A. Morita - M. Niculescu - 2 (1,80)
Bet365
Rumunka od dłuższego czasu jest nieobecna na kortach, ciężko się nawet dziwić gdy forma kuleje. Po turniejach trawiastych była nieobecna w
USA i w Kanadzie. Tymczasem Japonka poleciała do
USA aby dostać dwa razy szybkie baty. W Stanford już na dzień dobry skreczowała a później w następnej rundzie przegrała z S. Peng która gra jak wiatr jej zawieje. W każdym razie gra S. Peng dla mnie jest makabryczna. Biega do tych piłek jak dzikus, po czym odbija tą piłkę byle za siatkę chyba, bo często kończy się autami jej wymiana. W każdym razie A. Morita nie poradziała sobie.. M. Niculescu miała czas aby przygotować się na US Open. Po takiej przerwie jaką sobie zafundowałą Rumunka ciężko oczekiwać aby przegrała na dzień dobry z rywalką która zupełnie sobie na hardzie w tym roku nie radzi. 11 porażek i tylko 3 zwycięstwa.. Rumunka jest w mojej ocenie o klasę lepsza. To typ walczaka. Jest impulsywna często na korcie ale powinna osiągnąć przewagę w długich wymianach z Japonką. Serwis jest zagadką zarówno u jednej jak i u drugiej. Monika osiąga na hardach prawie najlepsze swoje wyniki zaraz po hali więc sądzę że oswojenie nie powinno jej długo czasu zająć zwłaszcza że w 2011 i 2010 w pierwszych rundach łatwo i szybko ogrywała rywalki podczas tego turnieju, Morita z kolei zawsze przegrywała swoje pierwsze spotkanie w US Open. Typ kieruje głównie doświadczeniem i wyższymi umiejętnościami Rumunki, która nawet jeżeli formy nie ma to w najgorszym razie powinna wymęczyć zwycięstwo. A kurs fajny.
# 41
J. Jankovic - K. Bondarenko - 1 (1,30)
Bet365
Na podstawie tego co pokazała Jelena Jankovic w poprzednim turnieju jestem skory myśleć że Serbka poradzi sobie z dzisiejszą rywalką. I tu nie chodzi już o niski kurs. Jelena w końcu ożyła w
USA. Wytrzymuje długie wymiany, wytrzymuje napięcie w trudnych sytuacjach a przede wszystkim nie wyrzuca piłek na wiwat jak to miało miejsce. Serwis Serbka poprawiła chociaż trzeba przyznać cudów po Jelenie bym się nie spodziewał. Wciąż nic więcej oprócz tłuczenia piłki ile fabryka dała blisko bocznych krawędzi kortu Jelena nie pokazuje. Jak schodzi do siatki ani myśli zagrać skrótem, dropshotem tylko ładuje ile wejdzie po przekątnej, co się czasami kończy autem.. Jelena rozegrała bardzo dobre spotkanie z C. Dellacqua która jak wiadomo jest w niezłej formie, o czym świadczy nie przypadkowo jej wczorajsze zwycięstwo. Jednak z R. Vinci musiała przegrać. Jak to pisałem w poprzednim turnieju, technika musiała wygrać z łomoceniem.. K. Bondorenko tymczasem jest pod formą o czym świadczą nie tylko ostatnie wyniki w
USA ale i ogólne rezultaty w tym roku. Ostatnio to chyba w Miami Bondarenko pograła coś na 3 sety z U. Radwańską aby potem w drugiej rundzie przegrać z D. Hantuchova, która wtedy coś jeszcze pogrywała.. Nie mówie że Ukrainka zniknie dzisiaj z kortu ale jeżeli przyjrzeć się chociażby aktualnej formie to przychylam się na stronę Jeleny która nawet bez formy miała być 50/50 szansy aby wygrać z K. Bondarenko. W tym meczu siła i regularność powinna wystarczyć Serbce i byle jaki serwis.
#42