olo
Użytkownik
I ja podam kosza z Australii
Melbourne Kmart Tigers - New Zealand Breakers 1.50
Betsafe
7/10
Sytuacja jest prosta, goście zostaną na 1 miejscu, gospodarze na 7. To już ostatni mecz regular season. Więc mecz wydawałoby się o nic. Niemniej jednak warto go wg mnie zagrać. Goście przyjadą pełną ekipą, ze znanymi z MŚ w Turcji Penneyem, Abercombiem, Vukoną na czele. Penney to obok Scoli był top scorer tamtych MŚ, pozostali dwaj ładnie go wspomagali pod koszem. W lidze jest tak samo, z tym, że tu już Penney jest najlepiej rzucającym.
W poprzednich spotkaniach obu ekip w tym sezonie 3 razy wygrywała ekipa z Nowej Zelandii, dwa razy 10 punktami, raz pięcioma.
W tym 1 meczu, gry Tigers przegrali 5 nie grał jednak Penney, a w ekipie z Melbourne było jeszcze 3 graczy, którzy rzucili wtedy 48 z 79 punktów Tygrysów. W kolejnym meczu było tylko 2 takich zawodników, ale rzucili 31 pkt z 80. W 3 spotkaniu już grali w obecnych składach i też w plecy dyszka.
Historia pokazuje, że Nowozelandczycy lubią grać z Melbourne i osiągają z nimi dobre rezultaty. W dodatku forma jest po stronie gości, gospodarze tylko 1 wygrana w ostatnich 5 spotkaniach, słabo. Mają słabe 4 kwarty, Breakers wręcz przeciwnie.
W dodatku trener gości ma szanse wygrywając ten mecz zrobić bilans 0.500 wygranych
Melbourne Kmart Tigers - New Zealand Breakers 1.50
Betsafe
7/10
Sytuacja jest prosta, goście zostaną na 1 miejscu, gospodarze na 7. To już ostatni mecz regular season. Więc mecz wydawałoby się o nic. Niemniej jednak warto go wg mnie zagrać. Goście przyjadą pełną ekipą, ze znanymi z MŚ w Turcji Penneyem, Abercombiem, Vukoną na czele. Penney to obok Scoli był top scorer tamtych MŚ, pozostali dwaj ładnie go wspomagali pod koszem. W lidze jest tak samo, z tym, że tu już Penney jest najlepiej rzucającym.
W poprzednich spotkaniach obu ekip w tym sezonie 3 razy wygrywała ekipa z Nowej Zelandii, dwa razy 10 punktami, raz pięcioma.
W tym 1 meczu, gry Tigers przegrali 5 nie grał jednak Penney, a w ekipie z Melbourne było jeszcze 3 graczy, którzy rzucili wtedy 48 z 79 punktów Tygrysów. W kolejnym meczu było tylko 2 takich zawodników, ale rzucili 31 pkt z 80. W 3 spotkaniu już grali w obecnych składach i też w plecy dyszka.
Historia pokazuje, że Nowozelandczycy lubią grać z Melbourne i osiągają z nimi dobre rezultaty. W dodatku forma jest po stronie gości, gospodarze tylko 1 wygrana w ostatnich 5 spotkaniach, słabo. Mają słabe 4 kwarty, Breakers wręcz przeciwnie.
W dodatku trener gości ma szanse wygrywając ten mecz zrobić bilans 0.500 wygranych