>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Progresja

R 367

romeo12345

Użytkownik
Dziennie 4-5 kuponow i na kazdym po 3 spotkania. Czyli 12-15 spotkan dziennie. Nie ma szans kolego. W tygodniu nieraz ciezko jest znalezc 1-2 mocne mecze w ciagu dnia a Ty chcesz 15. Nie ma takiej mozliwosci. Pozatym progresja na poczatku jest dochodowa, kazdy kto nia gral Ci to powie. Na poczatku myslisz ze to zloty system a po czasie.... Zeruje konto.
Gralem progresja rownowagi w tenisie. Ludzie pisali ze ciezko jest trafic mecz gdzie do 10 gema nie bedzie rownowagi. A jakmasz kase na 12-13 gemow to juz wogole nie mozna przegrac. Na poczatku wszystko pieknie. Budzet zwiekszony 3x az ptzyszly 3 mecze z rzedu gdzie do 15 progu nie bylo rownowagi. Przed granie wydawalo sie to wrecz niemozliwe a jednak sie zdarzylo. 3mecze pod rzad. I oczywiscie bankrut. To samo bylo z progresja na gola w meczu. Na poczatku wszystko pieknie, budzet x3 zwiekszony w ciagu kilku dni. Az przychodzi dzien gdzie trafiasz 3 mecze po 0-0. Wydaje sie niemozliwe a jednak. I konto wyzerowane. I to przy pojedynczych spotkaniach. A Ty chcesz miec 3 na kuponie. Wyplacaj te 1500zl, akurat bedziesz mial na swieta i zapomnij o tym sposobie. Kazdy na tym forum Ci to powie. Progresja to pewny system ale jak masz nieograniczony zasob pieniedzy. Piszesz o 5 progach. Czyli licz sie z tym, ze musisz miec wklad na co najmniej 10 progow. Pomysl sobie czy bedziesz mial odwage postawic 1500zl na 6 progu czy pond 10k na 8 czy 9. Zapewne nawet nie posiadasz takiego wkladu.
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
S 3

shadowy86

Użytkownik
Dam Wam jedną dobrą radę i trzymajcie się jej jak złotej maksymy:
Progresja to najgorszy sposób gry.
Możecie nawet rok grać i cieszyć się zyskami, ale w końcu przyjdzie tak czarna seria, ze będziecie przecierać oczy z niedowierzania i będzie bankrut.
 
7 0

7xs7max7

Użytkownik
Progresja nie jest zła, tylko nie można się podpalać i mieć chęci szybkiego odegrania się. Lepiej jeść małymi łyżkami ale dłużej
 
malyenter1 2,2K

malyenter1

Użytkownik
Dam Wam jedną dobrą radę i trzymajcie się jej jak złotej maksymy:
Progresja to najgorszy sposób gry.
Możecie nawet rok grać i cieszyć się zyskami, ale w końcu przyjdzie tak czarna seria, ze będziecie przecierać oczy z niedowierzania i będzie bankrut.
Ja gram i uważam że jak ktoś odpowiednio dobiera stawki i gra na odpowiedni yield np 10% to na pewno nie przegra , progresja jest wspaniała . Gram remisy w NHL i tam na 9 spotkań 2 to remisy. Oczywiście trzeba zacząć od odpowiedniej 1stawki , no bo jak ktoś zacznie od 20zeta i będzie czarna seria to polegnie na 10progu . Czasami zaczyna się od 1 PLN i dochodzi do 300 . A łączny wkład w progresję ok 1000 PLN. To teraz pomyśl o pierwszej stawce 20 . Trzeźwość umysłu brak emocji i zimna krew to podstawa.
 
malyenter1 2,2K

malyenter1

Użytkownik
Obstawiasz konkretne drużyny na remis czy co kolejka inną ?
Obstawiam wszystkie drużyny po kolei tak jak idzie przecież w końcu i tak kiedyś zremisuje jedna drużyna trochę mniej druga trochę więcej razy w ciągu sezonu. możesz przeanalizować na betexplorer wyniki z poprzednich lat . Procent remisów waha się w okolicach 21 23%. jeśli któraś drużyna przez dłuższy okres czasu nie zremisuje to przecież łączną stawkę progresji można rozdzielić na pozostałe drużyny wtedy wtedy będzie większa szansa na to że któraś drużyna trafi a drużyn jest przecież 31. Ostatnio byłem w kropce z Montreal ale w końcu weszło.
 
R 367

romeo12345

Użytkownik
No dobra, jak druzyna zremisuje to co dalej, odpuszczasz ja czy zczynasz nia grac od poczatku? Heh, zaczynasz grac od 1zl? To ile na tym zarabiasz, 10-20zl? To bardziej zabawa niz gra. I nie pisz tu ze progresja to cudowny sposob, bo pojawi sie jakis pelikan jak kolega 7xs7max7 polknie to i za miesiac bedzie bankrutem. Kazdy kto kiedys probowal progresji i zarabial na niej jakies normalne pieniadze, a nie po 5-10zl powie, ze to droga do bankructwa. Kolego 7xs7max7 wpisz w szukajke haslo progresja na remis w hokeju. Przejrzyj tematy i znajdz chociarz jeden, ktorym ktos gra do dzisiaj.
 
7 0

7xs7max7

Użytkownik
Po pierwsze jak chcesz kogoś nazywać pelikanem to sam naucz się ortografii.
Po drugie jest to temat Progresja i pisanie non stop, że prowadzi do banukructwa nie ma sensu, bo w takim razie po co w ogóle dyskutować. To, że komuś się tym sposobem gry nie udało, nie znaczy że każdy zbankrutuje. Jeśli będziesz źle typował to każdy sposób gry doprowadzi Cię do bankructwa.
Po trzecie nie osądzaj kto ile na czym zarabia, lepiej pochwal się ile Ty zarabiasz na graniu w zakłady. Lepiej zarabiać nawet po 10-20 zł niż tylko tracić.
 
malyenter1 2,2K

malyenter1

Użytkownik
Dosyć ciekawy pomysł. A stawki zwiększasz o ile ? Ja kiedyś zaczynałem od 10 zł i mnożnik był 1.6.
Stawka uzależniona jest od wkładu jaki dotychczas włożyłeś w progresję musisz przeliczyć tak żebyś zawsze wyszedł na plus ja generuje yield około10%oczywiście na pierwszych progach yield jest większy dopiero od dziesiątego progu zysk jest stały 10.% . Wzór na obliczenie stawki:
X=a*(1+c)/b-(1+c). Gdzie:
X - stawka
a - dotychczasowy wkład
b - kurs z uwzględnieniem podatku np.4*0,88=3,52
c - yield np 10% (ale podstawiamy tylko 10 bez %)[/quote]
No dobra, jak druzyna zremisuje to co dalej, odpuszczasz ja czy zczynasz nia grac od poczatku? Heh, zaczynasz grac od 1zl? To ile na tym zarabiasz, 10-20zl? To bardziej zabawa niz gra. I nie pisz tu ze progresja to cudowny sposob, bo pojawi sie jakis pelikan jak kolega 7xs7max7 polknie to i za miesiac bedzie bankrutem. Kazdy kto kiedys probowal progresji i zarabial na niej jakies normalne pieniadze, a nie po 5-10zl powie, ze to droga do bankructwa. Kolego 7xs7max7 wpisz w szukajke haslo progresja na remis w hokeju. Przejrzyj tematy i znajdz chociarz jeden, ktorym ktos gra do dzisiaj.
W tamtym sezonie było 296 remisów tylko w sezonie zasadniczymrazy 20 zł to 6 koła a jak byś zwiększył 1 stawkę , prosty rachunek. Wszystko uzależnione od posiadanego banku . Normalne że jak masz 300 zł to nie zaczniesz od 20 bo na piątym progu już polegniesz , ale jak masz 10000 to od 10 zł możesz zaczynać i nie obawiać się że nie starczy ci do 20 progu .
 
R 367

romeo12345

Użytkownik
Po pierwsze jak chcesz kogoś nazywać pelikanem to sam naucz się ortografii.
Po drugie jest to temat Progresja i pisanie non stop, że prowadzi do banukructwa nie ma sensu, bo w takim razie po co w ogóle dyskutować. To, że komuś się tym sposobem gry nie udało, nie znaczy że każdy zbankrutuje. Jeśli będziesz źle typował to każdy sposób gry doprowadzi Cię do bankructwa.
Po trzecie nie osądzaj kto ile na czym zarabia, lepiej pochwal się ile Ty zarabiasz na graniu w zakłady. Lepiej zarabiać nawet po 10-20 zł niż tylko tracić.
Jak mnie to smieszy jak ktos ucieka od tematu czepiajac sie ortografii drugiej osoby. Mam dysleksje i nie uzywam slownika jak wiekszosc ktora uwaza sie za polonistow. Zrob wywiad srodowiskowy i zobacz sobie ile znajdziesz osob ktore wygrywaja na progresji. Nie mam sie czym chwalic bo nie o to tu chodzi. Naprawde wystarczy Ci wygrywac po 10zl dziennie? Dla mnie to juz bardziej uzaleznienie i granie zeby tylko grac.
Zostane w pracy na jedna nadgodzne i zarobie kilka razy wiecej. I mam pewnosc, a u buka nie. Nie traktuj tego Pelikana jak obrazy Twojej osoby i nie obrazaj sie. Chce po prostu ostrzec potencjalnych &quot;nowych&quot; przed rzucaniem sie z churaoptymizmem na progresje. Jak mowilem, zrob sobie rozeznanie i znajdz kilka osob co regularnie wygrywaja tym sposobem.
Stawka uzależniona jest od wkładu jaki dotychczas włożyłeś w progresję musisz przeliczyć tak żebyś zawsze wyszedł na plus ja generuje yield około10%oczywiście na pierwszych progach yield jest większy dopiero od dziesiątego progu zysk jest stały 10.% . Wzór na obliczenie stawki:
X=a*(1+c)/b-(1+c). Gdzie:
X - stawka
a - dotychczasowy wkład
b - kurs z uwzględnieniem podatku np.4*0,88=3,52
c - yield np 10% (ale podstawiamy tylko 10 bez %)
W tamtym sezonie było 296 remisów tylko w sezonie zasadniczymrazy 20 zł to 6 koła a jak byś zwiększył 1 stawkę , prosty rachunek. Wszystko uzależnione od posiadanego banku . Normalne że jak masz 300 zł to nie zaczniesz od 20 bo na piątym progu już polegniesz , ale jak masz 10000 to od 10 zł możesz zaczynać i nie obawiać się że nie starczy ci do 20 progu .[/quote]
Heh, 296 remisow i wszystkie bys trafil? No prosze Cie. Jak Ty to wyliczasz? A jak do konca sezonu zostanie 10 meczy i piec druzyn ktore grasz juz nie zremisuje to co wtedy?
 
malyenter1 2,2K

malyenter1

Użytkownik
Jak mnie to smieszy jak ktos ucieka od tematu czepiajac sie ortografii drugiej osoby. Mam dysleksje i nie uzywam slownika jak wiekszosc ktora uwaza sie za polonistow. Zrob wywiad srodowiskowy i zobacz sobie ile znajdziesz osob ktore wygrywaja na progresji. Nie mam sie czym chwalic bo nie o to tu chodzi. Naprawde wystarczy Ci wygrywac po 10zl dziennie? Dla mnie to juz bardziej uzaleznienie i granie zeby tylko grac.
Zostane w pracy na jedna nadgodzne i zarobie kilka razy wiecej. I mam pewnosc, a u buka nie. Nie traktuj tego Pelikana jak obrazy Twojej osoby i nie obrazaj sie. Chce po prostu ostrzec potencjalnych &quot;nowych&quot; przed rzucaniem sie z churaoptymizmem na progresje. Jak mowilem, zrob sobie rozeznanie i znajdz kilka osob co regularnie wygrywaja tym sposobem.

W tamtym sezonie było 296 remisów tylko w sezonie zasadniczymrazy 20 zł to 6 koła a jak byś zwiększył 1 stawkę , prosty rachunek. Wszystko uzależnione od posiadanego banku . Normalne że jak masz 300 zł to nie zaczniesz od 20 bo na piątym progu już polegniesz , ale jak masz 10000 to od 10 zł możesz zaczynać i nie obawiać się że nie starczy ci do 20 progu .
Heh, 296 remisow i wszystkie bys trafil? No prosze Cie. Jak Ty to wyliczasz? A jak do konca sezonu zostanie 10 meczy i piec druzyn ktore grasz juz nie zremisuje to co wtedy?[/quote]
Kasę ,którą włożyłem we wszystkie progresje przenoszę na inne dyscypliny np baseball .
 
7 0

7xs7max7

Użytkownik
Jak mnie to smieszy jak ktos ucieka od tematu czepiajac sie ortografii drugiej osoby. Mam dysleksje i nie uzywam slownika jak wiekszosc ktora uwaza sie za polonistow. Zrob wywiad srodowiskowy i zobacz sobie ile znajdziesz osob ktore wygrywaja na progresji. Nie mam sie czym chwalic bo nie o to tu chodzi. Naprawde wystarczy Ci wygrywac po 10zl dziennie? Dla mnie to juz bardziej uzaleznienie i granie zeby tylko grac.
Zostane w pracy na jedna nadgodzne i zarobie kilka razy wiecej. I mam pewnosc, a u buka nie. Nie traktuj tego Pelikana jak obrazy Twojej osoby i nie obrazaj sie. Chce po prostu ostrzec potencjalnych &quot;nowych&quot; przed rzucaniem sie z churaoptymizmem na progresje. Jak mowilem, zrob sobie rozeznanie i znajdz kilka osob co regularnie wygrywaja tym sposobem.

W tamtym sezonie było 296 remisów tylko w sezonie zasadniczymrazy 20 zł to 6 koła a jak byś zwiększył 1 stawkę , prosty rachunek. Wszystko uzależnione od posiadanego banku . Normalne że jak masz 300 zł to nie zaczniesz od 20 bo na piątym progu już polegniesz , ale jak masz 10000 to od 10 zł możesz zaczynać i nie obawiać się że nie starczy ci do 20 progu .
Heh, 296 remisow i wszystkie bys trafil? No prosze Cie. Jak Ty to wyliczasz? A jak do konca sezonu zostanie 10 meczy i piec druzyn ktore grasz juz nie zremisuje to co wtedy?[/quote]
Nowy jestem tylko na forum i nie ma tu żadnego huraoptymizmu z mojej strony tylko chęć dowiedzenia się jak grają inni. Nie ma co się kłócić, jedno jest pewne: idealny sposób nie istnieje bo gdyby taki był to pewnie by zakłady bukmacherskie nie miały racji bytu.
 
malyenter1 2,2K

malyenter1

Użytkownik
Heh, 296 remisow i wszystkie bys trafil? No prosze Cie. Jak Ty to wyliczasz? A jak do konca sezonu zostanie 10 meczy i piec druzyn ktore grasz juz nie zremisuje to co wtedy?
Nowy jestem tylko na forum i nie ma tu żadnego huraoptymizmu z mojej strony tylko chęć dowiedzenia się jak grają inni. Nie ma co się kłócić, jedno jest pewne: idealny sposób nie istnieje bo gdyby taki był to pewnie by zakłady bukmacherskie nie miały racji bytu.[/quote]
Mają rację bytu ponieważ bukmacherzy zarabiają na tych którzy stawiają na swoje ulubione drużyny lub grają z chęcią szybkiego zysku , ewentualnie z chęcią szybkiego odrobienia straconych pieniędzy . Wtedy jeszcze więcej tracą a niektórzy nawet zadłużają się po to żeby się odegrać a to jest najgorsze co może być. W w zakładach bukmacherskich nie ma żadnych pewniaków i w obstawianiu nie pomogą w 100% statystyki to jest tylko i wyłącznie czysta matematyka tak jak ktoś wcześniej to napisał.
 
A 0

artur931

Użytkownik
Witam.
Progresja gram juz pare dobrych lat.
Grałem progresja na remis, gralem powyżej 2,5 bramki, obecnie gram progresja z rozpisowka 2/3.
Obecnie gram juz tym systemem 2lata.
System polega na tym ze wybieram 3 spotkania przy kursie okolo 2 zl na zdarzenie.
I gram typową progresją a mianowicie jeszcze nie wchodzi cala rozpisowka to gram stawka razy 2 a jak wchodzą dwa mecze to stawka razy 1.4. Oczywiście jak wchodzi caly rozpis to zaczynam od nowa.
 
malyenter1 2,2K

malyenter1

Użytkownik
Witam.
Progresja gram juz pare dobrych lat.
Grałem progresja na remis, gralem powyżej 2,5 bramki, obecnie gram progresja z rozpisowka 2/3.
Obecnie gram juz tym systemem 2lata.
System polega na tym ze wybieram 3 spotkania przy kursie okolo 2 zl na zdarzenie.
I gram typową progresją a mianowicie jeszcze nie wchodzi cala rozpisowka to gram stawka razy 2 a jak wchodzą dwa mecze to stawka razy 1.4. Oczywiście jak wchodzi caly rozpis to zaczynam od nowa.
Ciekawa propozycja. Trzeba byłoby przeanalizować kilka spotkań . Jakie wybierasz spotkania i jakie kursy.?
 
L 51

luczko

Użytkownik
Witam, jestem nowy na tym forum. Mam zamiar zacząć progresja. Czytałem tutaj na forum o tym trochę i widzę dużo negatywnych opinii z którymi się w sumie zgadzam bo nigdy nie wiadomo kiedy czarna seria przyjdzie. Wczoraj dobieralem druzyny do progresji. I np takie Nottingham Forest które ma w tym sezonie najwięcej remisów, bodajże koło 12 w 25 meczach (nie mam teraz statystyk przed soba) w poprzednim sezonie mieli serię blisko 20 bez remisu. I tu się zastanawiam czy tym bardziej na nich nie grać teraz bo teoretycznie skoro mieli taka &#39;passe&#39; w poprzednim sezonie to może się prędko nie powtórzyć, choć oczywiście to tylko spekulacje. Co o tym sądzicie? Paradoksalnie niekoniecznie jestem za stawianiem na drużyny które powiedzmy mają serię koło 10 bez remisu bo równie dobrze może ona trwać z 20 albo i więcej, ciężko wyczuć. Choć teoretycznie to brzmi sensownie żeby na takie drużyny stawiac. Ale jak drużyna się uprze to w 30 meczach w sezonie będą mieli 2 remisy i cały sezon skończą z podobną liczba.
Szukam odpowiedniego systemu i mam ból głowy z dobraniem liczby drużyn. 1 czy 2to za mało. Teoretycznie jak wybiorę np 10 i trafi się jakis zespół spośród nich mający czarna serie to poprzednie drużyny i zyski z remisów powinny w dużej części zrekompensować straty z tej pechowej. Z drugiej strony jak się nie ma kilka tysięcy budżetu to z tych 10 drużyn nagle 2 czy 3 dojdzie do powiedzmy 7,8 poziomu i tu już jest stresik. Czy ktos z tych co grają lub grali i chwalą sobie ten system ma czas pogadać później (nie koniecznie dzisiaj) o tym systemie ? Swoje propozycje co do systemu stawek i drużyn. Oraz spostrzeżenia. Pozdrawiam.

Edit: A w sumie jeszcze jedna rzecz. Nie do końca mnie przekonuje fakt że skoro dana drużyna sezon, dwa czy trzy temu nie miała większej serii bez remisu to znaczy że jest pewniakiem do grania. Zakładając nawet że w tym sezonie powiedzmy jest w czolowce z liczba remisów w całej lidze. Przecież tak naprawdę to ciężko mi tu przyjąć argument że statystycznie rzecz biorąc, jak wybiorę ta drużynę to mam większą szansę na sukces bo przecież tak naprawdę moze się nagle zaciac z remisami i do końca sezonu wygrywać lub przegrywać.
To samo tyczy się czołowej drużyny ligi. Przecież zakładając że dużo wygrywa to równie dobrze może raz na 3,4 spotkania zremisować. No może nie biorąc pod uwagę takich sytuacji jak Bayern gdy demolowal swoją ligę, czy PSG.
 
Do góry Bottom