Strasznie daliście du*** z tym Andersonem. Tak jak ktoś pisał można tam było wpisać także Zaytseva, bo jest identyczna sytuacja. Na atak Wlazłego i masz 3 graczy atakujących i pkt lecą aż miło. Cóż zrobiliście błąd z tym, nie da się cofnąć tego, ale pisanie trudno nie wiele daje, bo po prostu dla części to będzie kompletnie nie fair.
Racja. Dałem dupska tym razem.
Nie sądziłem, że ktoś będzie wpisywał Andersona na przyjęcie i za późno zwróciłem na to uwagę. A, że to wszystko tak daleko poszło to już nie chciałem tego "odkręcać", bo było by jeszcze większe zamieszanie.
Trzeba pamiętać jednak o tym, że to przede wszystkim ma być zabawa.
Nie rozumiem - korzystalem z wikipedii, tam jest opis kto gra na jakiej pozycji, zeby bylo fair. Nie mozna bylo z tego nakazac korzystac graczom? Albo zrobic wlasnego spisu kto na jakiej pozycji? Lub w ogole to=en pomysl z "dream-team" odpuscic, najlepiej by tak bylo? Niepotrzebne zamieszanie tylko sie pojawilo - wystarczylyby dlugoterminowe kto wyjdzie z grup i ten sklad finalu.
Ten pomysł całkiem fajnie funkcjonował w konkursie z okazji ME siatkarzy i siatkarek (chociaż też była podobna sytuacja ze złym wpisywaniem Kozuch na pozycji, zupełnie niezrozumiała).
Przy okazji kolejnego konkursu już pojawił się znacznie lepszy pomysł na rozwiązanie "problemów" ze składem. Ale o tym kiedy indziej.