Kluczem jest wybiórczość. Jak mówiłem, mój
trading jest niemożliwy do powtórzenia dla osób, które zaczynają, a nawet dla dla tych, którzy chwilę już siedzą w temacie, ja siedzę w nim dobre lata i wypracowałem swoje metody, wiem, kiedy jest dużo większa szansa na to, iż kurs poleci ostro w dół. W zasadzie,
trading obecnie na piłce jest średnio możliwy, mi się jako tako udaje, ale w każdej chwili może się to zmienić, tak już - niestety - jest, każda nisza prędzej czy później idzie do piachu, dlatego nie dzielę się żadnymi szczegółami, wystarczy jedna osoba więcej, grająca tak samo i mogę wbijać zęby w ścianę.
Tak, 4-5%.