B
2,2K
barichello
Użytkownik
Mdli mnie na maxa jak czytam te bezpodstawne hurraoptymistyczne gadki. Lansujemy się na nie wiadomo kogo, stawianie się w roli drużyny walczącej o awans. Na jakiej podstawie? Co roku te same problemy w zmaganiach klubowych, reprezentacji. Ale nie, dalej pompujemy balonik, dale wierzymy, dalej pieprzymy. Zejdźmy na ziemię, jesteśmy słabi jako kolektyw, mamy kilku wyróżniających się piłkarzy, ale to za mało. Dobrze, że przegraliśmy to może zacznie się dyskusja na poziomie, a nie zamiatanie pod dywan, zapominanie o błędach z przeszłości, może wreszcie skupimy się na meritum, a nie tworzeniu kolejnego zakłamanego obrazu naszej marnej rzeczywistości, koniec tych bajeczek. Tak to by się znowu zaczęło, Nawałka bohaterem narodowym, będziemy walczyli o awans, bla bla...