Premier League 27 Kolejka 12.02-14.02 2011

[konrad140]

Wczoraj zakończyła się 26 kolejka Premiership. Jedna z lepszych jak nie najlepsza tego sezonu. Bodajże około 45 bramek. Nie chce mi się liczyć ale coś koło tego. Nogi powinęły się faworytom. Manchester United przegrał z Wolverhampton 2:1 , Arsenal który prowadził do 70 minuty z Newcastle 4:0 "tylko" zremisował. I w wielkim hicie skazywany na porażkę Liverpool ograł na Stamford Bridge Chelsea. Miejmy nadzieję , że to tylko dobry prognostyk na kolejną , 27 już kolejkę Premier League. Tradycyjnie ciekawych spotkań nie zabraknie. Pary jak i kursy prezentują się następująco.



by:Unibet

Tradycyjnie ciekawych spotkań nie zabraknie ???? Kolejka "rozbita" na 3 dni. Na pierwszy ogień idzie sobotni hit. Derby Manchesteru. W tym sezonie szlagiery nie przynoszą zbytnio spodziewanego efektu , częściej widzimy piłkarskie szachy , niż świetne mecze. Zobaczymy jak będzie teraz. Dalej na Emirates Arsenal podejmie zespół Wilków , który ograł w ostatniej kolejce Manchester United przerywając ich długą passę bez ligowej porażki. Dalej, ciekawie zapowiada się na Anfield. "Rozpędzony Liverpool podejmie kandydata do spadku , zespól Wign. Łatwe pkt ? Zobaczymy. W niedzielę czeka nas jedno spotkanie , jest to mecz na Reebok Stadium pomiędzy Boltonem i Evertonem. Ciekawe widowisko na niedzielne popołudnie I w poniedziałek , tradycyjnie późno w nocy derby Londynu na Craven Cottage. Fulham - Chelsea. Jedno jest pewne :!: Emocji nie powinno zabraknąć

Zachęcam wszystkich do udzielania się w temacie
(więcej czasu na analizę na pewno nie zaszkodzi )​

 

[beny1460]

Witam z racji tego że jestem tu nowy i za bardzo nie wiem gdzie mogę o to pytać to piszę tutaj mam pytanie jak myślicie mecz Arsenal będzie w stanie wygrać z Wilkami? warto na nich stawiać?

 

[pawlo9300]

Witam z racji tego że jestem tu nowy i za bardzo nie wiem gdzie mogę o to pytać to piszę tutaj mam pytanie jak myślicie mecz Arsenal będzie w stanie wygrać z Wilkami? warto na nich stawiać?

Nie opłaca się stawiać na Arsenal patrz na kurs .Co to jest te 1,20

Ja by sie skusił ne ten mecz:
Sunderland - Tottenham 2.85 3,25 2,6
typ:2
Wysoki kurs na Tottenham który napewno będzie chciał wygrać ten pojedynek ponieważ jeżeli chce liczyc na miejsce premiowane grą w LM musi te spotkanie wygrac.

 

[dlord]

A Sunderland nie będzie chciał wygrać? to są bardzo zbliżone ekipy, ostatnio chyba lepiej wiedzie się Tottenhamowi ale to oni grają na wyjeździe. Ciężki mecz, sam jakbym miał typować to bym postawił chyba na Sunderland.

 

[konrad140]

Warto wziąć pod uwagę , że jesteśmy po oficjalnym terminie FIFA. Co za tym idzie kilku piłkarzy z tych czołowych klubów na kadry pojechało. Co za tym idzie ?
1.20 na Arsenal ? Oj nie wiem. Raz , że kilku Kanonierów grało wczoraj towarzyskie mecze , dwa , że fakt faktem , że mecz jest na Emirates ale Wilki po ograniu Manchesteru złapały zapewne drugi oddech i ciągle mają realne szanse na utrzymanie w lidze. Nie sądzę , że ograją i Arsenal , czy nawet zremisują ale chodzi mi o to , że kurs<ryzyko.
A np w ekipach Manchesterów i United i City , zarówno Mancini jak i Ferguson można powiedzieć "nie puścili" kilku ważnych piłkarzy na kadry. Nie zagrał Vidic , Dżeko czy Tevez. Dość ważna informacja.

 

[cygeiro]

U nas tez RvP i Fabregas odpuscili sobie kadre (oficjalnie grypa i zatrucie pokarmowe ;-).
Obiecujace wiesci tez naplywaja z angielskich mediow odnosnie Djourou:
W końcu dowiedzieliśmy się czegoś więcej na temat stanu zdrowia Johana Djourou, który wyznał dziennikarzowi BBC, że wszystko jest "ok". Szwajcar doznał kontuzji w ligowym meczu z Newcastle. Okazało się, że kolano Johana jest tylko posiniaczone. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Djourou będzie bronił barw Kanonierów już w najbliższą sobotę, w pojedynku z Wilkami na Emirates Stadium.
- Wszystko ok, mam nadzieję, że uda mi się zagrać w najbliższym meczu - wyznał Djourou Davidowi Ornsteinowi

 

[amfetamine]

dla mnie ciekawy mecz bedzie na reebok gdzie bolton bedzie podejmowal the toffies.
napewno zobaczymy angielski futbol, ale kto wygra?
wg mnie to bedzie bolton tylko czy elmander zjedzie z turnieju na cyprze ? jak ktos moze niech odpowie.
dlaczego bolton? juz w spotkaniu ze spurs pokazali dobra pilke a z racji tego ze graja u siebie a ewerton cieniuje na wyjazdach mozna sie pokusic na kurs 2,5, niebiescy do tej pory wygrali tylko 2 spotkania wyjazdowe.

 

[mariusz_nh]

Analizując nadchodzącą kolejkę PL rzucają się w oczy trzy spotkania :
Pierwsze to spotkanie na Anfiled. Czy ,,The Reds'' pociągną serie zwycięstw do pięciu ? Ostatnio drużyna zaczęła funkcjonować. Gra coraz lepiej.
Drugie to oczywiście derby. Czy United podniosą się po ostatniej porażce ?
I na deser spotanie WBA z WHU. To jest ostatni gwizdek i dzwonek. Jak nie wygrają tego meczu to już chyba mogą witać się z nPower Championship.
Moje typy :
Liverpool (-1) - Wigan 1
Man Utd- Man City over 2,5 lub obie strzelą
WBA- WHU 2
Co myślicie o takich typach ??

 

[amfetamine]

mariusz_nh wg mnie WBA nie przegra z whu, jak wiadomo maja nowego tenera przed ktorym beda grysc trawe by udowodnic ze zasluguja na miejsce w pierwszej 11-tce.
I mecz w manchesterze to beda szachy, zadecyduje prawdopodobnie jedna bramka.
Liverpool pod wodza kennego dalglisha takze nie strzela duzo bramek a ich nowy trener pierwszej druzyny ostatnio wypowiadal sie w taki sposob "najważniejsza w tych wygranych byla..obrona"
ale to tylko moja opinia.

 

[undertaker_tsw]

Na pewno jutro bardziej warto grac na Lvpool niz na Arsenal. Jeszcze nie dawno LFC tuz nad strefa spadkową a obecnie niedaleko od pierwszej czworki. Na anfield na pewno marzą o powrocie do LM, to dla nich priorytet. Liga europejska to dla ekip typu Lvpool tylko strata czasu w zasadzie. Do konca sezonu jeszcze kilkanascie kolejek i kto wie, jezeli Lvpool zaczalby wygrywac seryjnie to byc moze jakims cudem doczłapie do pierwszej czworki. Na pewno szans na zlapanie Arsenalu nie ma jednak City,Chelsea czy Totenham?Kto wie

Mimo wszystko w strate pkt przez Arsenal tez nie wierze. Po ostatniej kolejce bedą potrójnie zmotywowani zeby zmazac te plame z meczu na St.James Park i ja licze na wygrana AFC minimum dwoma golami.

 

[tbm]

ewerton cieniuje na wyjazdach mozna sie pokusic na kurs 2,5, niebiescy do tej pory wygrali tylko 2 spotkania wyjazdowe.

Warto jednak brać pod uwagę aż 7 wyjazdowych remisów Evertonu. The Toffees od pewnego czasu grają ok, tylko wyników brakowało. Teraz wrócił Cahill, którego nie było przez miesiąc [Puchar Azji], odblokował się[?] Saha.
To Bolton miał kryzys, związany z wąską kadrą. Owen Coyle mówił kilkanaście dni temu, że styczeń był dla nich bardzo trudny, ale luty takze zapowiada się na trudny miesiąc. I ja się z tym zgadzam. Kłusaki grają słabo, z Wolves szczęśliwa wygrana 1:0 po wykorzystaniu błędu obrońcy przez Sturridge'a.
Wypożyczony z Chelsea Sturridge miał świetne wejście do drużyny, ale ogólnie to Kłusaki są w dołku, a Everton w mojej ocenie się od niego odbija. Moim zdaniem wynik będzie oscylował w granicach remisu i nie mam takiego przekonania co do Boltonu.
====
Blackpool traci mnóstwo bramek. Ian Holloway postanowił temu zaradzić zmieniając bardzo słabo spisującego się bramkarza Kingsona na Rachubkę. Tymczasem ten po dwóch występach doznał kontuzji i między słupki ponownie wróci Kingson, który ma bardzo słabą opinię wśród kibiców w Anglii. Do tego od dwóch tygodni kontuzjowany jest obrońca Crainey [21 występów]. Dobrze spisuje się ofensywa z DJ Campbell oraz Charlie Adam na czele, ale czy ty wystarczy na Aston Villę?
Gerrard Houllier dokonał dobrych transferów. Makoun, Bent z miejsca stali się wzmocnieniami ekipy. Do tego należy również dorzucić powroty po kontuzjach kilku graczy. Obecnie z tego powodu brakuje tylko L.Young'a. Aston Villa gra lepiej, potrafi strzelać bramki, ale i popełniać głupie błędy w obronie jak w meczu z Fulham [2:2]. Blackpool potrafi takie błędy wykorzystywać.
Wygląda na to, że po raz kolejny na stadionie Mandarynek padnie wynik over 2,5. 1:1

 

[konrad140]

Wysoki kurs na Tottenham który napewno będzie chciał wygrać ten pojedynek ponieważ jeżeli chce liczyc na miejsce premiowane grą w LM musi te spotkanie wygrac.

Z tego co widzę Koguty poważnie osłabione pojechały do Sunderlandu. Brak Van der Vaarta i Bale'a. Nie pewny występ Modrica i Crouha. Oj może być ciężko o komplet punktów. We wtorek LM i wyjazd do Mediolanu. Oj będzie kombinował Harry ze składem.
Podobnie Arsenal i hicior na Emirates z Barceloną. Tyle , że w środę. Myślę , że warto wziąć to pod uwagę.

 

[amfetamine]

lepiej bym tego nie napisał TBM.
masz czesciwo racje co do remisu Bolton - Everton.
i do formy Mandarynek tez
ale wg mnie to sunderland bedzie pewniakiem ze spurs. wiele kontuzji w ekipie Harrego .
Bale, Modric, Hudlestone. Sunderland pokazal w meczu ze stoke zee grac potrafi, a ze stoke to masowa siła dzieki warunkom fizycznym to uciułali to zwyciestwo.
natomiast Tottenham preferuje podobny styl gry co czarne koty co da nam swietne widowisko. obstawiac ze obie druzyny strzela.
//Kuba86 Na przyszlosc to nazwiska pilkarzy i nazwy druzyn piszemy z wielkiej litery.
Nie ewerton a Everton.

 

[kuba86]

vs

Blackpool FC - Aston Villa FC​

Juz dzis w ramach 27 kolejki na Bloomfield Road Mandarynki zmierza sie z The Villans. Bedzie to mecz sasiadow z tabeli, albowiem gospodarze zajmuja pietnasta pozycje w lidze i plasuja sie tylko jeden punkt za ekipa Gerarda Houliera. Ekipa Iana Hollowaya zdobyla w tym sezonie najmniej punkt ze wszystkich druzyn na wlasnym terenie, bo tylko jedenascie. Natomiast The Villans w gosciach zdobyli ich dziewiec. Mandarynki wygraly w osmiu tegorocznych meczach trzy punkty zainkasowali tylko raz. Przegrana wowczas odniesli The Reds. Ostatnie mecze na Bloomfield to przegrana z Mlotami 1:3, porazka z Czerwonymi Diablami 2:3 oraz przegrana z Czarnymi Kotami 1:2. W pierwszym meczu obu druzyn na Villa Park goscie dzisiejszego pojedynku wygrali z Mandarynkami 3:2 po dramatycznej koncowce. Podopieczni Gerarda Houliera w ubiegly weekend zremisowali z Cottagers na Villa Park 2:2. Wczesniej polegli na Old Trafford 1:3. W zespole gospodarzy, w sobotnim meczu, zabraknie kontuzjowanych Stephena Crainey'a, Chrisa Bashama i Williama Clarke'a. Pod znakiem zapytania stoi natomiast wystep Criagha Cathcarta. W ekipie Aston Villi zabraknie natomiast pauzujacego za kartki Nathana Bakera. Wszystkie z jedenastu spotkan na Bloomfield Road w tym sezonie konczyly sie wynikiem overowym. Dzisiaj przyjezdza Aston Villa, ktora rowniez ma niezly potencjal w formacji ofensywnej, bo jest na przyklad ostatnio sprowadzony Bent, ktory strzela na zawolanie. Obie druzyny nie spisuja sie najlepiej w obronie i sadze, ze dzisiaj znowu bedziemy swiadkami overowego spotkania. Jesli mialbym typowac zwyciezce to swoj typ kierowalbym na ekipe z Birminghamu.
Sklady:
Blackpool: Rachubka - Eardley, Evatt, Cathcart, Carney - Grandin - Adam, Vaughan - Puncheon, Beattie, Campbell
Aston Villa: Friedel - Clark, Dunne, Collins, Walker - Makoun, Petrov - Downing, A. Young, Agbonlahor - Bent
Moja propozycja:
Powyzej 2.5 goli @ 1.55

Jego lewa noga + stale fragmenty gry sa zabojcze dla rywali...​

 

[szczurek]

27 Kolejka Premier League
Arsenal Londyn - Wolverhapton (handicap 0:1) 1 @1,75
Ja się dzisiaj nie boję grać na Kanonierów. Przeciwnie, uważam że Wolves zostaną zgnieceni na Emirates Stadium. Jak ktoś już wcześniej pisał, na kadry nie pojechali Van Persie i Fabregas. Oprócz ciągle kontuzjowanego Vermaelena, nie zagra dzisiaj zawieszony za czerwoną kartkę Abou Diaby, ale za to gotowy do gry będzie Denilson, który pewnie wraz z Songiem stworzy parę defensywnych pomocników.
Porównywanie potencjału obu drużyn mija się z celem. Każdy wie, że zdecydowanie silniejszy jest Arsenal. Mają dużo lepszego piłkarza na każdej pozycji, a także o wiele lepszego trenera. Czym jest Mick McCarthy przy Arsene Wengerze? Dlatego zamiast bawić się w Kapitana Oczywistego, zajmę się kluczowym aspektem tego meczu, czyli psychiką, i morale obu drużyn.
Nie ulega wątpliwości, że Arsenal jest bardzo podrażniony tym epickim remisem z Newcastle. Założę się, że Wenger w szatni im dobitnie oznajmił co myśli o ich postawie w drugiej połowie. Powinni wyjść na boisko z żądzą mordu w oczach. Mogli zbliżyć się do Man Utd. na dwa punkty, na własne życzenie nadal mają 4. Dzisiaj kolejna okazja. Podejmują u siebie słabe Wolves, a Manchester gra derby z Man City. Muszą wyjść na maksa napompowani, z zamiarem zgniecenia Wilków jak karaluchów.
Wolves za to będą podbudowani niespodziewanym zwycięstwem z Manchesterem United. Nie oglądałem tego meczu, ale z tego co wiem, to było to efektem fatalnej gry, i zlekceważenia rywala ze strony United, a nie jakimś kunsztem zrużyny McCarthy'ego. Wydaje mi się że strefa spadkowa już weszła im w nawyk, i nie będzie tak mocno na nich działała. Wolves od zawsze balansowali na granicy Premier League, i Championship.
Wydaje mi się, że bardzo zmotywowany Arsenal przejedzie się po Wolves, i wbije im parę goli by pokazać obu Manchesterom: "ej, my też jeszcze walczymy o mistrzostwo!".

 

[poznaniak]

Też sądzę że Arsenal zmiecie Wilki. Gadanie że Wilki pokonały Man UTD, ale to raczej Czerwone Diabły zlekceważyły rywala (szybkie prowadzenie).
Sunderlans-Tottenham - Dosyć trudne spotkanie, z tego co wiem maszyna napędowa Spurs, Rafael van der Vaart nie zagra i atak coś słabo się spisuje w tym sezonie, Defoe bez błysku, Crouch kołek, Pawliuczenko coś tam czasami gra. Sunderland każdy myślał że jak Bent odszedł będzie ciężko go zastąpić jak jeszcze kontuzjowany jest Welbeck, ale widać nie, Richardsson strzela bramki i Gyan. Trudne spotkania do stawiania.
Derby Manchesteru - Dużo już o tym w temacie napisane, ale po takim kursie na City trzeba spróbować, i do tego defensywa Man UTD jest osłabiona i prawdopodobnie na środku obrony zagra Smalling to Tevez będzie chciał to wykorzystać.
Nie ma co, ciekawy weekend się zapowiada.!
Zapinamy pasy i startujemy! ????

 

[konrad140]

Są w tej kolejce mecze na szczycie , nie zabrakło również spotkań na samym dole tabeli. Kolejny mecz z serii " za 6 pkt" i dla wygranych będą to kolejne bezcenne punkty. A może jednak sprawiedliwy podział ? Chodzi oczywiście o mecz WBA-WHU. Kusiło mnie grać na Młoty , fajnie grają ostatnio ale czegoś brakuje jednak. Dlatego zdecydowałem się na takie rozwiązanie.
WBA-WHU BTS Tak 1.67 Bet365
Po kolei. WBA ostatnio mocno zniżkuje i mimo iż póki co tabela na to nie wskazuje , to oni są moim zdaniem przynajmniej większym pewniakiem do spadku niż WHU. Di Matteo chyba stracił trochę pomysłu na ten zespół bo , po całkiem dobrej pierwszej części sezonu ostatnio cały czas w dół. Wystarczy wspomnieć , że na 9 spotkań ligowych ostatnich 7 porażek 1 wygrana i 1 remis. Fatalny bilans. A po drodze jeszcze była porażka z Reading w FA Cup. Dlatego też zmiana trenera , i dziś debiut Hodgsona. Roy w Liverpoolu sobie nie dał rady , ciekawe co zaprezentuje w West Bromwich.Jak widać , WBA ostatnio nie spisuje się najlepiej. Ekipa Młotów natomiast odwrotnie do gospodarzy. Im bliżej końca , tym coraz lepsze wyniki. Dobre posuniecie ze sprowadzeniem Keana. Młoty grają pozytywną piłkę ,a nie jakiś szachowy antyfutbol. Nie bawią się w jakieś "głupie taktyki" tylko jeden cel mają , wyjść , strzelić, wygrać. Nie zawsze im się to udaje ???? Strzelać strzelają , tracić też tracą i to prawie regularnie. Reasumując. Przejechałem się już na typowaniu 1x2 drużyn z nożem na gardle. Dziś kolejny taki mecz.Obie drużyny jeden wspólny cel. Wygrać. Remisem myślę , że też nikt nie pogardzi. Więc co ? Atutem WBA jest przede wszystkim własne boisko , tu są bardzo groźni m strzelają regularnie bramki więc i dziś powinni to zrobić. Młotom natomiast w zasadzie żadnej różnicy nie robi gdzie grają , bo bramki zdobywać potrafią praktycznie wszędzie. Ostatnio rozszalał się Obinna , 2 dwóch meczach 5 bramek , jest Keane , jest Piquionne. MA kto strzelać. Mecze na szczycie w tym sezonie zawodzą , więc mam nadzieje , że te mecze na tym mniejszym szczycie przynajmniej będą trzymać poziom. Tak więc dobry mecz z bramkami z obu stron.
---------------------------------------------------------------------------
I jeszcze jeden typ w skrócie.
Sunderland-Tottenham X do połowy lub na koneic spotkania 1.63 Gamebookers
Jak dla mnie mecz bez rozstrzygnięcia. Koguty bez VdV , bez Bale'a , wątpliwe występy Crouha , czy Modrica. Koty też mają problemy. Obie ekipy grają ostatnio na styk. Kręci się wokół remisu. Sądzę , że i dziś możemy zobaczyć dużo kombinowania na boisku , co za tym idzie mecz może okazać się bez rozstrzygnięcia. Ja jednak zagram opcję rezerwową podpierając się remisem do połowy lub na koniec spotkania.

 

[benqsimens]

Spotkanie Blackpool FC - Aston Villa
Typ: over 4,5
Kurs : 4,10
Bukmacher : Bwin
Data: 2011-02-12 16:00
Analiza:
Mecz pomiedzy sąsiadującymi ze sobą druzynami.Blackpool na miejscu 15 z dorobkiem 28 pkt w tym 11 pkt w meczach gdzie byli gospodarzem.
AV maja punkt wiecej ale w wyjazdowych meczach tylko 9 pkt zdołali zdobyc.
Natomiast jeśli chodzi o statystyki bramek to AV nie zachwyca .Aż 30 bramek straconych w meczach wyjazdowych,natomiast strzelonych tylko 12.
Ale teraz w ekipie AV gra Darren Bent ,jeden z najlepszych napastników Premier League.
Z tak okropną obroną Mandarynek mysle że Bent dzis zanotuje conajmniej jedno trafienie ,a pomoze kolegom strzelić wiecej goli.
Mandarynki grają bardzo ofensywnie co daje duzo goli strzelonych ale i bardzo duzo straconych. Ostatni mecz Mandarynki rozgrywali na wyjeździe z Evertonem, efektem ich slabej obrony i ofensywnej gry mielismy 8 goli a wynik 5-3 dla Evertonu.
Aston Villa w ostatnich 3 meczach notowali wyniki 3-1 z Blackburn,1-3 z MU i 2-2 z Fulham.
Czyli 4 bramki na mecz,a dzis zagrają z drużyną ,która notuje wysoką średnią goli na mecz.
Blackpool w tym sezonie notowali 19 overów i tylko 6 underów,AV 16 overów i 10 underów.
Spodziewam sie bardzo szybkiego widowiska z wymianą ciosów i co za tym idzie dośc dużej ilości bramek.
Mysle że stac obie ekipy na over 4,5 i dlatego stawiam ten typ.A kurs jaki jest tylko zachęca by postawić na over 4,5.Polecam grac ten typ.

 

[leon92mielonka]

Bolton - Everton | Typ: X - 3,25 2-0
Rzadko stawiam remisy, ale ten mecz obejrzałem chyba z każdej strony i wszystko tutaj oscyluje w okolicach remisu, aż żal nie spróbować.
Bolton nie jest już uznawany za taką rewelację, jak na początku sezonu. Na pewno 8. pozycja w tabeli jest bardzo korzystna, bo w ostatnich sezonach Bolton raczej walczył o utrzymanie. Jednak obecnie można myśleć nawet o europejskich pucharach. Ostatnia forma Boltonu nie jest najlepsza. Poza szczęśliwym zwycięstwem z Wolverhampton nie można mówić o plusach. Porażki z Tottenhamem, Chelsea i Stoke czy nawet remis z Wigan wskazują na to, że Kłusaki są dalekie od formy z początku sezonu. Mimo to wciąż można śmiało powiedzieć, że Bolton to solidny zespół, który nie oddaje łatwo punktów.
Everton gra bardzo nierówno, co odbija się na pozycji w tabeli. Ostatnio jednak z formą nie jest źle. Udało się urwać punkty Chelsea i Liverpoolowi. Porażka z Arsenalem na Emirates nie przynosi hańby. Statystyki pokazują, że w wyjazdowych potyczkach Everton najczęściej dzieli się punktami ze swoim rywalem. Taka sytuacja miała miejsce w aż siedmiu meczach.
W pierwszym meczu obu ekip w tym sezonie padł remis 1-1.
Obie drużyny mają w ostatnim czasie swojego super snajpera. W ekipie gospodarzy bryluje Daniel Sturrige (N, 2/2), który strzelił gola w obu meczach po przyjściu z Chelsea. Everton chwali się Luisem Saha (N, 18/6), który w ostatnich 3 meczach zdobył aż 6 goli. Problem polega na tym, że w tygodniu Saha naciągnął ścięgno udowe i czeka go 10-14-dniowa absencja. Oznacza to, że dzisiaj super strzelca The Toffees nie zobaczymy.
Bolton dzisiaj będzie tradycyjnie osłabiony brakiem tych samych graczy. Nie grają oni od początku sezonu. To Gardner, O'Brien, Davies i Samuel. Choć ten ostatni dochodzi już do zdrowia, to dziś raczej jeszcze nie zagra.
Poza Sahą David Moyes nie będzie mógł dziś skorzystać z usług Jacka Rodwella (P, 14/0), który nabawił się urazu pachwiny podczas meczu angielskiej młodzieżówki.
To klasyczny mecz, w którym żadna drużyna nie ma wyraźnej przewagi w żadnym aspekcie gry. Wszystko będzie zależeć od chwilowej formy dnia. Najbardziej prawdopodobny wydaje się być remis.
Everton jest zbyt słaby, żeby wygrać, ale zbyt silny żeby przegrać. Bolton jest w identycznej sytuacji. Podział punktów naprawdę możliwy.

 

[kanonier0392]

Dzisiaj krótko:
Bolton Wanderers - Everton Liverpool / Reebok Stadium
Gospodarze dzisiejszego meczu ostatnimi czasy spisują się dużo poniżej oczekiwań. Poza szczęśliwym zwycięstwem z Wolverhampton nie mogą pochwalić się innym korzystnym rezultatem. Dzisiaj gościć będą Everton - drużynę prezentującą całkiem dobry futbol, co często nie przekłada się jednak na wyniki. Skuteczny Saha nabawił się kontuzji i nie będzie mógł pomóc swoim kolegom na Reebok Stadium. David Moyes może skorzystać natomiast Cahilla, powracającego z Pucharu Azji. Australijczyk wniesie z pewnością dużo świeżości i da się we znaki defensorom "Kłusaków". "The Toffees" dużą klasę pokazali przed tygodniem w starciu z Blackpool. Wprawdzie stracili przed własną publicznością aż trzy bramki, ale z wyniku 2:3 byli w stanie podnieść się, zwyciężyć w ostatecznym rozrachunku 5:3. Podział punktów bądź zwycięstwo gości - taki przewiduję scenariusz, zwłaszcza, że Everton na Reebok Stadium radzi sobie całkiem nieźle.
Moja propozycja: Everton lub remis - 1,45 Expekt