Rugby

[styrbjorn]

Dziś krótko, bo nie mam czasu:

Stade Francais - Bordeaux

Bordeaux win 2,35 sts

Manosh Tambwe zdobędzie przyłożenie 3,0 go+bet

Dzisiaj, 19.05.2024 • 21:05




Jest to mecz o top 2, które gwarantuje awans bezpośrednio do 1/2 finałów ligi. Czyli unika się jednego ciężkiego meczu i jest się o krok od finału. Gdyby tu wygrali gospodarze to sprawa jest praktycznie przesądzona. Natomiast zwycięstwo gości daje im dużą szansę na top 2 (Stade Francais gra w ostatniej kolejce z Toulonem). Ogólnie gospodarze są pewnym zaskoczeniem na plus, punktują bardzo dobrze ale nie grają specjalnie porywającego rugby. Skład też nie jest oszałamiający. Byłbym w lekkim szoku jakby zdobyli tytuł. Zresztą buki też nie dają im dużych szans. Kurs na tytuł Paryżan to 8,0, a zespołu z Bordeaux 3,75. W ERCC gospodarze zaliczyli szybkie 0-0-4 i mogli się skupić na lidze, dzięki czemu są tak wysoko. Bordeux odpadło po niesamowitym meczu z Harlequins (41:42), gdzie w samej końcówce Maxime Lucu chybił dość łatwe podwyższenie i dzisiejsi goście odpali z europejskich pucharów. Ogólnie Bordeaux skład ma lepszy i szerszy niż dzisiejsi gospodarze. Dodatkowo wyniki z absolutnie topowymi ekipami w Europie również są na korzyść Bordeaux. Dzisiaj goście w praktycznie najmocniejszym składzie i szczerze mówiąc, pomimo, iż kursy dość mocno spadły to ja bym postrzegał gości jako faworytów tego meczu. Spójrzmy jeszcze na tabelę bilansu punktowego. tutaj gospodarze już tak dobrze nie wyglądają:



I znów gram przyłożenie Manosha, bo dziś znowu wybiega w pierwszym składzie.

 

[styrbjorn]

:Stade Toulousain vs Bordeaux Begles

Jest to finał ligi francuskiej. Gospodarze mogą dziś zdobyć drugie trofeum, bo wygrali już najważniejsze europejskie trofeum, czyli ERCC. Jako zwycięzcy ERCC są najlepszym europejskim zespołem. Szeroki skład, mnóstwo znakomitych zawodników. Goście natomiast zajęli 3 miejsce w sezonie zasadniczym i musieli wygrać 2 mecze aby znaleźć się w finale. Jest to mocny zespół ale mojej opinii często byli zbyt dużymi faworytami wg buków w tym sezonie. Tuluza jest super mocna i powinna dziś wygrać, jednak kurs ~ 1,30 jest zbyt niski. Zagram zatem na przyłożenia. Kursy są całkiem wysokie na zwodników, bo jest to finał, jeden mecz i wiadomo, iż praktycznie każdy karny na połowie rywala to będzie kop na bramkę, więc o przyłożenia będzie dość cieżko. Jednak jakieś przyłożenia być muszą. Buki linie przyłożeń ustawili na 5,5, przyłożenia gospodarzy na 3,5. Zatem jest szansa na te 2-4 przyłożenia Tuluzy. Najmniejsze kursy są na skrzydłowych gości: 2,20&2,37. Natomiast faworytem są gospodarze i ja też obstawiam ich zwycięstwo, więc zagram po wyższych kursach na obu skrzydłowych Tuluzy. Kursy są na na nich są po 2,75 i liczę, ze choć jeden z nich przyłoży. Dodam, ze wyższe kursy wynikają z tego, że zaden z nich nie jest typowym skrzydłowym. Blair zagrał na skrzydle w tym sezonie tylko jeden mecz! I to był właśnie półfinał play-off. Co więcej zdobył w nim przyłożenie. juan Cruz Mallia zagrał kilka razy na skrzydle, w tym w półfinale, gdzie zdobył aż 2 przyłożenia. Blair łącznie 9 przyłożeń w sezonie (i to nie będąć skrzydowym ani atakującym), Mallia aż 11.

Blair Kinghorn przyłożenie 2,75
Juan Cruz Mallia przyłożenie 2,75
za małą stawkę Kinghor pierwsze przyłożenie w meczu 13,00

Wszystko go + bet

59:3. Niestety mimo, że gospodarze zdobyli absurdalne 9 przyłożeń tylko Blairowi udało się to zrobić. Bardzo żałuję, że nie dałem wygranej Tuluzy z handicapem, bo tak jak pisałem w analizie Bordeaux było przeceniane przez buków w tym sezonie. Od razu po półfinałach czekałem na to jakie kursy wystawią na finał ale początkowe niecałe 1,3 na gospodarzy mocno mnie zniechęciło. Liczyłem, ze buki polecą z kursem typu 1,5 i wtedy grubo wejdę w handicap. Ostatecznie do meczu kursy na gości nieco spadły ale i tak zdecydowałem zagrać się na zawodników. Byłem pewien zwycięstwa gospodarzy ale aż takiej dominacji nie przewidywałem. W końcu to finał ligi, czyli grają 2 najlepsze drużyny. Tuluza potwierdziła, że jest absolutnym hegemonem jeśli chodzi o europejskie rugby, wygrywając wszystko co było do wygrania w tym sezonie.

 

[styrbjorn]

Na dziś spróbujemy coś z Mistrzostw Świata u20, które dziś rozpoczynają się w południowej Afryce.

Na szybko, bo to nie wymaga dużej analizy:

Australia u20 vs Gruzja u20 2 3,40 go+bet

Gruzja i under 56,5 5,40 fortuna

Australijczycy grali w turnieju najlepszych ekip półkuli południowej. Przegrali tam z Nową Zelandią i Argentyną oraz wygrali z RPA. Wyniki bez szału ale też nie ma tragedii. Na zeszłorocznych mistrzostwach u20 zajęli 5 miejsce, wcześniej kończą przygodę w fazie grupowej na 3cim miejscu za Anglią i Irlandią.

Jednak tutaj skupię się na Gruzinach. Na zeszłorocznych mistrzostwach świata zajeli 7 miejsce, wcześniej plasując się na 2gim miejscu w grupie. Jednak nie dało ono awansu do półfinałów, bo do nich awansowało 3 zwycięzców grup, a także najlepsza drużyna z drugich miejsc. Ogólnie występ na mistrzostwach bardzo udany, biorąc pod uwagę, że Gruzja nie jest drużyną z pierwszego szeregu jeśli chodzi o rugby. Mały kraj, gdzie rugby jest sportem narodowym ale dorosła drużyna tradycyjnie plasuje się poza Top 10 najlepszych ekip świata. I poszczególne dobre występy na różnych turniejach tego nie zmieniają. Jednak zeszłoroczne mistrzostwa były na prawdę dobre w ich wykonaniu, kilku zawodników z tamtej kadry jest znów na mistrzostwach w tym roku. Mają sporo utalentowanych zawodników, miedzy innymi Luka Khorbaladze z pierwszej drużyny Lyonu czy Luka Tsirekidze, który mimo 19 lat ma już debiut w dorosłej reprezentacji. Co najważniejsze, młodzi Gruzini w ostatnim meczu przed mistrzostwami ograli u siebie 45:17 Anglię. Wiadomo, to był mecz domowy, trudny teren itd. Jednakże, Anglia u20 to zwycięzcy młodzieżowego Six Nations Cup, czyli teoretycznie najlepsza drużyna z Europy i jeden z głównych faworytów do medalu na tych mistrzostwach. Dodatkowo, w tym meczu nie zagrał Khorbaladze, który jest największą gwiazdą reprezentacji, bo Lyon grał wtedy w play-off o mistrzostwo Francji. Co do underu, to mimo wszystko obie drużyny wejdą ostrożnie w ten turniej, bo tylko zwycięzca grupy ma pewny awans do kolejnej fazy. Mecze w fazie grupowej Australijczyków w zeszłym roku to odpowiednio 83 punkty z Fidżi, 40 z Irlandią i 44 z Anglią. Gruzji, 46 z RPA, 20 z Argentyną i 47 z Włochami. Zatem na 6 meczów grupowych, liania 50 punktów pękła tylko w meczu Aus vs Fiji.

 

[styrbjorn]

Na szybko, bo z telefonu, mecz o 11:45

RPA trochę przemieszało skład, wiadomo, że tam sami kozacy ale to Australijczy powinni u siebie powalczyć i sądzę, że będzie to bliższy mecz niż poprzedni. Do tego do kadry wraca Koroibete, urodzony na Fidżi, szybki i bardzo wszechstronny zawodnik. Gra na skrzydle, myślę, że może dziś zapunktować. Przez całą karierę trochę tych przyłożeń zdobył, a kurs zacny.

Koroibete zdobędzie przyłożenie 4,30

Australia win do HT 3,50

GO+BET

Ps: oczywiście mecz Australia vs RPA