W tym temacie umieszczamy wszelkie informacje dotyczące sezonu 2019 - ciekawostki, pierwsze zdjęcia nowych bolidów, testy, plotki.
Zapraszam do dyskusji ????
Zapraszam do dyskusji ????
Czyli rozumiem, że przenieśli to z treningu na Q?Od sezonu 2019 czekac nas beda zmiany jesli chodzi o ustawienie na starcie jesli zawodnik dostanie kare za nadprogramowe elementy jednostki napedowej. Dotychczas jesli kilku kierowcow dostalo kare przesuniecia na sam koniec stawki to decydowala kolejnosc wyjazdu z alei serwisowej podczas 1 treningu. Chodzilo o to, ze kto pierwszy pojawil sie na torze z nowymi czesciami ten pierwszy byl uznawany za tego, ktory ta czesc zamontowal. Od roku 2019 zmieni sie to troche bo bedzie o tym decydowac uzyskane miejsce w kwalifikacjach. W skrocie jesli kilku kierowcow dostanie kary przesuniecia na sam koniec stawki to o tym kto bedzie mial lepsze miejsce startowe beda decydowac wyniki kwalifikacji.
Nie. To znaczy ze o pozycjach na starcie beda decydowaly wyniki kwalifikacji a nie kto pierwszy wyjedzie na tor podczas treningu.Czyli rozumiem, że przenieśli to z treningu na Q?
Bardzo mocno licze na to, ze Red Bull wlaczy sie na dobre do walki o pierwsze miejsca w kazdym wyscigu a nie tak jak dotychczas od czasu do czasu. Mam jednak mieszane uczucia co do tego, ze od razu beda wstanie rywalizowac jak rowny z rownym z Mercedesem i Ferrari. Po pierwsze musza przebudowac samochod i dostosowac go do nowej jednostki napedowej. To nie jest wcale taka prosta sprawa jakby sie moglo to wydawac na pierwszy rzut oka. Po drugie Red Bull juz zapowiada, ze sa swiadomi tego, ze beda cofani na koniec stawki za nadprogramowe zuzycie elementow silnika w nowym sezonie. To na pewno nie pomoze w kwestii walki w scislej czolowce. Nie wiem jak to bedzie z awaryjnoscia Hondy. W ciemno zakladam, ze nie bedzie to tak czesto jak z silnikiem Renault ktory byl zamontowany w bolidzie Ricciardo w ubieglym sezonie ???? Generalnie duzo niewiadomych. Walka o mistrzostwo i rozwijanie bolidu do samego konca moze spowodowac to, ze Mercedes i Ferrari beda troche w plecy z projektowaniem samochodu na ten sezon przez co Red Bull zblizy sie do nich wystarczajaco blisko. Do tego nie jestem przekonany do obecnego skladu kierowcow. Verstappen nie gwarantuje dojezdzalnosci do mety przez liczne przygody, ktore zalicza po drodze. Po Gaslym za to nie wiadomo czego sie spodziewac.. Generalnie Red Bull moim zdaniem ma najlepszy pakiet aero co bylo widac na tych torach gdzie silnik nie byl najwazniejszy. Do tego auto super delikatnie obchodzi sie z oponami. Jedyna bolaczka jest ta jednostka napedowa. Bede mocno im kibicowal aczkolwiek mysle, ze mimo tego, ze moga byc blizej to raczej nie dadza rady Mercowi i Ferrari. Jeszcze nie teraz, jeszcze nie w tym sezonie.Mam cichą nadzieje, że tryb kwalifikacyjny i w zwiazku z tym podniesienie mocy silnika o brakujace kilkadziesiat KM przy bardzo dobrej aero da Redbullowi szanse walki z Mercem i Ferrari jak równy z równym na wszystkich torach a nie tylko tam gdzie jest wiele zakretów, oby do co mowia Marko i Horner sie spełniło. Wszystko w rekach ( a w zasadzie silniku) Hondy. I puszki powalczą o majstra. Wypowiedzi ponizej:
Christian Horner przyznał, że przejście Red Bulla na silniki Hondy umożliwi zespołowi wykorzystanie słynnego "party mode", czyli trybu kwalifikacyjnego.
W czasie współpracy z Renault kierowcy ekipy z Milton Keynes wielokrotnie mówili o tym, że nie nastawiają się na nic szczególnego w kwalifikacjach, wiedząc, że nie dadzą rady nadrobić deficytu mocy w zakrętach.
Szef Red Bulla przypomniał też, że w latach 2010-2013, gdy jego zespół był najlepszy, również nie dysponował najmocniejszą jednostką napędową.
"Liczby nastrajają nas bardzo optymistycznie, także w kontekście poprawy osiągów. Pierwszy raz będziemy mogli użyć "party mode". Silniki Hondy już są trochę lepsze od Renault. Z porównań naszych danych z GPS i informacji dostarczonych przez Hondę wynika, że możemy zbliżyć się do Mercedesa i Ferrari.
"Oczywiście, tam nikt nie śpi, ale są już na tak wysokim poziomie, że trudno będzie im o ogromną poprawę. Nawet jeśli bylibyśmy 10-15 kW za nimi, byłoby to coś takiego jak w erze silników V8, gdy współpracowaliśmy z Renault. Możemy sobie z tym poradzić."
Helmut Marko spodziewa się, że w pierwszym roku współpracy mogą pojawić się problemy. Red Bull będzie chciał stracić jak najmniej w wyścigach, w których konieczne może być przyjęcie kar. Sezon 2018 pokazał już, że odrabianie strat jest możliwe przy obecnym układzie sił w Formule 1. Verstappen w Rosji i w Austin przebił się ostatnich rzędów na kolejno piątą i drugą pozycję.
"Jesteśmy świadomi, że mogą pojawić się kłopoty z niezawodnością. Prawdopodobnie nie będziemy w stanie przejechać sezonu na trzech silnikach. Jeśli jednak przyjmie się kary na odpowiednich torach, można szybko wrócić do czołówki już w ciągu kilku okrążeń. Taki jest plan, by świadomie przyjmować kary, jeśli będą potrzebne."
"Nazywano nas największymi beksami, ale zawsze byliśmy w kategorii B. Brakowało nam 70 koni mechanicznych w kwalifikacjach. Na niektórych torach bywało lepiej, ale średnio zawsze byliśmy jakieś 40 koni mechanicznych z tyłu. Nasze dane z GPS jasno pokazują, jak duże były straty na prostych i jak wiele zyskiwaliśmy w zakrętach. Gdy silniki Ferrari były w szczycie formy, różnica czasem była nawet ekstremalna."
Top 10 najbardziej dramatycznych pit stopow w historii F1. W tym zestawieniu dwukrotnie pojawia sie postac Roberta Kubicy, natomiast numer 1 absolutnie mrozi krew w zylach.
Właśnie mialem wrzucić ale Szef na posterunku zawsze.Haas 2019!
Jak sie podoba kolorystyka? Mi osobiscie ani troche nie przypadla do gustu ????Właśnie mialem wrzucić ale Szef na posterunku zawsze.
Pozdrawiam
Przyznam ze przypomina mi bolid Renault z 2011 roku który byl zbudowany pod Roberta i w Walencji byl najlepszy. Brzydki nie jest ale to mało ważne, wiadomo ze ma byc szybko. Pamiętam jak FI wyskoczylo z różowymi bolidami ale jakoś sie wszyscy przyzwyczaili.Jak sie podoba kolorystyka? Mi osobiscie ani troche nie przypadla do gustu ????