KONKURS #1
Forfang, TOP5,
nie -> @2.22, STS
Forfang, TOP4,
nie -> @1.90,
Fortuna
R. Kobayashi vs Forfang -> @1.65, BetX (@1.60,
forBET)
Ja podobnie jak kol.
tarki_16, zupełnie nie mam zaufania do Forfanga. Tak wtrącając na marginesie, przypomniała mi się sytuacja z
Raw Air 21/22, gdzie Forfang po zwycięstwie w kwalifikacjach wylądował bodajże w 3. dziesiątce konkursu głównego. Wczoraj co prawda nie wygrał żadnej z serii, natomiast uzyskał świetne lokaty tj. 2, 3 oraz 3. Przyglądając się jednak szczegółowo tym wynikom, nie trudno zauważyć, że w 1. serii treningowej startował z 13. belki, gdzie czołówka ruszała z najazdu o nr 9-11. W 2. serii treningowej również ruszał z wyższej belki (nr 10) niż najwyżej sklasyfikowani skoczkowie w PŚ. Ponadto, miał bardzo sprzyjające warunki wietrzne (komp. -17.4 pkt.). W kwalifikacjach znów jego sprzymierzeńcem były mocne podmuchy wiatru, co nie zmienia faktu, że tutaj oddał naprawdę świetny skok, z podobnej platformy co reszta. Niemniej jednak dało się zauważyć we wczorajszych kwalifikacjach, że delikatna zmiana warunków na skoczni, nie mająca przełożenia na dużą rekompensatę punktową, znacznie wpływa na odległości uzyskiwane przez skoczków. Jak dobrze wiemy, Norweg potrafi świetnie skakać przy sprzyjającym wietrze, a gdy dostaje boczne podmuchy lub z góry skoczni, ma bardzo duże problemy z uzyskaniem satysfakcjonujących wyników. Przede wszystkim jednak, Norweg to skoczek "treningowy". W seriach poprzedzających
konkurs główny spisuje się znacznie lepiej niż w docelowych zawodach, o czym wspominali również komentatorzy stacji Eurosport. Także i w tym sezonie Forfang miewał bardzo dobre skoki w piątkowych seriach, jednak jak spojrzymy na wyniki z poprzednich konkursów, to nie robią one dużego wrażenia. Norweg do tej pory zajmował następujące miejsca: 33, 26, 17, 20. Z tego wynika, że w tym sezonie PŚ nie zameldował się jeszcze nawet w TOP15. Wiele dzisiaj będzie zależeć od warunków na skoczni. Mimo wszystko ciężko mi sobie wyobrazić Norwega oddającego dwie świetne próby i walczącego o podium.
R. Kobayashi z kolei jest dzisiaj, obok Krafta, głównym faworytem do zwycięstwa w konkursie. Na treningach zajmował miejsca: 3 i 8, zaś kwalifikacje wygrał. Forma Japończyka, jak można się było spodziewać, wraz z czasem przybliżającym nas do
TCS, idzie w górę. R. Kobayshi na pewno celuję w trzecią wiktorię w tym prestiżowym turnieju. W niedzielnym konkursie w Lillehammer zajął 5. miejsce, skacząc naprawdę świetnie. W przeszłości zdarzało mu się skakać w seriach treningowych na nie najwyższych obrotach, jednak po wczorajszych próbach widać, że jest w coraz lepszej formie. Oddaje powtarzalne próby. Myślę, że powinien się dzisiaj zakręcić wokół podium.
xxx
Lindvik,
TOP10 -> @1.80,
Fortuna (@1.75, STS)
Tak będąc w cieniu najlepszych skoczków tego sezonu, po nieudanym weekendzie w Ruce, forma Norwega dość wyraźnie poszybowała w górę.
Konkursy w Lillehammer to miejsca: 10 i 6. Udowodnił tam, że wszystko idzie w odpowiednią stronę przed zbliżającym się
TCS. Poniżej wyniki Lindvika z piątkowych serii.
1. seria treningowa: 11. miejsce, 132.5 m, komp. -4.5 pkt.
2. seria treningowa: 12. miejsce, 134 m, komp. -17.5 pkt.
Seria kwalifikacyjna: 11. miejsce, 130 m, komp. -9.1 pkt.
To, co rzuca się w oczy to z pewnością dość niskie rekompensaty za wiatr, które otrzymał Norweg w swoich dwóch próbach. Mimo to, potrafił oddać skoki za 130 m i uplasować się tuż za czołową 10. Uważam, że jest w stanie dzisiaj poprawić swoje próby, zwłaszcza jeśli wiatr tym razem będzie jego sprzymierzeńcem. Skocznię w Klingenthal często określa się jako "lotną", a więc sprzyjającą lotnikom, do których niewątpliwie należy aktualny Mistrz Świata w lotach.
Myślę, że można za odpowiednią stawkę spróbować także propozycji kol.
tarki_16 tj. Lindvik jako najlepszy Norweg -> @4.75, ETOTO (@4.50,
Superbet). Granerud i Sundal głównie kręcili się w 2. dziesiątce wczorajszych serii. To Lindvik miał zdecydowanie najlepszą średnią, poza Forfangiem.
xxx
Deschwanden,
TOP13 -> @1.70,
Fortuna
1. seria treningowa: 6. miejsce, 131 m, komp. -0.6 pkt.
2. seria treningowa: 2. miejsce, 142 m, komp. -14.4 pkt.
Seria kwalifikacyjna: 41. miejsce, 113.5 m, komp. -4.3 pkt.
Uznaję rezultat Szwajcara z kwalifikacji za wynik niekorzystnych podmuchów wiatru. Parząc na wczorajsze próby m.in. Hoerla, Graneruda czy Laniska, ewidentnie widać, że było naprawdę trudno oddać dobry skok przy mniej sprzyjającym wietrze i jak już wspomniałem wyżej, rekompensata punktowa nie oddawała realiów panujących na skoczni, która jest wrażliwa na każde podmuchy. Deschwanden to skoczek z szerokiej czołówki, który w tym sezonie nie wypadł jeszcze z TOP15 konkursów PŚ. Podobnie jak w przypadku opisanego wyżej Lindvika, Szwajcar dobrze czuje się na skoczniach premiujących lotników. Przed sezonem zapowiadał walkę o medal na MŚwL. Jeśli nie przeszkodzi mu wiatr, powinien i dzisiaj powalczyć o czołową 10.
xxx
Poza tym uważam, że dzisiaj stać na znacząco lepsze wyniki Niemców tj. Paschke (ciekawie wygląda propozycja na TOP11 po @1.80,
Fortuna), Leyhe i Wellingera, Hoerla oraz Graneruda. Natomiast słabsze rezultaty powinni osiągnąć, poza wymienionym Forfangiem, Słoweńcy tj. Kos i P. Prevc. Dzisiaj wszystko do gry za rozsądną stawkę, bo wiele może namieszać wiatr.
Prognoza pogody: 09.12.2023 r.
PŚ w Klingenthal: Już o 16:00 początek konkursu (lista startowa)
Najlepsi zawodnicy piątkowych serii.
PŚ w Klingenthal: R. Kobayashi wygrywa kwalifikacje, Kubacki piąty
PŚ w Klingenthal: Kraft najlepszy na treningu, Kubacki i Kot w czołowej dziesiątce