Arsenal Londyn - Chelsea Londyn
W 17 kolejce
Premier League Arsenal podejmuje Chelsea. Takie mecze to klasyki i po protu trzeba je obejrzeć. ???? Tym razem to Chelsea przyjeżdża na Emirates, stadion na którym Arsenal w tym sezonie jeszcze nie przegrał, zaledwie raz remisując z Manchesterem United. Pomimo, że w ostatniej kolejce PL, Arsenal przegrał pierwszy mecz z Reading, to nie wydaje mi się aby miało to większy wpływ na ich dyspozycje. Zresztą podopieczni Arsena Wengera wygrali przecież mecz w
LM ze Steauą, w którym nie dali gościom żadnych szans. Ale ten derbowy mecz jest nawet bardziej istotny niż spotkanie w
LM. Chyba każdy Gooner chciałby dokopać Chelsea i w niedziele będą mieli do tego znakomitą okazję. ???? Tymczasem lole ze Stamford zremisowali swój ostatni mecz w
LM z Valencią 1-1, ale niestety udało im się awansować do kolejnej rundy. Na wyjeździe Chelsea gra całkiem nieźle. Wygrali pięć spotkań, a przegrali zaledwie dwa. Jednak gorzej ze skutecznością, gdyż strzelili zaledwie dziesięć bramek przy sześciu straconych. Na chwilę obecną Arsenal wyprzedza Chelsea o trzy punkty, więc ewentualna wygrana gości dałaby im nawet miejsce lidera.
Na chwilę obecną jest wiele spekulacji na temat ewentualnego składu gospodarzy. Jak na razie największym zmartwieniem Arsena jest mała ilość napastników, choć możliwe, że w niedzielnym meczy zagra Robin van Persie. Holender zaczął już treningi i wiele wskazuje na to, że zagra od pierwszej minuty. Powrót Robina to bardzo duże wzmocnienie, ale większym na pewno będzie powrót Fabregasa. Hiszpan, który nie gra od meczu z Sevillą, od czwartku rozpoczął treningi z zespołem i jego występ wydaje się jeszcze bardziej prawdopodobny niż van Persiego. W składzie Arsenalu wątpliwy jest występ jedynie Hleba i Flaminiego. Z drugiej strony Chelsea zagra bez swojego podstawowego napastnika Didiera Drogby, ponadto napastnik Mchael Essien jest zawieszony.
Historia spotkań raczej faworyzuje gości, gdyż nie przegrali oni z Arsenalem od 2004 roku. Uważam jednak, że ciekawa i skuteczna piłka w wykonaniu Goonersów to klucz do zwycięstwa. Powrót do składu Fabregasa będzie ogromnym wzmocnieniem środka pola. Jeśli tam Arsenal zdobędzie przewagę to wygra mecz więc stawiam na wygraną gospodarzy. :jezora:
Typ: 1 Kurs: 2.40 || Bukmacher: Bwin