No zagalopowałeś się troche koleżko. Nagle piszesz, że grasz dla zabawy - to po cholere ten temat, kto gra za swoje, ten wie że to całkiem inna para kaloszy.
Piękne zyski, zadnych dowodów oprócz analizy po fakcie. "Tutaj było 0-1 ale nie sprzedałem bo nie było mnie w domu gdyż miałem pilną sprawę" - zagrane za 200E... nie rób wody z mózgu nowicjuszom na BF, bo wychodzi że "zarabia się samo".
Tak na marginesie, to w gestii podającego typy jest być jak najbardziej wiarygodnym przed publiką, tekst "I ty go na pewno nie zobaczysz" pokazuje gdzie jesteś i z kulturą i z typami...