Zawiercie 1,52 + Jastrzębski 1,55 2,36. STS
Gladyr więcej pkt od Bienia 4,00
Nie sądzę by Lublin zagrał taki drugi mecz z rzędu jak poprzedni z JSW, i Aluron to bardziej wszechstronny zespół. Widzę tu 3:0, 3:1.
W drugim wszystko zależy od tego na ile będzie się chciało JSW walczyć o brąz? Mogą się skupić bardziej na finale LM, ale wierzę że dziś jeszcze zagrają na swoim poziomie.
Drugi typ dość ryzykowny, ale kurs kusi.
Jurek we własnej hali to prawdziwy "dzik". Bardzo nakręca go doping kibiców. W bloku ma lepsze start od Bienia. Dużo będzie zależało od ustawień względem serwujących.
M jeszcze szalony typ z meczu o brąz:
Zawodnik, zwycieswo + najwięcej pkt w meczu:
N. Huber - 400,00!!!!
Oczywiscie daję temu betowi 5% szans, ale kurs jest znacznie przesadzony, więc za przysłowiową dyszkę warto się zabawić.
Dla porównania na Brehme, dla tego betu jest kurs 80,00, więc nie rozumiem dlaczego na Norbiego jest aż tak wysoki?
Jeżeli masz zamknie się w 3 setach to takie rozwiązanie moim zdaniem nie jest wykluczone.
Jasne że są tu atakujący, ale akurat Kaczmarek jakoś mi nie imponuje osiągnięciami punktowymi w tym sezonie. Jest Weber w Warszawie, ale jeśli gra by nie siedziała Wawce, to mogą być rotację z Bołądziem.
Jest też Tomek, który zagrał kosmiczny mecz z Lublinem i nie sądzę by taki dziś powtórzył.
Huber nie gra imponującego sezonu, ale stać go z pewnością na to by zagrać doskonały mecz. O ile w bloku jest w absolutnym TOP PLS, o tyle w ataku jest słabo. Jednak usprawiedliwię go tym , że dostaje mało piłek od Bena. Toniutti znacznie więcej piłek kieruje do Brehme.
Mam jednak nadzieję, że dziś ta tendencja się trochę zmieni i jeśli Huber dobrze wejdzie w mecz, to Ben zacznie go częściej wykorzystywać.
Przy krótkim meczu zdarza się że środkowi potrafią być w top pod względem pkt w meczu.
Tak jak pisałem, ten bet jest baaaardzo ryzykowny, ale kurs jest tak kosmiczny, że mimo wszystko spróbuję go pograć za drobne.
To akurat nie problem przy słabej formie Karola. Bardziej mnie martwi brak Russella.
Post automatycznie złączony:
Już pograłem live Lublin po 2,80.
Czekam jeszcze na to by Zawiercie wygrało pierwszego seta, bo wtedy kurs powinien sporo wzrosnąć. Jeśli tak będzie to idę wtedy grubo w Lublin, bo jeszcze Kwolo dostał po palcach i myślę że może to mieć wpływ na jego grę.
M jeszcze szalony typ z meczu o brąz:
Zawodnik, zwycieswo + najwięcej pkt w meczu:
N. Huber - 400,00!!!!
Oczywiscie daję temu betowi 5% szans, ale kurs jest znacznie przesadzony, więc za przysłowiową dyszkę warto się zabawić.
Dla porównania na Brehme, dla tego betu jest kurs 80,00, więc nie rozumiem dlaczego na Norbiego jest aż tak wysoki?
Jeżeli masz zamknie się w 3 setach to takie rozwiązanie moim zdaniem nie jest wykluczone.
Jasne że są tu atakujący, ale akurat Kaczmarek jakoś mi nie imponuje osiągnięciami punktowymi w tym sezonie. Jest Weber w Warszawie, ale jeśli gra by nie siedziała Wawce, to mogą być rotację z Bołądziem.
Jest też Tomek, który zagrał kosmiczny mecz z Lublinem i nie sądzę by taki dziś powtórzył.
Huber nie gra imponującego sezonu, ale stać go z pewnością na to by zagrać doskonały mecz. O ile w bloku jest w absolutnym TOP PLS, o tyle w ataku jest słabo. Jednak usprawiedliwię go tym , że dostaje mało piłek od Bena. Toniutti znacznie więcej piłek kieruje do Brehme.
Mam jednak nadzieję, że dziś ta tendencja się trochę zmieni i jeśli Huber dobrze wejdzie w mecz, to Ben zacznie go częściej wykorzystywać.
Przy krótkim meczu zdarza się że środkowi potrafią być w top pod względem pkt w meczu.
Tak jak pisałem, ten bet jest baaaardzo ryzykowny, ale kurs jest tak kosmiczny, że mimo wszystko spróbuję go pograć za drobne.
Post automatycznie złączony:
To akurat nie problem przy słabej formie Karola. Bardziej mnie martwi brak Russella.
Post automatycznie złączony:
Już pograłem live Lublin po 2,80.
Czekam jeszcze na to by Zawiercie wygrało pierwszego seta, bo wtedy kurs powinien sporo wzrosnąć. Jeśli tak będzie to idę wtedy grubo w Lublin, bo jeszcze Kwolo dostał po palcach i myślę że może to mieć wpływ na jego grę.
Gladyr ma obywatelstwo polskie, więc to nie problem. Pozostaje i tak 3 obcokrajowców, więc Russell ewentualnie będzie zmieniał Ensinga, bo Tavares i Perry są nie do ruszenia.
Jastrzębie -1,5 seta kurs 2,15 sts bardzo słaby mecz Carle, również nie dojechał Ben na te mecze o medale…
Projekt po wyrównanym półfinale uległ Zawierciu, oba kończyły się w TB. Lublin dzis Warte leciutko zweryfikował, więc myśle, że jeżeli Carle zagra swoje to jeden set to max co wyciągnie tutaj Warszawa.
Czyli tak jak podejrzewano już wczoraj rano.
Wg mnie transfer trochę bezsensowny bo nadal blokuje Russella, a Ensing grał lepiej od Karola w tych półfinałach.
Pewnie osoba Michała miała tu decydujące zdanie.
Widzę, że nikomu nie przychodzi do głowy zmiana rozgrywającego. Ja się wcale nie zdziwię jeśli Grozer wyjdzie z Nowosielskim. Masz wtedy mocne skrzydła w postaci Russela i Grozera, młodego rozgrywającego grającego w zeszłym sezonie w Lublinie co prawda grającego epizody ale zawsze znającego rywala. Masz doświadczonych środkowych więc czemu nie ? Kwolo i Perry zabezpieczający przyjęcie. Łaba i Tavaraes mogą wchodzić jednocześnie na konkretne ustawienia. Nie wykluczałbym takiego rozwiązania.
nie bedzie zadnego nowosielskiego ten gosc to kalekin, nie mowiac o zerowym zgraniu miedzy nim a grozerem, pomysl kompletnie chory, inna sprawa gdzie jest wyzszosc grozera nad ensingiem? chyba w glowie winarskiego, ten to widzial nawet wartosc w emerycie frommie gdy go bral na igrzyska. chlop ma mocno na banii
Grozer dopiero co skończył playy offy w Turcji - dokładnie 30 kwietnia więc jest w treningu i rytmie meczowym. Ciężko mi sobie wyobrazić by przychodził tylko jako uzupełnienie. Jeśli Winiar po niego sięga to raczej by grać. Rezygnować z Russela na przyjęciu byłoby absurdem dlatego należy brać pod uwagę zmianę rozgrywającego lub libero.
Dla mnie ten kurs na Lublin to jakis żart. Wygrali łatwo na wyjeździe. Teraz grają u siebie i w dodatku Butryn odpadł . Grozer bez zgrania z drużyną i w dodatku kolejny problem powyżej
P.s nie ma szans że Russell na ławce, już prędzej grozer
Dla mnie ten kurs na Lublin to jakis żart. Wygrali łatwo na wyjeździe. Teraz grają u siebie i w dodatku Butryn odpadł . Grozer bez zgrania z drużyną i w dodatku kolejny problem powyżej
P.s nie ma szans że Russell na ławce, już prędzej grozer
Najlepiej nie ruszać przed meczem i poczekać aż się zacznie jak to wygląda. Jeśli Russell jest w pełni zdrowy to jest top nie tylko naszej ligi więc musi grać a co za tym idzie Ensing/grozer też ktoryś z nich. Więc ostatnie miejsce wypada na tavares albo Perry. Nie sądzę żeby winiarski zrezygnował z takiego sypacza jak tavares albo chłopa co trzyma przyjęcie i jest libero premium. Choć bliżej do tego że właśnie z całej trójki Perry może dostać wolne, sam nie wiem co myśleć o tym trzeba poczekać.
A co do jutrzejszego meczu, projekt bez tillie czy jest w stanie zagrać Brandt jak w meczu z Zawierciem ? Jastrzębie znowu z nożem na gardle, wiemy jak to się skończyło w drugim meczu z Bogdanką gdy jechali tam na wyjazd.
Mecze nie do obstawienia ale napewno bardzo fajne do oglądania
Gwoli ścisłości JW w tym meczu nie jest z nożem na gardle, bo mecze finałowe o medale gramy do 3 wygranych meczów. Półfinały owszem - były grane do dwóch wygranych.
Ciężki mecz i tak jak już zostało napisane, poczekalbym na live aby zobaczyć jak to warta poukłada. Po za tym Grozer jest wzmocnieniem, aczkolwiek czy zdoła odrazu po 2 dniach z drużyną grać jak z nut ? Śmiem wątpić.
Lublin naprawdę twardy i nawet w świetnej dyspozycji Grozera i Russella będzie ciężko ich przełamać.
Jakby spojrzeć na to jeszcze głębiej to nie wiadomo jak z dłonią Kwolka, oczywiście grał cały mecz ale czy jest w zdrowa tego też nie wiemy(przynajmniej ja).
Podsumowanie
W Warcie jest tyle znaków zapytania l, że aby zagrać na nich to poczekalbym do rozpoczęcia meczu.
Luk Lublin twardy wysoki zespół l, grajacy piekielnie mocno, grający u siebie, mogący odskoczyć już na 2:0. W dodatku Leon w swojej dobrej formie.
Gwoli ścisłości JW w tym meczu nie jest z nożem na gardle, bo mecze finałowe o medale gramy do 3 wygranych meczów. Półfinały owszem - były grane do dwóch wygranych.
no tak racja do wygranych grają w finale i meczu o 3 miejsce, ale jak przegrają to jest 2-0 wiec cieżko bedzie z tego im wyjść. mnie mega ciekawi co Winiarski wymyśli na dziś choć też nie wiem w jakim stanie zdrowia jest Russell
W środę trzecie spotkanie finału Plus Ligi. Mecz rozgrywany w Sosnowcu. Mam szacunek do drużyny Zawiercia za waleczność i umiejętności jednak są w bardzo trudnym dla siebie momencie. Kontuzjowany Butryn, Gladyr. Russel nie w pełni formy. Bogdanka zbudowała formę na tą decydującą część sezonu i wygląda świetnie fizycznie każdy z podstawy i grają bardzo mocno w pierwszej akcji i na serwisie. Leon się bawi na sytuacyjnych piłkach. Sawicki ma najlepszy moment w swojej dotychczasowej karierze. Zawiercie w tych dwóch meczach nie mogło złapać ciągłości gry. Były momenty. W obliczu kontuzji , dołku fizycznego który widać i perspektywie zbliżającego się Final Four Ligi Mistrzów uważam, że Bogdanka po raz kolejny zaprezentuje się lepiej i wygra tą serię w 3 meczach. Russel w drugim meczu nie pomagał na sytuacyjnych piłkach.O ile Grozer dostanie te parę dni to i tak nie wygląda, żeby rozbujał ten pociąg. Spodziewam się, że wróci Perry na libero by jednak ustabilizować to przyjęcie. Jeżeli sety będą kręcić się blisko punktowo to i tak dynamika, fizyka Lublinian jest lepsza i powinni wygrywać kontry i dokładać zagrywką. Myślę, że w głowach Zawiercian też będzie turniej Ligi Mistrzów i świadomość by Ci co grają dotrwali w jako takim zdrowiu , a przynajmniej go nie pogorszyli.