45.
16:15 Osasuna - Real Madryt | Real i obie strzelą gola @ 2.68
17:30 Górnik Z. - Radomiak | Górnik i obie strzelą gola @ 3.45
15:30 Bochum - Borussia D. | Borussia i obie strzela gola @ 2.81
AKO: 25.01 / 40j
Wynik: 1:1, 3:2, 2:0
Wygrana: 0j
Betclic
Carlo Ancelotti ponownie nie może liczyć na wszystkich zawodników pierwszego zespołu. Kontuzjowani nadal są obrońcy zespołu Królewskich Éder Militão, David Alaba, Antonio Rüdiger, Dani Carvajal i Lucas Vázquez. Carlo z pewnością dokona kilku korekt w składzie, bowiem ich terminarz jest mocno napięty, a już w środę rozegrają rewanżowe spotkanie przeciwko M. City. Carlo niema zbyt dużego wyboru, a kolejna strata punktów pozwoli Atletico i Barcelonie zbliżyć się do rywala.
Osasuna z pewnością będzie chciała wykorzystać te bramki i strzelić tu minimum gola, a kto wie może i pokusić się o wygrana?. Osasuna w tym sezonie we wszystkich domowych spotkaniach strzelała chociaż raz jednego gola. W jak wiemy w niektórych meczach było ich zdecydowanie więcej o czym mogła się przekonać defensywa Barcelony, Celty czy ostatnio Realu Sociedad. Nie będę zdziwiony jak kto gospodarze obejma prowadzenie w tym meczu, a Real po raz kolejny udowodni nam, że w piłkę gra się do końca...
PRZEWIDYWANE SKŁADY
Osasuna: Sergio Herrera; Areso, Catena, Herrando, Juan Cruz; Moncayola, Torró, Aimar Oroz; Raúl García, Budimir i Bryan Zaragoza.
Aitor Fernández, Valencia, Unai García, Peña, Bretones, Ibáñez, Kike Barja, Rubén García, Moi Gómez, Muñoz i Arnáiz.
Real Madryt: Courtois; Valverde, Asencio, Tchouaméni, Fran García; Camavinga, Modrić, Bellingham; Vinícius, Rodrygo i Mbappé.
Łunin, Sergio Mestre, Vallejo, Mendy, Jacobo, Lorenzo, Güler, Ceballos, Endrick i Brahim.
Górnik Zabrze dość kiepsko rozpoczął rundę wiosenna, bowiem zremisował z Puszcza oraz po beznadziejnym spotkaniu w Szczecinie zasłużenie przegrał 3:0 z tamtejsza Pogonią. Dzisiaj przyjeżdża Radomiak, który jak zapowiada chce wywieźć z Zabrza trzy punkty. Radomiak podobnie jak Górnik słabo rozpoczął wiosnę. W pierwszej kolejce po przerwie ulegli wysoko 5:0, a tydzień temu rzutem na taśmę uratowali jeden punkt z słabym Śląskiem. Można powiedzieć, że obie drużyny są na dzień dzisiejszy w tej samej sytuacji. Zabrzanie maja tu rachunki do wyrównania po ostatniej porażce w Pucharze Polski z Radomiakiem. Mam nadzieje, że ostatni mecz ligowy poszedł w zapomnienie i dzisiaj zobaczymy lepsza wersje Górnika, który udowodnił już w tym sezonie, że w piłkę grać potrafi. Również liczę na to, że Urban pójdzie trochę po rozum do głowy i wprowadzi 2-3 zmiany w składzie. Wydaje się, że minuty powinni zebrać nowe nabytki Zabrzan, czyli prawy obrońca, pomocnik oraz napastnicy. Od pierwszych minut z pewnością zobaczymy młodzieżowców Sarapate oraz Szale na prawej obronie, bo tu Górnik również musi zbierać minuty. Nie będę zdziwiony jak do składu wróci Podolski. Co tu dużo mówić, gospodarze muszą wykorzystać atut własnego boiska, po strzeleniu gola pójść za ciosem, a nie jak w meczu z Puszcza cofnąć się i czekać. W tym meczu liczy się tylko wygrana...