Progresja P/NP
- Utwórz temat klorel
- Rozpoczęty
M
64
miszczpawel
Użytkownik
Przy nietrafieniu podwajasz stawke? Jesli tak, to kursy chyba troche przymale do tej metody.
A jaką masz stawkę początkową? Bo jeśli nie grasz za grubą kasę, to można popróbować. Ale co jeśli trafisz na mecz w którym wszystkie kwarty zakończą się parzyście, a obstawiłeś nieparzyste? A jeśli trafisz na dwa takie mecze z rzędu? ????
Ja kiedyś testowałem na papierze podobny sposób, ale na pierwszą połowę w piłce nożnej. Myślałem sobie, że skoro kursy na parzyste wynoszą ok 1,62, a na nieparzyste ok 2, to nietrudno będzie na 6 prób trafić chociaż jedną nieparzystą. Zwątpiłem, gdy miałem 10 razy z rzędu parzystą. Więc zacząłem grać na parzyste, po lekkiej modyfikacji stawkowania. I jak na złość trafiłem 7 razy z rzędu nieparzystą. Na to nie ma rady ???? Wcześniej czy później trafisz czarną serię 7, 8, 9 czy 10 wyników na które nie stawiałeś.
Ja kiedyś testowałem na papierze podobny sposób, ale na pierwszą połowę w piłce nożnej. Myślałem sobie, że skoro kursy na parzyste wynoszą ok 1,62, a na nieparzyste ok 2, to nietrudno będzie na 6 prób trafić chociaż jedną nieparzystą. Zwątpiłem, gdy miałem 10 razy z rzędu parzystą. Więc zacząłem grać na parzyste, po lekkiej modyfikacji stawkowania. I jak na złość trafiłem 7 razy z rzędu nieparzystą. Na to nie ma rady ???? Wcześniej czy później trafisz czarną serię 7, 8, 9 czy 10 wyników na które nie stawiałeś.
Zaczynam od 5 zł. Do niedawna grałem od 50 zł, ale szczerze mówiąc, chyba szkoda przegrać to, co się ugrało. Poza tym to strasznie stresujące jest siedzenie i śledzenie wyniku, gdy 4 próg wynosi już ponad 400 zł 
Nie wiem, zobaczymy. Prześledziłem wyniki kilku drużyn w NBA w poprzednim sezonie. Statystycznie całkiem nieźle to wygląda, ale wiadomo - statystyka nie gra. Wg mnie trzeba się "uczepić" jednego typu( oczywiście nie jednej drużyny) i grać aż wejdzie.
Czekam na opinie innych kolegów po fachu ????
Nie wiem, zobaczymy. Prześledziłem wyniki kilku drużyn w NBA w poprzednim sezonie. Statystycznie całkiem nieźle to wygląda, ale wiadomo - statystyka nie gra. Wg mnie trzeba się "uczepić" jednego typu( oczywiście nie jednej drużyny) i grać aż wejdzie.
Czekam na opinie innych kolegów po fachu ????
0
enddo
Użytkownik
W ostatnim sezonie NBA próbowałem grać tym sposobem najpierw na kartce na kwarty ale jak kolega @techniacz mówi na koniec swojej wypowiedzi trafisz w końcu serie 10 zdarzeń.
Generalnie próbowałem grać przełamania serii PPPP, NNNN lub przeplatanek(tych najczesciej) PNPN ale na całe mecze(suma pkt obu drużyn). Ugrałem bez większych analiz 1/4 kapitału w przeciągu 60 przeplotów (ok. 2 miesięcy). No ALE właśnie progresje którą miałem na 8 progów gdzie 4 dawały zysk reszta na zero to trafiłem na ostatnim meczu "9 próg" i cały zysk poszedł się je....
wg. mnie gra taka nie wymaga specjalnej wiedzy na temat sportu i jest przy odrobinie szczęścia opłacalna. Ze swojego doświadczenia wiem, że gra tym sposobem musi być nastawiona na więcej niż 10 progów. Gdzie te końcowe progi aby zniwelować koszty gry mogą być na zero. można spróbować na 2 linie zagrać, parzyste i nieparzyste(również na większą ilość progów).
Jeśli ten wątek się nie ruszy spróbuje swoich sił
życzę powodzenia i trafionych typów
Generalnie próbowałem grać przełamania serii PPPP, NNNN lub przeplatanek(tych najczesciej) PNPN ale na całe mecze(suma pkt obu drużyn). Ugrałem bez większych analiz 1/4 kapitału w przeciągu 60 przeplotów (ok. 2 miesięcy). No ALE właśnie progresje którą miałem na 8 progów gdzie 4 dawały zysk reszta na zero to trafiłem na ostatnim meczu "9 próg" i cały zysk poszedł się je....
wg. mnie gra taka nie wymaga specjalnej wiedzy na temat sportu i jest przy odrobinie szczęścia opłacalna. Ze swojego doświadczenia wiem, że gra tym sposobem musi być nastawiona na więcej niż 10 progów. Gdzie te końcowe progi aby zniwelować koszty gry mogą być na zero. można spróbować na 2 linie zagrać, parzyste i nieparzyste(również na większą ilość progów).
Jeśli ten wątek się nie ruszy spróbuje swoich sił
życzę powodzenia i trafionych typów
Wtrącę swoje trzy grosze jako, że temat P/NP mnie szczególnie interesuje (pewnie dlatego, że nie wymaga żadnej wiedzy o sporcie)
@klorel ile masz zagranych kuponów jak do tej pory? Odpaliłem w excelu funkcje "losuj" na 500 kuponów i tak z reguły najdłuższe serie to 12. Starałem się zaprogramować do tego różniste stawkowania i zawsze wychodził bankrut (prędzej czy później, zależy jak polosowało) Jakby ktoś chciał przetestować jakieś stawkowanie na zdarzenia 50/50 to mogę spróbować tworzyć symulacje i podzielić sie wynikami.
Co do grania na kwarty to myślę, że warto sobie ustalić limit progresji dziennie. Fajnie byłoby jak najrzadziej trafiać mecze 4xP (zakładam granie na NP), bo w drugim meczu zaczyna się nerwówka. Takich meczy powinno być 1 na 16. Im więcej progresji się gra jedną po drugiej, tym większa szansa, że się natniemy.
Co ciekawego zauważyłem, to że pomimo niezależności tych zdarzeń, to statystyka zawsze dąży do 50%. Jak zdarzała się seria kilku trafień z rzędu i ogólna skuteczność skakała mocno powyżej 50%, to w niedługim czasie przychodziła seria, która to wyrównywała. A statystyka przecież nie powinna wiedzieć ile trafiłem wcześniej! Może w związku z tym, jeśli któraś opcja zaczyna przeważać, zacząć grać na przeciwną i czekać aż statystyka zrobi swoją robotę ????
@klorel ile masz zagranych kuponów jak do tej pory? Odpaliłem w excelu funkcje "losuj" na 500 kuponów i tak z reguły najdłuższe serie to 12. Starałem się zaprogramować do tego różniste stawkowania i zawsze wychodził bankrut (prędzej czy później, zależy jak polosowało)
Jakby ktoś chciał przetestować jakieś stawkowanie na zdarzenia 50/50 to mogę spróbować tworzyć symulacje i podzielić sie wynikami.Co do grania na kwarty to myślę, że warto sobie ustalić limit progresji dziennie. Fajnie byłoby jak najrzadziej trafiać mecze 4xP (zakładam granie na NP), bo w drugim meczu zaczyna się nerwówka. Takich meczy powinno być 1 na 16. Im więcej progresji się gra jedną po drugiej, tym większa szansa, że się natniemy.
Co ciekawego zauważyłem, to że pomimo niezależności tych zdarzeń, to statystyka zawsze dąży do 50%. Jak zdarzała się seria kilku trafień z rzędu i ogólna skuteczność skakała mocno powyżej 50%, to w niedługim czasie przychodziła seria, która to wyrównywała. A statystyka przecież nie powinna wiedzieć ile trafiłem wcześniej!
Może w związku z tym, jeśli któraś opcja zaczyna przeważać, zacząć grać na przeciwną i czekać aż statystyka zrobi swoją robotę ????@krisu3
Co do tej statystyki dążącej do 50% to całkowicie się zgadzam. Zakładając, że wynik parzyste/nieparzyste, czy to w koszykówce czy piłce nożnej, ma stosunek 50/50, to nasza losowa gra również będzie do tego dążyła. Nie ma znaczenia, że "statystyka nie wie", ale trafień parzystych miałeś. Rozpoczynając grę rozpocząłeś jakby losowanie z bliżej nieokreślonej wielkości zbioru. Równie dobrze może być to zbiór nieskończenie wielki, a taki zawsze będzie dążył do 50%.
I teraz taka mała zagadka logiczno-matematyczna - masz nieskończenie wielki zbiór rzutów monetą. Wiadomo, że w takim zbiorze stosunek orzeł/reszka wyniesie 50/50. I teraz z tego zbioru wykreślasz 10 pierwszych rzutów, w których padł orzeł. Czy w pozostałych nieskończenie wielu rzutach stosunek orzeł/reszka wyniesie 50/50 czy reszka będzie miała przewagę?
Albo inne podobne - musisz stworzyć hasło składające się z dowolnej ilości liter, może to być hasło 2- a może i 59778-literowe. Masz do dyspozycji cały alfabet. Natomiast druga osoba również musi stworzyć takie hasło, ale ma do dyspozycji tylko spółgłoski. Kto ma więcej możliwych kombinacji, zakładając, że hasło może mieć nieskończenie wiele liter? ????
Co do tej statystyki dążącej do 50% to całkowicie się zgadzam. Zakładając, że wynik parzyste/nieparzyste, czy to w koszykówce czy piłce nożnej, ma stosunek 50/50, to nasza losowa gra również będzie do tego dążyła. Nie ma znaczenia, że "statystyka nie wie", ale trafień parzystych miałeś. Rozpoczynając grę rozpocząłeś jakby losowanie z bliżej nieokreślonej wielkości zbioru. Równie dobrze może być to zbiór nieskończenie wielki, a taki zawsze będzie dążył do 50%.
I teraz taka mała zagadka logiczno-matematyczna - masz nieskończenie wielki zbiór rzutów monetą. Wiadomo, że w takim zbiorze stosunek orzeł/reszka wyniesie 50/50. I teraz z tego zbioru wykreślasz 10 pierwszych rzutów, w których padł orzeł. Czy w pozostałych nieskończenie wielu rzutach stosunek orzeł/reszka wyniesie 50/50 czy reszka będzie miała przewagę?
Albo inne podobne - musisz stworzyć hasło składające się z dowolnej ilości liter, może to być hasło 2- a może i 59778-literowe. Masz do dyspozycji cały alfabet. Natomiast druga osoba również musi stworzyć takie hasło, ale ma do dyspozycji tylko spółgłoski. Kto ma więcej możliwych kombinacji, zakładając, że hasło może mieć nieskończenie wiele liter? ????
M
64
miszczpawel
Użytkownik
Jesli dobrze zrozumialem to chciales zaznaczyc ze nie ma sensu takie granie przy kursach ponizej 2.0 , a buki wyzszych nie wystawia bo to sie matematycznie im nie oplaca.@krisu3
Co do tej statystyki dążącej do 50% to całkowicie się zgadzam. Zakładając, że wynik parzyste/nieparzyste, czy to w koszykówce czy piłce nożnej, ma stosunek 50/50, to nasza losowa gra również będzie do tego dążyła. Nie ma znaczenia, że "statystyka nie wie", ale trafień parzystych miałeś. Rozpoczynając grę rozpocząłeś jakby losowanie z bliżej nieokreślonej wielkości zbioru. Równie dobrze może być to zbiór nieskończenie wielki, a taki zawsze będzie dążył do 50%.
I teraz taka mała zagadka logiczno-matematyczna - masz nieskończenie wielki zbiór rzutów monetą. Wiadomo, że w takim zbiorze stosunek orzeł/reszka wyniesie 50/50. I teraz z tego zbioru wykreślasz 10 pierwszych rzutów, w których padł orzeł. Czy w pozostałych nieskończenie wielu rzutach stosunek orzeł/reszka wyniesie 50/50 czy reszka będzie miała przewagę?
Albo inne podobne - musisz stworzyć hasło składające się z dowolnej ilości liter, może to być hasło 2- a może i 59778-literowe. Masz do dyspozycji cały alfabet. Natomiast druga osoba również musi stworzyć takie hasło, ale ma do dyspozycji tylko spółgłoski. Kto ma więcej możliwych kombinacji, zakładając, że hasło może mieć nieskończenie wiele liter? ????
Nie to miałem na myśli Chodziło mi o to, że jeśli przyjmuje się, iż stosunek wyników parzystych do nieparzystych wynosi 50:50, to jeśli dajmy na to w pierwszych 50 próbach trafisz 40 wyników parzystych, to można założyć, że w następnych 50 próbach "statystyka będzie dążyć" to wyrównania. Równie dobrze można założyć, że do wyrównania będzie dążyć dopiero po 200 albo 500 próbach. Tak sam równie dobrze można założyć, iż przez pierwszych 100 prób każda 10-tka będzie wyrównana, a potem następne 100 prób skończy się stosunkiem 70:30, by po następnych 100 próbach znów dążyć do wyrównania.
System ten nie jest zły, pod warunkiem, że ma się odpowiednią ilość środków. Mając do wyboru zdarzenie dwudrogowe to nie ma siły - wcześniej czy później trafisz postawiony typ, może przy próbie 1, a może dopiero przy 30, ale trafisz.
Chodziło mi o to, że jeśli przyjmuje się, iż stosunek wyników parzystych do nieparzystych wynosi 50:50, to jeśli dajmy na to w pierwszych 50 próbach trafisz 40 wyników parzystych, to można założyć, że w następnych 50 próbach "statystyka będzie dążyć" to wyrównania. Równie dobrze można założyć, że do wyrównania będzie dążyć dopiero po 200 albo 500 próbach. Tak sam równie dobrze można założyć, iż przez pierwszych 100 prób każda 10-tka będzie wyrównana, a potem następne 100 prób skończy się stosunkiem 70:30, by po następnych 100 próbach znów dążyć do wyrównania.System ten nie jest zły, pod warunkiem, że ma się odpowiednią ilość środków. Mając do wyboru zdarzenie dwudrogowe to nie ma siły - wcześniej czy później trafisz postawiony typ, może przy próbie 1, a może dopiero przy 30, ale trafisz.
M
64
miszczpawel
Użytkownik
Trafic to trafisz ale jesli masz kursy ponizej 2.0 to typ dazacy do 50/50 w dluzszym okresie przyniesie strate, oczywiscie z matematycznego punktu widzenia bo roznie to moze byc i mozesz trafic taka passe ze 80/100 bedzie trafionych ale jesli pozniej sie szczescie odwroci i bedzie tylko 20/100 to bedziesz na minusie przy kursach <2.0
Zagrałem w ten sposób około 35 meczy. Najdalszy próg jaki osiągnąłem był 4. Od razu zaznaczam nie gram meczy po sobie. Część gram rano, część po południu a część w nocy ( jeżeli akurat mam nockę ) . Średnio wchodzi przy 2-3 progu.
Mnie sie po prostu wydaje, że nie jest możliwością nie trafić za 7-8 razem wybranego typu. Musiałby to być cholerny niefart. Kwestią też jest, jak rozpisać progi przy stawkach 1.83 - 1.9 , tak by nie upierdolić kasy.
-------------------------------------
Dynamo - GUVD - Horizont - kobiety
Typ: Parzyste
Mnie sie po prostu wydaje, że nie jest możliwością nie trafić za 7-8 razem wybranego typu. Musiałby to być cholerny niefart. Kwestią też jest, jak rozpisać progi przy stawkach 1.83 - 1.9 , tak by nie upierdolić kasy.
-------------------------------------
Dynamo - GUVD - Horizont - kobiety
Typ: Parzyste
Nie trafić 8 razy to szansa 1/256 (0,39%), a żeby zarobić na tą wtopę na 8 progu trzeba wygrać aż 373 progresje (kurs 1.9 , gra od 1j, progresja na staly zysk 1j) wiec teoretycznie na dluższą metę szybciej się przegra niż wygra Cała sztuka w tym, żeby opracować jakieś bardziej finezyjne stawkowanie ????
Cała sztuka w tym, żeby opracować jakieś bardziej finezyjne stawkowanie ????Owszem. Dlatego też trzeba wiedzieć kiedy wypłacić/spasować? by w ogólnym rozrachunku być na + .
Bardzo długo przygłądałem się tematowi Emila ( over/under w koszykówce ). Nie powiem, jestem pod wrażeniem tego co robi. I kilka razy jego stawki mnie przeraziły. Jak na razie udaje mu się to, zobaczymy jak dalej będzie mu szło.
Wrzuciłbym screeny, ale nie mam jeszcze progu 10 postów, na forum jestem od paru lat obserwatorem
Aktualnie zagrałem
2. Mahram Tehram - Hamyari Zanjan Typ: parzyste 1.9 (1 kwarta )
Wynik parzyste + 4.5 zł
3. Mahram Tehram Hamyari Zanjan : pierwsza połowa parzysta
Wynik parzysta + 4.5 zł
4. Mahram Tehran -12.5 @ 1.83
118,00 PLN Singiel ( bo widziałem, że ich ładnie cisneli w 1 kwarcie ).
+ 97, 94 zł.
( miałem nie grać więcej niż jedno zdarzenie - mecz, ale pomyliłem się zamiast na kwartę [ parzyste ] zagrałem na połowę parzystą. Szczęśliwie dla mnie weszło wszystko ) .
Bardzo długo przygłądałem się tematowi Emila ( over/under w koszykówce ). Nie powiem, jestem pod wrażeniem tego co robi. I kilka razy jego stawki mnie przeraziły. Jak na razie udaje mu się to, zobaczymy jak dalej będzie mu szło.
Wrzuciłbym screeny, ale nie mam jeszcze progu 10 postów, na forum jestem od paru lat obserwatorem
Aktualnie zagrałem
2. Mahram Tehram - Hamyari Zanjan Typ: parzyste 1.9 (1 kwarta )
Wynik parzyste + 4.5 zł
3. Mahram Tehram Hamyari Zanjan : pierwsza połowa parzysta
Wynik parzysta + 4.5 zł
4. Mahram Tehran -12.5 @ 1.83
118,00 PLN Singiel ( bo widziałem, że ich ładnie cisneli w 1 kwarcie ).
+ 97, 94 zł.
( miałem nie grać więcej niż jedno zdarzenie - mecz, ale pomyliłem się zamiast na kwartę [ parzyste ] zagrałem na połowę parzystą. Szczęśliwie dla mnie weszło wszystko ) .
Witam, sam testowałem taki sposób gry, tylko ja grałem całe spotkanie, tzn. wszystkie kwarty i może dlatego u mnie progresja weszła na 6 lub 7 próg. A to już jest sporo środków do postawienia, jak dla mnie. Ja stawki ustalałem na podstawie, ile na dany zakład chcę mieć zysku. Sposób ten zobaczyłem na innym forum, i to się sprawdza, pod warunkiem dużego kapitału.
Stawki u mnie wyglądały tak dla kursu 1.9 : zysk jaki chcę uzyskać dzieliłem przez kurs -1, i tak otrzymywałem stawkę na to zdarzenie. Jeżeli przegrałem kilka zakładów, to sumowałem stawki na dane progi plus zysk na kolejny próg i znów dzieliłem to przez kurs -1 i to była moja stawka, np:
próg 1 zysk 10 10:0.9=11.1 jeżeli ten zakład przegrałem, następny grałem tak
próg 2 zysk 20 31.1:0.9=34.6 jeżeli ten przegrałem to kolejny próg
próg 3 zysk 30 75.7:0.9=84.2 jeżeli ten już wygrałem, to na tym progu miałem zysk 30 na czysto. Tyle,że już kolejne progi szybko windują stawki, a że ja w teście miałem już 6 czy 7 próg, więc stawki byłyby duże.
Stawki u mnie wyglądały tak dla kursu 1.9 : zysk jaki chcę uzyskać dzieliłem przez kurs -1, i tak otrzymywałem stawkę na to zdarzenie. Jeżeli przegrałem kilka zakładów, to sumowałem stawki na dane progi plus zysk na kolejny próg i znów dzieliłem to przez kurs -1 i to była moja stawka, np:
próg 1 zysk 10 10:0.9=11.1 jeżeli ten zakład przegrałem, następny grałem tak
próg 2 zysk 20 31.1:0.9=34.6 jeżeli ten przegrałem to kolejny próg
próg 3 zysk 30 75.7:0.9=84.2 jeżeli ten już wygrałem, to na tym progu miałem zysk 30 na czysto. Tyle,że już kolejne progi szybko windują stawki, a że ja w teście miałem już 6 czy 7 próg, więc stawki byłyby duże.
Byłem na plus, bo początek był obiecujący, lecz później było gorzej. Wejście właśnie na 5 próg to już ponad 300 zł na zakład. Ja sobie odpuściłem. Później stawki za 5 zł, tak aby ugrać te 60 zł na dzień, ale podobnie, 5 czy 6 próg i już ponad 200 zł do postawienia. To wszystko zależy od szczęścia.
stawkowaniem w klasyczny sposób się nie da. Trzeba się zastanowić na którym progu się najwięcej wygrywa (1,2), reszta niewiele. A więc na resztę stawkowanie takie aby być na zero lub na lekki minus po to aby ustawic jak najwięcej progów. Taka filozofia.Nie trafić 8 razy to szansa 1/256 (0,39%), a żeby zarobić na tą wtopę na 8 progu trzeba wygrać aż 373 progresje (kurs 1.9 , gra od 1j, progresja na staly zysk 1j) wiec teoretycznie na dluższą metę szybciej się przegra niż wygra
188
baqq
Użytkownik
Zrobiłem sobie tabelkę stawkowania dla stałego zysku co poziom 10j. Oraz 4 poziomy zysk 1j. później zwrot oczywiście na 8 progów.
Stały zysk:
1. 12j
2. 26.5j
3. 58.5j
4. 129j
5. 285j
6. 628j
7. 1385j
8. 3054j
Suma: 5 578j
4 poziom zwrot:
1. 12j
2. 26.5j
3. 58.6j
4. 129j
5. 273j
6. 602j
7. 1327j
8. 2926j
Suma: 5 354j
Jak widać jest to dość spora suma aby zarobić te 10j jednak jestem ciekawy do jakiego progu dojdziesz najdalej :Mam nadzieję że się przyda.
Stały zysk:
1. 12j
2. 26.5j
3. 58.5j
4. 129j
5. 285j
6. 628j
7. 1385j
8. 3054j
Suma: 5 578j
4 poziom zwrot:
1. 12j
2. 26.5j
3. 58.6j
4. 129j
5. 273j
6. 602j
7. 1327j
8. 2926j
Suma: 5 354j
Jak widać jest to dość spora suma aby zarobić te 10j jednak jestem ciekawy do jakiego progu dojdziesz najdalej :Mam nadzieję że się przyda.
