Premier League 14 KOLEJKA 22.11 - 24.11.2008

[miko_mu]

VS.

Manchester City – Arsenal FC 3:0
Typ: Obie drużyny strzelą gola? TAK
Kurs: 1,65 milenium​

Na City of Manchester Stadium dojdzie dziś do ciekawego pojedynku. Miejscowy Manchester podejmować będzie Arsenal. Gospodarze mimo szumnych, przedsezonowych zapowiedzi są dopiero na 12 pozycji, przyjezdni natomiast w ostatnich meczach przejawiali spadek formy co przypieczętowała ostatnia porażka z Aston Villą 0:2 i są na 4 lokacie. Dziś z pewnością podopieczni Wengera będą chcieli udowodnić, że był to tylko wypadek przy pracy. Z drugiej strony jednak chłopcy Hughesa na własnym boisku zawsze zdobywali bramkę, mimo iż ich bilans domowych spotkań jest nienajlepszy 3-0-3. Dziś zadanie może im ułatwić osłabiona formacja defensywna Kanonierów. Niepewny występu jest Toure, a na pewno nie zagra Eboue. Jeśli chodzi o City do po zawieszeniu powraca ostoja defensywy, Dunne, lecz The Citizens będą musieli radzić sobie bez podstawowego bramkarza, Joe Harta. Niepewny występu jest też Fernandes. Wśród obu ekip wzmocniona zostanie siła ofensywna, The Gunners wystąpią z powracającym po zawieszeniu Van Persie’m, a do składu Manchesteru wraca Danny Sturridge po kontuzji kolana. Gospodarze grają bardzo otwart futbol o czym świadczy ich bilans bramkowy 26-22. Ostatni mecz tych ekip w Manchesterze to wygrana Arsenalu 3:1. Ofensywny futbol obu ekip, chęć zrewanżowania się kibicom przez piłkarzy z Londynu – to przemawia za tym typem.

Składy:

Man City: Schmeichel, Zabaleta, Richards, Dunne, Garrido, Wright-Phillips, Kompany, Ireland, Mwaruwari, Robinho, Vassell, Fernandes, Ben-Haim, Jo, Onuoha, Ball, Hamann, Elano, Sturridge, Evans.

Arsenal: Almunia, Diaby, Nasri, Gallas, Denilson, Silvestre, Clichy, Bendtner, Vela, Ramsey, Song, Djourou, Fabianski, Adebayor, van Persie, Wilshere, Simpson

EDIT: Z taką grą to Arsenal sobie może :|

 

[miko_mu]

VS.

Aston Villa – Manchester United
Typ: 2
Kurs: 1,80 bet-at-home​

Nie pamiętam, kiedy ostatni raz na Manchester był taki kurs, kiedy nie grali oni z kimś z „wielkiej czwórki”. Mimo wszystko jest to chyba prawidłowa ocena szans, która za faworyta uważa przyjezdnych, słusznie. Oba zespoły są w dobrej formie. Villa po porażkach z Newcastle i Middlesbrough pokazał na co ją stać ogrywając na Emirates Arsenal 2:0. Manchester natomiast rozbił u siebie beniaminka Stoke aż 5:0. Ostatni raz piłkarze Aston zdobyli choćby punkt mierząc się z Mistrzem Anglii u siebie w 2001 roku, kiedy to padł wynik 1:1. Ostatni raz wygrali w sezonie 95/96 i jest to ich jedyne zwycięstwo na przestrzeni ostatnich 15 lat! W zeszłym sezonie Manchester pewnie wygrał na Villa Park. Dziś zadanie wydaje się o wiele trudniejsze, lecz wtedy także podopieczni O’Neila grali bardzo dobrze, a chłopcom Ferguson nie potrafili się w jakikolwiek sposób postawić. Myślę, że ta ostatnia wygrana z Arsenalem sprawi, że Villa uwierzy w siebie i trochę zlekceważy United. Gospodarze są osłabieni brakiem Carlosa Cuellara. Do składu wracają natomiast Luke Young i Nicky Shorey. Manchester tradycyjnie już bez Hargreavesa i Scholesa. Ponad to nie zobaczymy dziś Berbatova, który nabawil się kontuzji w meczu reprezentacji i leczącego kontuzję Browna. Niepewny jest też występ Ferdynanda i jeśli nie zagra, to zastąpi go młody Evans, który śmiem twierdzić, kiedy grał to spisywał się lepiej od 30- letniego Anglika, któremu daleko do najlepszej dyspozycji. Do składu United wraca Wayne Rooney i to pewnie on razem z Tevezem będą tworzyć parę napastników na ten pojedynek. Co ważne Wazza dobrze gra przeciwko The Villans o czym świadczy fakt, że w ostatnich dwóch potyczkach tych ekip zdobył 3 gole.

Składy:

Aston Villa: Friedel, Guzan, L Young, Shorey, Davies, Laursen, Knight, Milner, Petrov, Reo-Coker, Barry, A Young, Osbourne, Salifou, Carew, Agbonlahor, Harewood, Delfouneso, Gardner.

Man Utd: Van der Sar, Foster, Kuszczak, Neville, Rafael, O'Shea, Ferdinand, Vidic, Evans, Evra, Ronaldo, Park, Anderson, Fletcher, Carrick, Giggs, Nani, Rooney, Tevez, Welbeck.

Przewidywane składy:

 

[devil13england]

Widze ze co kole w oczy to zaraz jest usuwane ale cóz gdybym byl tutaj moderatorem to usuwal bym tych co "ryją berety" a nie tych co pisza fakty forum jednak zadzi sie swoimi prawami i nawet bym nie chcial cos tutaj znaczyc heh

A na jutro z mojej ulubionej ligi czyli angielskiej godny typ zagrania to chyba Tottenham na remis.
Po zmianie trenera zaczeli odbijac sie od dna po 4 kolejnych wygranych zatrzymalo ich dopiero Fulham ale wiemy ze derby zadza sie swoimi prawami.Jutro do Londynu przyjezdza druzyna Blackburn Rovers która jak i Tottenham spisuje sie ponizej oczekiwan na poczatku sezonu.Blackburn zajmuje 18 pozycje a 19 okupuje Tottenham.Dzieli ich jeden punkt Tottenham ma przywilej wlasnego boiska ale nie wydaje mi sie by Blackburn łatwo oddalo ten mecz gdyz ostatnie punkty w lidze zdobyli 1 listopada.Czas chyba na male przelamanie a ze raczej nie powinni wygrac w Londynie dlatego daje tez remis.Zauwazylem równiez masówke na to spotkanie a ze jestem przeciwny masówka postawie remis jak w dzisiejszym meczu Aston Villi.
Kolejnym argumentem moze byc to ze dawno te zespoly nie remisowaly ostatni raz Blackburn zremisowalo 1 listopada z West Bromwich a Tottenham 29 pażdziernika z Arsenalem.Jak dla mnie typ x.

 

[grzesio]

Rozpisałem się , ale coś forum nie działa napisze tak.
W TV rzygać się chce od dużych dawek MU i Liverpoolu.
Premiership schodzi na psy - dla nich wazni są fani z Lasou , którzy wybulą miesięczny zarobek rodziny na koszulkę Żela.
Dla mnie to była liga 2 sezony temu - było wszystko.
Czytaj - Liga pierwsza w czymś takim jak Marketing i Reklama wszędzie gdzie sie da , lecz nie patrząca na jakość - a ta pogarsza się z sezonu na sezon
Teraz co ??
Niespodzianki są w kalkulowane w to kiedy jaki mecz w TV. Im mniej dana drużyna jest w TV tym lepiej dla niej.
Premier League 14 KOLEJKA 22.11 - 24.11.2008 '' Wielka czwórka''
Premier League 14 KOLEJKA 22.11 - 24.11.2008
Tak propozycja na przyszłość - żeby nie zmówiła się grupa 15 fanów jedn ej drużyny i wkółko pisała o tym samym. Napisałem wyżej co o tym sądze

 

[devil13england]

Ja poweim tak jak w hokeju zadzi NHL tak w pilce zadzi Premiership nie ma dla mne lepszej ligi niz angielska nie ma sensu sie spierac angielskie kluby wymiataja wystarczy spojrzec na ostatni sezon ligi mistrzow co do niespodzianek ta one sa wszedzie i sa walkulowane trzeba je tylko omijac a co do Tv to co maja pokazywac????lige grecka jak Polsat sport????
Co do rugiego spotania niedzielnego z Premiership Sunderland-West ham United stawial bym x2 a dlaczego ??Sunderland to nie jest jakas srednia druzyna wedlug mnie jest to kandydat do spadku a to ze narazie sobie dobrze radza o niczym nie swiadczy w ostatnim spotkaniu pokonali blackburn 2-1 i jak narazie zajmuja spoojna 14 pozycje chcialbym jednak widziec jak zaczna spisywac sie w okresie swiatecznym gdzie beda grac co dwa trzy dni i zapewne opadna z sil.Do tego czsu jednak jeszcze trche pozostaje a dzis przyjdzie im sie zmierzyc z druzyna West Hamu jak dla mnie z niedoceniana druzyna której jak narazie wiedzie sie kiepsko!!West Ham nie wygral od 27 wrzesnia kiedy to pokonal Fulham i wydaje mi sie ze czas najwyzszy cos ugrac.Moze z Sunderlandem o 3 pkt bedzie trudno ale patrzena to ze dawno west ham nie wygral spotkania jak i nie wygra na wyjezdzie a z Sunderlandem maja doskonala okazje do przerwania tej zlej passy bezpiecznie x2 dla odwazniejszych 2

 

[czeslavv]

Wigan - Everton 2 2.55
Jeżeli do jutra nie bedą gotowi do gry:
- A Zaki (8 bramek do tej pory w lidze)
- E Heskey (2 bramki)
co razem daje 10goli ze zdobytych 15 przez cały zespół w sezonie...także daje to dużo do myślenia, bedę wyczekiwał z tym typem do ostanich min przed meczem, najbardziej na to czy Zaki bedzie zdolny bo miał jakies zapalenie wirusowe(bliżej mi nic nie wiadomo).
Jeżeli jutro nie bedzie go w pierwszym składzie skusze sie na kurs 2,5 na wygraną Evertonu, po drugie to gra Wigan przed własną publicznością, na 10 ostatnich spotkań wygrali 2, 4 zremisowali i 4 przegrali, także możliwa jest kolejna porażka. W Evertonie nie zobaczymy Pienaara i najprawdopodobnie Fellaini'ego, ale bedzie miał ich kto zastąpić.
Dla ludzi nielubiących dużego ryzyka proponuje x2.

 

[beau]

Wigan - Everton 2
Oprócz Zakiego i Heskeya wątpliwy jest występ Koumasa i Melchiota a zawieszony jest Boyce.Melchiot i Boyce to podstawowi środkowi obrońcy dodatkowo Melchiot to kapitan Wigan.Wigan gra bardzo słabo i nawet ze swoimi podstawowymi piłkarzami miałoby wielki problem z Evertonem.Toffees osiagają bardzo dobre wyniki na wyjeździe gdyby nie słabasza gra w obronie byliby zdecydowanie wyżej.Teraz wydaje się, że powrócili na dobre tory.Dobrze bronią tylko męczą się ze strzelaniem goli.Wigan popełnia sporą ilośc błędów w obronie a strzela ich bardzo malutko.Za gośmi przemawia lepsza forma, silniejszy skład i dobry bilans na boisku Wigan.Z pełną odpowiedzialnością można grać.X2 powinno być formalnością.

 

[belfast-boy]

Spotkanie: Wigan Athletic - Everton FC (Ile goli zostanie strzelonych?)
Typ: Więcej niż 2.5
Kurs: 2.05
Bukmacher: bwin

Analiza: Dziś o 21.00 polskiego czasu na JJB Stadium w Wigan sędzia Rob Styles rozpocznie spotkanie kończące ligowe zmagania w 14. kolejce angielskiej Premiership, w którym The Latics przed własną publicznością podejmować będą drużynę Evertonu.
Wigan, które zajmuje obecnie 16. pozycje w tabeli, z 7 ostatnich spotkań wygrało tylko jedno.
Z kolei The Toffees zajmujący 7. lokatę nie przegrali już od 5 spotkań, a na wyjeździe wygrali 2 ostatnie mecze (!), ogólnie notując w tym sezonie tylko jedną wyjazdową porażkę (!). Nie zapowiada się, aby dzisiaj mieli przegrać po raz drugi.
W drużynie prowadzonej przez Steve'a Bruce'a niepewni gry są Emile Heskey, Amr Zaki, Mario Melchiot oraz Jason Koumas, aczkolwiek, jak to częstwo bywa z tego typu informacjami, powinniśmy ich zobaczyć w składzie gospodarzy. Z całą pewnością nie zagra jedynie zawieszony za kartki Emmerson Boyce.
Z kolei w ekipie gości niepewni występu są Marouane Fellaini i Steven Pienaar, ale zapewne ich również zobaczymy w meczowej 18-stce.
W poprzednim sezonie oba mecze między tymi drużynami zakończyły się zwycięstwami podopiecznych Davida Moyesa 2:1 i identyczny wynik typuję również w dzisiejszym spotkaniu.

 

[miko_mu]

Chelsea Londyn - Newcastle United 0:0
Liverpool - Fulham 0:0
Middlesbrough - Bolton Wanderers 1:3
Portsmouth - Hull City 2:2
Manchester City - Arsenal Londyn 3:0
Stoke City - West Bromwich Albion 1:0
Aston Villa - Manchester United 0:0
Tottenham Hotspur - Blackburn Rovers 1:0
Sunderland - West Ham United 0:1
Wigan Athletic - Everton 1:0​