conors
Użytkownik
Gael Monfils - Roger Federer, 1@3,35
Dużo zostało o tym pojedynku napisane. Dorzucę swoje spostrzeżenia. Gra dwóch świetnych zawodników i kurs na Francuza moim zdaniem jest dużą promocją. Federer - wiadomo, legenda tenisa, ale legenda, która ostatnie dwa ważne mecze z Monfilsem przegrała. Dla mnie faworytem jest Monfils, który uwielbia grać z Federerem.
Dlaczego?
To walka o ćwierćfinał i Roger lubi się w tak prestiżowych meczach spiąć. Wszyscy pamiętamy te jego ramy z backhendu... Pamiętamy też mecz w ramach Pucharu Davisa... Przegrał 0:3...
Dodatkowo korty ziemne to nie jest królestwo Federera. Jest już zawodnikiem wolniejszym, w ew. meczu pięciosetowym może zacząć popełniać błędy wynikające ze zmęczenia (gra na wilgotnych kortach kosztuje dużo zdrowia - piłki ciężkie, poruszanie się - utrudnione).
Trzeci argument - Geal to defensor, Federer - genialny atakujący. Ale jak tu atakować, gdy korty grząskie i nierówne po deszczu, a w powietrzu dużo wilgoci. To okoliczność moim zdaniem może mieć kluczowe znaczenie. Tu na zbyt wiele winerów liczyć nie można, a w defensywie Monfils potrafi zdziałać cuda... Frustracja Maestro będzie narastać...
Roger będzie chciał narzucić swoje warunki. Jest pod para od kilku godzin, czeka na wyjście na kort. A Geal uwielbia przedłużać, paradować, snuć się po korcie. To Federerowi będzie się spieszyć. Może mieć ciężko.
dodatkowo:
Typ: Monfils - Federer, 1, Przegra pierwszy set, wygra mecz@9,5
Zgadzam się z przedmówcami, że pierwszego seta przytuli Federer. A co będzie dalej - patrz wyżej.
Dużo zostało o tym pojedynku napisane. Dorzucę swoje spostrzeżenia. Gra dwóch świetnych zawodników i kurs na Francuza moim zdaniem jest dużą promocją. Federer - wiadomo, legenda tenisa, ale legenda, która ostatnie dwa ważne mecze z Monfilsem przegrała. Dla mnie faworytem jest Monfils, który uwielbia grać z Federerem.
Dlaczego?
To walka o ćwierćfinał i Roger lubi się w tak prestiżowych meczach spiąć. Wszyscy pamiętamy te jego ramy z backhendu... Pamiętamy też mecz w ramach Pucharu Davisa... Przegrał 0:3...
Dodatkowo korty ziemne to nie jest królestwo Federera. Jest już zawodnikiem wolniejszym, w ew. meczu pięciosetowym może zacząć popełniać błędy wynikające ze zmęczenia (gra na wilgotnych kortach kosztuje dużo zdrowia - piłki ciężkie, poruszanie się - utrudnione).
Trzeci argument - Geal to defensor, Federer - genialny atakujący. Ale jak tu atakować, gdy korty grząskie i nierówne po deszczu, a w powietrzu dużo wilgoci. To okoliczność moim zdaniem może mieć kluczowe znaczenie. Tu na zbyt wiele winerów liczyć nie można, a w defensywie Monfils potrafi zdziałać cuda... Frustracja Maestro będzie narastać...
Roger będzie chciał narzucić swoje warunki. Jest pod para od kilku godzin, czeka na wyjście na kort. A Geal uwielbia przedłużać, paradować, snuć się po korcie. To Federerowi będzie się spieszyć. Może mieć ciężko.
dodatkowo:
Typ: Monfils - Federer, 1, Przegra pierwszy set, wygra mecz@9,5
Zgadzam się z przedmówcami, że pierwszego seta przytuli Federer. A co będzie dalej - patrz wyżej.