Puchar Niemiec, środa, 28 października, godz. 19:00
Borussia Dortmund – Paderborn, Typ: Borussia -2,5, kurs 1.975 >> bet365
Ekipa z Paderborn nie radzi sobie nawet na zapleczu Bundesligi, więc w pucharowym starciu z Borussią tym bardziej nie powinna się zbytnio stawiać.
Ten typ nie wymaga jakiejś bardziej wnikliwej analizy. Borussia powinna ten mecz wygrać i jedyną niewiadomą pozostaje rozmiar zwycięstwa. Podopieczni Thomasa Tuchela od początku rozgrywek na wszystkich frontach rozegrali już 18 spotkań i tylko jedno z nich – z Bayernem Monachium – przegrali. Trzykrotnie podzielili się punktami, a z pozostałych 14 pojedynków wychodzili zwycięsko.
BVB będzie u siebie i jest na fali. W trzech kolejnych meczach strzeliło dziesięć bramek, a na wyróżnienie najbardziej zasługuje oczywiście Pierre-Emerick Aubameyang, który w 17 potyczkach o stawkę uzbierał już 20 goli! W niedzielę z Augsburgiem (5:1) zaliczył hat tricka i z 13 bramkami na koncie w klasyfikacji najlepszych strzelców Bundesligi zrównał się z Robertem Lewandowskim.
Z drugiej strony mamy Paderborn, który rok temu rywalizował w najwyższej klasie rozgrywkowej, a teraz musi martwić się o utrzymanie na jej zapleczu. Po dwunastu kolejkach zajmuje dalekie 13. miejsce, a w poprzedniej rundzie DFB Pokal nie bez problemu odprawiło 4-ligowy VfB Lübeck (2:1).
Dortmundczycy do rozgrywek pucharowych podchodzą bardzo poważnie. W poprzednim sezonie wyeliminowali z nich przecież obrońców tytułu z Monachium i polegli dopiero w finale z Wolfsburgiem. W kampanii 2014/15 na własnym terenie rozbili SCP 3:0, a w porównaniu z tamtą drużyną w szeregach gości brakuje przecież kilki kluczowych piłkarzy. Każdy inny scenariusz niż pewna wygrana Borussii zakrawa więc na historię z gatunku science fiction.
Typ: Borussia -2,5, kurs 1.975 >> bet365
Borussia Dortmund – Paderborn, Typ: Borussia -2,5, kurs 1.975 >> bet365
Ekipa z Paderborn nie radzi sobie nawet na zapleczu Bundesligi, więc w pucharowym starciu z Borussią tym bardziej nie powinna się zbytnio stawiać.
Ten typ nie wymaga jakiejś bardziej wnikliwej analizy. Borussia powinna ten mecz wygrać i jedyną niewiadomą pozostaje rozmiar zwycięstwa. Podopieczni Thomasa Tuchela od początku rozgrywek na wszystkich frontach rozegrali już 18 spotkań i tylko jedno z nich – z Bayernem Monachium – przegrali. Trzykrotnie podzielili się punktami, a z pozostałych 14 pojedynków wychodzili zwycięsko.
BVB będzie u siebie i jest na fali. W trzech kolejnych meczach strzeliło dziesięć bramek, a na wyróżnienie najbardziej zasługuje oczywiście Pierre-Emerick Aubameyang, który w 17 potyczkach o stawkę uzbierał już 20 goli! W niedzielę z Augsburgiem (5:1) zaliczył hat tricka i z 13 bramkami na koncie w klasyfikacji najlepszych strzelców Bundesligi zrównał się z Robertem Lewandowskim.
Z drugiej strony mamy Paderborn, który rok temu rywalizował w najwyższej klasie rozgrywkowej, a teraz musi martwić się o utrzymanie na jej zapleczu. Po dwunastu kolejkach zajmuje dalekie 13. miejsce, a w poprzedniej rundzie DFB Pokal nie bez problemu odprawiło 4-ligowy VfB Lübeck (2:1).
Dortmundczycy do rozgrywek pucharowych podchodzą bardzo poważnie. W poprzednim sezonie wyeliminowali z nich przecież obrońców tytułu z Monachium i polegli dopiero w finale z Wolfsburgiem. W kampanii 2014/15 na własnym terenie rozbili SCP 3:0, a w porównaniu z tamtą drużyną w szeregach gości brakuje przecież kilki kluczowych piłkarzy. Każdy inny scenariusz niż pewna wygrana Borussii zakrawa więc na historię z gatunku science fiction.
Typ: Borussia -2,5, kurs 1.975 >> bet365