[Siatkówka] Igrzyska Olimpijskie Pekin - panowie

[snajper]

:siata: Rosja – Włochy 3-0
Typ: Rosja
Kurs: 1.42
unibet​

Mecz o 3 miejsce na IO, dość niespodziewanie znaleźli się w nim siatkarze Rosji oraz Włoch. Rosjanie po dramatycznym meczu przegrali z USA 2-3 a Włosi mieli przegrać z Polakami i jak się stało były inaczej. Dopiero w półfinale pokonali ich kandydaci do złota – Brazylijczycy. Rosjanie i Włosi spotkali się ze sobą w rozgrywkach grupowych LŚ
11/07-08 Liga Światowa, Mężczyźni Grupa B Rosja vs. Włochy 3:1
12/07-08 Liga Światowa, Mężczyźni Grupa B Rosja vs. Włochy 3:2
Rosjanie na pewno podrażnieni ta porażką z USA będą chcieli wygrać ten finał i zdobyć brązowy medal a Włosi zadowolą się 4 miejscem co zapewne uznają za sukces przy swojej aktualnym stylu gry oraz tym ze ugrali seta Brazylijczykom.

:siata: Brazylia – USA 1-3
Typ: Brazylia -1.5
Kurs: 1.75
expekt​

No i w końcu doczekaliśmy się finału. Chciałem aby w tym finale występowała drużyną Rosji zamiast USA, bo wtedy bylibyśmy świadkami wielkiego rewanżu Brazylijczyków za przegrana w grupie 1-3 ale musimy się zadowolić tym co mamy bo finał będzie zapewne emocjonujący. Dla mnie wielkim faworytem tych IO jest ekipa Brazylia która powinna pewnie zwyciężyć a Amerykana daje szanse na max ugranie jednego seta. Warto dodać ze USA nie zaznało na tych Igrzyskach jeszcze porażki, ale jutro będzie ta pierwsza. Amerykanie bardzo zaskoczyli chyba wszystkich, widać ze wysoka formę mieli już podczas LŚ i wygrali ja zasłużenie, ale to i tak może nie wystarczyć na Brazylie. Obstawiam w tym meczu wynik 3-1 ale jak będzie 3-0 to tez się nie zdziwie.

 

[pawlikn]

Brazylia - USA (+1.5) 2 2.00 Unibet
Mam zupełnie odmienne zdanie niż snajper co do meczu finałowego. Widziałem kilka meczy Brazylijczyków a szczególnie ten ostatni gdzie zagrali bardzo przeciętnie, mimo zwycięstwa. Nie była to ta Brazylia, która pamiętam z poprzednich wielkich imprez, coś tam w zespole nie gra. Włosi mogli ich pokonać, gdyby podtrzymali dyspozycje z 1 seta, w którym Brazylia nic nie grała. Wydaje mi się, że siatkarze Canarinhos są w średniej formie a wygrywają bo pewnego pułapu nigdy nie przekraczają nawet, gdy forma jest nie najlepsza i to wystarcza na rywali. Jednak Amerykanie na tym turnieju są bardzo mocni, fazę grupową przeszli jak burza, później mieli dużo problemów. Jeśli zaprezentują dyspozycje z pierwszych dwóch setów tak jak w meczu z Rosją to są w stanie nawet pokonać Brazylię. Z Rosjanami powinni z reszto wygrać 3:0, ale chyba to prowadzenie 2:0 i zdekoncentrowało, ale i tak ostatecznie wygrali co pokazuje jak są mocni, to zwycięstwo na pewno dodało im jeszcze więcej motywacji i dodatkowych sił. O tremie itd nie może być mowy, bo Amerykanie to niezwykle doświadczona ekipa. Brazylia przez cały turniej grają dobrze, ale nie tak jak kiedyś, gdzie przeciwnicy nie byli w stanie prowadzić równorzędnej gry teraz są do ogrania i Amerykanie są w stanie przerwać hegemonie Canarinhos.

 

[radek03]

I nadszedł czas finału, w którym znaleźli się USA i Brazylia. W teorii faworytem jest Brazylia ale w praktyce to szanse są 50 na 50. Nie wiem na jakiej podstawie snajper stawiasz Brazylie w roli zdecydowanego faworyta, bo raczej nie na podstawie ich gry tu w Pekinie. Być może jutro Brazylijczycy zdołają się tak zmobilizować i wrócić w mgnieniu oka do swojej najlepszej gry i wygrać nawet 3-0 ale jest to dość mało prawdopodobne. Amerykanie grają bardzo dobrze i to już od finału LŚ, Stanley, Priddy, Ball świetnie serwują zwłaszcza ten pierwszy ( np. w meczu z Rosją Stanley zdobył 5 pkt z rzędu zagrywką), mają bardzo dobrze rozłożony atak, Ball to klasa sama w sobie. W obronie bryluje Lambourne a inni mu w tym pomagają. Co do Brazylii to nie grają oni już tak dobrze jak w poprzednich sezonach, Andre gra słabo, Dante jest praktycznie niewidoczny ( trener często go zmienia na Murilo), Marcelinho gra tak szybko jak Ricardo ale czasami się głubi i ma słabe momenty, na pewno ich mocną stroną jest libero i cwaniactwo Giby. Canarinhos mają także więcej doświadczenia i cierpliwości na boisku, choć mentalność Amerykanów sprawia ze grają oni zawsze do końca. Zagrywka może odegrać duże znaczenie Amerykanie w tym elemencie grają bardzo dobrze a jak odrzucą ich od siatki to wtedy łatwiej ustawić dobry blok. Ja w tym meczu dość bezpiecznie postawiłem over 160,5, bo na zwycięstwo 3-0 jednej czy drugiej drużyny się nie zanosi, ale kto wygra to nie mam murowanego faworyta tego meczu, choc osobiście przychylał bym się do zagrania na USA.

 

[pawlikn]

Dodam jeszcze jedną rzecz dotyczącą jutrzejszego meczu finałowego. Chodzi mi o bezpośrednie spotkania po między tymi drużynami i chciałbym zaznaczyć szczególnie, bezpośrednie spotkania w najważniejszych imprezach. A przedstawia się to tak:
Puchar Świata '07 - Brazylia - USA 0:3 (26:28, 28:30, 20:25)
Turniej Finałowy Ligi Światowej 08' - Brazylia - USA 0:3 (23:25, 22:25, 25:27)
Jakby nie patrzeć można tutaj mówić o patencie USA na Brazylię. Co najważniejsze miało to miejsce w ważnych imprezach. Czy jutro będzie podobnie ? Być może nie, ale to zwycięstwo nie przyjdzie łatwo Brazylii, więc handicap powinien siąść

 

[snajper]

:siata: Rosja – Włochy 3-0
Typ: Rosja
Kurs: 1.42
unibet​

:siata: Brazylia – USA 1-3
Typ: Brazylia -1.5
Kurs: 1.75
expekt​

No i stalo sie Brazylia pokonana, graty pawlikn za typ. Mecz godny finalu szkoda ze nie doszlo do Tie-breaka bo emocje byly by jeszcze wieksze. Musze przyznac ze nie docenialem Amerykanow ale teraz to sie zmieni. Troche szkoda tego 2 seta gdzie przy stanie 21-20 Brazylijczycy mieli ogromna szanse na wyrównanie.
A Rosja zgodnie z planem pewna wygrana 3-0

 

[radek03]

I nadszedł czas finału, w którym znaleźli się USA i Brazylia. W teorii faworytem jest Brazylia ale w praktyce to szanse są 50 na 50. Nie wiem na jakiej podstawie snajper stawiasz Brazylie w roli zdecydowanego faworyta, bo raczej nie na podstawie ich gry tu w Pekinie. Być może jutro Brazylijczycy zdołają się tak zmobilizować i wrócić w mgnieniu oka do swojej najlepszej gry i wygrać nawet 3-0 ale jest to dość mało prawdopodobne. Amerykanie grają bardzo dobrze i to już od finału LŚ, Stanley, Priddy, Ball świetnie serwują zwłaszcza ten pierwszy ( np. w meczu z Rosją Stanley zdobył 5 pkt z rzędu zagrywką), mają bardzo dobrze rozłożony atak, Ball to klasa sama w sobie. W obronie bryluje Lambourne a inni mu w tym pomagają. Co do Brazylii to nie grają oni już tak dobrze jak w poprzednich sezonach, Andre gra słabo, Dante jest praktycznie niewidoczny ( trener często go zmienia na Murilo), Marcelinho gra tak szybko jak Ricardo ale czasami się głubi i ma słabe momenty, na pewno ich mocną stroną jest libero i cwaniactwo Giby. Canarinhos mają także więcej doświadczenia i cierpliwości na boisku, choć mentalność Amerykanów sprawia ze grają oni zawsze do końca. Zagrywka może odegrać duże znaczenie Amerykanie w tym elemencie grają bardzo dobrze a jak odrzucą ich od siatki to wtedy łatwiej ustawić dobry blok. Ja w tym meczu dość bezpiecznie postawiłem over 160,5, bo na zwycięstwo 3-0 jednej czy drugiej drużyny się nie zanosi, ale kto wygra to nie mam murowanego faworyta tego meczu, choc osobiście przychylał bym się do zagrania na USA.

No i to co napisalem się potwierdziło, Brazylia zagrała średnio a USA bardzo dobrze. Skończyła się dziś era Canarinhos, ale na pewno nie zaczęła się era Amerykanów, gdyż zawodnicy, dzięki którym mają te sukcesy są zaawansowani wiekowo, więc nie ma co się spodziewać ze będą teraz tak grać przez kolejne lata, choć ten sezon należał do nich. To zwiastuje większe emocje w następnych sezonach bo teraz już nie będzie w wielkich światowych imprezach zdecydowanego faworyta jakim była Brazylia.

 

[robson-united]

Podsumowanie turnieju siatkarskiego w Pekinie ????

Zycięzca olimpijski : United States of America



2.Brazylia
3.Rosja
4.Włochy
5.POLSKA
. Chiny
. Bułgaria
. Serbia​

Wspaniały turniej. Wiele emocji nas kosztował ale warto było je przeżyc. Potwierdziła się "słabsza" dyspozycja Canarinhos mecz finałowy dostarczył emocji. Powiem szczerze że cieszę się z zakończenia dominacji Brazylijczyków. Amerykanie w tym sezonie zaprezentowali się najlepiej wygrywając i Lige Światową i Igrzyska a więc dwie docelowe imprezy.
Jeśli chodzi o występ Polaków to pozostał pewien niedosyt bo nasi chłopcy grali bardzo dobrze w meczach grupowych ulegając w 1/4 z przeciętnymi Włochami, którzy w dalszej częsci turnieju nie odegrali już żadnej roli zajmując 4miejsce.
Niespodzianka in plus to właśnie wygrana Amerykanów jednak nie aż tak dużego kalibru Bo zaprezentowali się świetnie na tym turnieju wygrywając wsztystkie swoje mecze!
Niespodzianka in minus : postawa Serbów, którzy wyraźnie szczyt formy mieli zbyt szybko na Finale Ligi Światowej w Rio. W Pekinie byli tłem dla rywali wygrywając tylko dwa mecze z przeciętnymi rywalami jak Egipt i Niemcy.
Pechowcami trzeba uznac napewno siatkarzy włoskich. Z ich obozu co róż słyszeliśmy o tym że kolejni gracze sa kontuzjowani i możliwe że to właśnie zadecydowało o nie nawiązaniu rywalizacji w decydującym momencie. Kontuzje Corsano,Fei,Mastrangelo i Birarelli wybiły by z rytmu nie jeden zespół.
Odkryciem z wszystkich zawodników którzy się zaprezentowali w Pekinie osobiście uznaje Marcina Wike, gracz ten wchodził w trudnych momentach i ciągnął gre naszego zespołu nie bojąc się zaryzykowac zagrywką czy mocnym atakiem przez blok. Jednak większego kalibru odkryciem zapewne na skale światową jest młody atakujący Rosjan Maxim Mikhaylov który grał na podobnym poziomie co jego kolega z zespołu Poltavskyi.
Poziom turnieju: napewno te Igrzyska były wyjątkowe, a mecze szczególnie w fazie pucharowej stały na wysokim poziomie. Jednak niektórym spotkaniom w grupie także nie można odmówic dramaturgii jak np. Rosja-Polska czy Brazylia-Rosja.

Nagrody indywidualne:

MVP: Clayton Stanley (USA)
Najlepiej punktujący: Clayton Stanley (USA)
Najlepiej atakujący: Sebastian Świderski(Polska)
Najlepiej blokujący: Gustavo Endres (Brazylia)
Najlepiej zagrywający: Clayton Stanley (USA)
Najlepiej broniący: Aleksiej Wierbow (Rosja)
Najlepiej rozgrywający: Paweł Zagumny (Polska)
Najlepiej przyjmujący: Michał Winiarski (Polska)
Najlepszy libero: Mirko Corsano (Włochy)​

Widząc wybory obserwatorów i ekspertów na poszczególnych pozycjach najbardziej zdziwiła mnie obsda libero. Przecież włoski zawodnik większośc turnieju miał zmarnowane przez kontuzje, ale zapewne był to ukłon w jego kierunku bo ma on już swoje lata i jego przygoda z siatkówką dobiega końca. Cieszy napewno postawa Polaków w klasyfikacjach indywidualnych.
MVP turnieju jak najbardziej zasłużenie do Stanleya który siał postrach zagrywką jak i piorunującym atakiem.
Jednym słowem turniej był fantastyczny i nic tylko czekac na kolejne emocje siatkarskie ???? Wszystkim dziękujemy za udział w życiu tego tematu i zapraszamy już wkrótce na nastepne emocje z siatkówką, a sezon ligowy w Polsce już tuż tuż ????

Podsumowanie typów robson United xD
TYPY: 14
9
5
Skutecznośc : 65%​