Tak, na pewno była kamera. Prędzej czy później ktoś wrzuci to na YT. Pytanie czy chcielibyśmy to oglądać...Snajper mam pytanie , czy kamera znajduje się w każdym aucie? Czy jest możliwość , że podobny film jest również z samochodu Kubicy ?
Jeśli jest to obraz nagrywany jest na dysk. Z tego co wiem to bywał już sytuacje, że podczas wypadku ulegał on zniszczeniu...Snajper mam pytanie , czy kamera znajduje się w każdym aucie? Czy jest możliwość , że podobny film jest również z samochodu Kubicy ?
Jeśli chcesz porównywać tylko samochody to masz niepełny obraz.Uważam że rajdy troche różnia się od wyścigów F1. Sam kokpit formuły wytrzymuje uderzenie ponad 300km/h
Przyznam szczerze ze wątpię że onboard się zniszczył, takie sytuacje mają miejsce bardzo rzadko. No chyba że kamera dostała czołówkę z barierą. Pytanie tylko czy bedą chcieli pokazywać ów wypadek ?Jeśli jest to obraz nagrywany jest na dysk. Z tego co wiem to bywał już sytuacje, że podczas wypadku ulegał on zniszczeniu...
Po pierwsze Renault prawdopodobnie nie miało innego wyjścia bo Kubica postawił ultimatum przed zespołem - podpisanie kontraktu i zgoda na rajdy.Jak dla mnie to początek tego wydarzenia to jest pozwolenie Renault na jazdę Kubicy w tych rajdach. Po co Kubicy jazda w tych rajdach tego nie wiemy. Tym bardziej, że za miesiąc zaczyna się F1. Miał testy mógł pojeździć.
Śmieszą mnie takie wypowiedzi ;] Cholerna bariera ? A co by było gdyby jej nie było w ogóle ? Z tego co widzę na filmikach, zdjęciach to auto poleciałoby kilkanaście metrów w przepaśc, więc nie gadaj głupot że to ta bariera bo jakby jej nie było to Robert prawdopodobnie nie leżałby teraz w szpitalu a w całkiem innym zimny miejscu ....No tutaj zgadzam się z Kuklą. Cały ambarans tego wypadku to ta cholerna bariera.
Miała chronić życie a mało co nie zabiłaby kierowcy.
Tutaj gadanie czy Robert będzie w formie po powrocie ( o ile taki oczywiście będzie ) też wydaje mi się zbędne, na to nie ma reguły, chociażby w skokach gdzie w szczególności Amman po ciężki upadku zdobywał podwójne złoto Olimpijskie, w formule na razie tak nie bywało ale kto wie czy jak Kubica nie wróci to nie będzie najszybszy na świecie ?No i tak naprawde teraz przez głupotę Renault ucierpi całe F1, a przede wszystkim sam Robert, który nawet jak wróci choćby pod koniec sezonu to czy będzie dalej jeździł tak samo jak przed wypadkiem? Można powiedzieć że Kubica już raz z podobnego wypadku wyszedł, ale moim zdaniem porównując tamten wypadek z tym, to w Kanadzie nic mu się nie stało. Chyba, a raczej na pewno każdy kibic F1 wierzy w to że Robert wróci szybko na tor, ale patrząc na to co stało się na Węgrzech, Massie będzie trudno, bo każdy widział jak Massa jeździł w tamtym sezonie, jego słabą forme można argumentować tym że jeździ teraz z Alonso i że jest typowym drugim kierowcą, ale ja jednak uważam że ten wypadek odczuwa do dziś. Jeśli już napisałem o Ferrari to przypomina mi się czemu po wypadku Massy, nie zastąpił go w Ferrari Schumacher, choć były takie plany, Schumi miał wypadek na motocyklu, i odczuwał ból karku. Oczywiście potem dołączył do Mercedesa i mówił że po tym wypadku nie ma śladu ale gdzie jest stary, dobry Schumacher który kiedyś stał się legendą F1, czy to wina kilkuletniej przerwy? Napewno, ale może też troche wina tego wypadku? Paradoksalnie, Robert może w przyszłym sezonie zająć miejsce Massy w Ferrari i zdobyć mistrzostwo świata. Choć teraz najważniejsze jest żeby wrócił do zdrowia, a F1 na niego ''poczeka'' bo jasne jest że Robert się nie podda i będzie dalej dążył do tego żeby zostać mistrzem świata.
Mnie osobiście śmieszą takie wypowiedzi jak Twoja, starasz się uchodzić za znawcę a nawet nie przyłożyłeś się do tematu. Gdyby nie było bariery to pewnie poleciałby gdzieś niżej, strzeliłby dacha a gdy auto już by się zatrzymało to by się otrzepał z kurzu i pojechał dalej [jak auto by pozwoliło].Śmieszą mnie takie wypowiedzi ;] Cholerna bariera ? A co by było gdyby jej nie było w ogóle ? Z tego co widzę na filmikach, zdjęciach to auto poleciałoby kilkanaście metrów w przepaśc, więc nie gadaj głupot że to ta bariera bo jakby jej nie było to Robert prawdopodobnie nie leżałby teraz w szpitalu a w całkiem innym zimny miejscu ....No tutaj zgadzam się z Kuklą. Cały ambarans tego wypadku to ta cholerna bariera.
Miała chronić życie a mało co nie zabiłaby kierowcy.
Wiesz że my też cierpimy czytając takie posty.No i tak naprawde teraz przez głupotę Renault ucierpi całe F1,
Najważniejsze że nie mamy stypy.... Robert Kubica został ponownie wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej...Stan Kubicy jest stabilny, od dwóch godzin oddycha samodzielnie...Łącznie w operacji brało udział 12 lekarzy i dwóch anestezjologów. Kubica podczas operacji stracił bardzo dużo krwi, trzeba było ją sprowadzać...Pacjent stracił 5-6 litrów krwi i najważniejszym zadaniem było zapobieżenie dalszej utracie...
Pomijam to, że mam nieco odmienne zdanie co do Renault - o tmy pisałem już wcześniej.No i tak naprawde teraz przez głupotę Renault ucierpi całe F1, a przede wszystkim sam Robert, który nawet jak wróci choćby pod koniec sezonu to czy będzie dalej jeździł tak samo jak przed wypadkiem? Można powiedzieć że Kubica już raz z podobnego wypadku wyszedł, ale moim zdaniem porównując tamten wypadek z tym, to w Kanadzie nic mu się nie stało. Chyba, a raczej na pewno każdy kibic F1 wierzy w to że Robert wróci szybko na tor, ale patrząc na to co stało się na Węgrzech, Massie będzie trudno, bo każdy widział jak Massa jeździł w tamtym sezonie, jego słabą forme można argumentować tym że jeździ teraz z Alonso i że jest typowym drugim kierowcą, ale ja jednak uważam że ten wypadek odczuwa do dziś. Jeśli już napisałem o Ferrari to przypomina mi się czemu po wypadku Massy, nie zastąpił go w Ferrari Schumacher, choć były takie plany, Schumi miał wypadek na motocyklu, i odczuwał ból karku. Oczywiście potem dołączył do Mercedesa i mówił że po tym wypadku nie ma śladu ale gdzie jest stary, dobry Schumacher który kiedyś stał się legendą F1, czy to wina kilkuletniej przerwy? Napewno, ale może też troche wina tego wypadku? Paradoksalnie, Robert może w przyszłym sezonie zająć miejsce Massy w Ferrari i zdobyć mistrzostwo świata. Choć teraz najważniejsze jest żeby wrócił do zdrowia, a F1 na niego ''poczeka'' bo jasne jest że Robert się nie podda i będzie dalej dążył do tego żeby zostać mistrzem świata.
Nie, nie w żadnym wypadku nie uważam się za znawce ;] Nie wiem po czym to wywnioskowałeś, jak sam widzisz napisałem:Mnie osobiście śmieszą takie wypowiedzi jak Twoja, starasz się uchodzić za znawcę a nawet nie przyłożyłeś się do tematu. Gdyby nie było bariery to pewnie poleciałby gdzieś niżej, strzeliłby dacha a gdy auto już by się zatrzymało to by się otrzepał z kurzu i pojechał dalej [jak auto by pozwoliło].
http://www.youtube.com/watch?v=Xc58k3iqB3Q
ten filmik potwierdza że nie masz racji. Latvalla i Antilla wyszli bez szwanku.
więc możliwe że masz racje, że spadłby ze skarpy, otrzepał się i pojechał na testy w F1, więc teraz wystarczy tylko żałowac ze tak się nie stało choc ja do końca nie jestem przekonany że tam było tak nisko;>Z tego co widzę na filmikach, zdjęciach
Ad. 1: zawsze to robie, ale wydaje mi się że dwa razy wystarczy, przynajmniej mi ????Lalo najpierw pomyśl sto razy zanim zaczniesz zgrywać cwaniaka ...
Był w temacie spokój ale już się pojawił 1 pan który musi , ale to musi szukać zaczepek i robić napinke nawet w tym temacie.
W większości przypadków dachowanie, czy prosty strzał w drzewo nie ma tak przykrych konsekwencji. Chodziło mi oto wysokość skarpy nie ma ogólnie znaczenia bo auta są dobrze zabezpieczone przed takimi wypadkami.więc możliwe że masz racje, że spadłby ze skarpy, otrzepał się i pojechał na testy w F1, więc teraz wystarczy tylko żałowac ze tak się nie stało choc ja do końca nie jestem przekonany że tam było tak nisko;> Tylko nie wiem co ma ten Twój filmik do wypadku Roberta, przecież to całkiem inna trasa ;> Chyba że zawsze w rajdach za barierkami nie może byc większa skarpa niż np. 1 m. nie wiem, nie znam się, pisze jak zwykły kibic
Ten samochód był tylko przystosowany do rajdów , a nie był od początku konstruowany jako rajdowy.swoją drogą jak te samochody są zbudowane że bariera jak strzał wbiła się do środka.
Przegroda miedzy kabiną a silnikiem identyczne jak w autach cywilnych???:???:
Czyli Kubica porusza palcami co jest pozytywnym znakiem jeżeli chodzi o rehabilitację.Robert was briefly woken up this morning. He was able to move his fingers, which is encouraging for the rest of his recovery process.
Niemożliwe.
To nie mogą być czołgi.swoją drogą jak te samochody są zbudowane że bariera jak strzał wbiła się do środka.
Przegroda miedzy kabiną a silnikiem identyczne jak w autach cywilnych???:???:
Możliwe.Niemożliwe.
To co widzisz z tyłu to musi być inna część bariery. Do auta wbiło się dużo... ale na pewno nie aż tyle. W innym przypadku Kubica nie miałby szans na przeżycie bo coś takiego nie przeleci dokładnie w linii prostej między kierowcami tylko sieje spustoszenie w środku.
Niemal identyczny wypadek jak w przypadku Kubicy. http://autofoto.pl/blogs/brevka/archive/2009/12/20/audi-r8-przebite-na-wylot-wypadek-w-grecji.aspxNiemożliwe.
To co widzisz z tyłu to musi być inna część bariery. Do auta wbiło się dużo... ale na pewno nie aż tyle. W innym przypadku Kubica nie miałby szans na przeżycie bo coś takiego nie przeleci dokładnie w linii prostej między kierowcami tylko sieje spustoszenie w środku.
Nie mam głośników aktualnie ale przeczytałem wywiad. Rzeczywiście mieli piekielnie dużo szczęścia. Obydwaj.Możliwe.
http://www.tvn24.pl/2410604,0,0,1,1,jakub-gerber-o-wypadku,wideo.html Kuba Gerber o wypadku. Przeszła na wylot !!
@splot
klatka to nic innego jak rury wzmacniające konstrukcje samochodu, to nie pełna zabudowa więc "dziur" jest dużo
Nie napisałem, że barierka nie może przejść przez samochód. Napisałem, że bardzo wątpliwe aby coś takiego przeżyć.Niemal identyczny wypadek jak w przypadku Kubicy. http://autofoto.pl/blogs/brevka/archive/2009/12/20/audi-r8-przebite-na-wylot-wypadek-w-grecji.aspx
Jak widać taka barierka przeszła bez problemu przez całe auto.