Severin Freund - Tom Hilde
| Freund @ 1.80 (tobet)
Konsekwentnie stawiam na Niemca. W niedzielę był 3. To dobra pozycja wyjściowa przed kolejnymi konkursami PŚ. Strata do Jacobsena wynosi niespełna 20 punktów - da się odrobić. Warto dodać, że w Oberstdorfie miał zdecydowanie najgorsze warunki, a mimo to udowodnił, że znajduje się bardzo wysokiej formie. W poniedziałek Freund nie zachwycił. Dwukrotnie nieznacznie przekroczył punkt K. Podczas treningów i przede wszystkim kwalifikacji lepiej wypadł Norweg (uzyskał blisko 20 metrów więcej). To zaskoczenie, bo co prawda Hilde naprawdę dobrze pokazał się w pierwszych zawodach
TCS (5. lokata), ale nigdy na Große Olympiaschanze nie prezentował się dobrze. Severin, to mój faworyt od samego początku, do którego mam przekonanie i z czystym sumieniem polecam ten typ
Michael Hayboeck - Maciej Kot
| Kot @ 1.55 (betsafe)
Ciekawa para z naszego punktu widzenia i moim zdaniem dobry kurs na triumf Kota. Treningi na bardzo duży plus dla Maćka - dwa skoki powyżej 130 metrów, kolejno 7. i 3. miejsce. Naprawdę dobrze to wygląda. Wyniki Hayboecka trudno porównać, bo wypadły blado. W kwalifikacjach Kot dużo słabiej (126,5 m), ale i tak lepiej od Michaela (dokładnie o 0,5 pkt - warunki mieli podobne). Polakowi zupełnie nie wyszedł pierwszy
konkurs TCS (50. lokata). Austriak do finałowej serii także nie dostał się (39. pozycja). Jak już wspomniałem wcześniej, ma to do siebie, że skacze nierówno. Olśnienia ze strony austriackiego skoczka nie przewiduję. Jeśli Kot pokona Hayboecka, to typ będzie można zaliczyć na plus (to nie oferta KO, a na całe zawody), bo nie widzę Michaela jak lucky losera.
Noriaki Kasai - Vladimir Zografski
| Zografski @ 1.46 (betsson)
Tym razem wyjątkowo na Zografskiego, a może bardziej przeciwko Japończykowi. W Oberstdorfie Kasai ku zaskoczeniu wszystkich, nie przebrnął kwalifikacji. Zresztą, reprezentacja Japonii spisuje się na dzień dzisiejszy mizernie. Nieobecność Noriakiego w konkursie, to duża niespodzianka, bo do tej pory zawsze punktował w tym sezonie. Podczas całego
TCS skacze po prostu słabo. Zografski nieporównywanie lepiej, ale tylko w Ga-Pa. Na Schattenbergschanze bez rewelacji, nie wszedł do drugiej serii. Z tym, że akurat Bułgar potrafi oddać dobry skok, na co liczę we wtorek. Udowodnił to w kwalifikacjach, lądując na 131 m (10. wynik). 14 metrów dalej we wszystkich trzech próbach, to duża różnica i nic nie wskazuje na to, by Kasai mógł się poprawić. Para KO, triumf Zografskiego.
Taku Takeuchi - Reruhi Shimizu
| Takeuchi @ 1.60 (betsson)
Pojedynek Japończyków. Takeuchi, to w tej chwili lider reprezentacji - stabilna forma (ostatnio mimo wszystko słabsze wyniki - zwłaszcza w Engelbergu), regularne skoki, zdobywał punkty we wszystkich zawodach PŚ. Jako jedyny z Japończyków był w drugiej serii pierwszego konkursu
TCS (17. lokata). Shimizu podobnie jak pozostali koledzy z drużyny, kwalifikacji nie przeszedł. On z kolei tylko w Soczi pokazał się z dobrej strony (był dwukrotnie w czołowej dziesiątce), ale w pozostałych turniejach nie osiągnął nic wielkiego. Takeuchi vs Morgenstern, Shimizu vs Freitag w 1. serii. Wiele wskazuje na to, że obu będzie ciężko pobić rywali, ale przypomnę, że Taku awansował do finału w Oberstdorfie jako lucky loser (miał dobre warunki, potrafił je wykorzystać, a to też ważne). Myśle, że nie będzie miał kłopotów z pokonaniem Shimizu, który w Garmisch-Partenkirchen nie powinien odegrać żadnej roli.