>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Superpuchar Hiszpanii 2014: Real Madryt-Atletico Madryt 19 i 22.08.2014

Status
Zamknięty.
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
VS




Niecały tydzień pozostał do pierwszego meczu o Superpuchar Hiszpanii. Tym razem spotkają się w nim madryckie drużyny, które w ostatnich dwóch sezonach już walczyły ze sobą o trofea w finałach. W sezonie 12/13 Atletico było lepsze w Pucharze Króla, a w poprzednim Real wygrał Ligę Mistrzów. Dla Realu będzie to z kolei szansa na drugie trofeum w sezonie, po tym jak wczoraj ograli Seville, z tą różnicą, że tutaj będzie o wiele trudniej. Dla Los Colchoneros to będzie tak naprawdę pierwszy poważny mecz w tym sezonie i zobaczymy jak w nim wypadną. Transmisje z obu spotkań przeprowadzi TVP.

Zapraszam do merytorycznej dyskusji​
 
vidal 33,2K

vidal

Mistrz Typer Mundial
Wakacje - z jednej strony szkoda, że się powoli już kończą, a druga strona podpowiada, że zaraz będziemy znowu ekscytować się zmaganiami najlepszej ligi na globie. Nasze głowy z pewnością zostały trochę odświeżone po całosezonowym oglądaniu i obstawianiu meczów Primera Division (choć urlopy krótsze ze względu na mundial w Brazylii). Sezon zainaugurujemy fascynującym dwumeczem zwycięzcy Copa del Rey, a mistrzem Hiszpanii, czyli pojedynek stołecznych ekip Atletico i Realu Madryt.
Atletico osłabione, czy może wzmocnione?
Chyba jeden z gorętszych tematów tej przerwy wakacyjnej, bowiem wielu liczyło na wielką wyprzedaż Rojiblancos, a tak naprawdę wygląda na to, że oddali (bo wiele do gadania nie mieli) trzech swoich piłkarzy. Fakt, że byli oni ojcami zeszłorocznego sukcesu, lecz te sumki, które wpłynęły na konto popularnych &quot;Materaców&quot; świetnie zainwestowali i wygląda na to, że kadra po pierwsze - jest szersza, a po drugie - piłkarze nie ustępują umiejętnościami swoim starym kolegom. Najboleśniejsza wydaje się być strata Filipe, bo na lewej obronie Siqueira pod względem gry defensywnej raczej go nie zastąpi w 100%, a jest jeszcze Ansaldi, który jest gotów by grać na obu bokach obrony - ze wskazaniem na lewą stronę (zważywszy na fakt dopięcia transfery definitywnego Jesusa Gameza, który będzie zmiennikiem Juanfrana).
Courtouis - Za niego przyszedł Oblak za 16 mln euro, a może będzie niespodzianka i do bramki wskoczy doświadczony Moya? Ostatnio dość spory szum, że wokół młodego Słoweńca, który raz - na pretemporadzie prawie nic nie grał, bo był kontuzjowany. Dwa - w transfer znowu zamieszane były grupy inwestycyjne i Sz.P. Mendes, który już od dłuższego czasu uprzykrza życie Atletico i Simeone po roku, dwóch sprzedając go za większe pieniądze. Generalnie doświadczenie po stronie Hiszpana, a nawet i te umiejętności ma na dość wysokim poziomie. Dużo większą rolę aniżeli postawa bramkarza (choć ta też jest ważna), będzie kolektyw, współpraca w defensywie zespołu, bo w tym Atleti było najlepsze w zeszłym sezonie. Świetnie grali z tyłu, ubezpieczali młodego Belga, a ten dodając trochę od siebie bezproblemowo zgarnął trofeo Zamorę za najmniejszą ilość straconych bramek. Jak widać nie tylko Barcelona jak i Real Madryt chcą mieć dwóch pewnych zawodników na tej pozycji, bo rywalizacja Oblak - Moya może przynieść sporo dobrego, a Słoweniec nie osiądzie na laurach i nie poczuje się gwiazdą i nr 1 w klubie.
Diego Costa, czyli poszukiwania dziewiątki. Tutaj na tę pozycję szykowany jest Mario Mandzukić, który przywędrował z Bayernu Monachium za dość pokaźną kwotę i będzie musiał sporo zapracować, by się spłacić. Sądzę jednak, że kwota 22 mln euro jest adekwatna do umiejętności Chorwata. Zadziorny, z charakterkiem - czy to nie idealny kandydat za Brazylijczyka z hiszpańskim paszportem? Do tego dochodzi niedawno zakupiony z meksykańskiego zespołu America - Raul Jimenez, który kto wie, czy przypadkiem nie pośle kolegę na ławkę rezerwowych. Mają dość podobne warunki fizyczne, a wydaje się, że miejsca dla obu niestety nie będzie.
Sprzedaż Asenjo była nieunikniona, bo sam chciał odejść, by grać - a w Villarreal ma do tego doskonałe warunki, a sam kiedyś zapowiadał się na wielką gwiazdę i zastępcę Ikera w bramce reprezentacji Hiszpanii. 5 mln euro wpłynęło, choć miał tylko rok kontraktu, dobry deal. Na wypożyczenie podszedł Joshua, który nie miał nawet zaprezentowania swoich umiejętności i raczej już ich nie będzie miał. W drużynie jest wielu fantastycznych zawodników na tej pozycji i nie łatwo ich wygryźć. Nie można nie zauważyć kwoty 11 mln euro za Adriana, który ma za sobą bardzo dwa kiepskie sezony, jednak trzeba mu oddać, że jego bramki pod koniec sezonu przyczyniły się do końcowego triumfu.
Wakacyjny HIT transferowy - czyli Griezmann w Atletico Madryt.
Nie ulega wątpliwości, że uniwersalny Francuz jest jednym z topowych ruchów transferowych tego lata. Kwota 30 mln euro, za talent, młodość, umiejętności i tę uniwersalność, wyobraźnia, którą posiada - ciężko znaleźć za tę kwotę kogoś podobnego i co najważniejsze - by nie skusić się na ofertę finansowych potęg z Premier League, tudzież PSG/Monaco. Szkoda wielka, że odchodzi z Sociedad, któremu sympatyzuje, ale uśmiech się znowu pojawia na mojej twarzy, gdy się dowiaduję, że będzie można go zobaczyć na hiszpańskim podwórku, a sam będzie mógł się szkolić pod okiem lepszego szkoleniowca i bić się o wielkie trofea, bo póki co w San Sebastian będzie trzeba poczekać, by dołączyć do grona walczących o najwyższe cele.
Na zero z tyłu.
Wielka siła Atletico w zeszłym sezonie, to właśnie umiejętność gry w defensywie, którą świetnie wprowadził Diego Simeone. Ułożył te klocki fantastycznie i zespół traci bardzo mało bramek. Sparingi Los Colchoneros pod znakiem liczby &#39;0&#39;, choć tak naprawdę jedną stracili po rykoszecie z rzutu wolnego piłka odbiła się od Antonine Griezmanna i ostatecznie wpadła do siatki. Niemniej ta formacja nadal jest bardzo mocna. Na rozegranych 7 spotkań, futbolówka znalazła miejsce w siatce tylko 1 raz.
----
Zwycięskiego składu się nie zmienia.
Chyba tę zasadą tym razem kierowali się włodarze Los Blancos, bowiem latem byliśmy świadkami tylko paru korekt. Skład poszerzyli James, Kroos, oraz Keylor Navas. Natomiast zainkasowali krocie za niepotrzebnego i beztalencie jakim jest Morata (przepraszam jego fanów, ale niestety taka prawda), oraz Sahina, który wraca na stałe do Dortmundu.
Najwięcej szumu było o to, kto będzie bramkarzem nr 1 w Realu. Ostatecznie pewnie padnie na Ikera, który będzie rywalizował z Keylorem. Wyrzucony za darmo został Diego Lopez, ale to mu wyjdzie na dobre, bo w Milanie będzie bezsprzecznie najważniejszy na tej pozycji. Wielu się kłóci, kto jest lepszy, kogo powinni wyrzucić, a w mojej ocenie każdy z nich prezentuje świetny poziom i każdy ma coś innego do zaoferowania. Padło na Diego i trudno, nie trzeba tego drążyć. Forma będzie decydująca w rywalizacji Kostarykanina z Hiszpanem.
Sporo też można było usłyszeć o niezadowoleniu Di Marii, który chce odejść. Kwota jednak odstrasza potencjalnych kupców i póki co nie wiadomo co się z nim stanie. Być może odejdzie w takich samych okolicznościach jak Ozill.
Ciekawa kwestia jak będzie wyglądał teraz Real. Wydaje mi się, że wszystko idzie ku bardziej ofensywnej grze, bowiem Khediry już ma nie być w składzie, a więc nastawiać się można na Modric, Kroos i James przed nimi. Brakuje mi tutaj kogoś, kto będzie czyścił grę, bo powoli zmierza to ku Galacticos, a tam mimo świetnych piłkarzy ofensywnych brakowało wsparcia w defensywie i team tracił wiele niepotrzebnych bramek i miało to też swój skutek w postaci braku najcenniejszych trofeów.
Reasumując pierwsze spotkanie widzę bardziej pod dyktandem walki. Właściwie to bardziej wierzę, że Atletico sięgnie po to trofeum. Są bardziej głodni sukcesów, no i jest to drużyna typowo turniejowa, choć jak się okazało także i w całym sezonie pokazali równą grę - patrz liga. Drugi mecz mają na VC, ale to nic nie znaczy. Trzeba pokazać dobry futbol na SB. Pewnie nastawią się na kontry. Los Blancos mają bardziej kreatywny team, bo dołączyli Kroos i James. Goście mogą więcej pokazać z kontry. Jest szybki Griezmann, który może namieszać Carvalajem. No i stałe fragmenty gry - Raul Garcia, Godin, Miranda, Mandzukic/Jimenez, Jesus Gamez. Jest moc!
Również atutem Atletico jest kondycja - kolejny mocny punkt w zeszłym sezonie. Koniec sezonu był wyczerpujący. W finale CL nie dali już rady, ale teraz są wypoczęci.

Moje typy:

0:0 HT #3.60 bwin [2/10] ✅ ✅
Atletico +0.5 DO HT #1.80 bet365 [4/10] - boję się, że Atleti coś wciśnie z kontry lub stałego fragmentu. ✅ ✅
DO KASY! ;)
Super kursy daje bet365 na to, że Atleti nie przegra do HT. 1.80 trzeba łyknąć.
Jutro mecz, a typów nic! Gdzie wszyscy się podziali? :cool:
 
Otrzymane punkty reputacji: +24
flpman 292

flpman

Użytkownik
Radzę wstrzymać się z jakimikolwiek typami do momentu poznania składów, MARCA spekuluje, że Saul wyjdzie w podstawowym składzie, a Cholo wystawi linię pomocy złożoną z wychowanków: Mario, Gabi, Saul, Koke... Na początku celowałem w x2, ale nie wiadomo jak to faktycznie będzie wyglądać kadrowo...
 
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
Real Madryt v Atletico Madryt
Real Madryt kurs: 1,61 buk: Bet365 ⛔
Real Madryt AH:-1 kurs: 2,10 buk: Bet365 ⛔ (ciężko zdobyli pierwszego gola i zamiast cisnąć to zaczęli się bronic i dopuszczać do niebezpiecznych sytuacji)
Pewno znowu się narażę na kpiny, obrażanie przez co poniektórych i długą dyskusję na mój temat, dlaczego nie prowadzę statystyk i daję handi na Real. Widocznie jestem masochistą, trudno ????
Nie rozumiem jak można przypuszczać, że Real nie wyjdzie dzisiaj najsilniejszym składem. Nie ma kontuzji, są w świetnej formie i chcą zdobyć wszystko w tym sezonie. Ronaldo jest w wyśmienitej formie, trener ma nadmiar bogactwa: DiMaria czy Kross. Oczywiście na obecną chwilę bo wiadomo, ze DiMaria raczej odejdzie. W bramce Casillas, który już z Sevillą miał podobno przepuścić furę goli. Grają u siebie i trudno żeby grali na remis bo ani 0:0 ani 1:1 ich nie urządza. Co do Atletico uważam, że mimo wszystko Mandzukic mimo, że jest świetny nie tak szybko dopasuje się do zespołu, a Costy nie ma. Tak naprawdę nie wiemy w jakiej jest formie Atletico, szczególnie w ataku, bo sparringi, zresztą też nie jakieś rewelacyjne nic nie znaczą, a Real już grał z Sevillą i zagrał olśniewająco. Dlatego stawiam dzisiaj na sprawdzony zespół jakim jest Real. Gdyby mecz odbywał się na Estadio Vicente Calderón typ w stronę Atletico mógłby wydać się sensowniejszy, nie dzisiaj.
 
A 8,5K

alex.bp

Użytkownik
Ja spróbuję ugryźć ten mecz z innej strony, a mianowicie uderzam tu w over kartkowy. Wszyscy wiemy, jak wyglądają mecze Realu z Barceloną oraz derby Madrytu. Oprócz piłki na najwyższym poziomie, jest mnóstwo walki, fauli, niesportowych zagrań i prowokacji. Dziś pierwszy mecz sezonu w Hiszpanii i Real zapewne będzie chciał nam zrobić pokaz siły, a Atletico, że nadal jest w stanie nawiązać walkę w czubie ligi. Tak więc nie ma tu mowy o żadnym odpuszczaniu, w końcu gra toczy się o pierwsze trofeum w sezonie.
Sędziuje Javier Estrada Fernandez, który daje dużo kartek. W ostatnim meczu w eliminacjach LE pokazał 7 żółtych, więc logiczne wydaje się to, że w meczu tak zwaśnionych ekip będzie miał dużo okazji na ich rozdawanie.
Real - Atletico over 5,5 żk 1.85 Betsson ✅ pokryte po godzinie gry
 
misiu 193

misiu

Użytkownik
Ja krótko i bez zbędnej analizy, bo mecz do oglądania nie do stawiania. Początek sezonu różnie to może być.
Mój typ:
Czerwona kartka? Tak 2,9 Unibet
Pepe kartka- 2,8 Unibet
Pepe+ Mandżukić równa się iskrzenie, więc w tej parze liczę, że coś się będzie działo co może doprowadzić do jakiegoś &quot;dymu&quot;. W półfinale LM w przerwie Guardiola ściągnął Chorwata z boiska, bo widział co się święci między nimi, liczę na powtórkę.
 
B 2

bajlando1

Użytkownik
Pepe ostatnio dość się uspokoił i od jakiegoś czasu nic nie odwala. Natomiast Ramos to jest tykająca bomba - nie znacie dnia ani godziny.
Swoją drogą myślałem że Real bez problemu sobie poradzi z Atletico szczególnie u siebie a tu takie męczarnie...będzie ciekawie. Mimo wszystko stawiam na 0:2 dla Realu.
 
anshelmo1 95

anshelmo1

Użytkownik
Mecz rewanżowy już jutro a wszyscy uśpili się innymi rozgrywkami ?? Powie mi ktoś skąd wziął się kurs na zwycięstwo Realu w rewanżu 2.10 ?? &quot;klasa&quot; Realu na początku sezonu nieco przyćmiła &quot;klase&quot; Atletico na samym starcie sezonu14/15.Nawet jeśli Real musi być faworytem moim zdaniem kurs jakieś 2.30 - 2.40 byłby bardziej adekwatny podobnie kwestie z kursami za zdobywce Pucharu po pierwszym meczu.Mecz jutro i w żadnym wypadku nie zdecyduje się pograć w strone Realu , Atletico przy swoim stylu agresywno - ambitnym że tak to ujme więcej ugrają niż &quot;docierający&quot; się senny Real z nowym &quot;mózgiem&quot; Kroosem , jeszcze żółte kartki a mianowicie jedynym argumentem , że ich nie będzie jest sędzia , który będzie miał kaprys właśnie ich nie pokazywać ?? w pierwszym meczu żółtych było 7 , nie wiem jaką linie jeszcze poustawiają bukmacherzy na rewanż ale patrząc na to , że jest to rewanż któraś ze ston powinna w końcówce być bardzo podirytowana przebiegiem gry/wynikiem więc kartki muszą posypać się jak z rogu obfitości , nie jest to finał LM kiedy trzeba bardziej kalkulować i przemyślać ostre zagrania a mniej prestiżowe trofeum gdzie można troche najzwyczajniej pokopać się po kostkach z lokalnym znienawidzonym rywalem.
 
beeercik 62

beeercik

Użytkownik
Rzuty rożne - powyżej 12 - 2,20 - Bet365 ✅ (14)
Będzie raczej krótko. W poprzednim spotkaniu zobaczyliśmy aż 17 kornerów. To znacznie więcej niż linia którą proponuje bet365. Jako, że mecz na Santiago skończył się wynikiem 1-1, to bliżej pucharu jest drużyna Atletico. Z tego względu Real będzie zmuszony atakować od samego początku by coś ukłuć. W poprzednim meczu dużo rożnych ze strony Realu było po szybkich atakach skrzydłem czy to Carvajala, Marcelo czy Di Marii, w tym meczu tych ataków powinno być ich jeszcze więcej. Podobnie Atletli nie może liczyć na minimalizm i bronienie wyniku remisowego, gdyż łatwo mogą się na tym przejechać, więc również będą atakować. Poza tym rzuty rożne są ich mocną stroną, więc nie będą raczej ich unikać.
Według mnie mecz będzie miał większe tempo niż ten na Bernabeu, co przełoży się na dużą ilość kornerów.
Moim zdaniem jest to promocja, i linia 12rr padnie spokojnie, ale dla bardziej ostrożnych:
Over 10rr - 1,53 - Bet365 ✅
Over 11rr - 1,83 - Bet365
✅
Polecam również :
Rzuty rożne Azjatycki Handicap (-1,5) Real Madryt - 1,9 - Bet365 ✅
W poprzednim meczu Real wykonywał 10 rożnych, Atletico 7, myślę więc, że w tym spotkaniu śmiało handi -1,5 na Real można atakować.

Rzuty rożne drużyny - Real Madryt powyżej 6,5 - 1,87 - Bet365 ✅ (9)

Również dobra propozycja według mnie biorąc pod uwagę 10 rożnych z pierwszego meczu.

Jak w masełko ✅✅✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
vidal 33,2K

vidal

Mistrz Typer Mundial
Mało czasu upłynęło od ubiegłego spotkania, w którym tak jak się spodziewałem było więcej walki, aniżeli dobrej lekcji futbolu. Atletico uzyskało pozytywny rezultat i są faworytami do triumfu w Superpucharze Hiszpanii. Real u siebie miał niesłychane problemy ze sforsowaniem defensywy Atletico i jakimś cudem wepchnęli tę bramkę w końcówce. Rojiblancos pokazali charakter, bardzo dobre zgranie w defensywie. Ofensywa jak już się można było spodziewać w gorszym wydaniu, ale i tak mieli więcej sytuacji od Los Blancos. Ewidentna ręka w polu karnym i powinna być &#39;11&#39; dla Królewskich.
Co dziś gramy? Właściwie obraz gry wiele się nie zmieni, z tym, że Atletico będzie groźniejsze w ofensywie i silniejsze w defensywie. Grają u siebie, mają korzystny rezultat. Mogą oddać trochę pola rywalom, ale dojścia do pola karnego nie będzie. Nie będzie miejsca by przyjąć piłkę, obrócić się z nią itd. Do przerwy raczej 0-0, potem jak się już potoczy? Te stałe fragmenty to wielka korzyść dla Atleti.
0-0 HT@ 3.10 bwin [1/10] ⛔ 1-0 HT
Zwycięzca trofeum - Atletico @2.20 bwin [2/10]
✅ ✅ ✅ 1-0 FT
Kursy nadal dobre na Atleti. Ja to kupuję. ;)
 
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
Atletico Madryt v Real Madryt
powyżej 2,5 gola kurs: 2,025 buk: Bet365 ⛔
Dzisiaj uważam, że przebieg meczu będzie zupełnie inny niż ostatnio. Real musi coś strzelić żeby marzyć o zdobyciu pucharu i nie będzie grania na 0 przez prawie cały mecz. Skoro w ciągu 10 minut poprzednio oba zespoły strzeliły 2 bramki dzisiaj przy takim wyniku co najmniej jedna musi się otworzyć. Atletico tez może zagrać u siebie ofensywniej. Wiem, że w PD sa bite wysokie wyniki, w Superpucharze mamy odwrotność, ale dzisiaj uważam, że sytuacja wymusza inne podejście. Mam trochę więcej argumentów, ale z braku czasu nie zdążę ich podać.
 
diegoforlan1 1,3K

diegoforlan1

Użytkownik
Atletico Madryt v Real Madryt
powyżej 2,5 gola kurs: 2,025 buk: Bet365
Dzisiaj uważam, że przebieg meczu będzie zupełnie inny niż ostatnio. Real musi coś strzelić żeby marzyć o zdobyciu pucharu i nie będzie grania na 0 przez prawie cały mecz. Skoro w ciągu 10 minut poprzednio oba zespoły strzeliły 2 bramki dzisiaj przy takim wyniku co najmniej jedna musi się otworzyć. Atletico tez może zagrać u siebie ofensywniej. Wiem, że w PD sa bite wysokie wyniki, w Superpucharze mamy odwrotność, ale dzisiaj uważam, że sytuacja wymusza inne podejście. Mam trochę więcej argumentów, ale z braku czasu nie zdążę ich podać.
Popieram typ jednak podchodzę do niego z dystansem. Żadna ekipa nie przeważała w pierwszym spotkaniu w wyraźny sposób co moim zdaniem dzisiaj się nie zmieni. Jest to taki mecz, który trzeba wybiegać na boisku ale kompletnie on nic nie daje i zawodnicy doskonale o tym wiedzą. Bardziej stawiałbym w stronę Atletico, ponieważ w pierwszym meczu nie zrobili kompletnie nic a wynik na tablicy po ostatnim gwizdku sędziego 1-1. Trzeba zaznaczyć, że Iker Casillas podarował im tą bramkę w prezencie. Widać, że forma dalej leży i nie zanosi się na poprawę. Real pożałuje sprzedaży Lopeza. Takiego pasywa dawno nie widziałem. A wracając do spotkania liczę na błędy Ikera, jakiś wyżebrany karny i te trzy bramki powinny wpaść. Real pewnie też coś wymęczy. Wcale bym się jednak nie zdziwił jakby było 0-0.
https://www.youtube.com/watch?v=BAw8GihXTQE
 
szymon1989 2,1K

szymon1989

Użytkownik
Atletico will win Super Cup 2,36
No bez jaj. Takie kursy po tak dobrym wyniku w pierwszym meczu ? Dodatkowo Real tak naprawdę nie stworzył sobie jakiejś masy sytuacji. Raczej bym powiedział, że to 1:0 byłoby zasłużone. Jednak u siebie Atletico będzie dużo groźniejsze a patrząc na niemoc Realu w ataku to wcale nie wykluczone że skończą na 0. A to daje puchar Atletico. Dla mnie to tutaj gruba przesada i ja bym dał max w okolicach 2,0.
 
anderson-silva 3,5K

anderson-silva

Użytkownik
Niby dlaczego Atletico miałoby być groźniejsze? Bo grają na Calderon? Czy po prostu... bo tak? Na ten moment wygląda to tak, iż Atleti na Bernabeu postawiło autobus, nie stworzyło sobie ŻADNEJ klarownej sytuacji (sytuacja Mandżukicia czy Saula to efekt kardynalnych błędów obrony Realu, aniżeli monolitu całej linii defensywnej, w wyniku rozpracowania jej przez ofensywę Atleti), a bramka została zdobyta w wiadomy dla wszystkich sposób.
Zacznę od tego, jak zacząłem analizę do meczu Barcelona - Real Madryt w półfinale Copa del Rey w 2013 roku - Atletico, aby zdobyć superpuchar - musi ten mecz wygrać. Czy ma ktoś jakiekolwiek wątpliwości? Nie sądzę. Dlaczego? Czy ktokolwiek wyobraża sobie wynik 0:0? Ja też nie. Problem pojawia się w momencie, gdy rzucę statystyką - Real Madryt nie przegrał na Vicente Calderon od 15 lat. Mało? Na 9 z 10 ostatnich wyników na stadionie Atletico to Real Madryt wzniósłby trofeum do góry.
W grze, obrazie na boisku niewiele się zmieni. To początek sezonu, dla Atletico to drugi oficjalny mecz, dla Realu trzeci. Było za mało czasu, aby przetrenować nowe schematy. Krótko mówiąc - Colchoneros ponownie postawią autobus, w nadziei na utrzymanie korzystnego rezultatu z Bernabeu, Real będzie naciskał. 1:1 to wcale nie jest bezpieczny wynik, tym bardziej, że na 90% pod wpływem 90. minutowego naporu ofensywy Królewskiej ostatni bastion defensywy... padnie. Przykład? Nie trzeba daleko szukać - vide ostatni mecz na Bernabeu. Prawdę powiedziawszy - Real nie stworzył sobie wielu okazji, ale naciskał nieustannie, czasem tempo było szybsze, czasem wolniejsze, niemniej jednak - bramka w końcu padła. I dzisiaj także padnie.
Real ma po prostu zbyt wielki potencjał w ofensywie, aby liczyć jedynie na utrzymanie wyniku 0:0 przez 90. minut. Tym bardziej, że monolit defensywny Atletico z sezonu 13/14 został nieco naruszony, przez odejście Filipe Luisa. Owszem, jest to tylko jedna pozycja, jeden transfer, jednak zmienia oblicze całej defensywy, chyba nie trzeba przypominać jaką autostradę zostawiał Siqueira Bale&#39;owi, kwestią czasu byłaby czerwona kartka dla Portugalczyka, gdyby nie chłodne podejście Simeone, który zmienił byłego zawodnika Benfiki.
Osobiście jestem zaskoczony grą Realu na początku rozgrywek. Fajerwerków nie ma - i nie mam prawa ich oczekiwać, jednak wygląda to zdecydowanie lepiej, niż na początku sezonu 13/14, czy nawet 12/13, nie mówiąc już o 11/12. Zawodnicy rozumieją się lepiej, pomiędzy niektórymi zawodnikami widać chemię i wypracowane schematy (Carvajal, Bale, Modric... a także Toni Kroos). Na ten moment Real Madryt wygląda po prostu bardziej solidnie od Atletico, które w kreacji wygląda wręcz dramatycznie.
Podczas wtorkowego spotkania zawiodła koncentracja i pewność siebie po strzeleniu bramki na 1:0. Real, można powiedzieć, siadł i oddał inicjatywę rywalom. Atletico zdominowało ostatnie 10. minut i strzeliło bramkę po stałym fragmencie - na dobrą sprawę to jedynie stałe fragmenty są nadzieją na uzyskanie korzystnego rezultatu - po błędach zarówno obrony, jak i Ikera Casillasa. Myślę, że Carlo Ancelotti to na tyle łebski facet, iż piłkarze nie powtórzą błędów z pierwszego meczu.
Reasumując - jeśli obrona (mam tu głównie na myśli Ramosa z Pepe) nie popełnią kardynalnego błędu to o wynik Superpucharu jestem spokojny. Zupełnie nie rozumiem jak można widzieć w Atletico value, którzy nie stworzyli sobie jakiejkolwiek sytuacji. Nie, 0:0 nie wystarczy, dlatego ja spokojnie wbijam w zwycięstwo dwumeczu przez Real Madryt.
Zwycięzca Trofeum: Real Madryt @ 1,6 [7/10] (Unibet) 1:2 ⛔
Atletico Madrid - Real Madrid 2 @ 2,1 [3/10] (Unibet) 1:0 ⛔
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
Niby dlaczego Atletico miałoby być groźniejsze? Bo grają na Calderon? Czy po prostu... bo tak? Na ten moment wygląda to tak, iż Atleti na Bernabeu postawiło autobus, nie stworzyło sobie ŻADNEJ klarownej sytuacji (sytuacja Mandżukicia czy Saula to efekt kardynalnych błędów obrony Realu, aniżeli monolitu całej linii defensywnej, w wyniku rozpracowania jej przez ofensywę Atleti), a bramka została zdobyta w wiadomy dla wszystkich sposób.
Zacznę od tego, jak zacząłem analizę do meczu Barcelona - Real Madryt w półfinale Copa del Rey w 2013 roku - Atletico, aby zdobyć superpuchar - musi ten mecz wygrać. Czy ma ktoś jakiekolwiek wątpliwości? Nie sądzę. Dlaczego? Czy ktokolwiek wyobraża sobie wynik 0:0? Ja też nie. Problem pojawia się w momencie, gdy rzucę statystyką - Real Madryt nie przegrał na Vicente Calderon od 15 lat. Mało? Na 9 z 10 ostatnich wyników na stadionie Atletico to Real Madryt wzniósłby trofeum do góry.
W grze, obrazie na boisku niewiele się zmieni. To początek sezonu, dla Atletico to drugi oficjalny mecz, dla Realu trzeci. Było za mało czasu, aby przetrenować nowe schematy. Krótko mówiąc - Colchoneros ponownie postawią autobus, w nadziei na utrzymanie korzystnego rezultatu z Bernabeu, Real będzie naciskał. 1:1 to wcale nie jest bezpieczny wynik, tym bardziej, że na 90% pod wpływem 90. minutowego naporu ofensywy Królewskiej ostatni bastion defensywy... padnie. Przykład? Nie trzeba daleko szukać - vide ostatni mecz na Bernabeu. Prawdę powiedziawszy - Real nie stworzył sobie wielu okazji, ale naciskał nieustannie, czasem tempo było szybsze, czasem wolniejsze, niemniej jednak - bramka w końcu padła. I dzisiaj także padnie.
Real ma po prostu zbyt wielki potencjał w ofensywie, aby liczyć jedynie na utrzymanie wyniku 0:0 przez 90. minut. Tym bardziej, że monolit defensywny Atletico z sezonu 13/14 został nieco naruszony, przez odejście Filipe Luisa. Owszem, jest to tylko jedna pozycja, jeden transfer, jednak zmienia oblicze całej defensywy, chyba nie trzeba przypominać jaką autostradę zostawiał Siqueira Bale&#39;owi, kwestią czasu byłaby czerwona kartka dla Portugalczyka, gdyby nie chłodne podejście Simeone, który zmienił byłego zawodnika Benfiki.
Osobiście jestem zaskoczony grą Realu na początku rozgrywek. Fajerwerków nie ma - i nie mam prawa ich oczekiwać, jednak wygląda to zdecydowanie lepiej, niż na początku sezonu 13/14, czy nawet 12/13, nie mówiąc już o 11/12. Zawodnicy rozumieją się lepiej, pomiędzy niektórymi zawodnikami widać chemię i wypracowane schematy (Carvajal, Bale, Modric... a także Toni Kroos). Na ten moment Real Madryt wygląda po prostu bardziej solidnie od Atletico, które w kreacji wygląda wręcz dramatycznie.
Podczas wtorkowego spotkania zawiodła koncentracja i pewność siebie po strzeleniu bramki na 1:0. Real, można powiedzieć, siadł i oddał inicjatywę rywalom. Atletico zdominowało ostatnie 10. minut i strzeliło bramkę po stałym fragmencie - na dobrą sprawę to jedynie stałe fragmenty są nadzieją na uzyskanie korzystnego rezultatu - po błędach zarówno obrony, jak i Ikera Casillasa. Myślę, że Carlo Ancelotti to na tyle łebski facet, iż piłkarze nie powtórzą błędów z pierwszego meczu.
Reasumując - jeśli obrona (mam tu głównie na myśli Ramosa z Pepe) nie popełnią kardynalnego błędu to o wynik Superpucharu jestem spokojny. Zupełnie nie rozumiem jak można widzieć w Atletico value, którzy nie stworzyli sobie jakiejkolwiek sytuacji. Nie, 0:0 nie wystarczy, dlatego ja spokojnie wbijam w zwycięstwo dwumeczu przez Real Madryt.
Zwycięzca Trofeum: Real Madryt @ 1,6 [7/10] (Unibet)
Atletico Madrid - Real Madrid 2 @ 2,1 [3/10] (Unibet)
W pełni się z Tobą zgadzam i popieram typ, ale nie podawałem bo nie mam czasu na zaczepki i kolejną dyskusję, ale jak by co gram Real AH (0,-0,5) ⛔po 1,85 i Real AH:-1 ⛔po 3,00. Oczywiście także to co podałem czyli powyżej 2,5 gola.
W poprzednim meczu Real dał się po strzeleniu gola zepchnąć do defensywy i to był duży błąd, nawet jak się wygrywa trzeba dalej cisnąć i minimum utrzymywać się na połowie przeciwnika, a tak naprawdę strzelić kolejnego gola i kolejnego. Ileż meczów w ten sposób przegrywała albo remisowała Chelsea czy Man Utd. Jak zobaczyłem co wyprawia Real po tym strzelonym golu zbierałem się żeby skontrować, ale było za późno. Tym nie mniej i optycznie i statystycznie to Real wydawał się lepszy choć w I połowie mimo, że kontrolowali mecz nie było jakiś szybkich, zabójczych akcji, jak u cioci na imieninach. W II lepiej, ale co z tego. To wyglądało tak jak by mieli przewagę, ale nie umieli jej wykorzystać. Dzisiaj liczę, że ją wykorzystają.
 
nole 6,1K

nole

Forum VIP
Atletico- Real
TYP : Atletico over 4,5 rzutów rożnych +++
1,66 Bet365

Dla mnie sprawa wręcz oczywista...Po ostatnim meczu nie mam wątpliwości, że można grać ten typ. Obie drużyny bardzo mocno overowe jeśli chodzi o rr.
W pierwszym meczu obejrzeliśmy 17 rr. Oglądałem ten mecz i widziałem, że co akcja to zagrożenie rzutem rożnym. Mogło być Ich spokojnie z 25 w meczu. Oczywiście często przychodzi po meczu obfitującym w rzuty rożne mecz bez Ich dużej ilości, ale z drugiej strony linia, która daję bet365 jest bardzo dobra... 5 rzutów rożnych na własnym boisku...moim zdaniem to powinno wejsc. Na Santiago B Atletico nabiło 7 rożnych... Na real jak na wyjezdzie spora linia, bo taka sama jak w poprzednim meczu..6,5. Wybieram opcje na over 4,5 gospodarzy.
 
diegoforlan1 1,3K

diegoforlan1

Użytkownik
Teraz to już nikt mi nie powie, że postawa Casillasa jest przypadkiem. Ten pan ma dobre lata już dawno za sobą i wczoraj raczyliśmy się kolejnym meczem, który pokazał dobitnie, że ów zawodnik powinien rozważyć zakończenie kariery, albo przeprowadzkę do innej ligi. Jego historię szanuję, bo z przytupem wchodził do bramki Realu, ale obecna dyspozycja pozostawia wiele do życzenia. Jestem człowiekiem zdrowo myślącym, więc nie będę tarczownikiem pozostawienia go w klubie z uwagi na wcześniejsze dokonania. Gra marnie to widać. Nikt tego nie zamiecie pod dywan. Myślałem, że po Mistrzostwach Świata weźmie na poważnie możliwość zakończenia kariery ale się pomyliłem. Nie zamierzam go krytykować doszczętnie, bo sam byłem parę lat dobrym bramkarzem i wiem jak jest. Bez wsparcia obrony nawet najlepszy bramkarz nie da rady obronić wszystkich strzałów. Ramos i Carvalaj są może przebojowi w ofensywie (często ich widać w akcjach) ale nie ma to kompletnie przełożenia na bramki + mocno traci na tym defensywa. Grając tak w lidze to będzie maks 3-4 miejsce. Ronaldo też wydaje się wypalony a transfer Kroosa i Jamesa to za mało, by coś zmienić.
 
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
A ja myślę, że po prostu to Atletico jest wciąż nie docenianie (przeze mnie) i &quot;zapomniałem&quot;, że to przecież wicemistrz ligi mistrzów. Przed pierwszym meczem kurs na puchar dla Realu był 1,36... Z 2 strony to tylko nie przynoszący kasy puchar, kwestie prestiżowe, ale nie finansowe. Wyciąganie jakichkolwiek niekorzystnych wniosków w stronę Realu jest grubą przesadą. Na tle Sevilli zaprezentowali się świetnie. Atletico to jednak w tej chwili ścisła czołówka, chyba najlepsza drużyna na świecie w sensie kolektywu, a nie indywidualności. Mandżukicz jednak dobrze zastąpił Costę, zresztą w takiej maszynce najważniejsze jest zgranie wszystkich trybików niż umiejętności jednego.
 
binek 0

binek

Użytkownik
Jak ja słyszę Ronaldo wypalony to łapię się za głowę , jeśli będzie zdrowy to według mnie król strzelców w tym sezonie
 
diegoforlan1 1,3K

diegoforlan1

Użytkownik
Jak ja słyszę Ronaldo wypalony to łapię się za głowę , jeśli będzie zdrowy to według mnie król strzelców w tym sezonie
Tak samo słyszałem na Mundialu. Nie był zdrowy to po co grał? Skoro ma kontuzję, urazy czy problem innej materii to po co gania po łące? To zagranie marketingowe. Gość wypalony, ale trzeba grać na zwłokę, że ma problemy zdrowotne.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom