wojas
Użytkownik
Właśnie powracam z meczu. Cracovia zagrała dużo lepiej niż w Pucharze Polski ze Stocznią, przede wszystkim bardzo mądrze taktycznie, ustawieni byli bardzo wysoko, także ciężko się było przebić. 1 tercja troszeczkę lepsze Podhale, które powinno objąć prowadzenie. Zadecydowała tak naprawdę druga tercja, gdzie Cracovia była dużo lepsza i powinna ją wygrać 2-0 co najmniej. Podhale grało wtedy chaotycznie, gra się nie kleiła, ale skończyło się 1-1. Trzecia tercja to już przewaga Podhala, które grało zespołowo.
Jastrzębie zgodnie z przewidywaniami wygrało, Tychy tak jak troszeczkę przepowiedziałem się odrodziły i wygrały na trudnym terenie z Sosnowcem. Również Naprzód zrobił niespodziankę ze Stocznią, ale to nie dziwi, bo u siebie potrafią grać i strzelać dużo bramek.
Jastrzębie zgodnie z przewidywaniami wygrało, Tychy tak jak troszeczkę przepowiedziałem się odrodziły i wygrały na trudnym terenie z Sosnowcem. Również Naprzód zrobił niespodziankę ze Stocznią, ale to nie dziwi, bo u siebie potrafią grać i strzelać dużo bramek.