Aka Shakal, gdyby Niemcom chodzilo o przyrost naturalny to mogli miec mase Polakow, ale najdluzej ze wszystkich blokowali swoj rynek z otwarciem pracy z calej UE.
To samo bylo z otwarciem sie na Bulgarie i Rumunie, az w koncu nie chca Ukraincow, ktorym masowo odmawiaja azylu.
Co do imigrantow islamskich to jedynym sensownym wyjasnieniem jest szantaz Merkel przez grupy trzymajace wladze (bylo glosno o podsluchach).
Tacy spekulanci jak Soros, ktorzy otwarcie mowia o NWO (nowym porzadku swiata), ktorzy otwarcie sponsoruja majdany i przewroty, ktorzy jak udowodniono kupe kasy wydaja na ulotki, poradniki i przewodniki dla imigrantow jak sie dostac do Niemiec.
A po co to robia?
Zeby zniszyc patriotyzm, narodowosc i wszelkie wartosci oraz spowodowac chaos i strach.
Przy wymieszanym, skloconym i zastraszonym narodzie latwiej sie rzadzi, wprowadza sie kolejne zakazy jak zakaz broni czy masowa inwigilacje.
A lud sie na to godzi.
Mozna sobie popatrzec co u nas Wyborcza pieprzy:
przyjac uchodzcow, patriotyzm to rasizm, wiara to ciemnogrod, prawica to oszolomy, a historia to zabytek.
Islamscy imigranci rozwiaza demografie, ale co z tego skoro nie beda pracowac, a jedynie obciazac budzet zasilkami, leczeniem (wyleczenie samego ich uzebienia to pisali ostatnio grube miliardy!), do tego nie asymiluja sie wcale tworzac wlasne getta gdzie policja nie ma wstepu.
Kolejne pokolenia jeszcze gorzej bo poza wyuczonym zyciem z zasilkow we wlasnych gettach ze swoimi zasadami dodatkowo zostaja juz uznani Niemcami i nie bedzie mozna ich deportowac.
Juz nawet nie wspomne o gwarlach, morderstwach, kradziezach czy spalonych samochodach.
Kolejne pokolenia juz jako
Niemcy, ktorzy nie mozna z kraju wydalic beda sie rozmnazac i tworzyc coraz wieksze wlasne dzielnice.
Im ich bedzie wiecej tym wiecej praw beda wymagali od zakazu alkoholu, nakazu zakrycia glowy az do wprowadzenia szariatu.
W przeciwnym wypadku beda masowe strajki, a dalej to juz lepiej nie myslec...