SHL - liga szwedzka 2024/2025

[Waldi1979]

Nie masz konta w Superbet, nic straconego - załóż je wchodząc na superbet.pl lub klikając w baner i odbierz bonus ​

 

[patryk7]

Zaproponowane do wyróźnienia:
+1

Orebro - Farjestad
Farjestad otrzymało na starcie sezonu wiele pochwał, ale ostatnio zaliczyło dwie porażki (u siebie z Frolundą 4:5 w OT i na wyjeździe z HV 71 3:6). Ale raczej nie sądzę, by przegrało po raz trzeci z rzędy. Nie ma w tej lidze drużyny, która byłaby w stanie równać się z siłą ofensywną jaką dysponuje FBK (najlepszy "snajper" poprzedniego sezonu, czeski środkowy David Tomasek, środkowi Joel Kellman, Oskar Steen i Viktor Lodin czy skrzydłowi Joakim Nygard, Per Aslund, Marian Studenic to tylko kilka bardzo ciekawych ofensywnych nazwisk). A w defensywie bardzo dobry duetów obrońców (jeden z najlepszych w SHL) Adam Ollas Mattsson i Joel Nystrom. Obrońca Emil Alba doznał kontuzji podczas wtorkowego meczu z Ocelari Trinec i w sobotę nie zagra.
Orebro po ośmiu grach zgromadziło na koncie 12 punktów. Sądząc po materiale graczy jakimi dysponuje Niklas Eriksson trudno wymagać od jego ekipy więcej (w dużej mierze otrzymała więcej, niż w niektórych meczach mogła na to zasłużyć). Po trzech zwycięstwach z rzędu (wyjazd Leksand 2:1 w OT i Frolunda 4:1 oraz dom HV-ka 5;3) ostatnio doznało wyjazdowej porażki z Lulea 1:3. W doskonałej formie jest nowy nabytek, skrzydłowy Patrik Karlkvist (pozyskany przed sezonem z Oskarshamn), ale.......to raczej za mało na wicelidera tabeli.
Nie ma wątpliwości, że gospodarzom będzie trudno dorównać ekipie z Karlstad, która na początku sezonu zrobiła znakomite wrażenie mimo dwóch ostatnich porażek. Orebro będzie walczyło w dolnych rejonach tabeli, ale od czasu do czasu będzie zdobywało punkty nawet z najlepszymi. Jednak w sobotni wieczór raczej nie będzie miało materiału, aby powstrzymać żądne zwycięstwa po ostatnich dwóch porażkach Farjestad.

Typ: Farjestad
Kurs: 1.93 Forbet
3:2

 

[patryk7]

Rogle - Orebro
Rogle na starcie sezonu wygląda bardzo "ospale" i po ośmiu rundach rozgrywek zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Po sześciu porażkach z rzędu "odkupiło częściowo swoje grzechy" ostatnią wyjazdową wygraną w Jonkoping z miejscowym HV 71 (3:4 ET). Czy z odrobiną "wiatru w żaglach" i skrzydłowym Dennisem Everbergiem gotowym na powrót do gry po kontuzji poczują zapach nowej zielono-białej radości? Trio Dennise Everberg -Jacob Petersson - Felix Nilsson jest w stanie pokonać każdą drużynę.
Orebro w ostatnich pięciu grach zanotowało cztery zwycięstwa i awansowało na 6 miejsce (bezpośredni udział w fazie play-off) w tabeli. W sobotę ekipa Evelina Husara pokonała dosyć niespodziewanie u siebie wyżej notowane w rankingu Farjestad 3:2.
Stawką są ważne punkty dla Rogera Hanssona i jego ekipy, która zyskuje ogromną siłę wraz z powrotem na lód Dennisa Everberga. Oczekuje się, że Rogle powolutku zacznie wspinać się tabeli po fatalnym początku. Zatem dzisiejsza wygrana z Orebro jest niejako koniecznością.

Typ: Rogle
Kurs: 2.15 Forbet
1:1

 

[stanley-63]

Dyscyplina : Hokej / Szwecja SHL
Godzina 19:00
Spotkanie : Frolunda HC : Farjestad BK
Typ : Farjestad BK over 2.5 gola
Kurs : 1.97
Bukmacher : betters

Z piłki dziś nic ciekawego nie ma to zajrzałem do hokeja a konkretnie do SHL i mamy dziś spotkanie Frolundy z Farjestad a zagladajac głębiej do H2H to możemy być pewni że zobaczymy dziś trochę bramek , jak to powiadają w meczach piłki jak ktoś wygrywa np Portugalczycy z naszymi 5:1 to hokejowy wynik i to powiedzenie się sprawdza w tym meczu gdyż ostatnie ich starcia to 5:4 , 6:3 , 5:4 czy 2:4 , Frolunda wyżej w tabeli bo miejsce 2 natomiast goście miejsce nr 5 a różnica to zaledwie 4 oczka czyli praktycznie żadna a na dodatek to sezon zasadniczy i to też wiele tłumaczy . goście oprócz SHL grają jeszcze w Lidze Mistrzów i tam spisują się bardzo dobrze gdyż awansowali nie dawno bo dwa dni temu do ćwierćfinłu pokonując Tappara a łączny wynik 6:5 , teraz czeka ich bój z Salzburgiem ale to dopiero 2 grudnia tak więc jest trochę czasu aby skupić się na lidze , Farjestad do tej pory po 18 meczach jest najskuteczniejszym zespołem i strzelił 68 bramek ale jest też ta ciemna strona bo stracili aż 58 , ostatni wyjazd goście do Modo i wynik 4:4 w regulaminowym czasie i po dogrywce 5:4 dla Farjestad , myślę że goście są dziś w stanie 3 razy umieścić krażek w bramce rywala a i kurs całkiem całkiem .

 

[patryk7]

Vaxjo - Modo
Vaxjo w pogoni za ważnymi punktami (walka o pierwszą szóstkę na koniec sezonu zasadniczego, która daje bezpośredni udział w fazie play-off) i zemstą za domową klęskę ze Skelleftea 2:5. Modo natomiast walczy o opuszczenie ostatniej lokaty w tabeli i o uniknięcie kwalserieno utrzymanie. Czy to zatem będzie mecz, w którym Vaxjo pokaże swoją siłę na własnym lodzie? A może Modo pozytywnie znowu zaskoczy?
Vaxjo miało "mieszany" początek sezonu i po dziewiętnastu rundach rozgrywek zajmuje 8 miejsce w tabeli. Lakers jak co sezon są jednym z faworytów do tytułu mistrzowskiego, ale nie są jeszcze na tym poziomie co zwykle (wysoka ostatnia domowa porażka z SAIK tylko uwypukliła ich niejednolitą formę). Widać jednak pewne pozytywne oznaki głównie dzięki powracającym zawodnikom do gry po kontuzjach. W Vida Arenie każdej drużynie gra się ciężko i kiedy w sobotę zawita tutaj Modo nie będzie inaczej. Dla gospodarzy liczą się tylko trzy punkty po dwóch porażkach z rzędu. Wyniki w listopadzie były takie sobie, ale Lakers są na dobrej drodze do odnalezienia swojego rytmu. I mecz z taką drużyną, jak Modo to doskonała okazja na nabranie właściwej dynamiki.
Modo po zaskakującej wyjazdowej wygranej z Frolundą 3:0 (bohaterskim wysiłkiem popisał się bramkarz Eriksson Ek) doznało w kolejnym spotkaniu domowej klęski z Orebro (2:7). W tabeli sytuacja ponura (ostatnie miejsce) i zapewne trzeba będzie walczyć w kwalserien o utrzymanie. Ekipa z Ornskoldsvik ma trudności z utrzymaniem stałego poziomu gry o czym świadczy siedem porażek w ostatnich ośmiu grach.
Vaxjo jest lepsze od Modo (przede wszystkim w grze defensywnej) i ma u siebie przewagę potrzebną do zdobycia trzech punktów. Modo czasami oferuje fajny i ofensywny hokej, ale można odnieść wrażenie, że mentalnie nie radzi sobie w tej lidze (gdy tylko wszystko zaczyna zmierzać w złym kierunku, zespół rozpada się jak "domek z kart").
W tym meczu zadecyduje gra defensywna i domowa gospodarzy.

Typ: Vaxjo (-1.5)
Kurs: 1.92 Betclic
1:2

 

[rjastrzab]

Dyscyplina Hokej, Szwecja
Godzina: 19:00
Spotkanie: HV71 - Orebro
Typ: powyżej 4,5 gola tylko 2:2 w regulaminowym
Kurs 1,54
Bukmacher: Fortuna
Post w dziale:
Analiza:

Kolejny zakład z hokeja. Tym razem Szwecja i propozycja na over bramkowy w spotkaniu HV71 z Orebro. W ramach Statsytyk gospodarze 14 meczy na 20 w tym sezonie z overem 4,5 gola, Orebro tylko 11 na 20. Ale warto spojrzeć na H2H, gdzie na 10 ostatnich meczy over 4,5 gola w meczu padł 9-krotnie. Do tego ostatnie mecze ligowe to też ewidentnie forma overowa. HV 71 na 10 spotkań zanotował 9 porażek i tylko w 2 meczach był under 4,5. Gospodarze formę overową prezentują od 5 spotkań listopadowych gdzie we wszystkich ich meczach padło 35 bramek z wynikami od 3:2 po 4:4, czy 7:2. Wydaje mi się, że dziś też postrzelają.

 

[patryk7]

Frolunda - Orebro
Frolunda podobnie jak w poprzednich sezonach jest trudnym "orzechem do zgryzienia" dla rywali, szczególnie na własnym lodzie. W tym sezonie żadna inna drużyna nie jest lepsza na "swoich śmieciach" (w osiemnastu grach 37 punktów i tylko 5 przegranych). Kapitan Max Friberg wskazuje drogę swoją znakomitą grą do jak najlepszego miejsca w tabeli po sezonie zasadniczym i....walki o tytuł mistrzowski! Nowy nabytek, skrzydłowy Linus Weissbach pozyskany przed sezonem z amerykańskiej AHL (Rochester Americans) okazał się prawdziwym hitem. Do tego chyba najlepszy obrońca obecnie w SHL, Henrik Tommernes (w 29 grach 20 punktów w ofensywie). Miedzy słupkami 37-o letni Lars Johansson pełni funkcję "ostatniej zapory", ale młody i wielce utalentowany norweski goalie Tobias Normann również udowodnił, że też reprezentuje wysoką klasę w SHL. Frola nigdy nie czuła się "wykluczona" z żadnego meczu tego sezonu, niezależnie od przeciwnika. Zespół jest mądrze budowany przez Rogera Ronnberga i choć czasami zdarzają się słabsze spotkania, to jego zespół szybko wraca na "właściwe tory".
Orebro ma obecnie wiele problemów i dlatego Niklas Eriksson zdecydowali się rotować składem przed ostatnim meczem z Farjestad (ale nie przyniosło to większego efektu przy porażce 2:4). Wielu czekało, aż jego drużyna wróci na swoje miejsce w tabeli po dobrej grze jesienią. Teraz podopieczni Niklasa Erikssona mają na swoim koncie tylko dwa zwycięstwa w ostatnich dwunastu meczach. I nawet jeśli uda im się zagrać "rozsądnie" w defensywie, to gra ofensywna "ostygła" niemal zupełnie (skrzydłowy Patrik Karlkvist, fiński środkowy Kalle Kossili oraz fiński skrzydłowy Patrik Puistola i....długo, długo nic). Do tego duet bramkarzy Jonas Arntzen - Jhonas Enroth gra obecnie przeciętni (a nawet wręcz słabo).
Frolunda wygrała trzy z czterech ostatnich gier i pomaszerowała w górę tabeli. Dwaj goalie Normann-Johansson między słupkami zachowuje się znakomicie, a do tego gra w obronie i ataku na wysokim poziomie. Gospodarze na tle Orebro wyglądają obecnie zdecydowanie lepiej. Zatem wydaje się, że w sobotniej rywalizacji wszystko powinno pójść tylko w jedną stronę. Tym bardziej, że Orebro spada w dół tabeli co...nie jest nieoczekiwane. Istnieje spora różnica pomiędzy tymi zespołami na korzyść Frolundy. Orebro od dawna jest zespołem, który radzi sobie zdecydowanie zbyt dobrze w stosunku do potencjału graczy jakim dysponuje. I kiedy "rzeczywistość zapukała do drzwi" (a gra nadal wygląda bardzo przeciętnie) nie sądzę, by powalczyło z Frolundą (która jest bardzo silna zwłaszcza na własnym lodzie!).

Typ: Frolunda
Kurs: 1.76 Betclic
3:1

 

[patryk7]

Rogle - Lulea
Rogle w zeszłym sezonie odniosło sukces w fazie play-off. Ale w tym wygląda na to, że o wysokie miejsce w tabeli na koniec sezonu regularnego będzie szalenie trudno. Ekipa z Engelholm w ostatnich sześciu grach wygrała tylko raz (dom Orebro 3:1) i ma ostatnio doznała kolejnej porażki przegrywając wysoko na lodzie ostatniego w tabeli Modo 1:5. Czy podniesie się dzisiaj u siebie w Norrlandslaget gdy mocna w tym sezonie Lulea przybędzie z wizytą? Rogle zajmuje 11 miejsce w tabeli i...nie jest to w żaden sposób niesprawiedliwe, gdyż przez większą część sezonu nie prezentowało się najlepiej. Problemów jest wiele i nie widać ich końca! Jeden z prestiżowych nabytków Rogle, środkowy Jacob Peterson (pozyskany przed sezonem z San Jose Barracuda) rozwiązał ostatnio kontrakt z klubem i przeniósł się do Frolundy. Do tego środkowy Felix Nilssona jest chory i jego gra stoi pod znakiem zapytania, a środkowi Oliver Eklind i Anton Bengtsson, amerykański skrzydłowy Henry Bowlby i skrzydłowy Daniel Zaar pauzują z powodu kontuzji.
Lulea zawita do Skane, aby odrobić straty po czwartkowej wyjazdowej porażce z Malmo 1:4. Podopieczni Thomasa Berglunda nie zaprezentowali się dobrze w tym spotkaniu (szczególnie goalie Joel Lassinantti). Ale w przeciwieństwie do szkoleniowca gospodarzy Rogera Hanssona ma solidny zespół do swojej dyspozycji z takimi nazwiskami jak choćby skrzydłowy Mathias Brome, kanadyjski skrzydłowy Brendan Shinnimin, fiński skrzydłowy Anton Levtchi, skrzydłowy Linus Omark, amerykański środkowy Brian O'Neill, fiński skrzydłowy Markus Nurmi, środkowy Pontus Andreassson czy obrońca Erik Gutavssson.
Rogle to zespół, w którym obecnie niewiele działa na plus (obrona popełnia proste błędy, które prowadzą do stray bramek, a w ofensywie czołowi gracze rażą brakiem skuteczności). Lulea w tym sezonie jest mocna. I choć czasami rozczarowuje, to nie sądzę, że dzisiaj opuści Skane bez przynajmniej jednego punktu.

Typ: Lulea (DNB)
Kurs: 1.72 Betclic
2:3

 

[patryk7]

Leksand – Farjestad
Ekipa z Dalarny ma problemy od początku sezonu i po 40 rundach rozgrywek zajmuje dziesiąte miejsce w tabeli (kwalserien o play-off). Ale celuje w pierwszej szóstkę, co dałoby bezpośredni dostęp do tej fazy rozgrywek. Leksand zmagało się w trakcie całego sezonu z wieloma kontuzjami kluczowych graczy, co oczywiście w sposób znaczny wpłynęło na to, że nie potrafiło w pełni wykorzystać swojego potencjału. Jednak w ostatnich tygodniach podopieczni Charlesa Berglunda wrócili na zwycięską ścieżkę i zmierzają we właściwym kierunku (jest szansa, że uda im się zakończyć sezon zasadniczy w dobrym stylu). Jeśli przyjrzeć się liście nieobecności, jest ona krótka (poza grą jest tylko słowacki środkowy Marek Hrivik i obrońca Patrik Noren) i Berglund może wystawić mocny skład na FBK.
Farjestad przegrało ostatnio na wyjeździe w Ornskoldsvik z Modo 2:3 (słaby występ i sprawiedliwa przegrana). Ostatnio nie trenowało dziewięciu graczy z powodu kontuzji i chorób. Dwaj środkowi Linus Johansson i Jack Berglund pauzują już od jakiegoś czasu, ale nieobecność siedmiu graczy na poniedziałkowym treningu z powodu choroby to spory problem. Oczywiście któryś z nich wyzdrowieje i pojawi się na jutro lodzie, ale gra kilku z nich stoi pod dużym znakiem zapytania. Tak czy inaczej podopiecznych Tomasa Mitella czeka trudny wyjazd do Dalarny. Tym bardziej, że kanadyjski goalie Max Lagace również nie zagra (między słupkami zapewne pojawi się doświadczony Anders Lindback, a na ławce rezerwowych młodziutki Damian Clara).
Ostatnio w szeregach FBK zrobiło się nerwowo i niespokojnie. Zespół z Karlstad przed przerwą w rozgrywkach zanotował trzy porażki w czterech grach i zmagał się z wieloma kontuzjami i chorobami. Dlatego też nie jest jasne, jaką drużynę Tomas Mitell będzie miał do dyspozycji w Tegera Arenie.
Leksand z "wiatrem w żaglach" przystąpi do rywalizacji przeciwko FBK po podwójnym zwycięstwie nad HV71. I przy wsparciu swojej licznej publiczności powalczy o zwycięstwo z wiceliderem rankingu.

Typ: Leksand (ML)
Kurs: 1.86 Betclic
6:3

 

[patryk7]

***
Linus Johansson i Jack Berglund są nieobecni od dłuższego czasu. W poniedziałkowym treningu zabrakło najlepszego strzelca drużyny Oskara Steena, środkowego Marcusa Westfalta, skrzydłowego Henrika Bjorklunda oraz czterech obrońców Adama Ollasa Mattssona, Joela Nystroma, Axela Bergkvista i Augusta Tornberga (choroby). Mitell ma oczywiście nadzieję, że kilku z nich uda się "ściągnąć" na dzisiejszy mecz, ale istnieje ryzyko, że do Dalarny przyjedzie bez kilku swoich ważnych graczy. Wczoraj podano, że pierwszy goalie Max Lagace najprawdopodobniej nie wystąpi w dzisiejszym meczu. Zatem między słupkami pojawi się któryś z nowych nabytków - doświadczony Anders Linback (pozyskany z Vienna Capitals) lub młody włoski goalie Damian Clara (FBK J20). Jakby jednak nie patrzeć żaden z nich nie wydaje się bramkarzem "większego kalibru".
Biorąc pod uwagę wszystkie kontuzje i choroby w Farjestad (Leksand ma już kilku powracających graczy) ekipa z Dalarny ma doskonałą okazję, by wygrać mecz z jedną z najlepszych drużyn w lidze. W Tegera Arenie gospodarze rozegrali w tym sezonie kilka na prawdę dobrych spotkań (choćby z Brynas 2:1) i pokazali, że pomimo niskiej (jak dla nich) lokaty w tabeli potrafią zaprezentować wysoki poziom.
Ale pamiętajmy, że SHL to szalenie wyrównana liga i......... nie ma w niej pewniaków do zwycięstwa
***