Widzę,że temat śpi...a szkoda.
Już w najbliższą sobotę (8 maja) o godz. 18:00 rusza faza półfinałowa Tauron
Basket Ligi. Na placu boju pozostały już tylko cztery zespoły i jak się okazuje, są to drużyny, które po sezonie zasadniczym zajmowały cztery pierwsze miejsca w tabeli. Oto szczegółowe
porównanie sił pierwszej pary Anwilu Włocławek i Polpharmy Starogard Gdański.
DRUŻYNA:
Oba zespoły są w miarę wypoczęte, gdyż dzięki ukończeniu sezonu zasadniczego na 2. i 3. miejscu, uniknęły wyczerpującej gry w fazie preplay-off. Oba zespoły nie natrudziły się także w ćwierćfinale, gdyż
Anwil potrzebował jedynie 3
spotkań, aby pokonać do zera Polonię Azbud Warszawę, a
Polpharma o jedno więcej, aby z większą trudnością, jednak w podobnym stylu odprawić AZS Koszalin 3:1. Teoretycznie w lepszej sytuacji są podopieczni
Igora Griszczuka, którzy mają przewagę parkietu, a Hala Mistrzów w obecnym sezonie to istna twierdza – włocławianie przegrali w niej w obecnym sezonie tylko raz i to z Asseco Prokomem Gdynia w ostatniej kolejce. O zwycięstwo we Włocławku będzie Polpharmie o wiele trudniej niż włocławianom w Starogardzie Gdańskim, gdzie „Kociewskie diabły” 4 razy schodziły już w obecnych rozgrywkach pokonane.
ZAWODNICY:
Rozgrywający: Krzysztof Szubarga vs. Brody Angley
Występ Amerykanina ze Starogardu Gdańskiego stoi pod znakiem zapytania z powodu urazu ręki, jednak mimo tego,
Brody Angley w bezpośrednim starciu przeciwko naszemu rodakowi wypada słabiej.
Krzysztof Szubarga w tym sezonie dzieli i rządzi w Anwil niczym
Łukasz Koszark w poprzednim. Rozgrywa (1. asystujący ligi), rzuca, zbiera, przechwytuje – to motor napędowy włocławian i potrafi rozegrać atak pozycyjny według pomysłu Igora Griszczuka, jak i błyskawicznie uruchomić kolegów w kontrataku, a i samemu często kończy akcje indywidualnie. Kompletny rozgrywający, który o poziom przerasta Amerykanina, który przez połowę sezonu wydawał się być uzupełnieniem Weedena i Okafora, aniżeli „mózgiem drużyny”.
Przewaga Anwilu
Rzucający obrońcy: Andrzej Pluta vs. Tony Weeden
Doświadczenia, sprytu i tego jak ważną postacią dla Anwilu jest
Andrzej Pluty nie oddadzą żadne statystyki. Polak wprawdzie już nie taki szybki, ale wciąż silny i skuteczny zza łuku, nie raz swoimi rzutami przesądzał o losach spotkania. Szybkość i atletyczność to główne atuty
Tony'ego Weedena, który obok Patricka Okafora jest najlepszym strzelcem "Farmaceutów". Weeden w pierwszym meczu sezonu pomiędzy Anwilem a Polpharmą pokazał Plucie, jakim jest strzelcem (zdobył 30 pkt). Bardzo ciekawa para z uwagi na grę ofensywną i w zależności od dnia, górą będzie jeden albo drugi.
Remis
Niscy skrzydłowi: Mujo Tuljković vs. Łukasz Majewski
Serb miał świetny początek rozgrywek, kandydował na lidera zespołu, ale zima przyniosła zniżkę formy. Teraz
Mulo Tuljković odradza się, a jego średnia punktowa z ostatnich 8 spotkań to równo 13 pkt i 5.7 zbiórki. Z kolei zadaniem
Łukasz Majewski będzie powstrzymanie Serba, a dopiero potem atak. Polak ma inne zadania w Polpharmie, aniżeli Tuljković w Anwilu i koncentruje się głównie na obronie (drugi zbierający i trzeci blokujący zespołu), zatem każdy z nich będzie wykonywał to, co najlepiej potrafi. Ciekawe z jakim skutkiem.
Przewaga Anwilu
Wysocy skrzydłowi: Nikola Jovanović vs. Damian Kulig
Drugi z włocławskich Serbów jest równie ważną postacią w Anwilu.
Nikola Jovanović jest pierwszym strzelcem włocławian i o ile w obronie zależy od niego mało, to w ataku bardzo dużo. Serb nie jest w stanie wybronić tylu akcji, w ilu przynosi punkty po drugiej stronie boiska. Natomiast
Damian Kulig z powodzeniem może startować w tym roku po tytuł "Najlepszego debiutu" - początek sezonu Polak grał w kratkę, jednak finisz ma bardzo udany (w tym pierwsze w sezonie double-double 24 pkt i 10 zbiórek z meczu z AZS-em). Za Serbem przemawia jednak o wiele większy bagaż doświadczenia.
Przewaga Anwilu
Środkowi: Alex Dunn vs. Patrick Okafor
Podkoszowe starcia tej pary będą jednymi z najlepszych. To tuż pod obręczą rozegra się największa walka o punkty, zbiórki i widowiskowe bloki.
Patrick Okafor pokazał już w obecnym sezonie, że prócz zbiórek potrafi także zdobywać punkty (37 oczek to rekord sezonu Okafora). To w rękach zawodnika Polpharmy piłka będzie częściej w ataku i to do
Alexa Dunna będzie należało zatrzymanie Nigeryjczyka. Amerykanin z Włocławka ma mniejszy wachlarz zagrań podkoszowych i daleko mu do widowiskowych zagrań, ale jest solidnym i nieustępliwym w obronie centrem, w dodatku wyższym od Okafora o 7 cm. W tej parze tym razem to zawodnik Anwilu będzie martwił się o to, jak zatrzymać swojego bezpośredniego rywala, który obok Michaela Wrighta z PGE Turowa jest najlepszym centrem polskiej ligi.
Przewaga Polpharmy
REZERWOWI:
W szeregach Polpharmy bardzo sprawę komplikuje kontuzja
Brody’ego Angley’a i trener
Milicja Bogicević musi łatać dziurę na rozegraniu różnymi ustawieniami. Nie do końca wiadomo, jaki skład wystawi w pierwszej piątce, a w ostatnich meczach nawet
Tony Weeden już rozgrywał w tegorocznych play-offach i szło mu to nie najgorzej. Po stronie „Kociewskich diabłów” wsparcie z ławki dają głównie Polacy –
Wiśniewski, Dąbrowski, Ochońko - i zwłaszcza ten pierwszy dorobił się miana "trzeciej strzelby" Polpharmy. Polaków wspiera
Uros Mirkovic. Igor Griszczuk ma pod tym względem lepszą rotację, przede wszystkim na pozycji rozgrywającego, gdzie
Dru Joyce i Kamil Chanas miewali spotkania równie dobre jak pierwszopiątkowy Krzysztof Szubarga. Różnicę robi też dwójka Amerykanów
Rashard Sullivan – Brett Winkelman – ten pierwszy spokojnie może startować w plebiscycie na Najlepszego Rezerwowego, a obaj dają niesamowity impuls z ławki.
Przewaga Anwilu
W sezonie zasadniczym:
Polpharma Starogard Gdański - Anwil Włocławek 83:75
Anwil Włocławek - Polpharma Starogard Gdański 78:61
TYP: 3:1 dla Anwilu Włocławek
[http://probasket.pl/news/anwil-polpharma-porownanie-sil-33381]