Dzień Dobry.
Spotkałem się dzisiaj pierwszy raz, wręcz z nakazem gry za pieniądze, które wpłaciłem. Pomijam tło, bo jest nim promocja wiążąca się z ustalonym w regulaminie obrotem środków, istotny jest jednak nakaz gry, uzasadniony:
"Jezeli depozyt nie zostanie wykorzystany do celow gry zawierania zakladow - EXPEKT.COM moze wystapic z uzasadnionymi podejrzeniami naduzycia/domniemania naduzycia (na przyklad kiedy nie jest prowadzona odpowiednia gra) w znaczeniu naduzyc kursowych (wynikajacych ze zmiany kursow walut przy dokonywaniu tranfersow srodkow). EXPEKT.COM rezerwuje sobie prawo do anulowania takiej/takich transakcji w czesci badz w calosci oraz zazadania zwrotu kosztow poniesionych w wyniku tego/ konfiskaty pozyskanych profitow. EXPEKT.COM rezerwuje sobie jednoczesnie prawo do definitywnego zamkniecia konta gracza w takim przypadku."
Przecież jak ja wykorzystuję kursy walut, skoro wpłacam złotówki i otrzymuje złotówki i jakie jest kryterium uznania kogoś za osobę, która zagrała za część swoich środków, a resztę boi się stracić i woli wypłacić. Przepis wydaje się jawnym nadużyciem. Człowiek, chce powiedzieć "stop", a Oni mówią "graj". Co o tym sądzicie?
Pozdrawiam.
Spotkałem się dzisiaj pierwszy raz, wręcz z nakazem gry za pieniądze, które wpłaciłem. Pomijam tło, bo jest nim promocja wiążąca się z ustalonym w regulaminie obrotem środków, istotny jest jednak nakaz gry, uzasadniony:
"Jezeli depozyt nie zostanie wykorzystany do celow gry zawierania zakladow - EXPEKT.COM moze wystapic z uzasadnionymi podejrzeniami naduzycia/domniemania naduzycia (na przyklad kiedy nie jest prowadzona odpowiednia gra) w znaczeniu naduzyc kursowych (wynikajacych ze zmiany kursow walut przy dokonywaniu tranfersow srodkow). EXPEKT.COM rezerwuje sobie prawo do anulowania takiej/takich transakcji w czesci badz w calosci oraz zazadania zwrotu kosztow poniesionych w wyniku tego/ konfiskaty pozyskanych profitow. EXPEKT.COM rezerwuje sobie jednoczesnie prawo do definitywnego zamkniecia konta gracza w takim przypadku."
Przecież jak ja wykorzystuję kursy walut, skoro wpłacam złotówki i otrzymuje złotówki i jakie jest kryterium uznania kogoś za osobę, która zagrała za część swoich środków, a resztę boi się stracić i woli wypłacić. Przepis wydaje się jawnym nadużyciem. Człowiek, chce powiedzieć "stop", a Oni mówią "graj". Co o tym sądzicie?
Pozdrawiam.