>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Premier League 19 Kolejka 26.12-27.12.2010

Status
Zamknięty.
ramzesa 13,8K

ramzesa

Forum VIP
Już dziś o 21:00 na Emirates Stadium dojdzie do kolejnego hitu angielskiej Premier League. Derby pomiędzy Arsenalem i Chelsea zawsze wzbudzają wiele emocji. Kibice obu klubów chcą wtedy za wszelką cenę udowodnić która drużyna jest lepsza, ale jak zawsze boisko to później weryfikuje. Moim zdaniem większe szanse na zwycięstwo w tym meczu ma zespół z zachodniego Londynu. Za Chelsea zdecydowanie przemawia historia spotkań, wiele osób może uznać ten argument za mało znaczący, ale ile razy Kanonierzy wierzyli że mogą zatrzymać zespół Chelsea , a kończyło się jak zwykle porażkami. Dwie ostatnie konfrontacje tych drużyn na Emirates to dwie wygrane zespołu Chelsea (4:1 i 3:0). Derby to idealny czas na przełamanie swojej słabej predyspozycji bowiem Chelsea w ostatnich meczach nie grała najlepiej, ale już w meczu z Tottenhamem było widać polepszenie się gry, a widowisko skończyło się podziałem punktów, lecz scenariusz tego meczu mógłby być całkowicie odmieniony gdyby w końcówce spotkania Drogba zdobył gola z rzutu karnego. Piłkarz Wybrzeża Kości Słoniowej strzelił najgorzej jak tylko mógł i Gomes wyłapał futbolówkę. Forma zespołu Chelsea spadła po bardzo słabym spotkaniu z Sunderlandem, który niespodziewanie Londyńska ekipa przegrała aż 0:3. Ten mecz był kompromitacją bowiem nikt nie spodziewał się zwycięstwa gości, nie mówiąc o takim zapasie goli. Kolejne mecze były kolejnymi rozczarowaniami, ale tak jak wcześniej napisałem w meczu z Tottenhamem w końcu coś drgnęło.
Kanonierzy ostatnimi czasy bardzo dobrze poczynają sobie w Premier League. W tabeli ustępują tylko dwóm zespołom z Manchesteru - City i United, ale Citizens mają rozegrane o dwa więcej spotkania. Jeśli chodzi o zespół Sir Alexa Fergusona to Arsenal przegrał z nimi w ostatniej kolejce. Wiele osób robiło sobie nadzieję że Kanonierzy są w stanie zatrzymać Czerwone Diabły, ale tym razem skończyło się porażką 0:1. Wynik mógłby być o wiele wyższy gdyby Rooney fatalnie nie przestrzelił rzutu karnego, a także gdyby Nani był w nieco lepszej dyspozycji bo on też miał swoje wyśmienite okazje. Głównym mankamentem drużyny Arsenalu to gra w defensywie. Kilka szybkich podań i ich obrona może zostać zmylona, a przeciwnicy są w stanie wypracować sobie w ten sposób sytuację strzelecką. Dochodzą do tego głupie błędy własne zawodników linii defensywnej i niecelne zagrania. Liczę w końcu na dobry występ The Blues, w meczu z Kogutami w końcu było widać że &quot;coś&quot; ruszyło i z meczu na mecz powinno być lepiej. Od pierwszych minut powinien zagrać Frank Lampard który dobrze wgrał się w ostatnim meczu. Reasumując - ostatnie mecze zdecydowanie przemawiają za drużyną gospodarzy, patrząc jednak na historię batalii między tymi drużynami to lepiej wypada drużyna Chelsea. W derbach każdy piłkarz gra na 100% swoich możliwości i mam nadzieję że meczem z Kanonierami zespół The Blues wróci na właściwe tory.
Arsenal FC - Chelsea FC | 2 - 2,75
 
kafi87 9

kafi87

Użytkownik
Taki mecz jak Arsenal - Chelsea nie jest meczem do typowania. Chelsea jest bardziej poukładaną drużyną i powinni tutaj wygrać, aczkolwiek Arsenal musi zacząć w końcu wygrywać z tymi najlepszymi bo to akurat jest ich piętą Achillesa może dzisiaj się w końcu przebudzą ale co strzela 2 bramki Chelsea nie sądzę żeby to było realne doświadczenia biorąc pod uwagę doświadczoną obronę. Jak dla mnie NO BET i ogólnie każdemu odradzam stawianie w tym meczy czegokolwiek. Może to być spektakl na miarę mistrzów lub zwykły mecz w którym wygra drużyna bardziej poukładana taktycznie. Pewnie go i tak dzisiaj postawię ale to tylko dla lepszym emocji przed telewizorem ????
Remis - Nie ma zakładu Chelsea1.83
 
kanonier0392 239

kanonier0392

Forum VIP
Arsenal Londyn - Chelsea Londyn
Wielki szlagier na Emirates Stadium, na przeciwko siebie staną dwie największe piłkarskie firmy z Londynu, Arsenal i Chelsea. Bukmacherzy faworyzują gospodarzy, biorąc pod uwagę z pewnością obecną formę obu zespołów. &quot;The Blues&quot; nie potrafią wygrać w lidze od 10 listopada, minęło już pięć spotkań, w których zdobyli maksymalnie jeden punkt. &quot;Kanonierzy&quot; radzili sobie w tym czasie znacznie lepiej, wyprzedzili w tabeli Chelsea, obecnie mają jednak tylko punkt przewagi. Wynik jest sprawą otwartą, trudno wskazać czy Arsenal w końcu zdoła przerwać fatalną serię meczów z podopiecznymi Ancelottiego, mam ogromną nadzieję, że właśnie tak się stanie, jak nie teraz to kiedy? Chciałbym jednak zwrócić uwagę na ciekawy zakład, mianowicie - Arsenal odda więcej strzałów na bramkę. Proszę zwrócić uwagę, że nawet gdy &quot;Kanonierzy&quot; przegrywają z Chelsea, często do 0, stwarzają sobie sporo okazji do zdobycia goli. Ostatnie dwa pojedynki na Stamford, dwukrotnie przegrali 2:0, dwukrotnie zarazem oddali więcej strzałów (Chelsea 9, Arsenal 14 / Chelsea 11 - Arsenal 13). &quot;The Blues&quot; zwyciężali z jednej prostej przyczyny, bezlitośnie wykorzystywali najlepsze sytuacje, Arsenal bił głową w mur. Nie mogę powiedzieć, że Chelsea nie zasłużyła na te tryumfy, ale to &quot;Kanonierzy&quot; zostawiali po sobie lepsze wrażenie. Skuteczność to już inna sprawa, nad którą muszą pracować.
Moja propozycja: Arsenal odda więcej strzałów na bramkę (zarówno celnych jak i niecelnych) - 1,90 Expekt ✅
No i to co lubią najbardziej zawodnicy Wengera - utrzymywanie się przy piłce. Znak firmowy Arsenalu, czyli atak pozycyjny, wymiana sporej ilości podań, zabawa z piłką przed polem karnym.
Stąd kolejna propozycja: Arsenal, posiadanie piłki, over 51,49 - 1,72 Expekt ✅
Być może zabłyśnie geniusz Nasriego? Fantastyczna forma Francuza pozwala mi mieć nadzieję, że miano absolutnego bohatera derbów straci kat Drogba, na rzecz właśnie Samira ;)
Samir Nasri strzeli bramkę i Arsenal wygra :&gt; - 11,00 - Bet365 ⛔
 
robbn 23

robbn

Użytkownik
Arsenal Londyn - Chelsea Londyn Mecze derbowe charakteryzują się tym, że zawsze obie drużyny gryzą trawę i grają do upadłego - w końcu poprzez wygranie przez rundę można być uznawanym za drużynę wiodącą pryzmat w mieście, a to dla fanatycznych kibiców znaczy wiele.
W ostatnich kilkunastu spotkaniach pomiędzy tymi drużynami w Premiership linia fauli 26 była praktycznie zawsze przekraczana.
Obrona Kanonierów niezbyt pewna, zbierająca często sporo przewinień (Koscielny, Djourou) plus zawsze twardo grająca Chelsea.
Typ: Ilość fauli - powyżej 26 (Kurs: 1.85) ✅ ✅ ✅ (32)
 
buzero 59

buzero

Użytkownik
Arsenal Londyn - Chelsea Londyn

Moja propozycja: Arsenal odda więcej strzałów na bramkę (zarówno celnych jak i niecelnych) - 1,90 Expekt

Samir Nasri strzeli bramkę i Arsenal wygra :&gt; - 11,00 - Bet365
chyba pomyłka - zakład dotyczy tylko celnych....- chyba ze cos sie zmieniło wie ktoś?
Kanonier0329 / Poniżej jest zakład, w którym jest dokładnie określone &quot;celnych&quot;, w tym przypadku nic takiego nie ma miejsca, więc z pewnością chodzi o celne jak i niecelne.
 
kudlaty089 250

kudlaty089

Forum VIP

Arsenal Londyn - Chelsea Londyn
Oczy całej piłkarskiej Anglii będą dziś zwrócone na stadion w Londynie gdzie w derbach miasta Arsenal podejmie Chelsea. Gospodarze w obecnej chwili są trzecim miejscu w tabeli z 32 punktami. Chłopcy Wengera wyraźnie zwolnili po świetnym początku sezonu. Ich ostatni mecz z Manchesterem United pokazał, że wciąż nie umieją grać z mocarzami Premiership. Czerwone Diabły szybko strzeliły bramkę, a potem tylko umiejętnie się broniły wyprowadzając groźne kontry. Arsenal przegrałby zapewne wyżej gdyby nie świetny występ w tamtym meczu Wojciecha Szczęsnego. Jednak do dyspozycji Wengera jest już Fabiański i to on zgodnie z zapowiedziami Francuza zagra od pierwszych minut. Decyzja troszkę dziwna, bo ja postawiłbym na młodszego z naszych rodaków. Jednak to Wenger decyduje o tym kto gra a kto nie. Mecz z Manchesterem obnażył też inną słabość Arsenalu, a mianowicie grę w obronie. Analizując tamto spotkanie wspominałem, że Kanonierzy mogą mieć problemy w defensywie, jak się okazało moje uwagi były całkiem słuszne. Kiedy tylko Czerwone Diabły przyśpieszały grę to w obronie The Gunners robiło się nieciekawie. Dość łatwo jest przewidzieć jak będzie wyglądał dzisiejszy mecz. The Blues z pewnością nie będą grali super ofensywnie, raczej oddadzą pole gospodarzom i będą czekać na nadarzające się okazję. A tych przy tak a nie inaczej grającej defensywie Arsenalu nie powinno zabraknąć. Wśród gospodarzy zabraknie kontuzjowanych: Almunii, Gibbsa i Vermaelena. Wszyscy mówią, że Kanonierzy już dorośli do grania z najlepszymi itp. Nawet Petr Cech kurtuazyjnie podkreśla to w przedmeczowych wypowiedziach. Ostatni mecz z MU pokazał, że tak nie jest. Podopieczni Wengera wyszli na niego po prostu sparaliżowani. Dzisiaj będzie podobnie. Chelsea w lidze nie wygrała ostatnich meczów, taka seria The Blues ostatni raz zdarzyła się 12 lat temu. Na chwilę obecną goście tracą już do lidera z Manchesteru 6 punktów. Jeśli weźmiemy pod uwagę dzisiejszą ewentualną porażkę a także brak punktów w meczu z MU to okaże się, że marzenia o obronie mistrzostwa mogą prysnąć już w styczniu. Do składu wraca mózg gości, czyli Frank Lampard. Jak ten piłkarz jest ważny dla drużyny pokazały cztery miesiące bez niego w składzie. W meczu z Tottenhamem grał już Essien, także środek pola wygląda optymalnie. Jest dużo wątpliwości odnośnie powrotu Anglika: czy na pewno jest w pełni sił czy wytrzyma spotkanie? Sądzę, że gdyby tak nie było to nikt nie dałby mu grać w tak ważnym spotkaniu. No i z przodu będzie biegał taki pan, którego każdy kibic Arsenalu się boi. Mowa oczywiście o Didierze Drogbie. Afrykanin świetnie gra w meczach z Arsenalem, w 11 dotychczasowych spotkaniach z tym zespołem zdobył aż 13 bramek. Sam Wenger mówi, że kluczem do sukcesu będzie powstrzymanie reprezentanta Wybrzeża Kości Słoniowej. Chelsea musi w końcu zacząć wygrywać a okazja dzisiaj jest idealna. Wiktoria nad lokalnym rywalem zwiększyłaby morale w ekipie gości i pozwoliła skutecznie gonić lidera z Manchesteru. Dzisiaj piłkarze Ancellotiego wyjdą na pewno zmobilizowani, a zespołem są po prostu lepszym i bardziej doświadczonym. Do tego dodajmy istotne informacje o bezpośrednich pojedynkach. Ostatnie pięć meczów między zainteresowanymi to pięć zwycięstw The Blues. Chelsea przegrała tylko dwa spośród 18 ostatnich spotkań z Arsenalem. Dzisiaj spodziewam się, że Drogba poprawi sobie bilans w meczach z Kanonierami a sama Chelsea wróci na odpowiednie tory. Kursy powinny być zestawione odwrotnie. Generalnie 2,75 na gości to naprawdę solidny przelicznik, także trzeba korzystać.
Chelsea Londyn 2,75 ⛔
 
kuba86 2K

kuba86

Użytkownik
vs

Arsenal Londyn - Chelsea Londyn​


27.12.2010r., 21:00, Emirates Stadium, wielkie derby Londynu pomiędzy Arsenalem i Chelsea. Ostatnie pięć spotkań między tymi ekipy skończyły się wygraną The Blues. Teraz Kanonierzy staną przed szansą na przerwanie tej fatalnej passy. Jak nie teraz to kiedy? Chelsea jest w kryzysie. Od 10 listopada nie wygrali meczu. Po świetnym początku sezonu spadli aż na 4 miejsce ze stratą 10 oczek do Czerwonych Diabłów. Krąży wiele plotek na temat tego, że The Gunners nie mogą sobie poradzić z bezpośrednimi rywalami do walki o mistrzowski tron. Dzisiaj na The Emirates będą chcieli udowodnić, że tak nie jest. To spotkanie zweryfikuje czy &#39; młodzież &#39; Wengera jest gotowa do wygrania Premier League. Podopieczni Ancelottiego przeżywają największy kryzys od czasów Granta. Ostatnia wygrana na wyjeździe Niebieskich miała miejsce 5 meczów temu, kiedy to wygrali 2:1 z Rovers. Włoski trener Chelsea uważa, że kryzys mają już dawno za sobą. Mieli to udowodniń tydzień temu, kiedy to miał zostać rozegrany mecz United, ale został on odwołany jak większość meczów tamtej kolejki z powodu zimy. Rok temu w meczu obu ekip na Emirates Stadium mistrz Anglii bez problemu poradził sobie z ekipą Wengera, rozprawiając się z nimi 3:0, po dwóch bramkach Drogby i jednym samobójczym trafieniu Kanoniera. Ciekawostką jest, że Afrykanin zdobył aż 13 bramek w 13 starciach przeciwko Arsenalowi. Jeśli chodzi o sytuację to kadrową Arsenalu to jest ona bardzo dobra. Arsene Wenger ma praktycznie do dyspozycji wszystkich piłkarzy pierwszego składu. W ostatnich czasach było o to trudno. Pierwszy raz od wielu miesięcy będziemy mogli obserwować na boisku duet Cesc - Robin. Dużym mankamentem gry Arsenalu jest niepewna obrona. Kogo by nie postawił Wenger w pierwszej jedenastce to nie może być ich pewny. Zgodnie z zapowiedziami w bramce Kanonierów powinien zagrać już Fabiański, jednak jeśli nawet zagrał by Szczęsny Londyńczycy by na tym nie stracili. Wojtek pokazał w meczu z United, że jest bramkarzem klasy światowej. Grał pewnie, zdecydowanie. Samir Nasri, który jest ostatnio najlepszym strzelcem The Gunners, będzie ważnym ogniwem układanki Wengera. Francuz, który strzelił 8 bramek w lidze zrobi wszystko by przerwać fatalną serię porażek z Chelsea. Do Niebieskich wraca Lampard i Essien. Jednak Anglikowi brakuje ogrania i to widać. Formą nie błyszczy i sądzę, że dzisiaj nie zagra jakiegoś świetnego meczu. Jeśli chodzi o Chelsea to pod znakiem zapytania stoi występ Jose Bosingwy, który zmaga się z kontuzją ścięgna udowego. Alex, Jurij Żyrkow oraz Yossi Benayoun nadal nie są gotowi do gry. Zmierzając ku końcowi, uważam, że Arsenal stoi przed najlepszą szansą na pokonanie the Blues, czego nie może dokonać od 2007 roku. Jak nie teraz to kiedy? Przebieg meczu powinien wyglądać tak, że Arsenal będzie spokojnie prowadzić grę czekając na jakiś błąd niepewnej w ostatnich meczach defensywy Niebieskich. Natomiast sądzę, że Chelsea będzie grać z kontry i wtedy Drogba powinien coś ustrzelić. Dla Afrykanina powinien być to najważniejszy mecz sezonu. Jeśli chodzi o jego partnera z ataku to Nicolas Anelka nie strzelił gola od... 10 godzin w Premier League! Ciekawostką jest, że The Blues strzelili 11 bramek i stracili tylko jedną w ostatnich 4 meczach ligowych przeciwko Kanonierom. Na kolejną bramkę w lidze przeciwko Chelsea fani Arsenalu czekają już od 290 minut meczowych. Według bukmacherów zdecydowanym faworytem tego spotkania jest Arsenal. Zważając na ostatnią obu zespołów zgadzam się z tym w 100 procentach, jednak nie wolno zapominać, że The Blues potrafią spiąć się na mecze derbowe i zagrać świetny mecz mimo kryzysu, w jakim się znajdują. Oczekuję na dobry, szybki mecz opiewający dużą ilością goli i kartek, jak to bywa w meczach derbowych tych ekip.
Moje propozycje:
Arsenal DNB @ 1.83 Bet365 ✅
Remis do połowy @ 2.10 Bet365 ⛔ prawie
Drogba strzeli gola @ 2.65 Expekt ⛔
Nasri strzeli gola @ 3.60 Expekt ⛔
Powyżej 55.5 punktów za kartki @ 1.95 Expekt ⛔ 1 kartka..
Posiadanie piłki gospodarzy - powyżej 51.5% @ 1.72 Expekt ✅
Obie strzelą @ 1.72 Bet365
✅

Czy Samir Nasri potwierdzi swoja wysoką formę zdobyciem bramki?​
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
groven 2,2K

groven

Forum VIP
Składy na mecz Arsenal - Chelsea

CHELSEA (4-3-3):
1. Petr Cech
19. Paulo Ferreira
2. Branislav Ivanovic
26. John Terry
3. Ashley Cole
5. Michael Essien
12. Mikel
8. Frank Lampard
21. Salomon Kalou
15. Florent Malouda
11. Didier Drogba
Ławka rezerwowych: Turnbull, Bosingwa, Van Aanholt, Bruma, Kakuta, McEachran, Ramires

ARSENAL (4-3-3): Fabianski; Sagna, Koscielny, Djourou, Clichy; Song, Wilshere; Walcott, Fabregas, Nasri; Van Persie.
Ławka rezerwowych: Szczesny, Diaby, Rosicky, Squillaci, Arshavin, Chamakh, Bendtner.
Moja propozycja:
Chelsea win / 2.65 / betgun
 
legionista87 65

legionista87

Użytkownik
Arsenal Londyn - Chelsea Londyn

W poniedziałkowy wieczór dojdzie do starcia drużyn aspirujących do mistrzowskiego tytułu. Arsenal podejmie na The Emirates londyńską Chelsea.Kanonierzy plasują się wyżej w tabeli, ale i są w dużo lepszej formie. Czy The Blues swój poważny kryzys przełamią w spotkaniu z Arsenalem??Według mnie tak.Zespół Ancelottiego zajmuje czwartą lokatę w tabeli i traci do Kanonierów jeden punkt. W przypadku porażki strata ta wzrosłaby jednak do czterech oczek. W ostatnich pięciu meczach z Chelsea Arsenal nie zdobył ani jednego punktu. Jest to tym bardziej zaskakujące, że trzy porażki miały miejsce na The Emirates. W listopadzie ubiegłego roku The Blues rozbili tam gospodarzy 3:0.Chelsea w lidze nie wygrała od 10 listopada.Passa bardzo niechlubna jak na ten klub.Myślę że nie ma lepszego meczu na przełamanie jak ten z Arsenalem.Wiadomo że derby rządzą się swoimi prawami i mimo iż Arsenal w lepszej
formie ja stawiam na The Blues.
Moje typy na ten mecz
Chelsea i over 2,5 4,33
gol przed 28 minuta 2.05
Kościelny zółta kartka 2,85
over 2,5 1,89
over 10,5 rogów 1,85
 
prof 62,3K

prof

Użytkownik
vs


Arsenal Londyn - Chelsea Londyn


Dzisiaj o 21:00 w derbach Londynu Arsenal u siebie podejmie Chelsea. Jest to niewatpliwie najwiekszy szlagier ostatnich dni a moze i miesiaca. Arsenal jest w tym meczu przez wielu ekspertow uwazany za faworyta i ja sie z tym w 100% zgadzam. Chelsea nie potrafi wygrac od 10 listopada a dokladniej jest to 5 meczy bez ligowego zwyciestwa co pokazuje ze po fenomalnym poczatku dopadl ich wiekszy kryzys. Arsenal to druzyna ktora od kilka sezonow opiera swoj sklad na mlodych zawodnikach ktorzy przez brak doswiadczenia nie mogli osiagac wielkich sukcesow czy to w lidze czy w Europie. Teraz jest duza szansa aby pokonac swojego rywala i ciagle byc w grze o mistrzostwo a nie tylko o top4. Jesli Arsenal pokona dzis Chelsea to doskoczy do united na 2 oczka. Arsenal z roku na rok dojrzewa do wielkiej pilki i w koncu powinien sie przelamac i za 6 razem pokonac The Blues bowiem 5 ostatnich meczy liczac wszystkie rozgrywki to wiktorie The Blues. Najwiekszym zagrozeniem dla Lukasza Fabianskiego z pewnoscia bedzie Drogba ktory potrafi strzelac gole Arsenalowi ktoremu to strzelil w 11 meczach az 13! Zatrzymac go to kluczowa sprawa i jesli to sie uda to wynik z tylu powinien byc znacznie korzystniejszy. Wszyscy juz wiedza jak gra Drogba wiec mam nadzieje ze tym razem dzieciaki Wengera odrobia lekcje domowa. Lampard po dluzszej przerwie powraca do skladu Chelsea jednak jego forma stoi pod znakiem zapytania. Arsenal musi wykorzystac taka szanse i pokonac slabo dysponowanych gosci bo nastepnym razem moze im sie nie udac tak dobrze trafic i Chelsea im poraz kolejny pokaze kto rzadzi w Londynie. Moj typ 1-0 dla Arsenalu.


Moje propozycje: Bet365

Arsenal @ 2.75 ✅ 3-1
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
nikefootball 779

nikefootball

Użytkownik
Wspaniały mecz, aż muszę coś napisać o nim jako, że w przyszłości być może zwiążę się z trenerką.
Znakomita druga połowa meczu, zwłaszcza od 54 minuty czyli tuż po dwóch bramkach na wynik 3:0. Tempo wtedy naprawdę wzrosło o co najmniej 65%. Jeżeli chodzi o Arsenal: bardzo dobra gra w defensywie. Średni presing, który zaczynał się już na połowie Chelsea. Wysoko atakowali Nasri z Walcottem a ich dopełnieniem było przesuwanie się van Persiego. Patrząc na ten mecz oraz poprzednie Arsenalu mogę śmiało powiedzieć że prezentują zmodyfikowany lekko styl gry Barcelony. Starają się utrzymać długo przy piłce, często grając &quot;w dziadka&quot; na jeden bądź dwa kontakty. I to samo widzieliśmy w dzisiejszym meczu. Nie mało było takich momentów, często przy liniach bocznych, aby nie stwarzać zbytnio zagrożenia, gdzie Nasri z Wilsherem czy to z drugiej strony Walcott z Songiem wymieniali między sobą piłkę. Fabregas to duch tej drużyny. Co ten chłopak gra to jest niesamowite. On nie jest aż tak widoczny na tym boisku, bo szybko i skutecznie rozprowadza piłkę na lewo i prawo, ale te jego myślenie i samo to, że jest na tym boisku - bezcenne. Schodzenie w linie pomocy van Persiego czy to w poprzednich meczach Chamakha zupełnie miesza i pokazuje, jakimi kreatywnymi piłkarzami są wszyscy zawodnicy Arsenalu. Znakomite przygotowanie fizyczne. Bezcenne jest zobaczyć jak przy stanie 3:1 drużyna cofa się na własną połowę grając przez bramkarza przy tak ofensywnej grze jaką na początku preferowało Chelsea. Jak z dystansem podchodziłem do Clichy&#39;ego tak teraz mogę powiedzieć że jest to bardzo dobry defensor. Dzisiaj wywiązał się w 99% ze swoich zadań. Jego poświęcenie czy to na początku meczu czy to na końcu świadczy tylko i wyłącznie o jego dojrzałości.
Chelsea... pierwsza połowa to dla mnie wielkie rozczarowanie. Tej drużynie nie chciało się grać. Brak ruchu do piłki to chyba największy błąd jaki w tym meczu popełniali. Zupełnie, ale to w ogóle nie widoczny Drogba. Zachowywał się jak gwiazda a nie jak cześć zespołu. Zabierał tylko innym piłki i chodził po boisku. Dla mnie najsłabszy zawodnik Chelsea. Długie piłki na Kalou czy Maloude to jedyne rozwiązanie jakie mieli w głowie na pierwszą połowę. W meczach, gdzie przeciwnik jest dobrze zorganizowany taktycznie śmiało można typować overy w spalonych (przynajmniej na ten czas). W drugiej połowie coś drgnęło. Szkoda że przy stanie 3:0 ale jak nie wtedy to kiedy. Dobre wejście Kakuty ale jednak to nie wystarczyło. Jak się nie ma formy to trzeba faulować. Na te słowa najlepszym dowodem była postawa Lamparda który za spóźnioną reakcję i to ewidentnie ze swojej winy ujrzał żółtą kartkę. Jedyny pozytyw jaki mogę docenić to gra w obronie Terrego i Ivanovica bo nonszalancja Mikela nie wymaga komentarza.
Gratuluję tym co typowali na Arsenal. Ja sam byłem przekonany że jednak doświadczenie Chelsea pozwoli im co najmniej zremisować mecz.
 
sutek 79

sutek

Forum VIP
Chelsea zagrała bardzo słaby mecz, pokazując że w poprzednich meczach nie przypadkowo traciła punkty. Chelsea personalnie nie wygląda najlepiej na ławce rezerwowych byli: Bosingwa, Ramires i reszta młodzieży. Widać że Lampard po kontuzji nie ma czucia piłki, słabo bardzo skrzydłowi. Essien miał być mózgiem drużyny a zawalił przy drugiej bramce, bardzo ważny moment meczu.

Arsenal zagrał bardzo dobrze, Walcott, Nasri oraz Song dla mnie TOP3 w ekipie Wengera.

Słabiej wg mnie zagrał m.in Fabregas, tak tak super asysta przy trzecim gola, gol( każdy by to strzelił) a tak pozatym dużo niecelnych podań i kilka strat. Między innymi przy jednej ze strat musiał gonić za Essiem i go faulować, za ten faul otrzymał żółtą kartkę, było to 5 &quot;żółtko&quot; i w następnym meczu Cesc nie zagra. Oprócz niego bez rewelacji dla mnie van Persie.

Zdecydowanie zasłużona wygrana Arsenalu, fajny meczyk, dużo się działo.
 
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP
Arsenal zagrał bardzo dobrze, Walcott, Nasri oraz Song dla mnie TOP3 w ekipie Wengera.
mi się również bardzo podobał Clichy , sporo rajdów , ładnie wypuszczał w uliczkę i ogólnie udane zawody. Mecz mi się również podobał. Wysoki pressing Kanonierów przyniósł efekty , Chelsea gubiła się jak dzieci , zresztą 3 gol świetnie to pokazuje. Z taką grą to CFC może mieć kłopoty nawet o LM. Ciekawe co Roman z Carlo zrobi. Już dawno były głosy że poleci a zmiana trenera w środku sezonu to chyba byłby gwóźdź do niebieskiej trumny.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom