Na początek chciałbym podziękować wszystkim grającym Polskę i tym samym na zrobienie tak przyjemnego kursu na Rumunów.
Polska faworytem w meczu na wyjeździe z solidną ekipą jaką jest Rumunia? Dobre sobie, wg mnie to jest lepsza ekipa jak te z którymi graliśmy w grupie czyli
Irlandia i
Szkocja. Może tak jest może nie, ale dla mnie wyspiarski futbol to jest kompletna klapa. Dzisiejszy typ bardziej gram przeciw Polsce, nigdy nie czułem takiego podniecenia naszą reprezentacją jak tu ma miejsce. Lewandowski strzeli, Lewandowski wygra mecz, Lewandowski .... itd. Od kontuzji Milika i nie tylko wszystkie oczy zwrócone w kierunku naszego gwiazdora co nie może dziwić. Jak tylko jest taka sytuacja to od razu w głowie mam obrazek jego rozłożonych rąk i pretensji do wszystkich jak to miało miejsce na początku opierania się tylko Lewandowskim (ten palec na ustach po karnym z San Marino na przykład). Większość nie bardzo rozumie jak Milik jest ważny w całej układance reprezentacji, tu nie chodzi że strzelał po słupkach poprzeczkach i Teodorczyk będzie super zmiennikiem i w zasadzie nie ma większego problemu z jego zastąpieniem. Od momentu gdy Nawałka robi w reprezentacji system gry polegał na 4-4-2 co niesamowicie ułatwiało nam kreowanie sytuacji pod Milika, gdzie za murzyna musiał robić Lewandowski ale w ogólnym rozrachunku to mu się zwracało bo robiliśmy przy tym dobre wyniki. Teodorczyk to jest zupełnie inny typ napastnika nie ogarniający czegoś takiego jak gra dwójką w przodzie czyli w praniu, gra z Lewandowskim w meczu o mega ważne punkty. Kupa w gaciach od razu się robi, stąd nic dziwnego że dzisiaj wyjdziemy 4-5-1 bo z tak doświadczoną ekipą wyjście z Teodorczykiem to byłby fatalny błąd. Prawda jest taka, że nawet jakby strzelił i 2x tyle goli co do tej pory ma, to kadrze na dzisiaj nie pomoże. Nie będę tu szukał statystyk i ilości meczów, które zajęły duetowi Lewandowski - Milik by to w końcu na dobre wypaliło.
Następna sprawa - środek pola i Krychowiak, to co wyrabiał na boisku przede wszystkim z Armenią czy Kazachstanem to jest kryminał piłkarski. On nie tyle słabo zagrał co był hamulcowym całej drużyny, ukrywanie się pod przeciwnikiem, podania do najbliższego zwłaszcza do tyłu, straty, za długie przetrzymywanie piłki czy fatalna forma sportowa - zero szybkości. Czy teraz będzie lepiej? Wątpię, bardziej martwiłbym się żeby nie było jeszcze gorzej.
Zieliński - oglądam wszystkie mecze Napoli i mam Zielińskiego na widelcu. Jak on lubi grać każdy wie, super technika, fajny przegląd pola itd. Wszystko pięknie i wspaniale do momentu, gdy ma spokój w środku pola i nie ma agresywnej gry, gdy ta się zaczyna facet nie istnieje, zero pożytku, zero pozytywów. Ostatni mecz z Lazio idealnie to oddał,
trójka piłkarzy z Rzymu w środku pola totalnie wybiła gospodarzom grę w środku mocną twardą grą. Młodszy Diawara lepiej sobie z tym poradził jak nasz zawodnik i nie pierwszy raz taka sytuacja się zdarzyła. Takie są fakty.
O defensywie i wielkim optymizmie bo wraca Pazdan zostawię bez komentarza. Nigdy nie zrozumiem fenomenu tego defensora, ale no cóż. Dla mnie tykająca bomba i taki Thiago Cionek grający regularnie w
Serie A i przy tym zaznaczam grający bardzo solidnie o ile nawet nie najsolidniej z całej linii defensywnej Palermo bije na głowę.
Borek w ostatnim Cafe też się wygłupia rzucając teksty typu "najlepszy klub w jakim gra Rumun to Anderlecht",a mamy przecież tutaj przedstawicieli
Serie A w defensywie jak Chiriches w Napoli czy Tatarosuanu w Fiorentinie. Nawet taki Hoban grający w Izraelu obecnie robi dobrą robotę jak i jego cały zespół. Kto trochę śledzi
LE od początku ten już pewnie to zauważył, nie wiem w czym miałby być gorszy od niegrającego Krychowiaka. Środek pola nawet przez nas zagęszczony może okazać stracony.
Bukmacherka to nie jest dla ludzi co kierują się sercem. "11 listopad wielkie święto,
Polska akurat gra mecz, muszą wygrać bo wielka mobilizacja, trzeba postawić patriotycznie" już nie cytując podniecenia pod Lewandowskiego. Kursy są totalnie zajechane na Polskę i naprawdę nie rozumiem czym ludzie się kierują. Na szczęście widziałem też kilka analiz kierowanych głównie rozumiem i trzeźwością całej sprawy więc jeszcze nie jest tak znowu najgorzej.
Rumunia 0,0 azjan @ 2,350 Bet365 0-3
Znam stylu gry Rumunów, ale taki kurs jak na dnb co teraz jest to powinien być na zwycięstwo, ale III drogowo. Takie 2,50 mi wychodziło na ich wygraną a tu takie cuda się dzieją.