Witam. Chciałbym się zorientować czy ktoś próbował, i z jakim skutkiem, na dłuższą metę grać na "pierwszego gola zdobędą gospodarze".
Moje założenie jest takie, że zamierzam stawiać (najpierw testowo oczywiście) wyłącznie na gospodarzy, wyłącznie w spotkaniach ligowych, i wyłącznie wtedy, gdy kurs na wygraną gości wynosi 5 lub więcej. Kurs na pierwszego gola zdobytego przez gospodarzy wynosi wtedy 1,30 - 1,50. Zamierzam obstawiać 3-4 spotkania dziennie, nie odbywające się w tym samym czasie. Na razie jestem na samym początku testów, dopiero 2 dni. Pierwszego dnia 4 spotkania, drugiego - 3. Na razie trafność 100%.
Zrobiłem też wczoraj test wybierając 7 spotkań nie patrząc na to, czy odbywają się o tych samych porach. Założeniem tego testu było obstawienie każdego zakładu z osobna kwotą 100 zł. Wynik - zysk 10 zł.
Wiem, że na razie to początek testu, więc nie ma się co przypalać. Czy ktoś ma doświadczenia z podobnego sposobu gry (bo trudno to nazwać systemem)?
Moje założenie jest takie, że zamierzam stawiać (najpierw testowo oczywiście) wyłącznie na gospodarzy, wyłącznie w spotkaniach ligowych, i wyłącznie wtedy, gdy kurs na wygraną gości wynosi 5 lub więcej. Kurs na pierwszego gola zdobytego przez gospodarzy wynosi wtedy 1,30 - 1,50. Zamierzam obstawiać 3-4 spotkania dziennie, nie odbywające się w tym samym czasie. Na razie jestem na samym początku testów, dopiero 2 dni. Pierwszego dnia 4 spotkania, drugiego - 3. Na razie trafność 100%.
Zrobiłem też wczoraj test wybierając 7 spotkań nie patrząc na to, czy odbywają się o tych samych porach. Założeniem tego testu było obstawienie każdego zakładu z osobna kwotą 100 zł. Wynik - zysk 10 zł.
Wiem, że na razie to początek testu, więc nie ma się co przypalać. Czy ktoś ma doświadczenia z podobnego sposobu gry (bo trudno to nazwać systemem)?