>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Premier League 27 Kolejka 12.02-14.02 2011

Status
Zamknięty.
kuba86 2K

kuba86

Użytkownik
Również dzisiaj krótko:
Bolton Wanderers - Everton Liverpool
Jedyny niedzielny pojedynek w Premier League. Na Reebok Stadium Kłusaki zmierzą się z The Toffees. Gospodarze grają chimerycznie i można stwierdzić, że grają co raz gorzej. Niby trochę przestraszyli Koguty, ale ich gra mnie nie przekonywała. Skład Kłusaków a konkretnie linia ofensywna została ostatnio wzmocniona przybycie Daniela Sturridge&#39;a. Były piłkarz The Blues już w swoim debiucie strzelił zwycięską bramkę z Wilkami. Obie drużyny dzielą tylko trzy punkty, jednak gospodarze plasują się na ósmej lokacie w lidze, natomiast piłkarze z Liverpoolu na trzynastej. Goście na Reebok Stadium przyjeżdżają po ubiegło tygodniowej wygranej z Mandarynkami na Goodison Park aż 5:3 i dzisiaj to oni są faworytem według bukmacherów. The Toffees w ostatnich ośmiu spotkaniach tracili co najmniej jedną bramkę. W pierwszym meczu obu ekip obie drużyny podzieliły się punktami. Mecz zakończył się wynikiem 1:1. Początkowo mój typ miał iść w kierunku gości, a konkretnie miałem typować Louis Saha strzeli gola w meczu, jednak wczoraj wraz z Jackiem Rodwellem nabawił się kontuzji. Dzisiaj David Moyes będzie mógł już skorzystać z usług Tima Cahilla, który powraca po Pucharze Azji i będzie dużym wzmocnieniem ekipy z Liverpoolu. Australijczyk strzelił w tym sezonie już osiem goli i jest najlepszym piłkarzem grającym głową w Premier League w tym sezonie. Z powodu kontuzji w drużynie gospodarzy zabraknie Jlloyda Samuela, Ricardo Gardnera, Joeya O&#39;Briena oraz Seana Davisa. Saha nie gra i swój typ zmienię na to, że obie drużyny strzelą gola. Goście nie mogą się pochwalić dobrą formacją obronną, zresztą to widać już, kiedy spojrzymy na ich ostatnie wyniki. Potencjał jest w ataku i myślę, że przynajmniej jedną bramkę są w stanie strzelić.
Składy:
Bolton: Jaaskelainen - Robinson, Cahill, Knight, Ricketts - Elmander, M. Davies, Holden, Taylor - K. Davies, Sturridge
Everton: Howard - Neville, Distin, Heitinga, Baines - Coleman, Arteta, Fellaini, Osman - Cahill, Beckford
Moja propozycja:
Obie strzelą @ 1.72 ⛔
 
huczek 14

huczek

Użytkownik
Piłka nozna, Anglia 14.02.2011 21:00
Spotkanie: Fulham - Chelsea (HT/FT -X/2)
Typ:Tak
Kurs:5
Buk:Unibet
Analiza:
Po 3 kolejno pewnych zwyciestwach Chelsea wyadwalo sie,ze wszystko wraca na dobra droge. W ostatniej jednak kolejce przed wlasna publicznoscia przydazyla im sie wpadka. Bedac zdecdyowanym faworytem ku moim zdziwieniu po niskim kursie ok 1.5 przegrali z Liverpoolem. O ile porazka z The Reeds nie byla jeszcze taka niespodzianka to juz ewentualna jutrzejsza strata punktow z Fulham z pewnoscia nia bedzie. Fulham to zwykly ligowy sredniak. Tak naprawde gdyby nie obecnosc Dempseya to obecna 12 pozycja w lidze bylaby tylko sfera marzen. Ten 27 letni pomocnik strzelil w tym sezonie az 9 bramek i zaliczyl 4 asysty. Chelsea sklada sie jednak praktycznie tylko z samych takich zawodnikow. Druzyna ta jest nafaszerowana gwiazdami. Kazdy fan pilki noznej zna takie nazwiska jak: Anelka, Drogba, Malouda, Mikel, Lampard, Essien, John Terry, Bosingwa, Ashley Cole czy Petr Cech. W dodatku Ancelotti bedzie mial do dyspozycji niemalze najsilniejsza kadre. Na ta chwile wydaje sie,ze moze zabraknac jedynie Bosingwy. O wiele wiekszy bol glowy bedzie mial trener gospodarzy. Nie bedzie mogl skorzystac z uslug Zamory, Senderosa i Kakuty. Wydaje sie,ze szczegolnie brak tego pierwszego bedzie mial najbardziej odczuwalny. Ogolnie rzecz biorac praktycznie wszystko przemawia za goscmi i po takim kursie grzechem byloby na nich nie stawiac. Pytanie tylko czy uda im sie przebic przez obrone gospodarzy juz w pierwszej polowie spotkania bo bramki The Blues wydaja sie byc tlyko kwestia czasu.
 
doberman 4,8K

doberman

Forum VIP
Fulham - Chelsea
Już dzisiaj odbędzie się jedno z najważniejszych spotkań dla Chelsea, Derby Londynu na Craven Cottage przyjeżdża zespół Chelsea który jeśli chce się liczyć w walce o ligę mistrzów musi regularnie punktów. Jeśli dziś odniosą zwycięstwo wskoczą na czwartą lokatę w tabeli. Opiekun The Blues Carlo Ancelotti ostatnio zapowiedział że w tym sezonie jego zespół nie jest już w stanie odrobić straty do Manchesteru i tym samym obronić mistrzowskiego tytułu. Chelsea ma dziś wystawić znów atak Torres-Drogba który przyniósł mizerny skutek tydzień temu z Liverpoolem w przegranym spotkaniu. Chelsea wygrała ostatnie cztery spotkania pod rząd w ogóle w historii drużyny mierzyły się ze sobą 42 razy, z czego 27 spotkań wygrała Chelsea, 12 Remisów i zaledwie 3 wygrane Fulham. Jednak są to derby które rządzą się swoimi prawami. Na dzień dzisiejszy to Chelsea prezentuje lepszą kadrę oraz wyszkolenie zawodników jednak czy będzie się to przekładać na grę na boisku pokaże nam dzisiejszy mecz. W spotkaniu w drużynie Fulham zabraknie Etuhu, Senderoes, Zamora oraz Kakuty który jest na wypożyczeniu w Fulham właśnie z Chelsea a zapis w kontrakcie nie pozwala aby ten gracz wystąpił. Chelsea będzie sobie radzić bez Alexa , Benayouna , Zhirkova . Wątpliwy występ jest także Jose Bosingwy jednak jest w składzie ten zawodnik. Patrząc na to spotkanie pod względem wyższych aspektów wychodzi jeden wniosek zwycięstwo Chelsea.

Win Chelsea @@ 1,80 Ladbrokes
Fernando Torres strzeli gola @@ 2,30 Bet365 (Dla ryzykantów).



Czy strzeli dzisiaj swoją pierwszą bramkę dla Chelsea :?:
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
kuba86 2K

kuba86

Użytkownik
vs


Fulham Londyn - Chelsea Londyn​


Już dziś na Craven Cottage w ramach ostatniego meczu 27 kolejki Premier League będziemy świadkami małych derbów Londynu. Zajmujący dwunastą lokatę Cottagers podejmą broniących tytułu mistrzowskiego The Blues. Carlo Ancelotti w ostatnich wywiadach po meczu z The Reds podkreślał, że strata do Czerwonych Diabłów jest za duża by ją odrobić i spisał swój zespół na starty w wyścigu o obronę korony. Tymi słowami na pewno naraził się fanom Chelsea. Podopieczni Włocha w ubiegłotygodniowej potyczce z Liverpoolem nie błyszczeli. Miał być to świetny debiut dla Torresa, który po raz pierwszy zmierzył się ze swoim byłym klubem. El Nino nie zaprezentował niczego szczególnego i został zdjęty z murawy. Dziś jednak ma to być jego mecz. Torres musi udowodnić, że 50mln wydane na niego to dobrze zainwestowane pieniądze Abramovicha. Chelsea na razie zajmują piątą lokatę w lidze ze stratą trzech punktów do Kogutów, którzy jak na razie zajmują miejsce premiowane grą w Lidze Mistrzów. Natomiast piłkarze Hughesa jeśli dzisiaj pokonają The Blues wskoczą na dziewiątą lokatę. W pierwszym meczu obu drużyn na Stamford Bridge chłopcy Ancelottiego zdobyli trzy oczka po skromnym zwycięstwie nad Fulham 1:0 po bramce Essiena. Gospodarze ze swoich trzydziestu punktów aż dwadzieścia zdobyli na Craven Cottage odnosząc pięć zwycięstw. Natomiast The Blues w meczach wyjazdowych zdobyli osiemnaście punktów. Gospodarze na własnym obiekcie strzelali w każdym meczu bramkę z wyjątkiem spotkania z Czarnymi Kotami. Wtedy byliśmy świadkami nudnego spotkania, w którym nie ujrzeliśmy bramek z żadnej ze stron. Dzisiaj podobnie jak wczoraj uważam, że będzie świadkami dość wyrównanego pojedynku. Ancelotti poinformował w mediach, że w pierwszym składzie wystąpi ostatnio sprowadzony David Luiz. Jest to pewna niewiadoma, bo pewnie były gracz Benficy nie jest jeszcze zgrany z innym Niebieskimi z formacji obronnej. Potencjał w ataku jest, bo w końcu w drugim meczu z rzędu Chelsea nie sprawi, że ich rywal zachowa czyste konto. The Blues muszą udowodnić, że kryzys mają już dawno za sobą i awansować na czwarte miejsce, które da im prawo do gry w Lidze Mistrzów na nowy sezon. Wiele wskazuje na to, że na boisku nie pojawi się za to narzekający na uraz Jose Bosingwa. Po stronie gospodarzy nie zobaczymy z kolei Bobby’ego Zamory, Philippe’a Senderosa oraz wypożyczonego z Chelsea Gaela Kakuty. Reasumując uważam, że dzisiaj obie ekipy strzelą co najmniej jednego gola. Cottagers potrafią grać na własnym obiekcie i jestem pewien, że co najmniej raz uszczęśliwią swoich fanów. Chelsea słynie z tego, że dobrze gra w meczach wyjazdowych. Ostatnie na wyjeździe pokonali Czarny Koty 4:2 oraz Kłusaków 4:0.

Składy:
Fulham (4-4-2): Schwarzer; Pantsil, Hughes, Hangeland, Baird; Duff, Murphy, Sidwell, Dempsey; A Johnson, Dembele.
Chelsea (4-3-3): Cech; Bosingwa, Luiz, Terry, Cole; Lampard, Mikel, Essien; Anelka, Torres, Drogba.

Moja propozycja:
Obie strzelą @ 1.90


Hiszpan musi udowodnić, że gra w pierwszej jedenastce nie tylko ze względu na nazwisko...​
 
inkub1986. 343

inkub1986.

Użytkownik
Fulham 1-0 Chelsea
Pomyslicie bym puknal sie w glowe z miejsca... Tymczasem ja wiem swoje i dziele sie tym. W zespole Fulhamu panuje wspaniala atmosfera (nie bylem w szatni, nie zwiedzalem stadionu, nie rozmawialem z zarzadem i zawodnikami) co mozna wywnioskowac po postach na stronie glownej klubu oraz wynikach (niedawne 4-0 u siebie z Tottenhamem Hotspurs). Z Chelsea sami powiedzcie czy jest kolorowo? Wtopa z przyzwoitym Sunderlandem bedzie sie ciagnac za nimi jak smrod za gaciami jeszcze przez miesiace... Szanse upatruje dla Fulhamu nie tyle przez sama atmosfere w druzynie co przez fakt, ze mamy derby. W derby niejedne cuda sie juz dzialy i mimo ze ostatnim razem Fulhamisci zalatwili 1-0 kolegow z Londynu w marcu 2006 ten wynik bezproblemowo moze sie powtorzyc i dzisiaj. Mecz z L&#39;poolem siedzi the Blues w glowach...
 
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP
⚽ Fulham v Chelsea Remis do połowy lub na koniec 1.68 Gamebookers
Zakończenie 27 kolejki. I to mocne zakończenie , bo derbowe. Na Craven Cottage Fulham podejmie Chelsea. Sprawa ma się tak. Fulham ostatnio mocno wzniosło loty. Dobra gra sprawiła , że są już prawie w środku tabeli , a jeszcze nie dawno okupowali miejsca spadkowe. Ostatnio świetnie im się wiedzie. 8 meczów , 5 wygranych , 2 remisy i jedna , minimalna porażka z Liverpoolem. Warto dodać , że dobre wrażenie zostawili na Anfield. Fulham jak każdy zespół z Premier League jest bardzo mocny u siebie , więc dziś nie lada zadanie czeka The Blues. Wzmocnione Torresem i Luizą , dali się ograć w ostatnim szlagierze na Stamford Liverpoolowi 0:1. Chelsea wychodzi z głębokiego kryzysu , i jak widać , od tak się nie da tego zrobić. Tak więc forma jeszcze dość niestabilna. O zawieszeniach nie będę pisał bo Kuba wyżej to zrobił.
Reasumując skąd taki typ ? Chelsea lubi grać z Fulham na Craven ale nigdy łatwo nie było. Nie sądzę , że i dziś będzie. Nie twierdzę też , że Niebiescy nie wygrają ale biorąc pod uwagę dyspozycję obu ekip mecz powinien być równy , a wynik oscylować w okolicy remisu. Sądzę, że już nawet w I połowie typ może okazać się skuteczny. Jedna i druga obrona wygląda dość solidnie , więc spodziewam się ostrego , dobrego meczu na miarę derbów ;) X do HT albo FT bardzo możliwy.
Trochę bez ładu i składu ale właśnie wychodzę :|
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
M 14

michal777

Użytkownik
tutaj nie chodzi o Carlo tylko o zespol , co jak co ale jak taki Ramires ( i te jego strzaly z 40 metrow ???? ) czy Essien - po kontuzji to cien swojej starej gry , nie ma kto wejsc na ich miejsce a oni graja gorzej niz tragicznie , pomiajac nowy nabytek Chelsea = TORRES , co z tego ze moze w przyszlosci bedzie strzelal jak teraz on nie moze nawet odac celnego i mocnego strzalu w swiatlo bramki , to dopiero jego 2 mecz ale mozna powiedziec ze obydwa jego wystepy ocenil bym na czyste jedyneczki ???? , maja farta ze Dempesy nie strzelil , Cech pokazal klase , tym wieksza klase pokazal Dempesy strzelajac w sam srodek bramki ????
// Nazwiska i nazwy klubów piszemy z wielkiej litery.
 
doberman 4,8K

doberman

Forum VIP
Po spotkaniu mogę powiedzieć jedno gdy Claudio Ranieri zanotował taką serie remisów to został zwolniony w lecie. Podobnie będzie z Carlo zespół grał bezbarwnie to raczej nie ta Chelsea do której przywykliśmy. Sam jak i większość ludzi oceniał ich dobrze jednak po wczorajszym meczu muszę przyznać że powoli stają się gorsi od City. Torres to się kopał ale po własnym czole zamiast do bramki czyżby wpadka transferowa? Raczej nie obudzi się jednak po tytule już mają definitywnie.
 
uzytkownik-23347 790

uzytkownik-23347

Użytkownik
Jeszcze kilkanaście meczów temu to Chelsea była na szczycie tabeli, a ich przewaga nad pozostałymi drużynami ciągle rosła. Już wtedy wielu kibicom wydawało się, że nic nie jest w stanie zatrzymać rozpędzonych graczy &quot;The Blues&quot;. Jednak niemiło się rozczarowali, ich ukochany klub tracił coraz więcej punktów no i przewaga wypracowana wcześniej została szybko roztrwoniona. Carlo Ancelotti nie potrafi wykrzesać z tej drużyny aż tyle, ile zdołał zrobić wielki Jose Mourinho. Wczorajszy mecz to potwierdził. Włoch ma w swojej drużynie wielu wartościowych i wspaniałych graczy, jeszcze ostatni głośny transfer Torresa miał potwierdzić, że Chelsea nadal jest głównym faworytem do tytułu mistrzowskiego. Ci, którzy twierdzili, że Torres zbawi drużynę &quot;niebieskich&quot;, szybko się rozczarowali. Wiadomo, nie można oceniać zawodnika po jednym, czy też dwóch meczach, ale powiedzcie szczerze (Ci, którzy wczoraj oglądali mecz) ile sytuacji miał Hiszpan ? Świetne zagrania Davida Luiza do Hiszpana, wspaniałe przerzuty, po których Torres wychodził w kilku sytuacjach sam na sam z bramkarzem, a nie potrafił nawet oddać dokładnego strzału, ba, czasami nie potrafił nawet oddać żadnego strzału, bo piłka mu uciekała. Już teraz mówi się o tym, że suma 50 mln była znacznie zawyżona za tego zawodnika, jednak miejmy nadzieję, że okaże się to nieprawdą i Torres jeszcze nieraz zachwyci nas swoją grą.
Wczorajsze spotkanie wywołało wiele emocji, zawodnikiem meczu jak najbardziej Petr Cech, który w ostatniej minucie uratował drużynę Chelsea.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom