Rozgrywki kobiece

[.Wojtek_89]

#7 Szwecja 01.10.2020 19:00
Lulea - A3 Umea Basket 83-69
A3 Umea Basket(-7.5)
@1.67
Stawka: 2j.
Bookie: 1x


Startuje sezon w Szwecji i już na początek starcie dwóch wielkich ekip w tym kraju. W teorii mogłoby to zwiastowac wyrównany i zacięty mecz, ale w praktyce widze tutaj jednak dość wyraźna przewagę A3.
Fakt faktem przyjezdne do tego sezonu podejda z mocno zmienionym składem.. Nie ma Ivezic, Brown, Pelander, czy Radocaj. Generalnie sporo zawodniczek pożegnało się z klubem, ale nie ma co mysle plakac patrzac na wzmocnienia.
Zacznijmy jednak od tego kto został, czyli Hansson, choc ona nadal ma problemy zdrowotne, Edholm, Jansson oraz Dellbro. Do tego nie można zapomniec o Degbeon, która last season zagrala tylko w trzech meczach, a ktora mimo tego pokazala sie z bardzo dobrej strony.
Teraz tak, spojrzmy na nowe twarze.. Amerykanka Thompson, doswiadczona Hiszpanka - Foraste, Niemka - Stach, Litwinka - Mazionyte, a do tego Szwedki w postaci Rosendal, Ohrn, Lundgren oraz Uhrstrom.
Sporo tu zmian, ale ogolnie zespol wygląda niezle, przynajmniej moim zdaniem.
Jesli o rywalki chodzi... Lulea w porownaniu do sezonu poprzedniego zagra bez Jovanovic, Slaughter, czy Hiedeman. Generalnie zespol stracil trzy wazne zagraniczne zaciągi. Co bardzo wazne, w tym sezonie poza jedną Brazylijka zagranicznego wsparcia nie bedzie. Poza Fernandes zespol oparty jest tylko i wylącznie na Szwedkach. No i ok, w druzynie zostały Nnamaka, Ekh, Camara-Ponturo, Allis Nystrom, Vesterberg, Sodersten, Ahlberg, czy Erlandsson, ale jednak to malo. Pojawily sie z kolei Ellen Nystrom, Ahlin, no i wspomniana już wyżej Fernandes, ale to w dalszym ciągu nie jest ekipa tak mocna jak sezon temu.
Do tego Lulea juz na starcie ma klopot ze skladem, bo kontuzjowane sa Ellen Nystrom oraz Camara-Ponturo, ktore dzis nie zagraja.
No jednak A3 personalnie wygląda solidniej, zagraniczne zaciągi robią tutaj spora różnicę, a dodając do tego jeszcze problemy gospodyn z dwoma waznymi zawodniczkami wychodzi mi na to, ze Umea spokojnie jednak ten mecz wygrac powinna.

 

[.Wojtek_89]

#8 Szwecja 02.10.2020 19:00
Wetterbygden - Mark 78-71
Mark
@2.075
Stawka: 1j.
Bookie: 1x


Przepraszam, że bez opisu, ale mecz juz o 19, a mimo wszystko chciałem go tutaj podać.

 

[.Wojtek_89]

#9 Hiszpania 02.10.2020 20:45
Al-Qazeres - Avenida 24-51
Al-Qazeres powyżej 25.5 1st Half
@1.87
Stawka: 1j.
Bookie: 1x


Faworyt w tym meczu jest wyrazny i nie ma sie nawet co z tym spierac, bo Avenida wygra pewnie. Powyższy zaklad jednak calkiem mi sie podoba.
Avenida ze swietnym skladem, juz ze zdobytym Superpucharem Hiszpanii, gdzie dziewczyny pokonaly Girone, a w finale wygraly wysoko z Gernika. Do tego tez na koncie Avenida ma 1-0 w lidze po wygranej z Ensino.
Sklad jak wspomnialem mocny, a teraz jeszcze szerszy bo na pokladzie są juz Samuelson oraz Hayes.
Wszystko sie zgadza, ale.. Teraz bede sie czepial.
Avenida nie grala 2 tygodnie bo w drugiej kolejce zespol pauzowal przez kwarantanne Promete, druzyny, z ktora Avenida miala grac. Po drugie Hayes dzis nie zagra, Samuelson odbyla w zasadzie z druzyna pare treningow, a out jest Diallo. Po trzecie, Superpuchar niby udalo sie wygrac, ale te meczarnie z Ensino w lidze i wygrana dopiero w 4q za ladnie nie wyglądaja.
Gospodynie poki co maja 1-1 no i fakt, last match nie udalo sie wygrac z Zamarat co wygląda raczej kiepsko, ale no pierwsza kolejka to pewna, wysoka wygrana z Araski.
Dzis u gospodyn nie zobaczymy Hernandez, ale reszta jest gotowa do gry, a mamy tu kilka znajomych nazwisk przeciez jak Hart, Aydin, Llorente, Hittner, Fasoule, czy Christinaki.
Ja sobie zdaje sprawe z tego, ze Avenida w D potrafi przycisnac, ale po tej jednak niemalej przerwie w grze, w jeszcze tym nie najmocniejszym skladzie i jeszcze nie w tej najmocniejszej formie tu wcale nie musi byc tak underowo u gospodyn, szczegolnie, ze tu ma kto punktowac patrzac na wyzej wspomniane nazwiska.

 

[.Wojtek_89]

#10 Hiszpania 03.10.2020 20:00
Campus Promete - Estudiantes 66-82
Estudiantes
@1.94
Stawka: 2j.
Bookie: 1x


Promete na starcie ligi rozbilo Pastor, w drugiej kolejce nie grając z powodu wykrycia koronawirusa w druzynie.
Estudiantes z kolei w pierwszym meczu przegralo na wyjezdzie po dogrywce z Girona, w drugim meczu wygrywając wysoko z Ensino.
Tutaj bookie lekko faworyzuje Promete, ale ja znow ide w strone Estudiantes.
Gospodynie tego meczu fakt faktem w pierwszym meczu wygraly wysoko, ale tez rywal nie byl jakims hegemonem. To po pierwsze.
Po drugie kwestia wspomnianego koronawirusa. Zespol generalnie byl na kwarantannie i dziewczyny jesli sie nie myle do treningow wrocily dopiero 30 wrzesnia takze tutaj jednak troche tej przerwy i od gry i co wazniejsze wspolnych treningow bylo. Sklad tez nie jest optymalny bo zarazona nie miala jeszcze stycznosci z pozostalymi zawodniczkami.
Trzy dni treningow, wspolnych treningow po przerwie, niepelny sklad, to mnie srednio przekonuje.
Druga sprawa, rywal. Estudiantes podobnie jak w meczu z Ensino jest niedoceniane, a przeciez anonimow tutaj nie ma i wlasnie mecz z Ensino to potwierdzil, a tez poniekąd pokazal, ze ta walka z Girona mecz wczesniej, porazka dopiero po OT, +10 po 30 minutach nie bylo kwestia przypadku.
Na pewno przyjezdne z takim skladem spokojnie maja papiery na to aby tutaj wygrac, a dodajac do tego problemy Promete związane z kwarantanna, wirusem, uwazam, ze jak najbardziej warto tutaj Estudiantes sprobowac.

 

[.Wojtek_89]

#11 Wlochy 03.10.2020 20:00
Ragusa - Empoli 82-80
Empoli(+13.5)
@1.87
Stawka: 1j.
Bookie: 1x


Początek sezonu we Wloszech i bookie na starcie bardzo mocno faworyzuje Raguse, czy slusznie?
Oba zespoly zdązyly nam sie juz pokazac podczas turnieju o Superpuchar kraju, tam Empoli odpadlo juz w pierwszym meczu z pozniejszym triumfatorem - Venezia, Ragusa z kolei odpadla w polfinale ze Schio.
Powiem szczerze, mimo tego, ze Ragusa przeszla ta pierwsza runde, wielkiego wrazenia na mnie nie zrobila.. Juz cwiercfinalowe starcie z San Giovanni nie bylo pokazem sily, a samo zwycięstwo bylo jednak nieco wymęczone. Ze Schio z kolei po wszystkim bylo juz po 1q.
Sklad jako sklad nie jest może najgorszy, ale problem jest tutaj taki, ze nie jest pelny.. Brakuje bowiem i Harrison i Kacerik, czyli umowmy sie zawodniczek waznych.
To co mamy obecnie, ten sklad, nie jest w mojej opinii az tak znakomity, choc znajdziemy tutaj kilka znajomych nazwisk jak Romeo, Marshall, Tikvic z zawodniczek zagranicznych oraz Consolini, Tagliamento, czy chociazby Trucco z rodzimych nazwisk.
Empoli w Superpucharze sie nie nagralo, ale porazka, nawet wysoka porazka z Venezia powodem do wstydu nie jest.
Nie mozna tez zapomniec o tym, ze Empoli gralo w tym meczu chociazby bez Smalls. Dzis sklad jest pelny i prawde mowiac ten sklad na pewno nie wygląda tak zle, aby tutaj Ragusa, ktora gra oslabiona, ktora w Superpucharze wiele nie pokazala, miala zmiazdzyc.
Empoli wedlug mnie smialo powinno tutaj powalczyc i choc w W przyjezdnych nie wierze to jednak takie handi chetnie przytule.

 

[.Wojtek_89]

#12 Wlochy 04.10.2020 19:30
Schio - Magnolia Basket 84-52
Schio(-20.5)
@2.80
Stawka: 2j.
Bookie: sts


Moj POD na niedziele.
Czy beniaminek bedzie w stanie postawic sie duzo mocniejszemu rywalowi? Moim zdaniem mimo tego, ze Campobasso w okresie przygotowawczym potrafiło zaskoczyc, jutro dziewczyny nie maja najmniejszych szans.
Zacznijmy jednak od Schio... Na pewno przy okazji tego zespolu trzeba zaczac od tego, ze w skladzie nie ma jeszcze Dolson oraz Cloud. No i oczywiscie te braki moga co niektórych mocno odstraszyć, ale myślę, ze nie ma sie co tym martwić. W skladzie mamy genialną Grude, mamy Harmon oraz Keys, mamy Dotto, Cinili, Futo Andre, Crippe. Te zawodniczki pozostaly w druzynie po poprzednim sezonie no i generalnie sporo Schio zatrzymalo. Nie ma może juz Lisec, nie ma DeShields, ale wspomniane juz wyzej Dolson oraz Cloud luki po nich spokojnie powinny wypelnic. Ich oczywiscie jeszcze nie ma, ale nawet bez nich sklad wygląda mocno, bo przeciez poza ta siodemką zawodniczek, ktore w druzynie pozostaly, ktore wyzej wymienilem, w skladzie znalazly sie w tym sezonie rowniez De Pretto, ktora last season w barwach Venezii wykrecala niezle cyferki, Trimboli, jedna z najwazniejszych zawodniczek Empoli w sezonie poprzednim, a także Sottana, wielkie włoskie nazwisko, zawodniczka, ktora wraca do Wloch po grze w Charleville.
Mimo braku Dolson oraz Cloud jest tutaj naprawde dobrze i Schio zdązylo juz pokazac pazur w tym zestawieniu. W meczach sparingowych dziewczyny ograly w Szwajcarii Fribourg oraz Montpellier, choc tez, zeby nie bylo Lattes nie gralo tym najmocniejszym skladem.
Pozniej przyszly gry w Superpucharze i tam Schio na dzien dobry rozbilo Vigarano, ogralo wysoko Raguse, niestety w finale przegrywajac z Venezia.
Ta porazka z Venezia moze jednak zadzialac tylko jeszcze bardziej mobilizujaco na Schio i jutro chec odkucia moze spowodowac eksplozje mocy, a rywal do pokazania swojej sily idealny.
Magnolia Basket to beniaminek, druzyna ktora jak wspomnialem w okresie przygotowawczym potrafila zaskoczyc. O czym mowa? A no o trzech meczach z Battipaglia oraz dwoch z Ragusa, w ktorych bilans to 4-1. Na pewno nie wyglada to zle i nie chce umniejszac tutaj nic dziewczynom, szczegolnie biorac pod uwage jedną wygrana z Ragusa, nawet niewysoką, ale jutro sen sie skonczy i tutaj pomijajac rywala trzeba zwrocic uwage na problemy kadrowe jakie pojawily sie w zespole.
Ogolnie jesli o sklad na pewno nie ma on podjazdu do tego Schio, choc znajdziemy tutaj kilka znajomych twarzy jak na przyklad Linskens, czy Wojte. Do tego w zespole mamy Giardine, Bove, Ostarello, Egwoh, Bonasie, Quinonez, Marangoni, Mancinelli, czy Nikolikj.
Niestety jednak jutro nie zobaczymy Wojty, ktora tutaj jest jednak pierwszoplanowa postacią co bylo widac w meczach przedsezonowych, w ktorych Julie wykrecala 15, 8, 16, 14, 13 punktow, nie zobaczymy Giardiny, kolejnej mocnej zawodniczki, ktora zagrala w dwoch ostatnich meczach z Battipaglia wykrecajac 17 i 11 oczek, nie zobaczymy Marangoni, trzeciej najlepiej punktującej druzyny last season, ktora zagrala w trzech sparingach zdobywając 0, 7 i 15 oczek, nie zobaczymy Mancinelli, viceliderki pod wzgledem punktow druzyny last season, a takze nie zobaczymy Nikolikj.
Spore straty, sklad mocno przetrzebiony i tutaj nawet sciągniecie w ostatniej chwili Gorini nic nie pomoże.
No i ja sie powtorze, Schio ma braki, ale i bez Dolson i bez Cloud ten zespol wyglada naprawde mocno i to bylo widac przed rozpoczeciem ligi. Campobasso ma jednak duzo powazniejsze problemy i ja naprawde nie widze szans na to, aby tutaj mecz nie zakonczyl sie bardzo wysokim zwyciestwem Familii.

 

[.Wojtek_89]

#13 Turcja 04.10.2020 14:00
Kayseri - Izmit 68-69
Izmit(-12.5)
@1.80
Stawka: 1j.
Bookie: 1x


Kayseri mialo fatalny okres przygotowawczy... Dziewczyny nie tyle nawet nie potrafily znalezc sposobu na wygrana, co byly krotko mowiąc niszczone przez kolejnych rywali..
Izmit moze wszystkiego w pre nie wygrywalo, ale bez dwoch zdan prezentowalo o wiele wyzszy poziom.
Zasadniczo te wyniki Kayseri w sparingach nie sa przypadkowe, bo co by nie mowic ten sklad jest slaby.. Shook, Harris to nieszczególnie mocne zagraniczne wsparcie, a i tureckie nazwiska wielkiego szalu nie robią, taka prawda.
Po drugiej stronie jest o niebo lepiej... Siksniute, Dos Santos, Wheeler, Jovanovic, Emirtekin, czy Duman to nazwiska, ktore tutaj zdecydowanie powinny przechylic i przechylą szale na korzysc Izmit.
Nie ma niestety kim Kayeri tutaj postraszyc i mysle, ze w meczu otwierajacym sezon przy tak duzej przewadze, Izmit spokojnie zrobi swoje, pewnie wygrywajac.

 

[.Wojtek_89]

#14 Polska 04.10.2020 16:30
Gorzów - Bydgoszcz 29-30/75-68
Gorzów/Gorzów (HT/FT)
@1.60
Stawka: 2j.
Bookie: fortuna


Nie bardzo sie internetowi kwapią do wystawienia kursow na nasza lige dlatego wezmiemy tak. Jasne, ze po odliczeniu podatku wyjdzie mniej, ale coz, starczy.
Oba zespoly w okresie przygotowawczym spotkaly się ze sobą dwukrotnie dzieląc sie zwycięstwami. Bydzia wygrala pierwszy mecz 66-61, Gorzow z kolei wziąl rewanz na rywalkach w G2 wygrywając 69-64.
No niby po takich meczach można miec obawy, czy tutaj Bydzia nie powalczy, ale wedlug mnie nie ma na to zbyt wielkich szans. Przede wszystkim podczas tamtych starc sparingowych Gorzów gral bez swoich dwoch waznych ogniw, Doyle no i przede wszystkim Gustafson. Bydzia z kolei grala w zasadzie optymalnym skladem.
Teraz Gorzow juz w pelnym zestawieniu i jednak co by nie mowic wyglada to tutaj wszystko duzo lepiej niz po drugiej stronie.
O Bydgoszczy juz tutaj wspominalem... Z takich swiezszych wiadomosci, dziewczyny sa po nie tyle przegranej co kompromitacji w Superpucharze z Gdynia. Warto odnotowac, ze w tym meczu zespol gral bez kontuzjowanej Szajtauer, ktora i dzis nie jest pewna gry. Fakt faktem Bydzia w ostatniej niemal chwili podpisala Evans, ale ona nie odbyla z druzyna zadnego treningu, do gry wejdzie w zasadzie prosto z podrozy takze ja tutaj nie upatrywałbym z jej strony wielkiego show.
Personalnie dla mnie spora przewaga po stronie Gorzowa i ja moze nie spodziewam sie takiego blowoutu jak podczas Superpucharu, ale tez nie widze opcji, aby AZS mial sie tutaj w jakikolwiek sposob meczyc. Tu juz po 20 minutach powinno byc po wszystkim.

 

[.Wojtek_89]

#15 Czechy 07.10.2020 19:30
Chomutov - USK Praga 14-46
USK Praga(-27.5) 1st Half
@1.83
Stawka: 2j.
Bookie: 1x


Podoba mi sie to bardzo.
Jak juz wiele razy tutaj pisalem, w Czechach mamy Prage i dlugo, dlugo nic. Poki co dziewczyny w zasadzie nawet nie musialy sie specjalnie napocic, zeby wygrac, demolujac Strakonice oraz Slovanke. I jeden i drugi mecz to wygrane USK by 75.
Oczywiscie jutrzejszy rywal to polka wyżej niz dwie poprzednie druzyny, ale badzmy szczerzy, Chomutov tak, czy inaczej nie ma prawa sie tutaj postawic. Praga choc jeszcze nie w najmocniejszym skladzie, personalnie niszczy reszte rywali, taka jest prawda. Dodatkowo last match ze Slovanka do gry wkroczyla juz Conde, takze choc jeszcze ten sklad nie jest pelny to juz szerszy i jeszcze mocniejszy.
Chomutov poki co z bilansem 1-2. Na starcie ligi dziewczyny wysoko ograly Ostrave, ale juz z tymi mocniejszymi, Sokolem oraz Slavia wygrac sie nie udalo. Te porazki, nawet ta by dd z Sokolem nie byly moze bardzo wysokie, ale na to naprawde nie ma co zwracac uwagi przed meczem z Praga. To jest inna liga i tutaj nie bedzie zmiluj.
Nie ma Chomutov kim tutaj postraszyc, choc oczywiscie znajdziemy kilka znajomych czeskich nazwisk.. To jest jednak wszystko malo i kolejny blowout jest nieunikniony w wykonaniu Prazanek.
Tutaj juz do HT bedzie po zabawie i +30 po 20 minutach gry powinno byc formalnoscią.

 

[.Wojtek_89]

#16 Czechy 07.10.2020 18:00
Zabiny Brno - Trutnov 98-59
Trutnov(+12.5)
@1.85
Stawka: 1j.
Bookie: 1x


Nie twierdze, że Brno nie jest tutaj faworytem, ale mimo wszystko nie uwazam, aby ta ewentualna wygrana miala przyjsc tak latwo.
Przyjezdne nieźle weszly w sezon, w pierwszym meczu ogrywając KP, w drugim demolujac Strakonice. Szczegolnie tutaj oczywiscie ta pierwsza wygrana wygląda ladnie, bo i rywal solidny i mecz nielatwy. Mimo tego wszystkiego, mimo tego, ze początek starcia nie należał do najbardziej udanych, udalo sie wygrac, konczac z 94 oczkami.
Mecz ze Strakonicami to mecz bez historii, ale moze sie podobac, ze chcialo sie przez calosc spotkania.
Trutnov przed sezonem wiele ze swojej sily nie stracil, bo zostala Rylichova, najlepiej punktująca last season, Kozumplikova, #2 poprzedniego sezonu, Finkova, Kralova, Jezkova, czy Sipova. Na dobra sprawe z takich powazniejszych strat to odejscie Cotton, ale nie ma sie co tym przejmowac, bo w druzynie pojawila się Wilson, ktora poczatek sezonu ma niezly.
Jesli o Brno chodzi... Zostaly w druzynie wazne nazwiska jak Adamcova, Vondrackova, Soukalova, Vackova, Stoupalova, Kopecka, Krivankova, czy Galickova. Niemniej nie ma juz Zohnovej, Zaplatovej, Matuzonyte, ktora juz nie grala w trzech ostatnich meczach sezonu poprzedniego, nie ma Thompson i nie ma Van der Keijl, ktora zagrala tylko w dwoch ostatnich meczach. Zostalo tych nazwisk w Brnie, ale tez troche jednak tej mocy ubylo, a tutaj jako tako wzmocnienia sie nie pojawily.
Wazną informacja jest takze to, ze dla Brna to dopiero pierwszy mecz ligowy ponieważ druzyna dwa tygodnie musiala spedzic na kwarantannie z powodu wirusa. Ok, udalo sie wznowic juz treningi, troche dziewczyny razem popracowaly, ale szczerze mowiac nie jestem pewny jak to wszystko bedzie wyglądalo na parkiecie. Tu w samym zespole slychac, ze nie ma gotowosci 100% na ten mecz.
Przyjezdne solidnie zaczely sezon i wedlug mnie one smialo sa w stanie tutaj powalczyc i napsuc rywalkom duzo wiecej krwi niz pokazuja to kursy. Handi do gry jak najbardziej.

 

[.Wojtek_89]

#17 Wlochy 07.10.2020 20:30
Battipaglia - Schio 43-77
Schio(-33.5)
@2.90
Stawka: 2j.
Bookie: sts


Schio w dalszym ciągu bez Dolson oraz Cloud, które do drużyny powinny dolączyć w przyszlym tygodniu. Sklad może niepelny, ale tak jak pisalem przy okazji pierwszego meczu dziewczyn z Campobasso, jest bardzo dobrze.
Wyniki Schio w tym skladzie robią wrazenie i tutaj sie powtorze bo to jednak istotne, mecze kontrolne w Szwajcarii na plus podobnie zreszta Superpuchar, choc ok, finalu z Venezia wygrac sie nie udalo. Niemniej blowout z Vigarano i bardzo wysoka wygrana z Ragusa pokazuja jaka sila drzemie w tym zespole.
Pierwszy mecz ligowy to potwierdzenie formy z okresu przygotowawczego, z gier o Superpuchar i pewna, wysoka, nawet na moment niezagrożona wygrana z Campobasso.
W zasadzie ten mecz nie mial wiekszej historii bo Schio dominowalo od samego początku.. Fakt, nieco mogłoby marwtic to 0-7 oraz 4-12 w 4q, ale mysle, ze zupelnie niepotrzebnie. Jeszcze ta odslone bowiem Schio zdolalo wygrac 20-17, a caly mecz 84-52. Coach w tym meczu fajnie rotowal skladem, zadna zawodniczka nie spedzila na parkiecie wiecej niz 30... ba, wiecej niz 27 minut, kazda zapunktowala i ten mecz pokazal, ze ten sklad nawet mimo braku Dolson i Cloud jest nie tylko mocny, ale i wyrownany.
Dzis kolejny mecz, wyjazd, a do tego handi wieksze niz ostatnio, ale moim zdaniem to kolejna swietna okazja, zeby przyatakowac Familie.
Battipaglia wygląda slabiutko, jeszcze slabiej niz Campobasso, takie moje zdanie. Zreszta oba te zespoly mialy okazje mierzyc sie ze soba az trzykrotnie w pre i trzykrotnie Campobasso nie tyle wygrywalo, co wygrywalo bardzo wysoko. Owszem, troche ten sklad Campobasso w tych meczach wyglądal inaczej, to znaczy mocniej, ale i tak nie wszystkie zawodniczki byly dostępne. Nie bylo Mancinelli, w jednym meczu nie grala Giardina, w dwoch brakowalo Marangoni, a nie grala tez Nikolikj. Mimo tego Campabosso nie mialo problemow z rywalkami. Skoro tak, skoro Campobasso robilo co chcialo z Battipaglia, Schio tym bardziej powinno na duzym spokoju rozniesc rywalki.
Personalnie Battipaglia wygląda kiepsko... Są tutaj zagraniczne zaciągi w postaci Melgozy, Hersler, Opacic, czy Johnson. No, ale tak, Johnson, ktora mysle, ze tutaj bylaby najjasniejszą postacią, nie ma. Melgoza mimo swietnych wynikow w seniorskim sezonie w WAS nie jest dla mnie zawodniczka, ktora jest w stanie poprowadzic zespol do walki z rywalem takim jak Schio, z kolei Hersler, czy Opacic, z calym szacunkiem, to zadne wielkie nazwiska. Do tego mamy wloskie zawodniczki, ale moze poza Bocchetti to nic nadzwyczajnego i koniec koncow tworzy nam sie zespol po prostu slaby.
Schio wedlug mnie nie bedzie sie tutaj bawilo i zrobi pewnie swoje. Handi spore, zgodze sie, ale prawda jest taka, ze przy tak duzej przewadze tutaj +40 zadnym zaskoczeniem nie bedzie.

 

[.Wojtek_89]

#18 Wlochy 08.10.2020 20:30
Bologna - Ragusa 63-60
Bologna
@2.63
Stawka: 2j.
Bookie: 1x


Trochę pozno, ale wczesniej nie moglem.
Faworytem bookiego Ragusa, ale ja tutaj zwycięstwa przyjezdnych nie widze. Juz ostatnio stawialem przeciwko dziewczynom w starciu z Empoli i jako tako moje przypuszczenia sie sprawdzily. Ragusa niespecjalnie zaimponowała w turnieju o Superpuchar, gdzie dziewczyny najpierw musialy sie nieco napocic, żeby odprawić San Giovanni, pozniej z kolei dostajac lanie od Schio. Wczesniej w meczach sparingowych przeciwko Campobasso tez za rozowo nie bylo, dwumecz koncząc z bilansem 1-1.
Mecz otwierający ligowe zmagania z Empoli nie przyniósł jakiegos wielkiego przelamania, a Ragusa nagle nie odpalila. Owszem, udalo sie wygrac, ale to zwycięstwo przyszło w naprawde sporych bólach i niejako potwierdzilo, ze mecze sparingowe, mecze w Superpucharze, warto dodac, mecze nienajlepsze nie byly tylko epizodem. Po prostu poki co Ragusa daleka jest od najmocniejszej wersji i z forma rewelacyjnie nie jest.
Sklad w dalszym ciągu niepelny i to tez wplywa na takie, a nie inne wyniki.
Jesli o rywalki chodzi... Bologna juz w pre pokazala sie z niezlej strony wygrywając dwukrotnie z Empoli oraz zaliczając 1-1 z Broni. Otwarcie sezonu to z kolei wygrana by dd i 95 oczek przeciwko Costa Masnaga.
Gospodyn tego meczu na pewno nie wolno lekcewazyc, bo nie dosc, ze wyniki niezle to co wazniejsze sklad bardzo przyjemny. W zespole w porownaniu do sezonu poprzedniego pozostaly Tassinari, Tava, D'Alie oraz co najwazniejsze Begic. Nie ma juz moze Salvadores, a takze Harrison, ktora wlasnie przeniosla sie do dzisiejszych rywalek, ale absolutnie nie ma co z tego powodu plakac. Owszem, obie zawodniczki sporo z siebie dawaly, ale Bologna luki po nich zdolala mysle bardzo pozytywnie zalatac, sciągajac Bishop oraz Williams. Do tego w zespole pojawila sie solidna, doswiadczona Battisodo, pojawila sie niezla Barberis i ten sklad jako caloksztalt naprawde wygląda fajnie.
Jak dla mnie Bologna bez dwoch zdan ma papiery, zeby tu wygrac... Mecz w domu, niezly sklad, niezle wyniki, rywal w niepelnym zestawieniu, rywal jednak nie w najmocniejszej dyspozycji.. Warto po takim kursie.

 

[.Wojtek_89]

#19 Lotwa/Estonia 09.10.2020 17:30
RSU - TTT Ryga 43-101
TTT Ryga(-44.0)
@1.86
Stawka: 1j.
Bookie: 1x


Lubie te rozgrywki bo tutaj podobnie jak w Czechach jest jeden zespol, ktory dzieli od reszty przepasc. W Czechach jest Praga, tutaj jest Ryga.
TTT z bardzo solidnym skladem, ktory pozostale druzyny w tej lidze krotko mowiąc, miazdzy. Fakt, w porownaniu do sezonu poprzedniego nie ma w druzynie Mabrey, nie ma tez Strautmane oraz Kresliny, ale czy to jakos bardzo oslabilo ten zespol? Nie sadze i mowie tutaj nawet o odejsciu Mabrey. Pozostaly bowiem dwa bardzo wazne ogniwa w postaci Huff oraz Drammeh.. Pozostaly Klakocka, Laksa oraz Pilabere. Do tego przyszly nowe, dodając jeszcze sily ognia. Pojawila się Udodenko, pojawila sie Thomas, a do tego Łotyszki w postaci Pavelsone, czy Jakobsone. Po roku przerwy wrocila tez Pulvere.
Sklad mocny i juz pierwszy mecz ligowy pokazal jaka przepasc dzieli TTT od pozostalych ekip. Mimo tego, ze Ryga zagrala bez Udodenko, starcie z Liepaja skonczylo sie wygrana by 55.
Jutro nie ma co liczyc na inny rezultat szczegolnie, ze rywal znow slabiutki.
RSU w tym sezonie juz bez Pavelsone, ktora przeniosla sie wlasnie do TTT, bez Busy, Gotfridy, Fridenbergi, czy Kudule. Pozostaly co prawda Lagzdina oraz Cumika, pozostala Grinberga, ale na dobra sprawe RSU stracilo swoje najwazniejsze zawodniczki. W zespole znajdziemy same Łotyszki i tu nie ma kto sie postawic takiej druzynie jak TTT. Jasne, ze te, ktore odeszly zostaly zastąpione, ale przez kogo?
Przyszly Okuneva, Otto, Jundase, Bruzinska, Bierina, Koltone, Komule, Starovoitova oraz Socka, czyli w skrocie zadne wielkie wzmocnienia tak naprawde.
Ryga bez najmniejszych problemow powinna tutaj wygrac i handi choc naprawde spore powinno zostac pokryte dosc spokojnie.

 

[.Wojtek_89]

#20 Szwecja 09.10.2020 19:30
Helsingborg - Hogsbo 55-81
Hogsbo(-25.0)
@1.82
Stawka: 1j.
Bookie: 1x


Spore handi, ale wydaje sie to byc calkiem rozsadna opcja.
Helsingborg wygląda slabo, co tu wiele pisac.. Jest to druzyna, ktora oparta jest w zasadzie na samych Szwedkach plus Louka. Niestety nie ma tutaj wybijających się nazwisk, choc zgodze się, ze kilka szwedzkich nazwisk jest znajomych. Mimo wszystko sily razenia tutaj nie ma i smialo mozna mysle powiedziec, ze Helsingborg bedzie jedną z najslabszych ekip w tym sezonie.
Juz mecz pucharowy wlasnie z Hogsbo to pokazal, wowczas Hogsbo wygralo by 31, calą przewage wyrabiajac w zasadzie w ciągu 30 minut. Pierwszy mecz ligowy potwierdzil, ze lepiej niz w pucharze raczej nie bedzie, a porazka z Alvik by 19 mowi tutaj chyba sama za siebie. Co istotne w tym meczu Alvik gralo bez McCarville oraz James, takze umowmy sie, bez dwoch czolowych nazwisk.
Dzis latwiej nie bedzie, bo choc mecz u siebie to raz, ze rywal w mojej opinii solidniejszy, a dwa, w pucharze Hogsbo pokazalo jak duza ma przewage.
Przyjezdne sezon zaczęly od wygranej z nielatwym rywalem jakim jest Norrkoping.
Personalnie Hogsbo miazdzy dzisiejsze rywalki.. Z Norkami moc pokazal nowy nabytek w postaci Hyder, do tego w skladzie pozostaly w porownaniu do sezonu poprzedniego wazne Perry, Nofuente, Ida & Elin Fredrikson, pozostala Ivaskeviciute, pozostala Halilovic, a takze Johansson. Do tego do druzyny dolączyly takze Noaksson oraz Moberg.
Sklad naprawde solidny, choc oczywiscie, zeby nie bylo, w meczu z Norkami zabraklo Johansson oraz Elin Fredrikson. Dzis obu tych zawodniczek rowniez nie ma, ale mysle, ze to w zaden sposob nie przeszkodzi Hogsbo w wysokiej, pewnej wygranej.

 

[.Wojtek_89]

Tak jak wspominalem na początku tego sezonu, co 20 kuponów bedzie pojawiało się male podsumowanie. 20 kuponów za mną, wyszlo tak:

#1: -2j.
#2: +1.44j.
#3: +0.72j.
#4: +0.71j.
#5: +1.7j.
#6: +1.7j.
#7: -2j.
#8: -1j.
#9: -1j.
#10: +1.88j.
#11: +0.87j.
#12: +2.928j.
#13: -1j.
#14: -2j.
#15: +1.66j.
#16: -1j.
#17: +3.104j.
#18: +3.26j.
#19: +0.86j.
#20: +0.82j.

Ilość trafionych kuponów: 13 (2.44 ; 1.72 ; 1.71 ; 1.85 ; 1.85 ; 1.94 ; 1.87 ; 2.80 ; 1.83 ; 2.90 ; 2.63 ; 1.86 ; 1.82)
Ilość nietrafionych kuponów: 7 (2.75 ; 1.67 ; 2.075 ; 1.87 ; 1.80 ; 1.60 ; 1.85)
Skuteczność: 65%

Zysk/Strata: +11.652j.


Pozdrawiam!

 

[.Wojtek_89]

#21 Slowacja 10.10.2020 17:00
Ruzomberok - Poprad 36-8
Poprad poniżej 11.5 1q
@1.83
Stawka: 1j.
Bookie: 1x


Tak zaczne.
Nie ma czego w tym meczu Poprad szukac, Ruzomberok to najlepsza druzyna w kraju i tutaj powinno skonczyc sie wysokim zwycięstwem faworytek.
Ja tutaj jednak w handi nie mam zamiaru sie bawic, pojde w taki typ.
Ruzomberok poki co 2-0 w lidze po wygranej... po demolce ze Spisska oraz wygranej z Czajkami. Moc zespolu pokazala szczegolnie ta wygrana by 10 z Pieszczanami, ale z drugiej strony demolka ze Spisska tylko potwierdzila jak wiele dzieli ten zespol od tych najslabszych. Wynik 116-24 zdaje sie to potwierdzac. Spisska nie miala tutaj za bardzo kim postraszyc, ale D rywalek byla tez zaporą nie do przejscia.. W zadnej kwarcie Spisska nie wyszla z 10 oczek, pierwsze 10 minut konczac na 4 punktach.
Oczywiscie Czajki w starciu z Ruzomberokiem tych punktow w 1q zdobyly wiecej, ale 15 oczek to tez niezbyt wielki wynik, a co by nie mowic, Pieszczany to co najmniej dwie polki wyzej niz Poprad.
Poprad w zasadzie nie ma kim postraszyc i nie widze opcji, aby dziewczyny poradzily sobie z D rywalek.. Tutaj mysle, ze szczegolnie wlasnie poczatek to bedzie pokaz sily faworytek.
Sam Poprad zreszta punktowo nie rozpieszczal dotychczas.. Z Aniolkami z Koszyc dziewczyny skonczyly mecz na 43 punktach, po 10 minutach mając ich na koncie 9, z kolei ze slaba badz co badz Banska Bystrzyca mimo wygranej i 64 punktow ogolem, 1q to 9-12.
Niska ta linia, nie ma sie co czarowac, ale na moje tutaj Poprad nie powinien wyjsc z 10 punktow, wiec probuje.

 

[.Wojtek_89]

#22 Turcja 11.10.2020 13:00
Botas - Cankaya 66-77
Cankaya(+7.5)
@1.73
Stawka: 1j.
Bookie: 1x


W jednym z przedsezonowych turniejow Botas rozbilo Cankaye 79-53. W tym meczu Botas gralo bez Williams, z kolei Cankaya musiala sobie radzic bez Zellous.
Oczywiscie taki mecz moze nieco odstraszac, ale badz co badz przyjezdne stac na nawiązanie walki duzo bardziej niz w tym meczu towarzyskim. Zellous to jednak ogromne wsparcie i dwa pierwsze mecze RS to dobitnie pokazaly. Do tego mamy tutaj White, Warley-Talbert, Karatas, Ozturk, a tez co wazne, w porownaniu do meczu z Elazig, w starciu z Canik sklad byl duzo szerszy, zagraly juz Baran, Kazar, czy Aral. Wklad duzo wiekszy miala tez Gezgin.
No i poki co Cankaya ma 2-0... Pomijając ten blowout z Canik, ktory byl oczywisty, na pewno ladnie wygląda wyjazdowa wygrana z Elazig. Ok, ktos powie, ze Elazig na starcie ma 0-3, ale patrzac po nazwiskach potencjal jest tutaj wiekszy niz pokazuje to bilans.
Jesli o Botas chodzi, dziewczyny poki co maja 1-1. Na starcie sezonu nie udalo sie z Mersin z Iagupova, drugi mecz to wysoka wygrana Besiktasem.
Sklad Botas to niezle Turczynki, Alben, Senyurek, czy Caglar, do tego mamy Bas oraz Williams, ale bez dwoch zdan Cankaya ma tutaj kim sie postawic i szczegolnie mając w skladzie Zellous jest w stanie napsuc sporo krwi rywalkom.
Dzisiejszy mecz nie bedzie tym samym, ktory mozna bylo zobaczyc w polowie wrzesnia, dzis Cankaya bedzie duzo powazniejszym rywalem i choc ja osobiscie w W przyjezdnych nie bede wchodzil, takie handi z checią sprobuje.

 

[.Wojtek_89]

#23 Szwecja 11.10.2020 16:00
Mark - Alvik 75-108
Alvik(-23.5)
@2.75
Stawka: 2j.
Bookie: sts


Alvik wciąz bez James, ktorej nie ma jeszcze z druzyną, ale dzis w porownaniu do meczu z Helsingborg, na pokladzie sa juz McCarville oraz Ljunggren. Generalnie przyjezdne dysponują w tym sezonie naprawde solidna paka i one mysle, ze smialo moga bic się o najwyzsze cele. Pierwszy ich mecz to wysoka wygrana z Helsingborg, chociaz sklad byl niepelny. Co z tego jednak skoro mimo absencji i tak bylo niezle.. Juhlin, Lundquist, Stern, Kall, Schonberg, Astrom, te zawodniczki to nie anonimy i swoje zrobily. Teraz one wzmocnione McCarville oraz Ljunggren tym bardziej powinny, bo sila ognia wzrasta zdecydowanie.
Gospodynie tego meczu sezon zaczely od porazki z Wetterbygden.. W skladzie sa zagraniczne zaciągi w postaci Bassett, Bennett oraz Freije, ale to jest po prostu malo. Szwedki jednak nie tak mocne jak po drugiej stronie, stosunkowo mlode i tutaj nie ma takiej sily nawet dodając do tego Amerykanki.
Alvik to jest co najmniej polka wyżej i tutaj nie powinno byc problemow z wysoka wygrana, szczegolnie biorac pod uwage sklad mocniejszy niz w G1.

 

[.Wojtek_89]

#24 Polska 11.10.2020 18:00
Lublin - Gdynia 56-83
Lublin(+12.0)
@2.01
Stawka: 1j.
Bookie: 1x


Niezobowiązująco, ale chodzi za mna caly dzien i musze sprobowac.
Wiadomo jaka paką dysponuje Gdynia, wiadomo jakie wyniki osiagaly dziewczyny w sparingach, jaki wynik osiagnęly z Bydzia w Superpucharze i jak zaczely sezon. Do tego w jednym z tych sparingowych meczow Arka rozbila wlasnie Lublin.. Nie mowie juz nawet o tym, że Pszczólki miały przerwe w treningach spowodowana kwarantanną zespolu z racji wykrytego zakażenia u jednej z zawodniczek.
Skąd zatem typ w stronę gospodyn?
Badz co badz od zakonczenia kwarantanny przez Lublin troche czasu już minelo i troche tego czasu na treningi bylo. Pszczólki generalnie bardzo mi sie podobaja i ja nie moge przejsc tez obojętnie obok rezultatow druzyny z okresu przygotowawczego.. Oczywiscie z Gdynia wyszlo jak wyszlo, ale trzeba tez pamiętac, ze wowczas Gdynia grala u siebie, a Lublin musial sobie radzic bez O'Neill.
W domu uważam, ze Pszczólki sa w stanie bardziej sie postawić, szczególnie grając w optymalnym juz zestawieniu. Wspomniana forma z okresu przygotowawczego tez mysle, ze przez kwarantanne nie uciekla, a bylo naprawde niezle. Z Arka sie nie udalo, ale blowout z Bydzia, blowout z Politechniką podczas Memoriału w Gdyni wyglądaja dobrze, wygrana w turnieju w Toruniu rowniez.
Gdynia jest tutaj faworytem i wygra, to w mojej ocenie jest raczej niezagrożone, ale Lublin w tym skladzie, w domu moze powalczyc. Nie napalam sie, ale sprobuje.

 

[.Wojtek_89]

#25 Rosja 13.10.2020 17:00
Spartak Moskwa - UMMC 50-90
UMMC(-34.5)
@2.85
Stawka: 2j.
Bookie: sts


Troche sie w pierwszym meczu UMMC nie popisalo wygrywając "tylko" by 12 z Nika. Badz co badz rozmiar wygranej niziutki jak na roznice poziomow miedzy obydowma zespolami. W teorii tamten mecz moze lekko przed strarciem z Moskwiankami w glowie tkwic, ale mysle, ze tutaj UMMC juz pokaze swoja sile, ktora jest przeogromna. Z Nika zagralo siedem zawodniczek i tutaj show zrobila Jones. Dzis sklad nie jest jeszcze optymalny, bo nie ma oczywiscie Stewie, ale jest duzo mocniejszy niz w G1, jest szerszy.
Juz dzis dodatkowo mamy w skladzie Sloot oraz Quigley, jest takze Belyakova.
Dodając do tego takie nazwiska jak Torrens, wspomniana juz wyżej Jones, Vadeeva, Beglova, czy Popova tworzy nam sie zespol nie do ogrania. Generalnie patrzac na sklad UMMC w tym sezonie, nie bedzie mocnych na ta druzyne. Dzis ten sklad moze nie jest jeszcze najmocniejszy, ale i tak Spartak nie powinien miec tutaj nic do powiedzenia.
Dla Moskwianek to pierwszy mecz ligowy, choc one zdązyly sie juz pokazac w Pucharze Rosji. Tam z tymi naprawde slabszymi, jeszcze w tych powiedzmy eliminacjach udawalo sie wygrywac i to pewnie, ale juz polfinal z Nadezhda to porazka, a mecz o trzecie miejsce z MBA to -18 i to tylko dlatego, ze w 4q czesc tej gigantycznej straty udalo sie odrobic.
Pewnie, ze ktos powie, iz -6 z Nadezhda w 1/2 wyglada niezle, ale krajowym skladem az tak mnie Orenburg mimo wszystko nie przekonuje.
Personalnie Spartak oczywiscie nie ma podjazdu do UMMC. W skladzie mlode Rosjanki, moze poza nieco bardziej doswiadczonymi Levchenko oraz Fedorova, do tego dwa zagraniczne zaciągi, choc rowniez mlode i niezbyt solidne i to tworzy powiedzmy sobie szczerze zespol bardzo przecietny.
UMMC z duzo mocniejszym skladem niz w pierwszym meczu powinno tutaj zrobic naprawde wysoki wynik i troszke mysle pokazac, ze ten pierwszy mecz i "tylko" +12 to jednorazowy wyskok przy takiej przewadze nad reszta stawki.