>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

PLKK 2011/2012

Status
Zamknięty.
olo 2,4K

olo

Użytkownik
Artego - Widzew 3.55
Tobet
2/10

3.55 to wg mnie za dużo. Tak około 3.00-3.15 bym zaakceptował.

Widzew nie jest na tyle gorszy od Artego. Zwłaszcza od Artego w takiej formie jak są ostatnio.

Na poprzednie mecze miałem napisane elaboraty o meczach, byłoby tam też o Widzewie, to bym nie musiał pisać dziś. Ale przeglądarka się zwaliła i niestety trzeba teraz pisać.

Forma:

2012-02-27 g.17:00 Artego Bydgoszcz - Matizol Lider Pruszków 73:83
2012-03-10 g.18:00 Energa Toruń - Artego Bydgoszcz 87:51
2012-03-14 g.18:00 Odra Brzeg - Artego Bydgoszcz 66:75
2012-03-17 g.16:30 Artego Bydgoszcz - MKS Tęcza Leszno 70:67
2012-03-21 g.17:00 Artego Bydgoszcz - INEA AZS Poznań 66:54


2012-03-07 g.18:00 Lotos Gdynia - Widzew Łódź 95:62
2012-03-10 g.20:00 INEA AZS Poznań - Widzew Łódź 57:69
2012-03-14 g.18:00 Widzew Łódź - Wisła Can - Pack Kraków 54:77
2012-03-17 g.16:30 ŁKS Siemens AGD Łódź - Widzew Łódź 65:76
2012-03-21 g.18:00 Widzew Łódź - Odra Brzeg 72:65


Z tym, że do spotkań Widzewa z Lotosem i Wisłą nie przywiązywałbym wielkiej wagi, to inna liga. Choć -23 z Wisłą to bez tragedii.
Bardziej miarodajne są spotkania z INEĄ czy Odrą.

I tak idąc za oficjalną stroną Artego:

Pierwszy zespół z &quot;małej tabeli&quot; podejmował ostatnią drużynę. Różnica między zespołami przed dzisiejszym spotkaniem wynosiła 9 &quot;oczek&quot;. Wydawałoby się, że będzie to czysta formalność. Ale akademiczki tak jak można było przypuszczać przyjechały do Bydgoszczy po cenne dla nich punkty, stawiając przez większość spotkania opór bydgoskim koszykarkom.

Artego przez cały mecz utrzymywało niewielką przewagę nad poznaniankami, ale końcówka meczu zrobiła się bardzo nerwowa. Po celnym rzucie za 3 pkt. E. Horodeńskiej INEA zniwelowała przewagę bydgoszczanek do 2 pkt. i na 3 minuty przed zakończeniem pojedynku Artego prowadziło tylko 56:54. Jednak końcówka meczu należała do koszykarek z Bydgoszczy. Wykazały się dobrą skutecznością, w porównaniu do całego spotkania, i zdołały odskoczyć INEI, wygrywając ostatecznie 66:54.
Czyli wcale nie było tak łatwo. Końcówka musiała być trochę nerwowa.

A Widzew:

Początek meczu wskazywał na to, że będzie to spotkanie walki. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem remisowym 18:18. Widać było, że o punktową zdobycz będzie ciężko, bo każda z drużyn wykazywała maksymalne zaangażowanie.

Na szczęście w drugiej kwarcie nasze dziewczyny przejęły kontrolę nad sytuacją na parkiecie i wygrały to starcie 9:19.

Od tego momentu Widzewianki grały pewnie i utrzymywały prowadzenie. Mimo tego , że zawodniczki z Poznania wygrały nieznacznie ostatnią kwartę, to spotkanie zakończyło się naszym zwycięstwem 57:69.
Tu pewniejsze prowadzenie i utrzymywanie rywalek na dystans.

Co do meczów z Odrą, to niby Artego wygrało wyżej, ale w meczu z Widzewem Inna Kochubei miała mecz sezonu i 6 trójek, a wiadomo, jak to jest z trójkami, jak komuś wpadają danego dnia to nie ma siły. Pozostałe zawodniczki Odry zdezaktywowane, w tym Ellis, która potrafi zrobić krzywdę pod koszami bardzo dobrze zneutralizowana. Artego z kolei miało sporo problemów z Małaszewską, która faulowana aż 12 razy rzuciła 13 punktów z samych wolnych. To dobra wskazówka dla rozgrywającej Widzewa - Magdy Rzeźnik, która powinna też z tego korzystać.

H2H w tym sezonie 2 razy Artego:

Artego Bydgoszcz - Widzew Łódź 73:61
Widzew Łódź - Artego Bydgoszcz 56:74

Ale oczywiście są pewne &quot;ale&quot;.

W 1 meczu Widzew nie miał jeszcze Rzeźnik (6.7 ppg, 2.2 rpg, 2.0 apg, choć ostatnio forma lepsza). A Artego miało w składzie Jimenez, Mrozińską i Kułagę (w tamtym meczu 29 punktów, 16 zbiórek). Nie było co prawda jeszcze Sissoko.
W 2 meczu Widzew był bez Jankowskiej (15.3 ppg, 8.6 rpg). Artego nadal miało Jimenez i Kułagę (w tamtym meczu 21 punktów i 19 zbiórek).

Więc wobec tych braków to Widzew nie był aż tak gorszy jakby się mogło wydawać. Takie jest moje zdanie.

Generalnie zapowiada się ciekawy mecz, z super pojedynkiem pod koszem. Ale mecz wg mnie bardziej wyrównany niż wskazywałby to kurs. Także biorę to po takim kursie sobie.
 
olo 2,4K

olo

Użytkownik
Lotos + Energa 1.71
Tobet
4/10

Bo po co bawić się w trzeci mecz jak można to rozstrzygnąć w dwóch :?:


Wisła -29.5 1.85
Tobet
4/10

W 1 meczu nie zagrały Kenig, Jeziorna, Urbanowicz i Modelska. Nie grały, bo niby miały kontuzje, niby coś takiego można wyczytać na forach:

to akurat zbiegiem okoliczności jest to że Urbanowicz faktycznie jest (nadal) kontuzjowana, Kenig zagrała w derbach choć z powodów zdrowotnych nie powinna zatem oczywista jest jej absencja, a Jeziorna (wielki szacun za jej postawę w poprzednim meczu - zresztą Kenig i Modelska podobnie) dała z siebie tyle w derbach, że ja osobiście umieściłbym ją na conajmniej 48 godzin w namiocie tlenowym, karmił dożylnie, śpiewał kołysanki, masował po czym tylko się da najlepiej wonnymi olejkami i prawił komplementy w każdej chwili gdy tylko nie śpi..
Może i tak było. Choć:

Już w RZ po meczu w Toruniu Urbanowicz mówiła o ogromnych kłopotach w ŁKS - że grają za darmo itp. Potem jeszcze gdzie ŁKS wygrał w S5 niemal mecz w Bydgoszczy - podobnie się wypowiadała. Więc dla niej , dla Jeziornej SZACUN - że nie opuściły klubu. Amerykanki wiadomo - nie ma kasy to uciekają - pewnie te co zostały - to mają obiecane jakieś wirtualne...
Więc trochę nie dziwi, że nie grały. Czy dziś zagrają to nie wiem, jak Urbanowicz i Kenig faktycznie kontuzjowane to nie zagrają, a co do Jeziornej i Modelskiej to możliwe, że znów usiądą, bo po co grać za darmo.

W 1 meczu z Wisłą ŁKS grał w 6 zawodniczek, z czego 2 rocznik 92, jedna 93 i jedna 95. Dwie dwudziestolatki grały praktycznie po 40 minut. Czy są w stanie zagrać dwa mecze z rzędu po 40 minut, nie wiem. Możliwe, że będą musiały.

A Wisła grała sobie pełną rotacją, nie było Taj i Pawlak, oszczędzane były zawodniczki podstawowe:

Bjelica - 16 minut,
Powell - 10 minut,
Kobryn - 10 minut,
Phillips - 10 minut,

Dziś pewnie będzie podobnie, rotacja będzie spora i Wisłą sobie urządzi znów trening rzutowy przed Final Eight Euroligi.

W pierwszej kwarcie na parkiet wybiegły Milka Bjelica, Ana Dabović, Anke De Mondt, Ewelina Kobryn i Katarzyna Krężel. Tak zestawiona piątka zdobyła aż 33 punkty. W drugiej kwarcie na parkiecie pojawiły się Magdalena Leciejewska, Erin Phillips, Nicole Powell, Agnieszka Śnieżek i Petra Ujhelyi osiągając bardzo podobny wynik. Drugą kwartę Wisła Can-Pack wygrała 29:13.
Widać więc, że zawodniczki rezerwowe Wisły na tle ŁKSu i tak wypadają super.

Dziś spodziewam się podobnego meczu do ostatniego, jak już pisałem, dlatego spokojnie wg mnie 40 punktów przewagi powinno być. Jose z pewnością będzie kładł nacisk na obronę, bo to ostatnia prosta przed finałowymi rozgrywkami Euroligi i wszystko musi być dograne. A najlepiej przećwiczyć pewne warianty właśnie w takim meczu (treningu?).

Btw. Fortuna daje 34.5 handicap.



Niestety na Widzew można teraz łapać wyżej niż 3.55, bo 3.71 w Betcity i 3.85 w Betsafe. Ale z kolei Fortuna ma 3 na 1x2 na Widzew, a Fortuna jest wg mnie lepsza niż 2 firmy na B.

Dlatego też spróbuję:

Widzew +9.5 1.87
Betsafe
2/10
 
malin157 78,5K

malin157

Znawca - Sporty zimowe
Lotos Gdynia(-11,5pkt) - Lider Pruszków 1 1.77 betsafe
Dzisiaj o godzinie 17:00 w Hali Sportowo-Widowiskowej w Gdyni rozegrane zostanie trzecie spotkanie decydujące o awansie do półfinału play-off pomiędzy miejscowym Lotosem a Liderem Pruszków. Gospodynie sezon zasadniczy zakończyły na miejscu trzecim i są zdecydowanym faworytem dzisiejszego spotkania. W tym sezonie w fazie zasadniczej w Gdyni Lotos wygrał 94:68 a na wyjeździe 77:63, podobnie łatwo wygrały pierwszy mecz fazy play-of u siebie 87:63. Natomiast sporą niespodzianką był wynik meczu w Pruszkowie, w którym to górą były gospodynie 60:55. Jednak uważam, że był to wypadek przy pracy, miejsce z fazy zasadniczej, zdecydowana przewaga w poprzednich meczach, łatwość z jaką sobie radziły wskazuje że to Lotos dziś powinien być zdecydowanie górą, a linia handicapu wystawiona przez buki jest bardzo atrakcyjna, ponieważ 11,5/12,5 punkta to nie jest zbyt wygórowany poziom. W poprzednich meczach u siebie Lotos wygrywał przecież odpowiednio 26 i 24 punktami. Dziś nie będzie już mowy o jakimś zlekceważeniu rywala, u siebie powinny od początku zdominować grę, tak jak w pierwszym meczu przyjezdne będą zmuszone do większej ilości rzutów za trzy.
 
olo 2,4K

olo

Użytkownik
Energa - Wisła -12.5 1.85
Tobet
5/10

Wisła zdeklasowała w 2 spotkaniach Energe póki co.

Wisła Can - Pack Kraków - Energa Toruń 74:49
Wisła Can - Pack Kraków - Energa Toruń 82:54

Grają do 3 wygranych, a z pewnością nikt nie będzie chciał tutaj przedłużać. Bo i po co, przecież noclegi w Toruniu kosztują, a lepiej sobie wypocząć przed meczami z CCC.

Handi niższe niż w 2 pierwszych spotkaniach, bo to wyjazd i bo nie zagra Erin. Babcia umarła i wyjechała na tydzień. Ale co z tego. Przecież są inne zawodniczki, które również zdecydowanie przewyższają dziewczyny z Torunia. Jakoś w 1 meczu Erin rzuciła tylko 3 punkty i nie przeszkodziło to w 25-punktowej wygranej. W regular sizon w meczu w Toruniu Erin wgl nie grała. Wygrała Wisła, co prawda tylko 6 punktami, ale wtedy Maksimovic sypnęła 19 punktów i miała 13 desek. Teraz już jej nie ma i nie będzie. Także nie powinna być to jakaś przeszkoda. A i wtedy nie było w Wiśle babci Taj, a ona sporo wnosi, w ataku i w obronie.

Metcalf ostatnio 6 minut tylko w Enerdze, bo się spsuła w kolano. Nie ma tragedii z tą kontuzją, bo ma zagrać, ale pewnie boli trochę. Zresztą nie ma co za bardzo ryzykować zdrowia skoro zwycięzca meczu tu jest już ustalony. Nie przez zawodniczki, a przez przeznaczenie.

Jak już pisałem, 6 zawodniczek + drewno - Wylie + 1/4 zawodniczki w postaci Urbaniak, a do tego teraz jeszcze popsuta trochę Metcalf to za mało na Wisłę, zdecydowanie za mało. Zwłaszcza, że Idczak i Sepulveda stwierdziły chyba, że skoro Pawlak lubi czasem oddać im piłkę to nie mogą być od niej gorsze.
 
olo 2,4K

olo

Użytkownik
14.04.2012, 17:00
Leszno - Odra Brzeg +4.5 1.90
Betcity
3/10

Odra ML 2.69
Betcity
1/10


Stawki mniejsze, bo Betcity i to kobiety, jeszcze kobiety o niezbyt wysokim skilu.

Leszno bez Gali - 7.3 ppg, 3.6 rpg. A to jedna wysoka mniej.

3 H2H w tym sezonie.

Odra Brzeg - MKS Tęcza Leszno 50:61
MKS Tęcza Leszno - Odra Brzeg 75:57
Odra Brzeg - MKS Tęcza Leszno 66:57

W 1 meczu nie grała w Odrze Małaszewska (8.7 ppg, 3.6 rpg w Odrze), a w Lesznie grała Mercedes (6 pkt, 2 zbiórki, 3 asysty).

W 2 grała Gala w Lesznie (15 punktów, 4 zbiórki).

W 3 składy prawie jak teraz. Prawie, bo Gala grała, ale grała słabo - 2 pkt, zbiórka i asysta.

Co do Małaszewskiej to ostatnio bardzo dużo daje Odrze, w ostatnich 8 meczach 14.75 ppg, 5.63 rpg, 3.13 apg. Do tego jest faulowana prawie 6 razy na mecz, co daje jej ponad 6 wolnych na mecz, z których rzuca około 80%.

Ostatnie mecze obu ekip:

3. o utrzymanie
195. 2012-03-28 g.16:00 MUKS Poznań - Odra Brzeg 42:59
194. 2012-03-28 g.17:00 Artego Bydgoszcz - MKS Tęcza Leszno 80:79

4. o utrzymanie
196. 2012-03-31 g.17:00 INEA AZS Poznań - Odra Brzeg 47:64
198. 2012-04-01 g.17:00 Widzew Łódź - MKS Tęcza Leszno 66:75

5. o utrzymanie
201. 2012-04-04 g.18:00 Odra Brzeg - Artego Bydgoszcz 61:49
199. 2012-04-04 g.18:00 MKS Tęcza Leszno - INEA AZS Poznań 76:80

6. o utrzymanie
207. 2012-04-11 g.18:00 Odra Brzeg - Widzew Łódź 71:65
208. 2012-04-11 g.17:00 MUKS Poznań - MKS Tęcza Leszno 59:53


Widać, że z tymi samymi ekipami Odrze idzie lepiej.

Więc nie wiem dlaczego nagle miałoby się coś odmienić, forma, skil i składy po stronie Odry.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom