>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Premier League 9 Kolejka 25.10. - 26.10.2010

Status
Zamknięty.
diegoray 33

diegoray

Użytkownik
24.10.2010
Piłka Nożna / Anglia
Stoke - Manchester United [HT] 2 @ 2.40
Stawka: 4/10
Buk: 188bet
✅✅
Wielka presja na Czerwonych Diabłach dziś ciąży. Czy sobie z nią poradzą i zaczną w końcu wygrywać w swoim stylu? Na pewno nie będzie łatwo.
Ja jednak postanowiłem przyczepić się innego zakładu w tym spotkaniu - wytypować zwycięzcę pierwszej połowy.
Z pomocą przychodzą mi tutaj statystyki. Gdyby mecze kończyły się po 45 minutach - Stoke było by w tym momencie typowym outsiderem na samym dole tabeli. Druga połowa zaś to majstersztyk. Lepiej drugie połowy od Stoke gra tylko Manchester City.
Z drugiej strony Manu, który wejdzie w to spotkanie maksymalnie skoncentrowany by przerwać serię blamaży. Możliwe, że uda się im szybko strzelić gola, może dwa gole. Na to liczę. Czy jednak dowiozą zwycięstwo do końca spotkania? Czy SAF poradził sobie z ich problemami? To pokaże wg mnie druga połowa.
Pozdrawiam
 
kanonier9 248

kanonier9

Użytkownik
Manchester City - Arsenal Londyn
Jako zagorzały kibic Kanonierów oczywiście stawiam na Londyńczyków. Oczywiście nie tylko dlatego :razz: To będzie bez wątpienia najlepsze i najciekawsze spotkanie tej kolejki Premiership. Od pierwszych minut prawdopodobnie zobaczymy Cesca Fabregasa, który powraca do składu po dość długiej przerwie, spowodowanej kontuzją. Już w poprzednim meczu z Szachtarem pokazał, że przez tą nieobecność nie stracił formy. Do składu powraca także Theo Walcott i Nicklas Bendtner, ale ich możemy spodziewać się w drugiej części meczu. Na fali jest Fabiański, który zastępuje Almunie pomiędzy słupkami bramki. Pomagać mu będzie duet Squillaci-Djourou, który stanie na środku obrony. W defensywnej linii wystąpi także powracający Sagna. Manchester po wygranym meczu w Lidze Europejskiej z Lechem Poznań czuje się mocnym i pewnym siebie. Na własnym obiekcie ciężko będzie ich pokonać, tym bardziej, że zagra Tevez, który specjalnie odpoczywał, zamiast występu z Kolejorzem. W składzie The Citizens nie zobaczymy za to Aleksandra Kolarova oraz Mario Balotelliego, którzy wciąż narzekają na urazy.
Pojedynek ten będzie zapewne wyrównany i pełen emocji. - Tego chcą wszyscy, a ja liczę, że Cesc z Chamakhiem stworzą skuteczny atak, dający zwycięstwo The Gunners!


✅ ✅ ✅ ✅ ✅
 
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP
Ja na dzisiejszy szlagier miałbym nie co inną propozycję. Wszyscy wiedzą jak spisuje się Arsenal ostatnimi czasy. Kapitalna gra w LM , 5 bramek Szachtarowi ostatnio, w Premiership też dobrze. Do składu jak kolega wyżej pisał wrócił Fabregas i to w całkiem dobrej formie. Man City znowu we czwartek grało mecz z Lechem. Co prawda z lekka przemeblowanym składzie ale rywalizacja jest tak duża że niekoniecznie gorszym składem. Lech na stadionie City zaprezentował się całkiem fajnie. Stworzyli kilka dogodnych sytuacji bramkowych , jedną bramkę zdobyli. Jak by zachowali więcej zimnej krwi w niektórych sytuacjach wynik mógłby być całkiem inny. Przynajmniej po stronie Lecha. Do czego zmierzam. Dziś zagrają drużyny z wielkimi działami w swoich składach. Nie będę wymieniał bo każdy wie o co chodzi. Mecz powinien być otwarty co za tym idzie z bramkami z obydwu stron i taki typ bym proponował.
Co do meczu Liverpoolu - rywal bardzo dobry do przełamania. Jak dziś zespół The Reds straci punkty z ekipą Blackburn utwierdzą mnie w przekonaniu , że to nie jest chwilowy spadek formy tylko poważny kryzys.
Tak więc na dziś zwycięstwo Manchesteru ✅ , dobry otwarty mecz na City of Manchester Stadium z bramkami z obydwu stron ⛔ oraz zwycięstwo Liverpoolu ✅ .
 
groven 2,2K

groven

Forum VIP
24.10, godz. 16:00
Liverpool - Blackburn Rovers 2:1
Mój Typ: 1
Kurs: 1.60
Betsson
Ostatni remis z Napoli w Lidze Europejskiej bardzo dobrze zapowiada przed dzisiejszym spotkaniem z Blackburn. Czy Liverpool przezwycięży kryzys i rozpocznie marsz po ścieżce zwycięstw od niedzielnego spotkania z Rovers? Jestem pełen optymizmu i z czuje że The Reds tym radem skromnie bo skromnie ale wygrają to spotkanie. Mecz z Blackburn Rovers będzie z pewnością bardzo ważny w kontekście przyszłości Roya Hodgsona jako menadżera Liverpoolu. Spekuluje się, że jeśli Liverpool nie sięgnie w niedzielę po trzy punkty to będzie to ostatni mecz Hodgsona w roli szkoleniowca „The Reds”. W poprzednim sezonie Liverpool wygrał na Anfield w lutym 2-1. Bramki dla Liverpoolu zdobyli: Fernando Torres i Steven Gerrarda. Liczę na powtórkę tego wyczynu. Blackburn jest jak najbardziej do ogrania. Nie jest to drużyna stawiająca wymagające warunki szczególnie na wyjazdach. Ostatnie dwa mecze ligowe w Premiership i zero bramek na koncie Blackburn. Liverpool walczy, strzela, lecz nie wygrywa, a wyniki w sporcie są najważniejsze. Jeżeli chodzi o kibiców Blackburn to liczą na korzystny wynik, świetnie zdając sobie sprawę, że Liverpool dosięgnął dotkliwy kryzys. Do tego, w meczu z Rovers na boisku kolegom nie pomoże Dirk Kuyt oraz chory Daniel Agger. Ale spokojnie spokojnie.. nie ma powodów do wielkich obaw bowiem w porównaniu do czwartkowego meczu z Napoli do składu powinni wrócić Johnson, Lucas, Gerrard, Meireles i Torres. Szczególnie Torres i Gerrard powinni szarpać z przodu. Powinni poprowadzić gospodarzy do wygranej w tym spotkaniu. Nie można zapomnieć o wspaniałym dopingu i kibicach. Dodatkowo Roy Hodgson zaapelował do kibiców, którzy zasiądą dzisiaj na stadionie, by dali z siebie wszystko i pomogli swoim dopingiem w zdobyciu tak ważnych dla Liverpoolu trzech punktów, podczas popołudniowej konfrontacji z Blackburn na Anfield. Wszyscy domagają się zwycięstwa od The Reds, czuje że w końcu będzie..​
 
legionista87 65

legionista87

Użytkownik
Zdecydowanie zgadzam się z Powyzszym typem.Kurs w miarę dobry na win Liverpoolu.Czas na przełamanie się i na wyjście z miejsca spadkowego.Po za tym Blackburn ma 9 punktów Liverpool o 3 mniej.Gdyby Liverpool przegrał lub zremisował była by już totalna klapa bo przewaga Blackburn jeszcze by wzrosła.Bardzo ważny mecz zatem dla Liverpoolu.
Co do hitu tej kolejki i meczu City - Arsenal kierował bym się ku overowi 2,5.Na 14 ostatnich meczy pomiędzy tymi zespołami aż 10 razy był over 2,5.W zespołach ma kto strzelać.Myślę że 1,80 na over to dobry kurs
 
mozi 552

mozi

Użytkownik
Strasznie ciekawy sezon w Anglii nam się szykuje. Po 9 kolejkach Chelsea zdecydowanym liderem, ale trzy pozostałe drużyny udowodniły że dalej będą walczyły o mistrzostwo. Dużo było gadki o końcu Manchesteru United, o tym że latem odejdzie połowa graczy, z Rooney&#39;em na czele, a to przez stracony obecny sezon. Jaki stracony? Może i United nie gra najlepiej, ale wciąż są w czołówce Premier League i na czele grupy w Lidze Mistrzów. Dziś znakomity mecz Hernandeza, który strzelił dwa gole, pokazał charakter i spryt przy obu trafieniach. United miało dogodne sytuacje i powinni wygrać wyżej. Niemniej jednak to ważne trzy punkty zdobyte na wyjeździe. Co będzie więc kiedy United złapią swój rytm (przypominam, że początki sezonów na ogół w ostatnich latach mieli słabsze) i wrócą kontuzjowani gracze (Giggs, Rooney, Valencia, Owen, Hargreaves, czy później Valencia). Czerwone Diabły będą jeszcze w tym sezonie bardzo mocne.
Świetnie gra ostatnio Arsenal. Dziś pewne zwycięstwo nad City, kolejny mecz Fabiańskiego w pierwszym składzie i znów Polak zagrał znakomicie. Dziś miał trochę pracy, popisał się też dwoma ładnymi interwencjami. Myślę, że to wielka szansa na pozostanie bramkarzem numer jeden w Arsenalu, o ile utrzyma tak wysoką formę do powrotu Almunii.
Chelsea dalej wygrywa, ale prawdziwy sprawdzian od listopada kiedy to do końca roku będą grali praktycznie co trzy dni. To norma dla takich klubów, ale to na tym etapie można dużo zyskać i wiele stracić w walce o majstra.
 
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP
Strasznie ciekawy sezon w Anglii nam się szykuje. Po 9 kolejkach Chelsea zdecydowanym liderem, ale trzy pozostałe drużyny udowodniły że dalej będą walczyły o mistrzostwo. Dużo było gadki o końcu Manchesteru United, o tym że latem odejdzie połowa graczy, z Rooney&#39;em na czele, a to przez stracony obecny sezon. Jaki stracony? Może i United nie gra najlepiej, ale wciąż są w czołówce Premier League i na czele grupy w Lidze Mistrzów. Dziś znakomity mecz Hernandeza, który strzelił dwa gole, pokazał charakter i spryt przy obu trafieniach. United miało dogodne sytuacje i powinni wygrać wyżej. Niemniej jednak to ważne trzy punkty zdobyte na wyjeździe. Co będzie więc kiedy United złapią swój rytm (przypominam, że początki sezonów na ogół w ostatnich latach mieli słabsze) i wrócą kontuzjowani gracze (Giggs, Rooney, Valencia, Owen, Hargreaves, czy później Valencia). Czerwone Diabły będą jeszcze w tym sezonie bardzo mocne.
Świetnie gra ostatnio Arsenal. Dziś pewne zwycięstwo nad City, kolejny mecz Fabiańskiego w pierwszym składzie i znów Polak zagrał znakomicie. Dziś miał trochę pracy, popisał się też dwoma ładnymi interwencjami. Myślę, że to wielka szansa na pozostanie bramkarzem numer jeden w Arsenalu, o ile utrzyma tak wysoką formę do powrotu Almunii.
Chelsea dalej wygrywa, ale prawdziwy sprawdzian od listopada kiedy to do końca roku będą grali praktycznie co trzy dni. To norma dla takich klubów, ale to na tym etapie można dużo zyskać i wiele stracić w walce o majstra.
Trochę nie odpowiedni temat na teki dyskusje ale spoko. Najwyżej przeniesiemy się do odpowiedniego ;)
Fakt faktem , że bardzo ciekawy nam się szykuje sezon. Zresztą który sezon w Premiership nie szykował nam się ciekawi ? Co roku każdy ma swoje zdania na to jak będzie wyglądał zbliżający się sezon a później tylko każdy sobie sprawdza na ile miał rację w przewidywaniu sezonu. W tym roku każdy zgodnie rokował , że zapowiada się wyjątkowy sezon i póki co te 9 kolejek to potwierdzają. Do walki o tytuł do tradycyjnych drużyn czyli Chelsea, Manchesteru , Arsenalu i Liverpoolu dołączyły jeszcze Tottenham i Manchester City oraz drużyny które mają wielkie ambicje sporo namieszać w walce o miejsca premiowane grą w LM czyli Everton i Aston Villa. Póki co chyba aby Liverpool mocno zawodzi ale dam sobie uciąć ( tylko co ?? ) , że ekipa The Redds się przebudzi i to będzie przebudzenie z grubej rury.
Po 9 kolejkach mamy wykreowaną wielką czwórkę z małą zmianą bo wspomniany Liverpool zastąpił Manchester City ale właśnie jest to dopiero 9 kolejek za nami więc na daleko idące wnioski trochę za wcześnie.
O końcu Manchesteru mówi się już co sezon od kilku ładnych lat jak kolejno odchodzili Beckham , van Nisterloy , Ronaldo z Tevezem , czy nawet teraz jak okazało się że Rooney jest bez formy i po tych wszystkich skandalach oraz transferem do innego klubu. Póki co wszystko się wyjaśniło. Z żoną raczej zgoda pozatym Wazza zostaje na OT i w pełni może skupić się na odbudowaniu formy i odbudowaniu zaufania kibiców. Łatwo nie będzie ale strzeli kilka ważniejszych bramek i znowu będzie idolem. Póki co jest teraz trochę w cieniu Naniego i Hernandeza , szczególnie po dzisiejszym meczu. Mógłbyś gdzieś przytoczyć jakiś cytat , że MU w tym sezonie jest skończony ? Ja jeszcze chyba się nie spotkałem z taką opinią. Tarcza wspólnoty zagarnięta , awans do kolejnej rundy CC , gdzie obok Arsenalu będą jedyną czołową drużyną. Latem to fakt kilku piłkarzy może pożegnać się z klubem ale głównie mogą być to piłkarze który obecnie nie dostają zbyt szans na grę bądź będą kończyć karierę. Chodzi tu o Van der Saara , Nevilla , Giggsa , Scholesa , czy o piłkarzy którzy mogli by odejść za kasę czyli Wes Brown , Park , Owen Hargrevas , Kuszczak czy Carrick. Czyli jak widzisz piłkarze którzy ( po za VdS , Giggsem i Scholesem ) nie stanowią i pierwszej sile zespołu i ostatnimi czasy dostającymi szanse gry tak jak by od święta. Ja osobiście jestem w pełni za tym aby zrobić małą rewolucję. Mówi się również o transferach , wielkich transferach do klubu ale znając zdanie Fergussona na ten temat nie spodziewał bym się spektakularnych transferów - może 1-2 ale nie tyle co się rozpisuje prasa. Dobrze zaznaczyłeś , że mimo iż Manchester nie gra zbyt dobrze to i tak trzyma się dobrze w tabeli Premiership i lideruje w LM. To przeważnie ce****e wielkie drużyny , że jak nie idzie to potrafią wygrywać , choć z MU ostatnio to różnie bywało. Moim zdaniem punktem kulminacyjnym w poprawie gry zespołu będzie/jest Rooney który zostanie na OT.
Co do dzisiejszego meczu , i świetnego Hernandeza. Hernandez był świetny tylko dlatego , że był tam gdzie być powinien przy drugiej bramce i pięknym pierwszym golu a tak to jeszcze nic wielkiego nie pokazał. Nie chce mu niczego odbierać bo za 2 gole można uznać występ za świetny ale jednak w moim odczuciu świetny to on nie był. Cały zespół MU grał słabo i Stoke przegrało , przynajmniej moim zdaniem niezasłużenie ( remis byłby najsprawiedliwszy , choć wiadomo że baaardzo cieszy mnie wygrana z jasnego powodu). MU miało sytuacje ale czy ja wiem czy takie dogodne ? przypominam sobie ze 2-3 całkiem dobre ale takich dogodnych to już nie. Był taki motyw w II połowie , że ciężko było Diabłom wyjść z własnej połowy. Ogólnie moim zdaniem zawiódł cały zespół ale mam nadzieję , że to przełamanie będzie dobrym prorokiem i MU w końcu złapie swój styl. Bo Chelsea może już na początku uciec na taki dystans , że liga może stracić na atrakcyjności , choć są oczywiście jeszcze Man City i Arsenal , który jest dużym znakiem zapytania bo Kanonierzy co sezon mają okresy kapitalnej gry , później plaga kontuzji i lipa.
W pełni zgadzam się z pogrubionym. Początki sezonów nie należały zbytnio do MU , ale mamy już 9 kolejek za sobą więc już taki początek za bardzo nie jest. Jestem niemal pewien , że Diabły złapią formę jak to zazwyczaj bywało i będą toczyć ciekawe pojedynki czy to z CFC czy Arsenalem czy to Man City o miejsce w tabeli. Czy być może kto inny się włączy do walki choć ciężko szukać kogoś takiego bo Tote chyba jeszcze nie jest gotowe na regularne wygrywanie w Premiership.

i wrócą kontuzjowani gracze (Giggs, Rooney, Valencia, Owen, Hargreaves, czy później Valencia)
po za Roneyem i Giggsem to praktycznie wszyscy wrócą później niż wcześniej. Dlatego ważne będzie okienko zimowe. Potrzebny będzie ktoś na skrzydło za Valencię. Niby ma wrócić na wiosnę ale nie wiadomo jak będzie z jego formą i jakiegoś plejmejkera bo Scholes trochę po błyszczał na początku sezonu lecz teraz spuścił trochę z tonu. Owen i Hargo są bardzo podatni na kontuzje więc nie wiadomo jak to z nimi będzie. Dobrze by było jak by wrócili.
Świetnie gra ostatnio Arsenal. Dziś pewne zwycięstwo nad City, kolejny mecz Fabiańskiego w pierwszym składzie i znów Polak zagrał znakomicie. Dziś miał trochę pracy, popisał się też dwoma ładnymi interwencjami. Myślę, że to wielka szansa na pozostanie bramkarzem numer jeden w Arsenalu, o ile utrzyma tak wysoką formę do powrotu Almunii.
O Kanonierach pisałem już wcześniej , że oni mają taki okres , że grają najpiękniejszy futbol w całej Europie ale przychodzi taki czas , że mogą umoczyć z każdym. Ciekawe jak to będzie w tym sezonie.
Chelsea dalej wygrywa, ale prawdziwy sprawdzian od listopada kiedy to do końca roku będą grali praktycznie co trzy dni. To norma dla takich klubów, ale to na tym etapie można dużo zyskać i wiele stracić w walce o majstra.
Chelsea miała ciut łatwiejszych rywali. Goliła ich solidarnie po kilka bramek do 0. Przyszło grać z City i klops. Teraz dopiero zacznie się kilka ciekawych meczów z Chelsea więc zobaczymy ich prawdziwą siłę. Nie chce tutaj szukać usprawiedliwienia czego Chelsea ma tyle przewagi nad resztą ekip , bo wiem , że są w formie i to bdb ale na jak bdb to się okaże. W tamtym sezonie o ile dobrze pamiętam po 2x wygrali z Arsenalem , MU czy Liverpoolem. Zobaczymy jak będzie teraz.

Jak może jakiś mod to niech przeniesie te dwa posty do działu o dyskusji o angielskiej piłce. Bu tu to trochę nie na temat.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom