Progresja @4 podsumowanie
I jak tu nie być przesądnym 13 seria zniszczyła system.
Test który tutaj prowadziłem udał się podobnie jak ten w Czarnobylu, zamiast spokojnej progresji był horror bez happy endu.
Do serii 10 raz było tylko nerwowo, a tak to elegancko szło. Liczy się jednak efekt końcowy, bez ściemy kosztowało mnie to prawie 300zł, wszystko to grałem 1:1 tak jak podawałem, stawiałem kupon i wpisywałem do tematu. Wiadomo że
legalny buk też swoje zrobił, bez podatku straty były by dużo mniejsze. Dzięki temu że udało się trochę wcześniej zarobić straty aż tak nie bolą, mogło być znacznie gorzej jak by taka seria trafiła się na początku.
Wnioski:
Jak widać po skuteczności trzeba było grać duble, ale to nie do końca mój wybór, często byłem zmuszony do jednej linii i jednego kursu na bramki, urok niszowych lig. Z 53 kuponów
12 trafionych
41 przegranych, ogólna skuteczność
22,6% .
Może ten test na progresje komuś się przyda, może jest swojego rodzaju przestrogą, może ktoś zrobił by to lepiej.
Remisy dalej trwają, ale będę część zamykał, dam znać może w formie tabeli nie będę pisał co mecz, co kolejkę, każdy wie jakie drużyny są w tej progresji.
Do tematu może kiedyś wrócę bo sprawiał mi sporo satysfakcji, dużo emocji też było.
Jedną ze zmian jaką bym wprowadził to zaznaczał bym ten typ główny (jak był taki), często było widać jak np. wczoraj że spodziewam się goli najbardziej w meczu Seatle LA, ale w większości przypadków nie było wiadomo.
To nie tak że ten główny typ zawsze wchodził a dawały ciała poboczne, ale faktycznie w dużej ilości przypadków tak było.
Fakt że kilka kuponów jak postawiłem to było wstyd, ale było też kilka spektakularnych spotkań, może trzeba było ryzykować na wyższą linię w kilku meczach a nie brać trzeciego do kuponu.
Jak macie jakieś sugestie to śmiało napiszcie, na przyszłość może się przyda, może trzeba zmodyfikować żeby to lepiej działało.
Myślałem o tym żeby np. dojść do serii 8 i zaczynać od nowa odrabiać, żeby nie grać już za ten grubszy hajs.
Trochę szkoda że to już koniec ale muszę odpocząć od codziennego przeczesywania oferty.
Pozdro