Trefl Sopot @ 2,85 ónibet
Pobieram to kursiwo. Dla mnie tu jest spore value. Mierzą się dwa zespoły, które walczą bezpośrednio ze sobą o awans do playoffów. Na razie to Sopocianie mają zwycięstwo więcej i okupują ostatnie premiowanie miejsce awansem. To jest więc bardzo ważny mecz, ponieważ może dać Treflowi trochę oddechu i przewagę 2 zwycięstw nad Torunianiami (chociaż jeszcze Kutno walczy) bądź zrówna te dwa zespoły punktami.
Ja szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie playoffów bez Sopotu. Wiele problemów miała ta drużyna w tym sezonie, ale jakoś je przetrwała i przynajmniej kadrowo prezentuje się całkiem nieźle. Solidni Litwini jak na polskie warunki, mający za sobą grę w reprezentacji (Vasilauskas) czy Lietuvosie - Bendzius i Lydeka, którzy może tam nie pełnili najważniejszych ról, ale byli w rotacji i to coś znaczy. Prócz tego bardzo doswiadczony rozgrywjący, kilka lat w Eurolidze - Bojan Popovic i solidni Polacy - Michalak, Stefański i Leończyk (on jest po kontuzji, ale już zaczął trenować i możliwe, że zagra).
Trefl jest tak nisko w tabeli przez problemy na początku roku, kiedy przegrali pod rząd 6 meczów. Potem przełamanie, dwie kolejne porażki, ale już wkalkulowane z Czarnymi w dobrej formie i Stelmetem i ostatnio okazałe zwycięstwo z Jeziorem na wyjeździe i u siebie bardzo ważne z Kutnem. Kryzys jest chyba już za tą drużyną.
Toruń gra nieźle, bym powiedział, że wycisnał maksimum z tego co ma. Ogrywa wszystkich co ma ograć, a czasem nawet jakąś niespodziankę sprawi. Jednak bym był naprawdę zdziwiony i wręcz rozczarowany, gdyby taki zespół zagrał w PO zamiast Sopocian. Ta ekipa to przede wszystkim
trójka szalonych Amerykanów z Corbettem na czele + kilku naprawdę przeciętnych Polaków: Sulima, Zyskowski, Nowakowski, Pełka. Naprawdę gratuluję tej drużynie, że jest jeszcze w walce o PO, ale dla mnie to jest przynajmniej półka niżej od Trefla. Sopot jak uporządkuje swoją grę, trener Niedbalski, który jest od niedawna ogarnie temat to mogą naprawdę sprawić problemy ekipie, która wygra sezon zasadniczy w 1 rundzie. Ja liczę, że w tym mega ważnym meczu wyjdzie klasowość i doświadczenie zawodników Trefla i wygrają Polskimi Cukierkami, które opierają swoją grę na tym co wykreują sobie czarnoskórzy strzelcy. Do boju Trefl!