bukmacherd
Użytkownik
Mamy w końcu wielki finał Roland Garros Djokovic - Murray . Już widzę że pojawiają się pierwsze typy w strone Szkota i do niedzieli spodziewam się jeszcze dużo naciąganych pod typ na Murraya analiz . Ale nie ma się co dziwić skoro byli tutaj hardkorowcy podający typy na Thiema w meczu z Novakiem, tylko dlatego że zobaczyli duży kurs. I mam wrażenie że tutaj jest/będzie to samo. Kursy w okolicach 3.5-3.8 na Murraya? gramy ! nie ważne że absolutnie wszystko przemawia za Serbem , ważne że jest duży kurs, napisze sie naciąganą pod typ analize i już ładnie wygląda. Otóż nie. Rozumie że ktoś ma taktyke że poluje na niespodzianki i gra duże kursy i rozumie że w dłuższej perpsektywie może na tym zarabiać. Jednak to jest dział tenisowy i powinien być przede wszystkim MERYTORYCZNY .
Oto kilka kwiatków z analizy użytkownika Greeey i przykład jak napisać analize naciągną pod typ pomieszaną z jakimiś kosmicznymi bredniami :
I moim zdaniem to jest świetne porównanie, Wawrinka - Murray. Jeżeli jest jakiś sposób na pokonanie Novaka to jest to właśnie sposób jaki zaprezentował Wawrinka rok temu, ciągły atak, ciągła presja , i jeszcze raz atak. Jaki Andy prezentuje styl ? obrona , obrona i jeszcze raz obrona . W ten sposób jest w stanie wygrać z każdym ale nie z Serbem. Murray ma wszelkie argumenty żeby grać ofensywnie ale podobnie jak Monfils, ma tak zakodowane w głowie że przede wszytskim gra z defensywy. Gdyby był jakiś człowiek na świecie który byłby wstanie przemówić Murrayowi do głowy i sprawić aby ten wreszcie zaczął grać agresywnie do czego ma niesamowite predyspozycje to być może to Andy byłby dziś numerem 1. Ale jest jak jest i chodz Murray jutro pewnie będzie miał dobre momenty to ja się pytam w jaki sposób ma jutro wygrać ? czym? dzisiaj zagrał kosmicznie w defensywie z Wawrinka ale przecież Djoković nie będzie wyrzucał co 4 piłke w aut .... jeżeli dodamy do tego fakt że Djokovic jeszcze lepiej potrafi przebijać to czym Murray ma wygrać ten mecz? skoro przez całą swoją kariere gra pasywnie i okopuje się daleko za końcową linią to ktoś wierzy że jutro nagle będzie grał jak Wawrinka rok temu ? nie żartujmy. To co mu pozostało ? gra na wyniszczenie , długie wymiany , walka czyli tak jak gra zawsze z Djoksem i na szlemach poza pojedynczymi przypadkami prawie zawsze z nim przegrywa.Co do ich ostatniego pojedynku z Rzymu to nie przykładał bym do niego większej wagi, Nole był jakiś nie swój, marudny, jak nie on, zagrał słabiutko a i tak miał swoje szanse , i pamietam że przed zeszłorocznym US Open była identyczna sytuacja porażki Serba w finałach w Cincinatti i Montrealu , potem na flashing meddows też niby srednio wyglądał , dużo ludzi grało na Federera w finale a Serb jak zawsze wzniósł się na wyżyny w najważniejszym meczu i kolejny tytuł na jego konto . Jutro będzie tak samo. Djoković jest mentalnym potworem i dziś z Thiemem pokazał że do tej pory grał na jakieś 50% i jeżeli będzie trzeba to w finale ma jeszcze kilka biegów do wrzucenia . Kurs na Djokovicia jest nędzny ale nie wiem co by sie musiało wydarzyć aby on tego finału nie wygrał . Dla mnie to jest pewna lokata . Jeżeli ktoś pograł Djoksa przed turniejem to gratulacje . Ja ładuje w Djokovicia bardzo mocno bo nie mam najmniejszych wątpliwość że bierze ten finał w max 4 setach . Kluczowy będzie moim zdaniem 1 set, jeżeli Serb go wygra to pójdzie łatwo , jeśli Murray to będziemy mieli mecz. Koniec końców jednak Nole wezmie ten finał , nie mam co do tego żadnych wątpliowści.
Djokovic - Murray 1 1.32 stawka 5/5 pinnacle
Oto kilka kwiatków z analizy użytkownika Greeey i przykład jak napisać analize naciągną pod typ pomieszaną z jakimiś kosmicznymi bredniami :
Szkot to jest taki typ zawodnika trochę niedoceniany i bardzo chimeryczny ale jest to zawodnik który jak chce to wygra, a jak chce to przegra
Gościu przywołuje jedyny stracony set Djokovicia w turnieju , gdzia Bautista grał kapitalnie a nie wspomina nawet słowem o wyczynach Szkota w meczu ze Stepankiem, gdzie w 5 secie miał już absolutnie pełne gacie i gdyby nie wywalony jeden prosty forhend Stepanka w aut , Czech miałby piłke meczową. Ani słowa o meczu z kelnerem Bourgue czy kabarecie z Gasquetem , Bardzo obiektywnie .Bukmacherzy trochę zbyt mocno faworyzują Serba jest on niewątpliwie faworytem ale wystarczy że podwinie mu się noga a cwany lis Andy to wykorzysta. A wpadek Serb się nie ustrzegł w tym turnieju. Mecz z Bautistą i 1 set najlepiej to pokazywał jak koncentracja ucieknie. 100% piłki Novak posyłał daleko po autach.
Jeżeli można o kimś napisać że ma psychike ze stali to własnie o Novaku, zna ktoś bardziej odpornego psychicznie zawodnika ? Co do zeszłorocznego finału z Wawrinką to znów pudło. Tamtego dnia żaden zawodnik na świecie nie byłby wstanie wygrać ze Stanem. Szwajcar zagrał mecz jaki się zdarza raz w życiu , to był kosmos a Djokovic także grał kapitalnie , nie było tak że nie wytzymał ciśnienia , poprostu po drugiej stronie był robot Wawrinka .To prawda ale i Serb nie ma psychiki ze stali choć jest bardzo mocny. Rok temu też musiał i wydawało się że miał ku temu najlepszą okazję bo Stan też nie grał jakoś kosmicznie przez cały RG aż do odpalenia w finale
I moim zdaniem to jest świetne porównanie, Wawrinka - Murray. Jeżeli jest jakiś sposób na pokonanie Novaka to jest to właśnie sposób jaki zaprezentował Wawrinka rok temu, ciągły atak, ciągła presja , i jeszcze raz atak. Jaki Andy prezentuje styl ? obrona , obrona i jeszcze raz obrona . W ten sposób jest w stanie wygrać z każdym ale nie z Serbem. Murray ma wszelkie argumenty żeby grać ofensywnie ale podobnie jak Monfils, ma tak zakodowane w głowie że przede wszytskim gra z defensywy. Gdyby był jakiś człowiek na świecie który byłby wstanie przemówić Murrayowi do głowy i sprawić aby ten wreszcie zaczął grać agresywnie do czego ma niesamowite predyspozycje to być może to Andy byłby dziś numerem 1. Ale jest jak jest i chodz Murray jutro pewnie będzie miał dobre momenty to ja się pytam w jaki sposób ma jutro wygrać ? czym? dzisiaj zagrał kosmicznie w defensywie z Wawrinka ale przecież Djoković nie będzie wyrzucał co 4 piłke w aut .... jeżeli dodamy do tego fakt że Djokovic jeszcze lepiej potrafi przebijać to czym Murray ma wygrać ten mecz? skoro przez całą swoją kariere gra pasywnie i okopuje się daleko za końcową linią to ktoś wierzy że jutro nagle będzie grał jak Wawrinka rok temu ? nie żartujmy. To co mu pozostało ? gra na wyniszczenie , długie wymiany , walka czyli tak jak gra zawsze z Djoksem i na szlemach poza pojedynczymi przypadkami prawie zawsze z nim przegrywa.Co do ich ostatniego pojedynku z Rzymu to nie przykładał bym do niego większej wagi, Nole był jakiś nie swój, marudny, jak nie on, zagrał słabiutko a i tak miał swoje szanse , i pamietam że przed zeszłorocznym US Open była identyczna sytuacja porażki Serba w finałach w Cincinatti i Montrealu , potem na flashing meddows też niby srednio wyglądał , dużo ludzi grało na Federera w finale a Serb jak zawsze wzniósł się na wyżyny w najważniejszym meczu i kolejny tytuł na jego konto . Jutro będzie tak samo. Djoković jest mentalnym potworem i dziś z Thiemem pokazał że do tej pory grał na jakieś 50% i jeżeli będzie trzeba to w finale ma jeszcze kilka biegów do wrzucenia . Kurs na Djokovicia jest nędzny ale nie wiem co by sie musiało wydarzyć aby on tego finału nie wygrał . Dla mnie to jest pewna lokata . Jeżeli ktoś pograł Djoksa przed turniejem to gratulacje . Ja ładuje w Djokovicia bardzo mocno bo nie mam najmniejszych wątpliwość że bierze ten finał w max 4 setach . Kluczowy będzie moim zdaniem 1 set, jeżeli Serb go wygra to pójdzie łatwo , jeśli Murray to będziemy mieli mecz. Koniec końców jednak Nole wezmie ten finał , nie mam co do tego żadnych wątpliowści.
Djokovic - Murray 1 1.32 stawka 5/5 pinnacle