ryanwolf
Użytkownik
Czeskie dzieciaki w minus, 27 euro. Z czeskimi dzieciakami jest różnie. Jeszcze rok, dwa wstecz można było na nich robić duże pieniądze. Potem zaczęły się manipulacje. Ruchy kursowe bywają ogromne, ale liquidity jest baaardzo niskie, także nawet jeśli weźmie się dany kurs, jest spora szansa, że nie wyjdzie się z rynku.
Od dawna spore pieniądze można było zrobić na ustawianych remisach. Każdy, kto trochę więcej siedział w temacie fixów wie, że fixowe remisy to coś, co w najmniejszym stopniu było dotknięte przez obecną ostatnio praktycznie wszędzie manipulację. Jeśli obu zespołom pasował remis, to jeśli brało się kurs w miarę wysoko, pomiędzy 2.5 a 3.0, istniała baaardzo niska szansa, że wyjdzie się ze sporym minusem. Już skrajnie, notowało się jakiś tam akceptowalny minus i tyle. A była spora szansa, że kurs spadnie do ziemi. I ta zasada trzyma się mimo skrajnych wręcz manipulacji. Także na jutro proponuję remis w meczu Włochy u20 - Japonia u20. Obu zespołom remis daje awans. Nie twierdzę, że to ustawka, aczkolwiek rynek na to wskazuje. Ja wziąłem relatywnie nisko, 2.5, później mógłbym brać i 2.6, ale te rynki mają to do siebie, że bierze się co jest, za chwilę równie dobrze mogło spaść do 2.0. Na chwilę obecną nie wygląda to źle. Szacuję, że nawet jeśli rynek ruszy do góry, to zanotuję lekki minus. Ale perspektywa spadku jest o wiele bardziej zyskowna. Także jeśli jest możliwość wziąć ok. 2.5, to polecam.
Od dawna spore pieniądze można było zrobić na ustawianych remisach. Każdy, kto trochę więcej siedział w temacie fixów wie, że fixowe remisy to coś, co w najmniejszym stopniu było dotknięte przez obecną ostatnio praktycznie wszędzie manipulację. Jeśli obu zespołom pasował remis, to jeśli brało się kurs w miarę wysoko, pomiędzy 2.5 a 3.0, istniała baaardzo niska szansa, że wyjdzie się ze sporym minusem. Już skrajnie, notowało się jakiś tam akceptowalny minus i tyle. A była spora szansa, że kurs spadnie do ziemi. I ta zasada trzyma się mimo skrajnych wręcz manipulacji. Także na jutro proponuję remis w meczu Włochy u20 - Japonia u20. Obu zespołom remis daje awans. Nie twierdzę, że to ustawka, aczkolwiek rynek na to wskazuje. Ja wziąłem relatywnie nisko, 2.5, później mógłbym brać i 2.6, ale te rynki mają to do siebie, że bierze się co jest, za chwilę równie dobrze mogło spaść do 2.0. Na chwilę obecną nie wygląda to źle. Szacuję, że nawet jeśli rynek ruszy do góry, to zanotuję lekki minus. Ale perspektywa spadku jest o wiele bardziej zyskowna. Także jeśli jest możliwość wziąć ok. 2.5, to polecam.