Progresja

[fiker]

Panowie jest tu ktoś kto gra progresją z dużym kapitałem?
Właśnie zacząłem zabawę na progresję z 4 drużynami i się zastanawiam czy nie rozszerzyć do 6 drużyn.
Akutalnie gram :
Deportivo - pierwszy mecz odwołano - kasa wróciła
FC Koln - wygrana 1:0 więc podwajam stawkę
Chievo Verona - 0:0 z Udinese więc weszło i zaczynam ze stawką początkową
Toulouse - 4:0 więc podwajam stawkę
i zastanawiam się czy nie dodać jakiejś drużyny z holenderskiej i angielskiej.
Myślałem nad Twente i West Bromwich.
Przeanalizowałem dwa sezony do tyłu i te drużyny często remisowały i remisują w tym sezonie.
Rozpisałem wszystkie drużyny progresją na remisy zaczynając od stawki 8 zł na pierwszy mecz.
Po każdym nie trafionym typie stawka do góry x2 czyli 8, 16, 32, 64 itd.
Sezon 2015/16
FC Koln + 632zł
Chievo Verona + 920 zł
Deportivo La Coruna +552zł
Toulouse +894 zł
Twente +35000 zł ( nie pamiętma dokładnej kwoty ponieważ gdzieś zapodziała mi się rozpiska - duża kwota bo w pewnym momencie trzeba było postawić 30k i wtedy padł remis i wygrana ok 90 tys - wkład minus wygrana dawał na czysto ok 30k )
West Bromwich - ok 2,5k również gdzieś zapodziałem rozpiskę.
Wszystkie rozpiski robiłem po kursie 3.00. Jak wiemy kursy są zazwyczaj wyższe niż 3, co daje większy zarobek.
Więc moim zdaniem jeżeli ktoś mówi, że na progresji nie da się zarobić to się pytam - w jaki sposób ?! Proszę o wasze opinie. Wiem, że mogę trafić na serie 10 meczy bez wygranej 3-4 drużyn w jednym momencie ale to też mi nie straszne.
Czy znacie może jakieś limity u buków na jeden zakład lub podobne problemy, które mogę napotkać ?

 

[fiker]

Po 22 kolejce, wieści dalej niewesołe.
Lyon wydłużył serię do 16tu bez remisu, stawiam 2800 na remis
Kolejne 3 drużyny wygasiłem
Monaco +263
Caen +219
Nantes +287
W dalszej grze zostaje 13 drużyn
tiny
.
pl
/
gdvjj
Jak się to u góry złoży do kupy to będzie historia moich zakładów z tego sezonu ligi francuskiej.

wg mnie nierozsądnie jest grać Lyon który jest mocną drużyną. Ponadto Lyon zaledwie 8 remisów w sezonie 2015/16. Ale oczywiście bez obrazy, tylko taka konkluzja ????
Yoszko, grasz na 13 drużyn i wszystko z ligi francuskiej ?
Czy nie lepiej rozbić to na różne ligi ?
Grasz każdy mecz ? Czy np mecz Angers - PSG odpuszczasz ? Gdzie szansa na remis jest znikoma ????
Sprawdziłem Twoje rozpiski i po nie trafionej stawce na Lille 256 zł, postawiłeś 295 zł. Postawiłeś tyle żeby tylko zwróciły Ci się zainwestowane pieniądze czy jakiś inny system ? ????

 

[fiker]

Nie lepiej te 2800 rozbić na te 13drużyn? Chyba że kapitał masz spory .

Musi postawić 2800 bo gra progresją. Po to abz zwróciły się pieniądze z poprzednich zakładów i żeby był z tego zarobek.

 

[yoszko]

@malyenter1: Kapitału jeszcze mam 20k, mam nadzieję, że to wsyatczy, bo zaczynam się obawiać.
@fliker: Grałem 20ta drużynami z ligi francuskiej, rozpiskę widziałeś, kilka już wygasiłem, bo zarobiłem na nich wystarczająco.
Co do ilości remisów Lyon w poprzednim sezonie, 8 to całkiem dobra liczba, tak sądzę ????
Czy lepiej rozbić na inne ligi, może ew. na włoską, ale Francuska chyba jest najlepsza do progresji.
Po nietrafionym 256 gram na zwrot, nie gram już dalej 512, stąd jak dobrze zauważyłeś było 295.
Nie odpuszczam, żadnego meczu, nie wiem czy czołowy napastnik PSG nie ma kontuzji etc, nie śledzę, dlatego stawiam wszystko.
PSG - Nice wszedł z kurdem 5
PSG - Marsylia wszedłz kursem 5,5
Jesli grasz tu dużym kapitałem to w tej chwili w lidze Francuskiej byś zarobił bardzo dużo, ja mam kapitał umiarkowany i muszę się trzymać limitów.
Teraz Lyon po raz 17ty bez remisu, już mi nie jest do śmiechu chociaż jeszcze środkami dysponuje na jakieś 5-6 kolejek. Mimo tego już mam wizje kredytkowe...

​

 

[fiker]

Ja planuję grać do 4 tys na mecz, wszystko powyżej chyba będę grać na 0. Ale jeszcze zobaczymy jak to wyjdzie w tzw praniu ???? może być tak że jako świeżak nie będę trzymać ciśnienia w gaciach i już po 512 będę grać na 0 albo może dam radęi będę grać jak pisałem. Nie ma co zgrywać chojraka ???? trzeba na pewno nabrać trochę doświadczenia.
Jeśli chodzi o duże wygrane to masz rację. Im większy kapitał tym większy hajs tylko jak wspomniałem, gorzej z ciśnieniem ????
Co do Lyonu wydaje mi się że 8 remisów to mało. Ja wybrałem 6 drużyn które miały powyżej 11 remisów od 2014r.
Więc zobaczymy co z tego wyjdzie.
Co by nie było życzę powodzenia i wrzucaj info jak Ci idzie. Jakbyś założył osobny temat to linkuj ????

 

[fiker]

edit

 

[yoszko]

Musisz spróbować sobie wyobrazić najgorszy scenariusz, mnie własnie z Lyon on spotyka.
Co będzie w sytuacji kiedy dwie drużyny z tych 6ciu co wybrałeś w 12kolejce (4096) nie dadzą remisu.
- To oznacze, że na obie drużyny już wpakowałeś po 8k, czyli 16k w obiegu
- Teraz musisz wyłożyć znowu po 4k, żeby wyjść na 0 = 24k w obiegu
- Jeśli nie weszło musisz wyłozyć znowu po 6k, żeby wyjść na 0 = 36k w obiegu
- I dalej jeśli nie wejdzie po 9k = 54k w obiegu
Dalej już bym nie szedł, bo scenariusz już i tak tragiczny.
Nie wiem jaki masz budżet, ale jeśli w okolicach 40-50k to ok,
ale jeśli mniejszy to bym się zastanowił nad
a) dobraniem 2-3 drużyn i graniem do 1024
b) zmniejszeniem stawki max do 2048

 

[fiker]

Budżet dużo większy ????
Scenariusz najczarniejszy z najczarniejszych ale biorę to pod uwagę. Dlatego biorę tylko 6 drużyn ewentualnie 9 jak napisałeś i grać do niższej stawki. Zobaczymy jak będzie. Na razie pierwsza kolejka za mną z 4 drużynami i od następnej dorzucam Twente i West Bromwich.

 

[ozon1]

Naprawde najwiekszym debilizmem , ze wszystkich w calym hazardzie , jest granie standardowa progresja , jeszcze na zdarzenia z taka marza jak remisy , ludzie potracili w ten sposob majatki , bo im sie wydawalo , ze wielki budzet da zarobic pare groszy.

 

[ozon1]

Mam takie pytanie zaczynacie dopiero zabawe z bukmacherka , czy jakis madry guru wam powiedzial , ze tak zarobicie. Powiem wam juz na wstepie, ze to nie jest ta droga.

 

[fiker]

Słuchamy Cię uważnie.. guru..
Pokaż swoje wyniki i jak zarabiasz na bukmacherce..

 

[fiker]

yoszko Ty chyba już tam siwy jesteś przez ten Lyon :/
Widzę że prowadzi 2:0, a ja obstawiłem toulouse i też wygrywają 1:0 :/

 

[fiker]

Toulouse 1:1
Postawiłem 8zł wygrana 25.76 ????

 

[ogarnijsie]

Ogólnie progresja jako taka jest zawsze ciekawa i wiecznie żywa wśród graczy, w teorii może wydawać się złotym środkiem (w końcu w tym przypadku dana drużyna przecież musi zremisować), jeszcze lepiej widać to przy ruletce i klasycznym czarne/czerwone.
W poście #616 @Yoszko przytoczył swoją sytuację, która pokazuje cały paradoks progresji i pewną matematyczną pułapkę w którą wielu wpada.

skończyło się na całe szczęście przy 35 kolejce gdzie postawić musiałem !!! 7000zł
Ostatecznie wygrałem 21tys, wpakowałem w tą drużynę 21,246zł także 246zł do tyłu.

Prawie osiwiałem, bo wykorzystywałem budżet na wkład własny do nowego mieszkania

Sama szansa na to, że przez kilkanaście meczy z rzędu remis nie padnie jest bardzo mała, to jasne. Niestety gdy taka seria już nastąpi to prawdopodobieństwo każdego następnego wystąpienia remisu wciąż jest takie jakie wynika z kursu. W wyżej wymienionym przypadku zatem Yoszko stawiając 7000 cały czas miał tylko ~30-40% (w zależności od kursu na remis w granym meczu) szans na pozytywne rozstrzygnięcie. Dalej więc szanse na to że nie trafi były dużo większe, następny krok to pewnie ~10k i prawdopodobieństwo dalej na niekorzyść gracza... Do tego dochodzi psychologia, każde następne pudło to bardzo duży koszt, grać czy się wycofać? Inna kwestia to czy ma się w ogóle za co grać nawet trzymając się zasad. Osobiście mogę sobie tylko wyobrazić co może się wtedy dziać w głowie i dlatego jest to bardzo niebezpieczna zabawa.
Oczywiście może być tak że na taką czarną serię się nie trafi, a takie które się zdarzą uda się przetrwać. Przez długi czas może być tak że zarobki będą bardzo dobre, to też potrafi być złudne, tu znów działa psychologia.
W każdym razie osobiście życzę powodzenia, nie moja bajka chociaż system z wielu względów ciekawy do obserwowania, rozgryzać go można na wiele sposobów, co człowiek to wariacja.

 

[pagni]

Niestety właśnie największą pułapką jest budżet... duży budżet bo ktoś myśli no przecież wytrzymam "czarny scenariusz" więc z tego powodu najgłupszym systemem jest x2 niestety progresja nie jest do zarabiania dużej kasy w krótkim czasie, każdy kto tak myśli polegnie szybciej lub później.Można np grać na stały zysk 50 zł za remis ? hm mało ? skoro mało to trzeba zmienić na inny system. Progresja na remisy to "obiad jedzony małą łyżką" kto chce wziąć do tego obiadu chochlę to szybko może się udławić

 

[yoszko]

@Ozon1:
Ja gram od jakiś 5lat progresją, trochę dla zabawy trochę dla zarobku.
Lubię adrenaline i progresja mi ja daje, czasem aż za dużo.
Ludzie potracili majątki bo (znam takich) dla których 2^ było za mało o zaczęli grać 3^, albo po prostu przez zwykła pazerność, albo czegoś nie przewidzieli.
W każdym razie strzelenie bankruta jest możliwe i staramy się na wszelkie sposoby temu zapobiec, wprowadzając swoje własne realne limity.
Czy da się zarobić dużą kasę ?
Przy moim graniu z moim budżetem - nie. Zarobek na sezon jest do 5k.
Czy to jest ta droga ? Dla mnie tak, bo nie chcę siedzieć i analizować sytuacji drużyny a którą obstawiam, a progresja jest mechaniczna i nie wymaga tego ode mnie.
Dla mnie to niebezpieczny sport, jak bardzo niebezpieczny może się okazać niebawem, bo znalazłem się w bardzo niedogodnej sytuacji.
@Ogarnij się:
Słabi psychicznie wycofają się w pewnym momencie i stracą jakąś część postawionej kasy. Silni psychicznie mogą albo zbankrutować, albo się odbić.
Co sie dzieje w głowie ? Pozna to ten kto został postawiony na skraju. Bardzo nie polecam, niby tylko mechaniczne obstawianie ale emocje się przenoszą na otoczenie i wszystko dostaje po dupie - praca, stosunki towarzyskie, związek. Nie jest dobrze.
@fiker:
Na Toulouse - Lorient miałem stawkę
64 na Toulose i 256 na Lorient
Weszło i zwrot jest 1056
Lyon wygrał owszem, ale kurs był na tyle wysoki (4,75) że postawiłem 'tylko' 2000.
Teraz mi przyjdzie stawiać na Giungamp - Lyon, liczę na ten mecz, bo potem będą grali z Dijon i tam na remis raczej nie liczę...
@Pagani:
Wiadomo, niezbyt duży zysk, ale zasadniczo pewny.

 

[ozon1]

Ja nie neguje progresji jako takiej , sam gram jednym statystycznym progresywnym systemem , ale mam twardo wyznaczone reguly ,budzet podzielony na czesci , jasny punkt wejsci i wyjscia , a przedewszystkim edge w bardzo dlugim long runie. Ale to jest tylko niewielka czesc tego co gram.
A progresja na remisy to jest chaos , tutaj edga nie ma.
Adrenalina- to chyba znajdujemy sie w zupelnie innych punktach , ja daze , zeby wogole jej nie bylo , mam naprawde 1000 lepszych pomyslow jak przepiep.... kase niz na progresje remisowa.

 

[yoszko]

Możesz opowiedzieć jak grasz, skoro mówisz, że jest lepsze to pewnie warto się temu przyjrzeć. Może się okazać że warto się przesiąść i spróbowac inaczej, niczego nie wykluczam.
W progresji nie ma edge to się zgadza, jest tylko prawdopodobnieństwo, co jest i złe i dobre zarazem.

 

[ozon1]

To co gram progresywnie , to odpada jest to nisza i dostepna tylko u 3 bukow.
To co zajmuje nie tak wiele czasu i jest nie wiem dlaczego potepiane tak na tym forum , to dobrze wyselekcjonowane platne typy , generuje to naprawde ladny profit, grajac plaska stawka.
Reszte rzeczy gram na betfair , jest to gielda i jesli bym podal , to inni gracze by konkurowali ze mna i edge niestety by wygasl , poniewaz plynnosc jest tam ograniczona.

 

[cock]

to inni gracze by konkurowali ze mna i edge niestety by wygasl , poniewaz plynnosc jest tam ograniczona.

Albo sprowadzili na ziemię... Ograniczona płynność... Miałbyś właśnie większą płynność.