Koguty grały w poprzednim tygodniu.Poniewaz gospodarze rozegrali trudne zawody w tygodniu przeciwko Milanowi odpuszczam ich granie.
To fakt, moj potezny blad. Ale i tak podtrzymuje typ na undera i choc w tym przypadku szanse Spurs na wygrana sa o wiele wieksze bo mieli duzo czasu na odpoczynek, za tym kursem nie pojde. Jeszcze raz przepraszam za taka duza pomylke. Pozdrawiam.Koguty grały w poprzednim tygodniu.
To Młoty grały jako ostatnie.
Było to starcie ze Stoke w FA Cup.
Kompletnie nie zgadzam się z tym typem i jego argumentacją. Zacznijmy od tego, że Aston Villa jest również w nieciekawej sytuacji, ponieważ w chwili obecnej zajmuje trzynaste miejsce mając na swoim koncie zaledwie trzydzieści trzy punkty, czyli o cztery oczka więcej od dziewiętnastego Wolverhampton. Różnica punktowa między najbliższymi rywalami jest niewielka, jednak w tabeli oddziela ich, aż pięć zespołów, które mają niemalże identyczną ilość punktów. To oznacza, że z każdą kolejką sytuacja w dolnych rejonach tabeli może zmieniać się, jak w kalejdoskopie, raz zespół będzie na teoretycznie bezpiecznym, trzynastym miejscu, a raz w strefie spadkowej. Dlatego moim zdaniem Aston Villa nie odpuści spotkania z Wilkami, tym bardziej, iż podopieczni Micka McCarthy'ego są zdecydowanie najgorszą, wyjazdową drużyną w Premiership. W czternastu dotychczasowych spotkaniach na obcych boiskach piłkarze Wolves wygrali zaledwie raz (z ... Liverpoolem), zremisowali dwukrotnie (z Evertonem i WBA) oraz przegrali pozostałe jedenaście potyczek. Poza tym legitymują się fatalnym bilansem bramkowym 10-27 (najmniej strzelonych bramek spośród całej stawki). Warto dodać, że głównymi rywalami AV oprócz Birmingham City (z oczywistych względów) jest także ... Wolverhampton. Dlatego nie widzę sensu, aby pomagać "wrogowi" i samemu skomplikować sobie sytuacje w lidze. Gospodarze tego pojedynku na Villa Park w porównaniu do innych drużyn grają przeciętnie i mogą pochwalić się bilansem 6-5-3, 22-16. Historia dotychczasowych spotkań rozegranych w Birmingham na korzyść gospodarzy. Aston Villa triumfowała dwadzieścia jeden razy, siedem razy doszło do podziału punktów, a dziesięciokrotnie górą były Wilki. Bilans bramkowy 82-51. Według mnie kurs 1,90 na AV to promocja z której zamierzam skorzystać po średniej stawce 4/10.Reszta spotkan z ekipami w zasiegu dlatego nie wykluczona "mala pomoc" sasiadowi w sobote. Strata pktow pomoze Wilkom, ale gospodarzom raczej nie pokrzyzuje planow pozostania w lidze.
Aston V - Wolves X2 @ 2,05
West Bromwich Albion - Arsenal
Na The Hawthorns przyjeżdżają Kanonierzy, którzy w ostatnich 3 tygodniach odpadli z Ligi Mistrzów, FA Cup i przegrali finał Carling Cup, po błędzie obrony w końcówce meczu. Na dodatek w porzedniej kolejce zremisowali u siebie z Sunderlandem 0:0 i nie zdołali odrobić kilku punktów straty do Manchesteru United, mimo iż ten przegrał kolejno w Londynie z Chelsea i z Liverpoolem. Aktualnie strata ta wynosi 3 pkt, lecz Arsenal ma jeszcze jeden mecz więcej do rozegrania. The Gunners muszą wrócić na ścieżkę zwycięstw jeśli poważnie myślą o zdobyciu jakiegokolwiek tytułu w tym sezonie. Szczęście widocznie się od nich odwróciło, bo narastają problemy kadrowe. W ostatnim meczu Ligi Mistrzów kontuzji doznał Wojtek Szczęsny, kontuzjowany od dłuższego czasu jest również Łukasz Fabiański. W związku z tym sprowadzony został na The Emirates do końca sezonu Jens Lehmann, który jednak będzie pełnił funkcję rezerwowego, a w bramce stanie Manuel Almunia. To właśnie Hiszpan walnie przyczynił się do porażki Arsenalu z West Bromem we wrześniu ubiegłego roku. Po tym meczu stracił pozycję bramkarza nr 1. W jutrzejszym spotkaniu Kanonierzy wystąpią zdziesiątkowani urazami. Nie zagrają (po za wcześniej wymienionymi): Johan Djourou, Cesc Fabregas, Theo Walcott, Thomas Vermaelen.
Z kolei West Brom po zmianie szkoleniowca jeszcze nie przegrało żadnego meczu, niejednokrotnie pokazując wolę walki i strzelając gole w ostatnich minutach meczu. Działo się tak głównie za sprawą Carlosa Veli, który wchodząc w końcówce stwarzał więcej sytuacji podbramkowych na rzecz Baggies niż koledzy przez całe spotkanie. Aktualnie West Brom znajduje się na 16 miejscu z przewagą 1 pkt. nad strefą spadkową. W 4 meczach pod wodzą Hodgsona zdobył narazie 6 oczek. Zaliczył 3 remisy (kolejno u siebie z West Hamem 3:3, u siebie z Wolves 1:1 i na wyjeździe ze Stoke 1:1) oraz jedno zwycięstwo (w ostatniej kolejce na wyjeździe z Birmingham 3:1). Cieszy szczególnie poprawa gry w obronie (w ostatnich 3 meczach tylko 3 gole stracone). Baggies mają tylko 1 pkt. przewagi nad strefą spadkową, ale też tylko 4 do 10 miejsca. Wydaje mi się, że Hodgsonowi udało się poukładać tę drużynę. W zawodnikach widać wspomnianą wolę walki, zdołali wydostać się z ostatniego miejsca. W dodatku omijają ich absencje. W jutrzejszym meczu nie zagrają tylko Graham Dorrans i Pablo Ibanez.
Według mnie Arsenal może jutro znowu stracić punkty. Ostatnio nie prezentuje jakiejś wybitnej skuteczności i traci sporo goli. Natomiast West Brom widocznie uwierzył, że da radę utrzymać się w lidze, pod okiem nowego szkoleniowca poprawia grę ofensywną i defensywną. Kanonierzy przyjadą jutro na The Hawthorns bez Fabregasa, Walcotta, Vermaelena, Djorou i z trzecim w hierarchii bramkarzem. Na pewno będą chcieli wygrać ten mecz, aby nie tracić kontaktu z Manchesterem, który prawdopodobnie wygra u siebie z Boltonem. Ale wiadomo, jak się za bardzo chce to często nie wychodzi. Myślę, że jutro będzie podobnie i West Brom urwie chociaż punkt The Gunners.
Typ 1x2: X @3,50
Typy poboczne:
West Brom +0,5 @2,05;
West Brom +1 @1,575
West Brom strzeli ostatni @2,62;
gol po 74,59 min. @1,83
No Birmingham nie jest wybitny personalnie, ale do spotkania z West Bromem podchodził w dobrej formie (w 7 wcześniejszych meczach zdobyli 11 pkt. przegrali tylko z Manchesterem United na wyjeździe i z Newcastle u siebie).Sunderland przed meczem z Arsenalem przegrał 4 kolejne spotkania w lidze, w tym 2 ze średniakami - ze Stoke i z Evertonem, który dużo lepiej prezentuje się na wyjazdach niż na własnym stadionie. Arsenal cały mecz atakował i nie dał rady wygrać. Wtedy też bardzo chcieli zwyciężyć. W tamtym spotkaniu również nie zagrali Fabregas i Walcott. Hodgson zdyscyplinował grę w obronie West Bromu, zawodnicy uwierzyli we własne możliwości. Wg mnie Kanonierom nie będzie łatwo dochodzić do sytuacji bramkowych. Baggies u siebie są w stanie rywalizować z najlepszymi, np. mecz z United, który mogli i powinni wygrać. Jutro Arsenal jedzie bez Vermaelena i Djorou, z trzecim bramkarzem, dlatego myślę, że West Brom jest w stanie w tym meczu zdobyć chociaż punkt. Pozdrawiam ????Pamiętać należy, że WBA ugrało te remisy z zespołami średnimi ( żeby nie powiedzieć słabymi ) oraz wygrana z Birmingham - takie rezultaty nie rzucają na kolana. Zawodnicy Arsenalu powinni sobie poradzić z zespołem WBA - myślę, iż czynnik czysto motywacyjny również powinien zadziałać w przypadku graczy Arsenalu, którzy po ostatnich niepowodzeniach traktują ligę priorytetowo ( z szansami na mistrzostwo), a zbliżający się mecz z WBA jako must-win :] Szczerze wątpię, by The Gunners stracili punkty w potyczce z West Bromwich Albion - nie mogą sobie na to pozwolić. Pozdrawiam :grin:
Obrona ktora tak chwalisz nie stracila w rewanzowym meczu z Milanem bramki przez nieskutecznosc Rossonerich, w szczegolnosci mysle tu o Robinho. W jakiej formie jest ona naprawde pokazaly ostatnie wyjazdowe mecze ligowe czy to Wolves czy Blackpool.Tottenham - West Ham
Jutro o godzinie 13:45 popularne Koguty podejmą na swoim stadionie zespół West Ham. Zespół gospodarzy w dwumeczu Ligi Mistrzów ze słynnym AC Milan pokazał prawdziwą klasę w grze w obronie nie tracąc żadnej bramki. Warto też zauważyc, że i w lidze w spotkaniach u siebie tracą bardzo mało bramek, często też nie strzelają zbyt wiele (bilans u siebie 19:10). Uważam, że w tym meczu drużyna West Ham nie strzeli bramki, a spotkanie zakończy sie wynikiem 1:0 albo 2:0. Mój główny typ na to spotkanie to poniżej 2,5 bramki po znakomitym kursie.
under 2,5 kurs: 2,1
The Baggies nie będą mogli skorzystać z kilku kluczowych zawodników w jutrzejszej konfrontacji z różnych przyczyn. Szkocki pomocnik Graham Dorrans w ostatnim czasie doznał kontuzji kostki. Carlos Vela nie będzie mógł zagrać przeciwko swojemu macierzystemu klubowi, z kolei kapitan Chris Brunt po dzisiejszym treningu został odesłany do domu z gorączką i jego występ jest również niepewny.
soccerway.com