supermarkecie miliarderem. Impreza zakończy się płaczem gdy, któryś z bukmacherów złośliwie anuluje zakład.
PS. Nikt nie pisał o graniu AKO 5000, więc sugeruję wizytę u specjalisty, bo wybujała wyobraźnia może być objawem paranoi! Bez obaw. Wcześnie zdiagnozowana jest w pełni uleczalna.
Jeżeli chcesz kasę bez ryzyka to załóż sobie lokatę w banku, dostaniesz 5% ale w skali roku. Zasada w zarabianiu pieniędzy jest prosta, im większe ryzyko tym większa kasa. Surbety są pewnym zyskiem jeżeli przestrzegasz pewnych zasad.
Mam kilku znajomych, którzy grają taśmy za 2zł, gdy udaje im się wygrać raz na dwa lata 500zł, chodzą i opowiadają ile oni to nie zarobili, dla mnie to jest śmieszne, uważają się za extra typerów, ale prawda jest taka, że więcej stracili niż zyskali. Matematyki nie oszukasz, to właśnie dzięki niej bukmacherzy zarabiają dobrą kasę.