Zupełnie nie chce zrzucać winy na samą publiczność, ale mała ilość kibiców na trybunach też powoduje większe odczuwanie pojedynczych odgłosów. Jeżeli grasz cały czas w hałasie i słyszysz czasami głośniejszy dźwięk to jest to mniej irytujące niż przy odgłosach w ciszy. Niemniej jednak ASP zachował się strasznie słabo. Gra z publiką - ok, ale podejście do Nopperta, który jest skupiony to był cios poniżej pasa. Ogólnie spójrzcie, że to być może był plan ASP na ten mecz. Przed spotkaniem też podszedł i coś dyskutował chyba o stolikach. Mega dziwny mecz, over 3.5 seta zamykało mi kupon, a tutaj spokojnie powinno być 3-0 dla Nopperta, który ostatecznie ten mecz przegrał. Na dziś dwa bety (analizę wrzucę później).
Price-Razma
Typ: Price wygra, więcej 180's oraz wyższy C/O - 2.5/betfan
4/24 – 6/28
101 oraz 134 - 108 oraz 57
86.9 oraz 92.95 – 77.54 oraz 92.40
Tak jak w przypadku typu na MVG tutaj również przedstawiam statystyki. Skupiając się na nich samych można dostrzec, że spory problem będzie w kategorii 180’s jednak w moim odczuciu nie do końca. Dla ludzi, którzy śledzą darta wczorajszy występ w wykonaniu Razmy jest wyjątkiem, który potwierdza regułę, regułę, która mówi o bardzo małej ilości 180’s w wykonaniu Łotysza. Jest on graczem, który bardzo często „lata” po tarczy i jego 5x180’s we wczorajszym spotkaniu jest sporym ewenementem. Price mimo tego, że póki co nie rzuca tych maxów jakoś dużo to te 4 sztuki powinien włożyć w szczególności, że format setowy i zacinki w niektórych momentach spotkania powinny spowodować, że w tym meczu powinniśmy zobaczyć minimum 4 sety. Jeżeli chodzi o zamknięcia to tutaj jestem pewien, że tutaj Walijczyk znów nas nie zawiedzie i zrobi finisz 100+ minimum dwukrotnie. Przed turniejem widziałem, że byłemu MŚ brakuje 8 zakończeń bullem aby wyrównać rekord 70 zamknięć czerwonym środkiem w tym sezonie podczas spotkań telewizyjnych oraz niewiarygodną skuteczność na poziomie 43%. W tym turnieju nie widzieliśmy jeszcze zakończenia 161-170, więc może dzisiaj? Sama wygrana to dla mnie formalność. Price mimo tego, że wczoraj grał naprawdę bardzo słabo przez pierwsze 3 legi przeciwko Cullenowi to w pewnym momencie po zakończeniu jednego z legów krzyknął i od tego czasu zagrał dwa ostatnie sety na średniej 107.36!
MVG-Dobey
Typ: MVG wygra, więcej 180's oraz wyższy C/O - 4/betfan
180s: 9/28 – 4/30
C/O: 150 oraz 106 – 111 oraz 138
AVG: 89.43 oraz 94.35 – 90.85 82.83
Na początek czyste statystyki dotychczasowych spotkań MVG oraz Dobeya w tym turnieju. W moim odczuciu w powyższym kursie można dostrzec spore value mimo, że jest on bardzo wysoki i żeby wszedł to potrzeba tutaj spełnienia aż 3 czynników. Zacznijmy jednak od początku, czyli od wygranej Holendra u którego w końcu widać ten ogień w oczach. Rzuca w końcu dobrze, regularnie, maxuje, zamyka i wygląda jak darter, który w swoim prime nie miał równych. Jeżeli spojrzymy w H2H to dostrzeżemy, że Dobey do tej pory przegrał wszystkie spotkania z Holendrem, więc tutaj spodziewam się prostego zwycięstwa MVG. Spoglądając w 180s turniejowe obu Panów dostrzeżemy, że Dobey ma aż o 5 180’s mniej niż jego rywal mimo rozegrania dwóch legów więcej. Na koniec zostaje nam C/O, który jest najbardziej losowym zdarzeniem w tym becie, a do tego Anglik wygląda w tych statystykach wygląda naprawdę bardzo solidnie. 136 oraz 138 z Lukiem, a także 111 z Adrianem Lewisem. Holender zakończył lega zamykając 150, które jest najwyższym zamknięciem obu tych zawodników w tym turnieju. Jestem zdania, że Holender odprawi dziś swojego rywala dość gładko i pozwoli mu ugrać zaledwie 1 seta, więc Dobey nie powinien mieć wielu możliwość na wysokie zamknięcia. Przy takim kursie ten bet wydaję się naprawdę bardzo dobrą opcją do spróbowania.
220,6K
66,2K
82,3K
91K
Będzie Anglik musiał szukać swoich szans przy dobrze grającym MvG właśnie w szybkich zamknięciach, jeśli nie będzie chciał szybko zejść ze sceny. Format zwiększony do best of 5, więc liczę, że najwyżej 3:1 wygra Holender. A przy tylu legach realne całkiem jedno chociaż zamknięcie typu 105-110 
25,6K
Pozostał ogromny niesmak po prostu. A też zastanawiające, że w większości publika za nim i mu przeszkadzała? To niech ci za nim głośniej kibicują, a nie 
Wszedłby w skórę Price'a to by się przekonał, co znaczy mieć publikę przeciw sobie 
Zaczynał seta Gurney, więc Łotysz przełamał, dlatego chyba aż taki kurs 
