PDC: World Slam of Darts 2020

[brodaty-zolw]

James Wade-Heta
Typ: Wade

Nie chce przesadzać, ale wydaję mi się, że otrzymaliśmy tutaj najlepszy bet w całym turnieju. Bukmacherzy w moim odczuciu troszeczkę przesadzają z kursem na Jamesa Wade. Anglik, mimo że nie jest widowiskowym graczem to jest ultra solidny. W każdym ze spotkań na GSoD średnia powyżej 94 oraz podwójne na ponad 50%! Awans Hety do ćwierćfinału jest niewątpliwie największą niespodzianką tego turnieju, jednak w moim odczuciu dzisiaj zobaczymy jego ostatni dzień na tym turnieju. Wczoraj dzięki swojej solidności pokonał Devona jednak miał mega zastój, który pozwolił mu na powrót z 3-7 na 6-8. W moim odczuciu zwiększenie format do 16 wygranych legów pozwoli Anglikowi na pokonanie swojego rywala. Warto również wspomnieć, że Panowie zagrali ze sobą w grupie i tam Wade zniszczył swojego dzisiejszego rywala 5-1.

van den Bergh-Aspinall
Typ: van den Bergh

Kolejny z pojedynków, który już widzieliśmy na tym turnieju i po raz kolejny gramy na zawodnika, który w fazie grupowej wygrał, a mianowicie van den Bergha. O Belgu już sporo pisałem w perspektywie całego turnieju i uważam, że mając taką drabinkę do finału, powinniśmy go w nim zobaczyć. Cztery mecze, wszystkie na AVG powyżej 100 oraz duża ilość maksów. Dima udowodnił, że wydłużenie formatu do 10 wygranych legów mu nie przeszkodziło w utrzymaniu formy. Wydaję się, że w formacie do 16 legów może mieć problem z zagraniem na ponad 100 i będzie miewał przestoje, ale nadal rzuca on lepiej niż Aspinall. Anglik zagrał solidne spotkanie z Pricem jednak w żadnym ze spotkań nie zbliżył się nawet do najniższej średniej Belga z tego turnieju. Ich mecz w grupie również pokazał różnicę poziomów i tam Belg triumfował. Dziś spodziewam się podobnego scenariusza.

MVG-Whitlock
Typ: MVG (-3.5)

Format wydłużony do 16 wygranych legów, więc maksymalnie 12 legów dla Whitlocka. Moim zdaniem nie ma wgl o czym dyskutować. Whitlock w spotkaniu z Huntem pokazał to czego się spodziewałem, a mianowicie straszne przestoje. 5x180’s, a mimo to średnia 88, a do tego podwójne na zaledwie 27%. MVG zmiażdżył wczoraj Andersona na średniej 101 i widać, że naprawdę jest na tym turnieju dobrze dysponowany. MVG przegrał dwa ostatnie spotkania z Whitlockiem jednak to nie był TEN MVG. Ten MVG, którego widzimy teraz kocha grać przeciwko Whitlockowi i go miażdzyć. Dzisiaj również spodziewam się potężnej wygranej Holendra.

Dima x Wade x MVG (-3.5)
AKO: 4.21/lvbet

 

[sinus]

Dzisiejsze typy wydają się być aż za proste i to mnie trochę martwi ... Niemniej wszystkie dostępne mi znaki na niebie i ziemi wskazują, że tak właśnie powinno być, dlatego nie będę kombinował na siłę.

Oto typy ode mnie:

Smith win ehh...
Wade win
Van den Bergh win

AKO: 4.28 efortuna (gram bez podatku)


Smith więcej 180
Van den Bergh więcej 180
MVG -5.5 słaba ostatnia faza i mega niespodzianka

AKO: 6.88 efortuna (gram bez podatku)

Whitlock over 7.5 180
Van den Bergh over 8.5 180
under 12.5 maksów w meczu Wade-Heta

AKO: 5.89 efortuna (gram bez podatku)

Tyle ode mnie, nie ma co się rozwodzić, bo wszystko już opisałem wcześniej. Dodam może tylko, że wydaje mi się, że MVG będzie żadny rewanżu nad Whitlockiem i powinien się z nim rozprawić dość szybko, a w meczu Hety i Wade nie spodziewam się więcej niż 9-10 maksów, bo póki co, na tym turnieju, obaj mocno kuleją w tym aspekcie gry.

 

[kacper091097]

Mega się zdenerwowałem, bo Unibet usunął zakład na pierwsze 180 w meczu Smitha. De Sousa lubi zaspać na początku i potem goni rywala w każdym aspekcie. Może i dobrze, że usunęli i nikt nie pobrał
Co do drugiego meczu to Wade, bo Heta nadal mnie nie przekonuje. Wczoraj Petersen grał słabo i dlatego odpadł. Heta nic wielkiego nie pokazał. Nie grał tutaj jeszcze na wyższej średniej niż 95. Wade jest pewny tutaj i wygrał bez problemu bezpośredni mecz z Hetą jak i wszystkie inne.
Australiczycy dzisiaj w liczbie dwoch powinni odpaść, bo świetnie grający MVG nie powinien już oddać Whitlockowi. Kto mógł nie wierzyć w MVG w dalszej fazie turnieju to chyba wczoraj dowiedział się, że jest naprawdę w gazie i bez problemu ograł Garyego. Mimo to nie gram tego mecz, bo za niski kurs.
I trzeci mecz, z którym wiążę największe nadzieję to mecz VDB, którego mam na dlugoterminowkach. Aspinall wczoraj zagrał ładnie, ale pod względem średniej nie dorównał VDB z żadnego z 4 jego wcześniejszych meczów. Wczoraj Nathan ładnie na wyzerowaniach, ale VDB już również do dobrego zamykania przyzwyczaił. Jedynie w meczu ze słabym Warrenem zszedł poniżej 40%, ale to byl prosciutki mecz, więc nie musiał się mega spinać. Mysle, że VDB pokona Aspa tak jak mialo to miejsce w grupie i stawiam na niego z handi -1.5.
Podstawowy dubel na dziś:
Wade win @ 1.53 Uni (choć wczoraj 1.7 było w sts)
VDB -1.5 @1.91 Uni bez komentarza

 

[psychol32]

Ten Souza to jakiś zryty łeb ma. Kolejny mecz w którym wygrywa bądź przegrywa legi seriami.

 

[brodaty-zolw]

Ja wiem

Ten Souza to jakiś zryty łeb ma. Kolejny mecz w którym wygrywa bądź przegrywa legi seriami.

Tak, drugi mecz, gdzie prowadzi 8-2 i w kolejnej sesji przegrywa 5 legów. Ale czy nazwałbym to zrytą głową? Po prostu jest ultra nieregularny, a do tego jeszcze bardzo długi format. Z głową ma coś Smith, który siada w najważniejszych momentach dużych turniejów. Jeżeli tego ogarnie to nie stanie się topowym darterem. Dzisiaj miał już 9-8, swoje podanie i skończył na 268 punktach na liczniku. W decydującej fazie, gdzie było 12-12 w każdym legu miał minimum jedną lotkę kończącą ale chybiał non stop. Do tego jak "Bullyboy" nie trafia ani jednej lotki kończącej w bulla to ciężko wygrać spotkanie...

 

[meister13]

za drobne ale ustrzeliłem, Whitlock piękny mecz, tyle 180 rzucić to naprawdę szacun

 

[brodaty-zolw]

Czy ktokolwiek się tego spodziewał? Wielki MVG, który naprawdę grał bardzo solidnie przez cały mecz i wydawało się, że ma je pod kontrolą, w szczególności po zamku 146 na bodajże 15-15. Następnie nie trafia 8 lotek meczowych i przegrywa z Simonem Whitlockiem po świetnym pojedynku. Niewątpliwie Australijczykowi pomogło 20 rzuconych maxów. Powtarzam, 20x180's w wykonaniu Whitlocka!

 

[Wfan]

Co tam na koniec sie wydarzylo to nie jestem w stanie sobie wyobrazic nawet.
Powiem tylko tyle , ze widzac co robi whitlock wzialem go po 3.70 za 75£ ,a na koniec przy 13:15 zrezygnowany wycofalem 15£ i wylogowalem sie. Jakie bylo moje zaskoczenie jak dostalem powiadomienie o wyniku ..

 

[kacper091097]

w szczególności po zamku 146 na bodajże 15-15.

Zameczek na 15:13. Potem już tylko Simon :O
Kapitalne ćwierćfinały obfitujące w dużo emocji i przede wszystkim DŁUUUGIE. Dwa decidery coś co fani Darta kochają najbardziej no i ta kupa maxów Po odpadnięciu MVG powiedziałbym, że droga VDB do zwycięstwa staje się coraz mniej kręta, ale po tym co dziś pokazał grając zdecydowanie mniej pewnie to kręta być nie przestaje. Zobaczymy co przyneisie jutro. Trochę ludzi poszło w VDB, bo spadł na niego kurs, ale ja nie wiem czy w tym meczu czasem nie skieruję się w same maxy zamiast w typ na zwycięstwo konkretnego zawodnika tym bardziej, że mam te długoterminówki na VDB i nie chciałbym powielać

 

[doubledouble]

Niesamowite emocje w niedzielnych QF. Szkoda mi trochę Smitha, choć z drugiej strony gdyby De Sousa nie dostał nagle zapaści na dablach mecz mógł się skończyć dużo szybciej. 'Dreammaker' uciekł spod topora, dużo dzisiaj podwójnych spudłowanych. A MVG v Wizzard to już zwieńczenie tego pięknego, darterskiego przedstawienia . 20 maxów Whitlocka, WOW.

Co do półfinałów to na gorąco VDB i De Sousa, ale ja poszedłbym w maxy. Dimi z jakimś handi oraz chyba under 'The Special One', który dziś w bardzo długim meczu rzucił 8. Dużo zależy jak rozpocznie mecz, z Ashton zaczął genialnie i maxy szły jeden za drugim, jednak często te lotki lądują minimalnie pod sektor t20 i jest zejście na 19 co oczywiście daje szansę na sumy z których nie rozsądnym jest celować w 20 (najczęściej jak wiadomo 309, 308, 305, 303, 302, 271, 265).

Nie sprawdzałem kursów na ten moment, spodziewam się linii 9,5 na 180's De Sousy, Whitlock pewnie podobnie że wskazaniem na niego. Dimitry 8,5 i Wade 4,5/5,5. Jeśli będzie 10,5 na Jose brałbym under.

 

[brodaty-zolw]

Simon Whitlock-Jose de Sousa
Typ: Simon Whitlock - 2.2/unibet

Niezbyt rozumiem takie rozłożenie kursów przez bukmacherów w tym spotkaniu. Simon zagrał wczoraj naprawdę fenomenalne spotkanie przeciwko MVG i choć spotykam się z opiniami, że była to tylko jednorazowa forma to uważam, że mogę się z tym nie zgodzić i Australijczyk naprawdę jest w wysokiej formie. Oglądając darta od paru lat, wiem, że Simon solidny na podwójnych to dobry Simon. Wczoraj na początku spotkania 122 oraz 124 w dwóch kolejnych legach, które nie pozwoliły MVG na odjechanie oraz chociażby 95 zagrane przez T19/D19 na remis 11-11. Do tego fenomenalna liczba 180’s, bo aż 20! Jest to niewątpliwie liczba, która pozwoliła mu zostać w meczu z MVG, który wczoraj był naprawdę bardzo dobry. O Portugalczyku już trochę pisałem i do tej pory się pomyliłem, gdyż uważałem, że zarówno Chizzy jak i Smith go pokonają. Obaj Anglicy mieli ku temu spore szansę jednak spora chimeryczność na podwójnych zadecydowała, że jednak tak się nie stało. De Sousa gra solidny turniej jednak miewa spore zastoje. W obu wyżej wspomnianych spotkaniach pozwolił rywalowi na powrót z 2-8 na 7-8! Jego zastoje powinny pozwolić Simonowi bardzo często doprowadzać do podwójnych, które zadecydują w tym meczu. Jeżeli The Wizzard zagra na minimum 35% to w moim odczuciu wygra to spotkanie.

 

[doubledouble]

Whitlock v De Sousa - Whitlock z najwyższym checkoutem w meczu @1,95 Unibet Szczęśliwie dosyć Czarodziej zamknął w drugiej części meczu 140 bo wcześniej dwa świetne zamki De Sousy 121. Przy stanie 8-8 dosyć kuriozalna sytuacja - Jose na liczniku 126 i rzucając 2x t20 kończy podwójną 8.. Na szczęście dla niego zakończył tego lega wygraną.

Generalnie takie bety wiążą się jednak z ryzykiem, bo wystarczy jedno świetne podejście i wysoki zameczek gotowy (co pokazał chociażby mecz MVG v Gary Anderson, gdzie Szkot ugrywając zaledwie 2 legi skończył 132 i wygrał w tym elemencie). Niemniej widzę tutaj większe szansę na powodzenie typu aniżeli wskazuje na to kurs. De Sousa do tej pory w turnieju najwyższy checkout to 102 punkty w meczu z Ratajskim. Do tego 2x 98, a w spotkaniu ze Smithem - 87. Whitlock wczoraj 146, do tego dwa fenomenalne zejścia z 124 i 122. W grupie 116 z Huntem, 124 z Andersonem. Także widać, że te statystyki są dużo lepsze niż u Jose. Dodatkowo Portugalczyk znany jest z lekkiego nieogarnięcia podczas meczów kiedy to popełnia błędy w arytmetyce Z Bullyboyem były 2 lub 3 sytuacje kiedy zamiast zejść na 19 lub 18 kurczowo trzymał się sektora 20 i zostawiał np. 165. To także pozbawia szansy na wysoki checkout.

Wade v Van Den Bergh Wade over 4,5 180's @1,72 Totalbet Tutaj także Wade w ostatnim momencie dorzucił maxa, choć cztery miał na koncie już bodajże przy stanie 6-9.

Wade nie robi dużo maxów stąd tak niska linia. Uni ma 5,5 po podobnych kursach. Wczoraj James 6 x 180's, do tego aż 27 rzutów 140+. Nie ma co tutaj zbytnio analizować, format długi, mecz powinien być zacięty więc te 5 maxów powinno wlecieć.

W Unibet mamy też -2,5 handi na maxy VDB gdzie reszta buków ma raczej -3,5. To także warte rozważenia bo nawet jeśli Brytyjczyk rzuci 5-6 maxów to spokojnie Belga stać na 10 i więcej.

 

[sinus]

Finały są nie do grania, a do oglądania, ale jednak spróbuję
mój typ na dziś to Wade (-1.5) po kursie 2.01 w Fortuna.

Anglik stabilna forma przez cały turniej, może bez fajerwerków, ale bardzo dobre kończące, do tego cała masa rzutów 140. Maksów nie rzuca specjalnie dużo, ale nie miewa też przestojów tak jak jego dzisiejszy rywal. Format długi, także ten handicup bardziej dla podbicia kursu.