Strikeforce: Overeem vs Werdum 18.06.2011

[tomek-host]

a co sądzicie o walce Daniel Cormier v Jeff Monson ? The Snowman to wiekowy zawodnik ale 7 ostatnich walk wygrał mimo że to jakieś wieśniackie gale

 

[cinoj]

Podobno ma olbrzymie problemy z kontuzjami, a jego przeciwnik to naprawdę dobry zapaśnik. Monsona sobie walczącego z pleców nie wyobrażam.

 

[tomek-host]

Wyniki:
Alistair Overeem pok. Fabricio Werduma przez jednogłośną decyzję (29-28, 30-27, 30-27)
Josh Barnett pok. Bretta Rogersa przez poddanie (duszenie trójkątne rękoma) – runda 2 (1:17)
Daniel Cormier pok. Jeffa Monsona przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-27, 30-27)
Jorge Masvidal pok. K.J.’a Noonsa przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-27, 30-27)
Chad Griggs pok. Valentijn Overeem poddanie (uderzenia) 2:08 Runda 1
Gesias „JZ” Cavalcante vs. Justin Wilcox walka przerwana (przypadkowe dźgnięcie palcem w oko) – runda 2 (0:31)
Conor Heun pok. Magno’a Almeida przez jednogłośną decyzję (29-28, 29-28, 29-28)
Nah-Shon Burrell pok. Joe’a Ray’a przez jednogłośną decyzja (29-28, 29-28, 29-28)
Isaac Vallie-Flagg pok. Briana Melancona przez niejednogłośną decyzję (28-29, 29-28, 29-28)
Todd Moore pok. Mike’a Bronzoulisa przez jednogłośną decyzję (29-28, 29-28, 29-28), 5:00, runda 3.

 

[cinoj]

Co do walki wieczoru: JESTEM ZAŻENOWANY
Jeden ma straaaaaasznie przereklamowaną stójkę, nie widzę Aliego z nikim z czołówki UFC - ani Cainem, ani Brockiem, ani JDS i z Carwinem chyba też nie. Do tego w parterze ograniczał się do leżenia na rywalu, jakby gameplan układał mu sam Jackson. Drugi to, co robił to już w ogóle było żenujące. Nie dość, że kładł się jak ciota, prosił żeby Reem wszedł do parteru, to jeszcze opóźniał wstawanie, chociaż w stójce kilka razy ładnie trafił. Bym zapomniał, było tak jak pisałem - obalenia zapaśnicze w jego wykonaniu to cyrk na kółkach. No i Overeem, tak jak brat, ciosów nie potrafi przyjmować, odwraca się, opuszcza nisko gardę, słabo, słabo. Ogromny minus dla obu, nie chcę ich w UFC, bo tak naprawdę żaden na tytuł pretendenta nie zasługuje.
Barnett - Rogers. Rogers słaaaaabo w parterze, w zasadzie nic nie pokazał. Barnett niby dominował, ale nie do końca mnie swoim występem przekonał. Kondycja też słabiutka.
Cormier bardzo przyzwoita stójka jak na zapaśnika, Monson bezradny zupełnie.
Na KJ Noonsa nigdy nie postawię już grosza. Jak można walczyć w tak głupi sposób? Widzi, że dostaje kolana na ryj, gdy opuszcza głowę, a i tak robi to dalej.
Starszy Overeem to jest parodia zawodnika. Patrząc na to, co robi gdy jest w opresji, to śmiać mi się chce. Pudzian by go spokojnie pokonał, serio piszę. Griggs? Ot, przyzwoity zawodnik, który do czołówki nigdy nie dołączy.
Co do dalszej części turnieju: wg mnie w finale zobaczymy pojedynek Antonio Silvy oraz Sergei'a Kharitonova.

 

[tomek-host]

też jestem rozczarowany walką wieczoru Ali walczył gorzej w stójce od Werduma tylko ten przegral moim zdaniem walke na wlasne życzenie tarzając sie po ringu ,
myslę ze Antonio ubije Reema w półfinale.Cinoj nie zgodzę się do końca z Barnettem ponieważ bardzo dobrze walczyl tylko zweryfikuje jego formę walka z mocniejszym przeciwnikiem i dopiero zobaczymy. co do KJ nawet nie mówię bo jestem wkurzony tylko ta walka zepsuła mi zakład.

 

[salonowiec]

Znowu gala typersko na duzy


Moje wrażenia:

Chad Griggs defeats Valtentijn Overeem by TKO (strikes, ref stoppage) 2:08 of round 1.
Jedyna niespodzianka to zgrabny suples, czyli rzut zapaśniczy jaki zaaplikował Chad Griggs na początku walki swojemu przeciwnikowi.
Griggs to nie tylko dobry striker ale pokazał się poprzez ten rzut jako utalentowany zapaśnik.
Będe mu kibicował wprzyszłych walkach.
Teraz poprosze kogoś bardziej wymagającego dla niego.

Daniel Cormier defeats Jeff Monson by unanimous decision
Monson nie miał żadnych argumentów na podjęcie walki. Ale , że jest twardy a Cormier nie posiada ponadprzeciętnych umiejętności uderzacza ani skonczeń, więc ta walka musiała sie potoczyć w pełnym dystansie.

Josh Barnett defeats Brett Rogers by submission (head and arm triangle) at 1:17 of round 2.
Pojedynek do jednej bramki. Barnett jest super efektywnym zawodnikiem. Po pierwsze nie da sobie zrobic krzywdy, po drugie najpierw musi podmęczyć przeciwnika, dopiero potem szuka skonczenia.

Alistair Overeem defeats Fabricio Werdum via unanimous decision (29-28, 30-27, 30-27)
Werdum robił co mógł a mógł niewiele bo stojke ma słabiutką, zapasy jeszcze gorsze.
Overeem pokazął poraz kolejny, że ma problemy z cardio, bo juz od drugiej rundy "pływał "
W nastepnej rundzie spotka się z Antonio Silvą. To bedzie trudny sprawdzian, tym bardziej jak walka będzie się przeciągała. Silva ma podobne warunki fizyczne i duzo leposzą kondycje.

 

[mike_18]

U mnie gala na duży minus. Bukmachersko kiepsko, a doznania to takie same jak to co napisali koledzy wyżej. Przedewszystkim KJ Noons zepsuł mi głowny kupon. Był zawodnikiem słabiutkim fizycznie, a do tego dawał sie nawet przewracać za jedną noge co świadczy tylko o jego niskim poziomie. Co do głównej walki to Cinoj pieknie opisał, ja już nie bede wyrażał swojego zazenowania. Myślę, że Antonio Silva ma duze szanse na wygranie tego GP.

 

[mike_18]

Alistair Overeem defeats Fabricio Werdum via unanimous decision (29-28, 30-27, 30-27)
Overeem pokazął poraz kolejny, że ma problemy z cardio, bo juz od drugiej rundy "pływał "
W nastepnej rundzie spotka się z Antonio Silvą. To bedzie trudny sprawdzian, tym bardziej jak walka będzie się przeciągała. Silva ma podobne warunki fizyczne i duzo leposzą kondycje.

Nie zgodze sie co do pierwszego zdania. Nie widziałem, żeby Overeem pływał. Może niektorzy nie wiedza, ale Reem ma taki styl. Nie zadaje zbednych ciosow, tylko "poluje" na celne uderzenia(co oczywiscie mu to w tej tragicznej walce nie wychodziło). Moim zdaniem Verdum nie popisał się kondycja- to opoznianie wstawania strasznie mnie denerwowało????
PS. Najlepsza decyzja, że nie wstałem o 4 rano, żeby to oglądać ????

 

[tomek-host]

Salonowiec zawsze ma gale typersko na
tylko po jego typach na forum nie zawsze to widac ???? chyba że tyle zakładów robisz ?

 

[salonowiec]

Salonowiec zawsze ma gale typersko na
tylko po jego typach na forum nie zawsze to widac ???? chyba że tyle zakładów robisz ?

Masz podane "jak kawa na ławie" w tym temacie i poprzednim: co grałem i po jakiej stawce.

 

[salonowiec]

Nie zgodze sie co do pierwszego zdania. Nie widziałem, żeby Overeem pływał. Może niektorzy nie wiedza, ale Reem ma taki styl. Nie zadaje zbednych ciosow, tylko "poluje" na celne uderzenia(co oczywiscie mu to w tej tragicznej walce nie wychodziło). Moim zdaniem Verdum nie popisał się kondycja- to opoznianie wstawania strasznie mnie denerwowało????
PS. Najlepsza decyzja, że nie wstałem o 4 rano, żeby to oglądać ????

Ok, są to wrażenia subiektywne
Mnie kłuło woczy , kiedy były 2 minuty do końca 2 rundy i tak już do gongu, Alistair wolał lezeć na Werdumie ( i moim zdaniem odpoczywać) niż wstawać do stójki.

 

[snoopdogg]

Niestety walka wieczoru rozczarowała. Natomiast Overeem nic ciekawego nie pokazał. W takim stylu raczej tego turnieju nie wygra, ani nie pokona nikogo z czołówki UFC. Myślę, że Antonio Silva ma duże szansę na pokonanie Holendra. Śmieszne było to, że Werdum nie chciał walczyć w stójce z Alistairem, a kilka razy trafił. Leżenie i zapraszanie przeciwnika do parteru również nie wyglądało za dobrze. Nie żałuję, że zagrałem na Fabriocio Werduma choć porażka boli. Jednak ta walka ukazała nam jakie słabości ma Overeem i że brakuje mu jeszcze do Caina czy też JDS.

 

[tomek-host]

dla mnie to śmieszne że mistrz świata w K-1 dostawał baty w stójce od grapplera żenada cienko widze go z Antonio , moim zdaniem Werdum mógł wygrać to starcie ale wolał leżakowanie na macie

 

[cinoj]

Wg mnie Ali nie jest już tak zdecydowanym faworytem, jakim był wczoraj. Cała pozostała 3 ma argumenty, żeby go pokonać. Wiadomo, z Silvą powinien już pójść ofensywniej, ale mnie to i tak nie przekonuje. Fedor kilka razy idealnie trafił w szczękę Brazylijczyka, a ten ani drgnął. Czekamy na kursy i wtedy zobaczymy.

 

[tomek-host]

kursy na klasyfikację końcową turnieju mają się następująco :
Ali 2.10
Silva 5.00
Kharitonov 6.00
Barnett 3.50
kurs mocno spadł na Barnetta z 5.00 na 3.50

 

[mike_18]

Klasyfikacje czyli poprostu kto wygra? Jak dla mnie w finale bedzie walczyl Barnet z Silva albo Alim. Hmm zaryzykowalbym na Silve.

 

[tomek-host]

tak kto wygra fajna byłaby walka Silva-Barnett , Ali raczej nie wygra

 

[mike_18]

Powiem szczerze, że w niego wierzyłem i jestem jego fanem. Ale to co zaprezentował w ostatniej walce to była tragedia. Ogolnie rzecz biorac to Ali umie tylko walczyc jezeli on jest tym, który idzie do przodu i napiera. Natomiast wogole nie umie sobie poradzic jezeli walczy z obron, wtedy kiedy musi sie cofac. Bylo to widoczne w walce w K-1 z Tyrone Spongiem.

 

[tomek-host]

ale za to Ali sie w stojce moze lepiej zaprezentuje bo z Werdumem nie mial za bardzo okazji , ale jak dla mnie to Silva jest faworytem tego starcia

 

[cinoj]

Silva pokazał z Fedorem, że potrafi przyjąć cios na szczenę. Jednak Ali to zupełnie inna klasa uderzacza - silniejszy, lepszy technicznie, a nie typowy cepiarz /bez urazy dla Fedora, bo to mój ulubiony zawodnik, ale trzeba spojrzeć prawdzie w oczy/. Do tego Silva lepiej obala niż Werdum, a nie wyobrażam sobie za bardzo, jak Ali walczy z pleców. Za to jestem przekonany, że jeśli dojdzie do sytuacji, gdzie Wielka Stopa będzie miała dosiad, albo dobrą pozycję w gardzie, gdzie będzie mógł zadawać ciosy, to Ali się złamie psychicznie, on już nie raz był nokautowany, zdarzyło mu się klepać po uderzeniach tak jak jego brat ostatnio. Dla mnie jakieś 55%, może 60% dla Aliego.