Puchar Davisa 2012
Czechy -
Hiszpania
(Wygra)
Typ:
Czechy @ 1.90 bet365 3-2 :spokodfhgfh:
wszystko zgodnie z planem ????
Will the final go to a fifth and deciding rubber?
Typ:
Tak @ 2.25 bwin
Setny finał Davis Cup czas zacząć! Mecz pomiędzy Czechami i Hiszpanią odbędzie się w Pradze w hali na twardej nawierzchni. Hiszpański zespół
zdominował w ostatnich latach te rozgrywki, wygrywając 3 finały z 4 ostatnich edycji (2008, 2009, 2011). Trzeba jednak zaznaczyć dwa istotne aspekty, które odróżniają tegoroczny finał od tamtych triumfów. Przede wszystkim we wszystkich tych sukcesach główną rolę grał Rafa Nadal, któr ego w Pradze zabraknie (kontuzja kolana). Po drugie, wszystkie te finały Hiszpanie wygrali na nawierzchni ziemnej, w tym dwa na własnych kortach. W tegorocznym finale tych dwóch, a właściwie trzech ogromnych przewag będą pozbawieni, co w moim odczuciu w roli faworyta - minimalnie, ale jednak - stawia zespół gospodarzy. Czeski zespół (Tomas Berdych, Radek Stepanek, Lukas Rosol, Ivo Minar) od lat oparty jest na Berdychu i Stepanku. Kiedy tylko są w pełni sił decydują o sile czeskiego teamu zarówno w singlu jak i deblu. Tak było również w finale Davis Cup w 2009 roku, kiedy to przegrali właśnie z Hiszpanami (0-5), ale trzeba przyznać, że to było na kortach ziemnych w Barcelonie. Jak już wspomniałem hiszpański zespół (David Ferrer, Nicolas Almagro, Marcel Granollers, Marc Lopez) jest mocno osłabiony brakiem swojej największej gwiazdy, której w dużej mierze zawdzięczali swoje sukcesy w ostatnich latach. Czesi mają w składzie dwóch bardzo doświadczonych graczy, którzy mogą zapewnić Czechom pierwszy tytuł od 1980 roku i to u siebie. Nawierzchnia kortów w Pradze dużo bardziej sprzyja stylowi gry gospodarzy, a fakt że grają przed własnymi kibicami daje im spory handicap. Lider gości David Ferrer grał fantastycznie w Pucharze Davisa wygrywając wszystkie mecze na mączce (16-0), ale na twardych kortach już tak dobrze mu nie szło (3-2). Poza tym, nawet jeśli Ferrer jest ostatnio w świetnej formie którzy, to ma w nogach niezły maraton w nogach w ostatnich 3 tygodniach, kiedy grał bez przerwy (Walencja, Paryż, finał
ATP). Taki nawał wysiłku musi się w końcu odbić nawet na takim atlecie jak Hiszpan. Z kolei jeśli spojrzymy na debel to mamy bardzo interesującą parę Granollers / Lopez, świeżo po wygraniu finału
ATP, co jest ich największym sukcesem w karierze. Z pewnością przywieźli dużo pewności siebie, ale z drugiej strony obaj mają negatywną statystykę w meczach dla swojego kraju i ciekawe będzie zobaczyć jak sobie poradzą z presją. Czeski debel Minar / Rosol jest wielką niewiadomą, ale jestem przekonany, że mając za sobą pełną halę dopingujących kibiców, obaj wzniosą na wyżyny swoich możliwości. Dużo większe szanse Czesi mają moim zdaniem w singlu. Zarówno Stepanek jak i Berdych powinni poradzić sobie z niewyraźnym ostatnio Almagro. Z Ferrerem już tak łatwo oczywiście nie będzie, ale zwłaszcza Berdych, jeśli zagra swój najlepszy
tenis powinien wygrać z liderem hiszpańskiego teamu. P odsumowując, s poro argumentów przemawia za gospodarzami (sprzyjająca nawierzchnia, własna publika, brak Nadala ), n iemało również za obrońcami ty tułu ( świetna forma Ferrera, leps i debliści ) . Trudno spodziewać się pogromu z którejś strony, raczej będziemy świadkami bardzo wyrównan ego zaciętego pojedy nku, z którego to Czesi wyjdą zwycięsko i po ponad 30-letniej przerwie wzniosą do góry Puchar Davisa.