Dzisiaj rozegrana zostanie 29ta, przedostatnia kolejka w naszej
Ekstraklasie. Co by nie mówić o poziomie to faktem jest, że finisz ligi w trwającym sezonie należy do bardzo ciekawych i emocjonujących, gdzie na dwie kolejki do końca jedyną pewną rzeczą jest spadek do I ligi Cracovii (a czy w niej zagra to już inna sprawa).
Poziom tegorocznych rozgrywek jest bardzo wyrównany (niestety jest to równanie w dół), gdzie każdy może wygrać z każdym efektem tego jest fakt, że jeszcze pięć drużyn ma szansę zdobyć tytuł mistrzowski. Najbliżej tytułu według wielu obserwatorów jest Legia. Moim zdaniem drużyna z takim potencjałem powinna już dawno prowadzić z bezpieczną przewagą punktową i tylko dlatego, że poziom naszej ligi jest jaki jest drużyna, która w ostatnich siedmiu meczach zdołała wygrać tylko raz (2:0z Ruchem), jest wciąż liderem. Podoba mi się stwierdzenie, że jeśli Legia gubi punkty to dlatego, że przeciwnicy zagrali powyżej swoich możliwości albo zabrakło szczęścia a gdy np. Śląsk gubi punkty to pokazuje przez to jaką jest słabą drużyną, a gdy wygrywa to dlatego, że przeciwnicy nie zaprezentowali pełni swoich umiejętności.
Dziś na pierwszy plan wśród typujących z wiadomych względów popularnymi stają się wygrane faworytów w szczególności Legii i Ruchu. W mojej opinii kursy, które są dostępne w obecnej chwili nie są zbyt wartościowe i warto się zastanowić nad ich opłacalnością. Ciężko jest coś pewnego wybrać w tej kolejce jednak parę betów wygląda dość ciekawe i choć z reguły nie gram większej ilości zakładów tym razem będzie ich więcej.
Odpuszczę sobie granie po takich kursach na zwycięstwa Legii i Ruchu a zamiast tego poszukam w tych spotkaniach bramek. W spotkaniu w Krakowie możemy być świadkami przysłowiowej wymiany ciosów, Ruch będzie dążył do zwycięstwa a Cracovia zapowiada jeszcze walkę o przedostatnie miejsce (pewnie wiedzą co robią, bo jeszcze może ktoś nie dostać licencji z obecnych zespołów ekstraklasowych lub te które awansują (Nieciecza)).
W Gdańsku może być podobnie jeśli padnie dość szybko gol dla jednej bądź drugiej strony, bo choć Lechia będzie zainteresowana remisem to przy starcie gola nie będzie miała nic do stracenia. Legia przyjeżdża po trzy punkty i będzie stroną atakującą ale jeśli Lechia strzeli gola to zespół ze stolicy będzie musiał się otworzyć, atakować aby strzelić dwie bramki. Dodatkowo tak jak wspomniałem wcześniej Legia ma ogromny potencjał w ataku a biorąc tylko mecze w
Ekstraklasie notuje serie dziewięciu underów z rzędu.
#2 (150)
Cracovia Kraków - Ruch Chorzów
typ: Over 2.25
kurs: 1.85
buk: Bet365
stawka: 3/10
wynik: 0:2
profit:
-1.5
#3 (151)
Lechia Gdansk - Legia Warszawa
typ: Over 2.25
kurs: 2.09
buk: pinnacle
stawka: 3/10
wynik: 1:0
profit:
-3.0
Z innych spotkań ciekawie zapowiadają się mecze we Wrocławiu i w Warszawie. Runda wiosenna idzie Śląskowi jak po grudzie i tylko dzięki sporej zaliczce punktowej z tamtego roku jest wciąż w czołówce z realnymi szansami na tytuł, podstawowy warunek to zwycięstwo z Jagiellonią przed własną publicznością. W ostatnim meczu z Zagłębiem widać było w niektórych momentach "błysk" Śląska z poprzedniej rundy a także szczęście było po stronie gospodarzy. Jeśli dzisiejsze spotkanie będzie wyglądało podobnie jest spora szansa na powtórzenie tego rezultatu, dodatkowo do składu wracają Socha, Pawelec i prawdopodobnie Mila.
Odnosząc się jeszcze do meczu we Wrocławiu to z bardzo dobrej strony pokazał się zespół z Lubina, zresztą cała runda wiosenna jest udana dla tego zespołu. W obecnej chwili prezentują się o wiele lepiej niż zespół Polonii i nie są bez szans na co najmniej remis (a maja o co grac-$), zwłaszcza, że w Polonii sytuacja nie jest do końca jasna a tragikomedia pana Wojciechowskiego jakby zmierzała ku końcowi...
#4 (152)
Śląsk Wrocław (-0.75) - Jagiellonia Białystok
typ: 1
kurs: 1.826
buk: pinnacle
stawka: 3/10
wynik: 3:1
profit:
+2.478
#5 (153)
Polonia Warszawa - Zagłębie Lubin (+0.5)
typ: 2
kurs: 1.735
buk: pinnacle
stawka: 4/10
wynik: 0:4
profit:
+2.94