21:00 Betis - Rayo V.
2. powyżej 2.5 gola @ 2.09
Wynik: 1:0
Betclic
Świetny kurs na gole w spotkaniu Betisu przeciwko Rayo. Obie drużyny ostatnio zaliczyły wpadki i to dość mocne. Rayo, które z przytupem zaczęło sezon od dwóch zwycięstw, nagle u siebie dostaje z Atletico siedem goli i zostaje z niczym. Mało kto by się spodziewał takiego blamażu, a tym bardziej przeciwko Atletico, które zapewne przez najbliższe kolejki będzie odnosić skromne zwycięstwa w lidze.
Betis w Bilbao prowadził 0:2 i wydawało się, że wszystko idzie w dobrym kierunku czyt. trzech zdobytych punktów. Jednak jak się okazuje 0:2 czy 2:0 to niebezpieczny wynik. Athletic dostaje kopa i ładuje rywali cztery gole.
W Betisie jak i w ekipie Rayo w tamtych dniach coś nie zadziałało. Defensywa tak naprawdę została skruszona i zapewne stad tez taki kurs, bo mało kto z buków spodziewam się tego, że w tym spotkaniu padną trzy/cztery gole.
Ja to widzę trochę inaczej, skoro obie drużyny straciły tyle goli, to znaczy, że linia defensywa popełnia błędy i będzie je popełniać w najbliższym czasie. W ekipie gospodarzy bardzo dobrze wyglada Isco, który z przodu daje kopa napędowego. Gole maja zdobywać min. Iglesias czy William Jose. Rayo w ataku ma przecież doświadczonego Raula De Tomasa, który już nie raz ukarał swoich rywali. Tuż za nim Palazano oraz Trejo. Nie wydaje mi się żeby miał to być mecz szachów. Obie ekipy będą chciały dość szybko zamazać plamę po ostatniej kolejce, a, że obie drużyny nie zabłysnęły w obronie to gole tu muszą paść.
20:00 Lech P. - Górnik Zabrze
3. powyżej 2.5 gola @ 1.77
Wynik: 1:1
4. Lech powyżej 1.5 gola @ 1.62
Wynik: 1:1
5. Lech powyżej 2.5 gola @ 2.90
Wynik: 1:1
6.Lech handicap -2 @ 3.60
Wynik: 1:1
Betclic
Czy zespół Górnika Zabrze jest najsłabiej grająca drużyna w lidze? TAK
Czy zespół Górnika Zabrze został źle przygotowany do sezonu? TAK
Czy Jan Urban pogubił się jako trener w Zabrzu? TAK
Myślę, że większość z was zgodzi się ze mną, że to właśnie Górnik na dzień dzisiejszy jest mocnym kandydatem do spadu w lidze. Moje typy idą w kierunku gospodarzy, którzy po blamażu w europejskich pucharach będą chcieli dość szybko zamazać plamę i zrehabilitować się kibicom za niepowodzenie na europejskim podwórku.
Urban mocno pogubił się z składem jaki wystawia ale też w sumie niema w kim wybierać. Podolski bierze się rozgrywanie piłki, gdzie potem ewidentnie brakuje go z przodu. Młody Lukoszek na lewej obronie to był strzał w stopę. Brak konsekwencji dla Bielicy i Szcześniaka, którzy swoje limity szans moim zdaniem już wykorzystali. Czy zobaczymy inne skład niż w spotkaniu przeciwko Jagiellonii?, bardzo bym tego chciał. Jednak trzeba zaznaczyć, że mimo, że do składu mogą, a nawet muszą wskoczyć Janża, Kostas czy Siplak to cała
trójka jest po urazach i są bez rytmu meczowego. Ich forma to jedna wielka nie wiadoma. Tak naprawdę nie wiemy czy będą grać na 100% swoich możliwości czy będą się oszczędzać aby urazy się nie odnowiły. W środku pola dalej nie wiadoma. Rasak jest pewniakiem, ale on sam nic nie jest w stanie zdziałać. Nie liczyłbym tu na powrót Pacheco, a raczej Urban postawi na młodego Czyża, który również potrzebuje rytmu meczowego.
Po bokach może w końcu Yokota oraz Kapralik. Na szpicy zapewne Musiolik, który zaliczył ostatnio trafienie. Podsumowując Górnik jedzie na pożarcie bo niema argumentów żeby ugrać w Poznaniu choć jeden punkt. W Zabrzu wszystko leży i tak naprawdę przerwa reprezentacyjna może tutaj zadziałać pozytywnie na piłkarzy z Zabrza, którzy potrzebują tlenu, goli i punktów żeby poprawić nastroje w klubie jak wokół klubu..
Tak jak wspomniałem Lech po blamażu w Europie trafił idealnie z rywalem na przełamanie. Lech w ostatniej ligowej kolejce odpoczywał i spokojnie mógł się przygotować do tego starcia. Lech co prawda nie jest w najwyższej forma bo pokazały to ostatnie mecze, ale kadrowo są tu zdecydowanie lepsi od gości jak i sam potencjał drużyny przebija ekipę z Zabrza.
Zobaczymy jak z tym wszystkim sobie poradzą bo Górnik w poprzednim sezonie w Poznaniu wygrał skromnie 0:1 i czas chyba wziąć rewanż za tamto spotkanie..