Ruch Poparcia Palikota - opinie, dyskusje, uwagi.

[darius010]

Ruch Poparcia – polska partia polityczna założona przez Janusza Palikota, zarejestrowana 22 października 2010. Przy partii działa także stowarzyszenie "Ruch Poparcia Palikota", zarejestrowane 18 października 2010.

Historia
W lipcu 2010, po kontrowersyjnych wypowiedziach posła Platformy Obywatelskiej Janusza Palikota na temat katastrofy lotniczej w Smoleńsku, które zaowocowały m.in. wnioskiem eurodeputowanego PO Filipa Kaczmarka o wykluczenie posła z partii, zapowiedział on powołanie Ruchu Poparcia Palikota. Następnie zapowiedział zwołanie kongresu na 2 października w Warszawie i powołanie na bazie ruchu stowarzyszenia, a także zespołu parlamentarnego. Wniosek o rejestrację stowarzyszenia Janusz Palikot złożył 20 sierpnia.

W kongresie Ruchu Poparcia Palikota "Nowoczesna Polska" wzięło udział kilka tysięcy osób. Podczas kongresu przemawiali Ryszard Kalisz, Magdalena Środa, Manuela Gretkowska, Kazimierz Kutz i Dominik Taras, uczestniczący w nim jako paneliści. Janusz Palikot przedstawił 15 postulatów swojego ugrupowania (o charakterze antyklerykalnym, urzędniczym i parlamentarnym). Poseł zapowiedział złożenie mandatu poselskiego.

6 października Janusz Palikot złożył rezygnację z członkostwa w Platformie Obywatelskiej oraz w klubie parlamentarnym tej partii, stając się posłem niezrzeszonym. Dwa dni później z członkostwa w klubie PO zrezygnował także poseł Kazimierz Kutz, który udzielił wsparcia inicjatywie Janusza Palikota.

18 października stowarzyszenie "Ruch Poparcia Palikota" zostało zarejestrowane. Dzień później Janusz Palikot złożył do Sądu Okręgowego w Warszawie wniosek o rejestrację partii politycznej "Ruch Poparcia". Postanowieniem z 22 października ugrupowanie zostało zarejestrowane.

Program
Wśród 15 postulatów Ruchu Poparcia znalazły się m.in. hasła zaprzestania nauczania religii w szkołach, liberalizacji tzw. ustawy aborcyjnej, fiansowania z budżetu państwa metody in vitro, wprowadzenia rejestrowanych związków partnerskich, dostosowania płacy do pracy oraz parytety płci na listach wyborczych, wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych, likwidacji Senatu, wprowadzenia "zasady milczącej zgody" i inne.

Cele stowarzyszenia RPP
Stowarzyszenie Ruch Poparcia Palikota (RPP) jest organizacją o charakterze społecznym. Opiera swoją działalność na pracy społecznej członków. Za główny cel stowarzyszenie Ruch Poparcia Palikota uznaje "wspieranie demokracji przez budowanie nowoczesnego społeczeństwa obywatelskiego". Stowarzyszenie zapisane ma w statucie m.in. "zwalczanie dyskryminacji w życiu społecznym i politycznym" oraz "prowadzenie działalności naukowej, kulturalnej i oświatowej"

Źródło:Wikipedia

http://www.youtube.com/watch?v=NP7l6rJRKEg​

 

[_piotrek_]

Nie wróżę tej partii specjalnych sukcesów, wg sondaży nie wejdą nawet do Parlamentu. Palikot dużo stracił swoim chamskim językiem np. takie wypowiedzi n/t zmarłych w katastrofie 10 kwietnia niestety były niestosowne. Nie, żebym lubił Gosiewskiego, ale szacunek zmarłym się należy.
A parytety? Czy na pewno zadziałają na korzyść kobiet?

 

[adirave]

Młodzi mężczyźni, mieszkańcy średnich miast, legitymujący się wykształceniem... podstawowym lub niższym - w tej grupie, wg sondażu PBS DGA na największe poparcie może liczyć ruch Janusza Palikota. Partia polityka milionera z Lublina nie ma szans na przekroczenie progu wyborczego.
Obrażanie rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej, uczuć religijnych, autorytetów Kościoła, lżenie śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego - to typowe zachowania Janusza Palikota i jego wyznawców. Gdy poseł odchodził z PO, mówił o tworzeniu ugrupowania dla "młodych, wykształconych, z dużych miast". Jak się okazuje - bardzo się przeliczył.
Typowy wyborca Palikota to mieszkaniec miasta, ale średniego (do 200 tys. mieszkańców), z wykształceniem podstawowym lub niższym. Jak mówi w rozmowie z "Rzeczpospolitą" dr Rafał Chwedoruk z Uniwersytetu Warszawskiego, niewykształcone warstwy społeczne są bardziej podatne na medialne spektakle. Zdaniem politologa, nie dziwi też fakt, że wśród sympatyków ruchu dominują mężczyźni, ponieważ Od czasów rewolucji francuskiej ugrupowania głoszące postulaty antyklerykalne mają większe poparcie wśród mężczyzn niż u kobiet, które są bardziej podatne na wpływ Kościoła.
http://niezalezna.pl/6031-mlody-i-niewyksztalcony-portret-wyborcy-palikota
Gratuluję potencjalnym wyborcom tego osobnika...

 

[zarabiajacy]

Zawalił sobie Palikot ta niechecia do Koscioła. Co on myslal, ze w jedenym z bardziej katolickich krajow w Europie nagle nastapi nagla laicyzacja ... Zawalil sobie ostro tym i w obecnych latach nie ma szans zeby jego partia sie liczyla.

 

[adirave]

Sęk w tym że on liczy właśnie na poparcie tych niezdecydowanych co do wiary. Widziałem ostatnio program w tv gdzie Palikot strasznie ujadał że w Polsce ok 1mln osób chce dokonać apostazji, czyli dobrowolnie odejść od kościoła. On w tą grupę celuje po prostu.
Dla mnie wygląda to na dorabianie planu wyborczego pod konkretną sytuacje w państwie i nastroje części społeczeństwa. Na szczęście tego pana już nie długo nie będzie w polityce bo telewizja nawet dla durniów przestaje być wyrozumiała.

 

[midel]

Palikot nie prezentuje żadnej alternatywy. Rozpoczął od przedstawienia "planu naprawy państwa" czy jak on to sobie nazwał. Niestety dla niego nie poszły za tym żadne czyny, a teraz ogranicza się tylko do ciąglego atakowania tak samo rządzących jak i opozycji. Moim zdaniem miał szansę wejść do sejmu prezentując się jako alternatywa dla bandy czworga, jednak z obecną taktyką pozostanie na marginesie sceny politycznej z poparciem nie większym niż 2-3% i pewnie dołączy prędzej czy później do SLD. Podobnie jak PJN - kopia PiS tyle tylko, że bez wodza. Również nie prezentują żadnej alternatywy, może wejdą do sejmu zabierając Pisowi 5-7% elektoratu, chociaż z tym może być różnie.

 

[przemeks87]

Jak dla mnie to Palikot się już skończył. RPP może miał jakieś 4% poparcia zaraz, jak Palikot odszedł z PO, ale teraz nie ma na co liczyć.

 

[karoluhu]

Jak dla mnie to Palikot się już skończył. RPP może miał jakieś 4% poparcia zaraz, jak Palikot odszedł z PO, ale teraz nie ma na co liczyć.

1. Nie jest jeszcze skończony dobitnie, ma wielkie aspiracje, wytycza sobie cele, i jest jedynym "politykiem" który stawia kawę na ławę, a nie pitoli i oczy mydli.
Wolę wybrać BOGATEGO Palikota by wojował w parlamencie, niż patałachów którzy, obiecują, obiecują, i na tym się kończy.

Owszem, Moim zdaniem, Pan Janusz nie jest idealny, ma swoje wady, jest osobą popularną w Polsce, i wiele osób już do siebie przekonał, im bliżej wyborów, tym będzie bardziej widoczny, ponoć kampania ma być niepowtarzalna i niebywała, czekam z niecierpliwością.

 

[ml1916]

1. Nie jest jeszcze skończony dobitnie, ma wielkie aspiracje, wytycza sobie cele, i jest jedynym "politykiem" który stawia kawę na ławę, a nie pitoli i oczy mydli.
Wolę wybrać BOGATEGO Palikota by wojował w parlamencie, niż patałachów którzy, obiecują, obiecują, i na tym się kończy.

Owszem, Moim zdaniem, Pan Janusz nie jest idealny, ma swoje wady, jest osobą popularną w Polsce, i wiele osób już do siebie przekonał, im bliżej wyborów, tym będzie bardziej widoczny, ponoć kampania ma być niepowtarzalna i niebywała, czekam z niecierpliwością.

No tak, może mi piwo postawi, to będzie dla mnie niepowtarzalne, żaden polityk jeszcze tego nie zrobił! Jako niewykształcony małomiasteczkowiec chętnie zagłosuję na szczerego do bólu Palikota!

 

[midel]

1. Nie jest jeszcze skończony dobitnie, ma wielkie aspiracje, wytycza sobie cele, i jest jedynym "politykiem" który stawia kawę na ławę, a nie pitoli i oczy mydli.
Wolę wybrać BOGATEGO Palikota by wojował w parlamencie, niż patałachów którzy, obiecują, obiecują, i na tym się kończy.
Owszem, Moim zdaniem, Pan Janusz nie jest idealny, ma swoje wady, jest osobą popularną w Polsce, i wiele osób już do siebie przekonał, im bliżej wyborów, tym będzie bardziej widoczny, ponoć kampania ma być niepowtarzalna i niebywała, czekam z niecierpliwością.

A cóż tak jasno przedstawił? Według mnie nic. były zapowiedzi programów, reform itp. Od pewnego czasu cisza, ogranicza się jedynie do atakowania i rządzących i opozycji. Wszystko wróciło "do normy".

 

[karoluhu]

A cóż tak jasno przedstawił? Według mnie nic. były zapowiedzi programów, reform itp. Od pewnego czasu cisza, ogranicza się jedynie do atakowania i rządzących i opozycji. Wszystko wróciło "do normy".

może i masz rację, ale jak będzie miał większą liczbę obywateli po swojej stronie, to coś zrobi, a nie tylko "spróbuje" takie jest moje zdanie, jak to mówią moi znajomi "mniejsze zło niż Tusk" z całym szacunkiem.

 

[legionista696]

Dlaczego w tym kraju zawsze trzeba wybierać mniejsze zło ?!

 

[midel]

może i masz rację, ale jak będzie miał większą liczbę obywateli po swojej stronie, to coś zrobi, a nie tylko "spróbuje" takie jest moje zdanie, jak to mówią moi znajomi "mniejsze zło niż Tusk" z całym szacunkiem.

Po co słuchasz swoich znajomych, skoro głupoty ci wmawiają?

 

[fabik10]

Jak w ogóle mozna rozwazac głosowanie na osobe która non stop obraza tragicznie zmarłego Prezydenta ? o reformach i programach nawet nie ma co rozmawiac.

 

[typer36]

Dlaczego w tym kraju zawsze trzeba wybierać mniejsze zło ?!

bo obywatele są na tyle przeebani że nie wiedzą, że można wybrać dobro (pomijam, że na scenie politycznej trudno się go dopatrzeć)

 

[midel]

Jak w ogóle mozna rozwazac głosowanie na osobe która non stop obraza tragicznie zmarłego Prezydenta ? o reformach i programach nawet nie ma co rozmawiac.

Dlaczego sobie żartujesz z katastrofy lotniczej?

 

[blaise]

A cóż tak jasno przedstawił? Według mnie nic. były zapowiedzi programów, reform itp. Od pewnego czasu cisza, ogranicza się jedynie do atakowania i rządzących i opozycji. Wszystko wróciło "do normy".

pojedź na spotkanie to pewnie usłyszysz. Czy ktoś kiedykolwiek prowadził taką kampanię? Palikot potrafi w ciągu dnia odwiedzić 4 miasta, gdzie przeprowadza spotkania z potencjalnymi wyborcami. W jego partii nie będzie starych ujadaczy, tylko młodzi, jeszcze nie "pobrudzeni" systemem ludzie. Zbudował od podstaw, a teraz właściwie daje partię w ręce ludzi, a sam jest bardziej twarzą wyborczą i to jest świetne zagranie. Niestety większość z was tego nie doceni, bo kiedyś trzymał dildosa w ręce (swoją drogą to była dla mnie kapitalna akcja - "czy to są symbole dzisiejszej policji?&quot i wybierze tych poronionych wsiurów z pisu.. Tak mówcie sobie, że was obrażam, ale żeby głosować na bandę kaczora, to niestety trzeba mieć nie po kolei w głowie..
Czy żartuje z prezydenta.. Nie. On po prostu nie boi się mówić o nim tak samo jak przed śmiercią i stawiać niewygodne pytania. Dlaczego po katastrofie ma być naszym 'hero'? :|

 

[typer36]

Jak niektórzy pogrążają się w obłudzie tak ręce można załamać... o tym kim jest Palikot powinien świadczyć fakt, że go wyerdolono z masonerii. W tym gronie kulturalnie załatwia się sprawy wejścia/wyjścia. Jego zwyczajnie wyproszono siłą

 

[blaise]

Jak niektórzy pogrążają się w obłudzie tak ręce można załamać...

a jakieś konkrety?

 

[midel]

pojedź na spotkanie to pewnie usłyszysz. Czy ktoś kiedykolwiek prowadził taką kampanię? Palikot potrafi w ciągu dnia odwiedzić 4 miasta, gdzie przeprowadza spotkania z potencjalnymi wyborcami. W jego partii nie będzie starych ujadaczy, tylko młodzi, jeszcze nie "pobrudzeni" systemem ludzie. Zbudował od podstaw, a teraz właściwie daje partię w ręce ludzi, a sam jest bardziej twarzą wyborczą i to jest świetne zagranie. Niestety większość z was tego nie doceni, bo kiedyś trzymał dildosa w ręce (swoją drogą to była dla mnie kapitalna akcja - "czy to są symbole dzisiejszej policji?&quot i wybierze tych poronionych wsiurów z pisu.. Tak mówcie sobie, że was obrażam, ale żeby głosować na bandę kaczora, to niestety trzeba mieć nie po kolei w głowie..
Czy żartuje z prezydenta.. Nie. On po prostu nie boi się mówić o nim tak samo jak przed śmiercią i stawiać niewygodne pytania. Dlaczego po katastrofie ma być naszym 'hero'? :|

Jeżeli to było do mnie to wypraszam sobie. Palikot nic nie zmieni, bo jest kolejnym socjalistą - tak samo jak kaczor, piekny grześ, donek i reszta. Jego "15 postulatów" to w większości naciąganie podatników na kolejne bzdurne wydatki - wspomaganie socjalu.
P.S. Prywatnie go lubię za jego "barwność". Patrząc na takiego chociażby Błaszczaka nóż się w kieszeni otwiera, natomiast przy Palikocie można było się pośmiać, miał często rację.