PDC: World Darts Championship 2016 - Londyn (17.12.2015-03.01.2016)

[brodaty-zolw]

Witam w tym nowym roku Panowie! 2015 zakończył się fajnym plusem w dziale dart i miejmy nadzieje, że tak samo będzie wyglądał ten 2016. Na dzisiaj jeden singiel grany dość grubo i dubelek za 1j.

Barney vs. Michael Smith
Typ: Barney - 1.92/óni

Kurs strasznie wzrósł od tego co mieliśmy rano. Strasznie się temu dziwie, bo dla mnie szanse rozkładają się 65:35 dla Holendra. Ale o tym za chwilę. Obaj Panowie grali ze sobą tylko 4-krotnie i wszystkie te spotkania wygrał Barney. Ale to żaden argument, bo mecz meczowi nie równy a Bully Boy jest teraz dużo lepszy. Niedługo obaj Panowie będą grali ze sobą więcej, bo zapewne oboje wystąpią w Premier League. Przechodząc do sedna to młody Anglik ma za sobą bardzo dobry sezon, który pozwolił mu wejść do czołówki PDC a koronuje go ćwierćfinałem na MŚ. Ale to by chyba było na tyle, bo dziś Barney powinien go pokonać. Świetna średnia młodego Anglika, bo dwukrotnie AVG powyżej 100! W jedynym meczu, który miał mniej i tak zagrał na AVG 95. Duża iilość maxów i jak na tego Pana to dość dobra średnia na dablach (59, 48, 30). Ostatnie spotkanie to 4-0 z Benito, który nie miał naprawdę nic do powiedzenia. Ale powiedzmy sobie szczerze, jacy to byli rywale? Benito, Jeffrey, Beaton to niższa połówka "średniaków" a nie żaden top. Ci, którzy oglądają darta wiedzą, że Smith jest świetny jeżeli rywal nie powoduje u niego stresu czy też wszystkie lotki lecą tam gdy on chce. Przypomina trochę Thorntona. I w tym głównie opieram swój bet. Dzisiaj Smith będzie musiał zagrać 7, 8 setów na wysokim, RÓWNYM poziomie. Czy jest to wstanie zrobić? Moim zdaniem niezbyt. Przed sobą ma Barneya, który pokonał MVG po 23 zwycięstwach z rzędu a do tego na średniej 105.78! Na mnie robi to wrażenie, bo samo spotkanie było najlepszym jakie widziałem w tym roku. Barney każde spotkanie nerwowo, bo jak wcześniej wspominany MVG tak samo Bunting doprowadzili do ostatniego seta. Ale to są nazwiska, które robią wrażenie. Jak na moje Barney idzie tutaj po zwycięstwo i gram dalej na niego. Dzisiaj potrzebna będzie regularność i spokój, który Barney ma na dużo wyższym poziomie niż jego rywal. Kursiwo bardzo fajne dlatego próbuję i dość grubo gram w stronę doświadczonego holendra.


Do tego dubel:
Peter over 9.5 maxa + Barney over 8.5 maxa
AKO: 3.6/óni

Spodziewam się długich spotkań gdzie obaj wyżej wymienieni Panowie wygrają swoje spotkanie. Wiadomo, że na takim poziomie będą musieli rzucać sporo maxów a przecież potrafią to robić. Na moje linie o 1 za niskie a na pewno do zrobienia przy aktualnej formie. Fajne ako i próbujemy jak najbardziej.

 

[esperanza10]

Mistrzostwa Świata PDC 2016: van Barneveld v Smith

Krotko i na temat.
Barney wygral w kapitalnym stylu przeciwko absolutnemu faworytowi imprezy. Tutaj trzeba wyraznie nadmienic, iz to nie Shrek zaliczyl slabszy wystep, a zagral naprawde bardzo dobre spotkanie, ale to Barney wzniosl sie absolutnie na top level i potrafil to utrzymac niemal przez caly pojedynek, czym doprowadzil ostatecznie do wygranej z van Gerwenem. Oczywiscie to tylko jedna wygrana, ale zrobila odpowiednie wrazenie w darterskim swiecie. Niemniej po wygranej w holenderskim klasyku Barney wyraznie dal do zrozumienia, iz pokonanie Michaela nic mu nie da, jesli teraz polegnie w cwiercfinale. Wowczas ten tryumf nie bedzie mial kompletnego znaczenia. Na przestrzeni calego turnieju Barney notuje bardzo dobre wartosci na sredniej i konaczacych.
Oczywiscie Smith to utalentowany zawodnik, ktory z roku na rok rozwija sie, notuje postepy w swojej grze, teraz ma szanse na swoj pierwszy polfinal w mistrzostwach. Niemniej nie jestem przekonany, czy uda mu sie pokonac nakreconego van Bernevelda. Barney przeciwko Buntingowi i van Genwerowi doprowadzal do decydujacego seta, wygrywajac swoim doswiadczeniem i opanowaniem nerwow w koncowce. Smith zalicza udany sezon, ale czy to wystarczy na tryumf z utytulowanym i doswiadczonym Holendrem? Nie jestem przekonany. Oczywiscie Anglik zalicza swietny sezon, ale po raz pierwszy dociera do cwiercfinalu mistrzostw. Do tej pory dwa razy odpadal w 1R, dwa razy w 3R.
Historia bezposrednich meczow przemawia za Holendrem, postawa na tym turnieju i doswiadczenie tez sklania ku grze w jego strone. Po tym co Barney pokazywal w pojedynkach poprzednich dwoch rund, gdy w heroicznym stylu awansowal, to teraz przegrana z utalentowanym acz wciaz niedoswiadczonym Anglikiem bedzie wielka porazka dla Holendra. On w rozmowie z dziennikarzem niemieckiego Sport1 przyznal, iz dla niego liczy sie teraz juz tylko tytul, ktory bardzo chce zdobyc dla swojego nowonarodzonego wnuka. Po prostu dzisiaj ma on wieksze szanse i mimo wszystko wieksze argumenty w dloni, aby pokonac Anglika. Kurs na Barney'a ku zaskoczeniu rosnie.

van Barneveld @ 1.90 Bet365
powrot mistrza z 0:3 w setach i 0:2 w legach w deciderze! kolejny horror z happy end

 

[zabek]

Dzisiaj Smith będzie musiał zagrać 7, 8 legów na wysokim, RÓWNYM poziomie. Czy jest to wstanie zrobić? Moim zdaniem niezbyt.

Odniosę się tylko do tego fragmentu. 7-8 legów to Smith jest jak najbardziej w stanie wytrzymać. Bo tak naprawdę to żaden wyczyn na tym poziomie, a i tak to nie gwarantuje mu nawet 3 setów. Domniemam, że chodziło ci o sety, a to już zdecydowana różnica. Zauważyłem, że taki chochlik kolejny raz trafił się w analizie. No chyba, że jednak faktycznie chodziło ci o legi. W takim przypadku uważam, że to zdecydowanie za mało na wygranie meczu. Typu nie neguję i życzę powodzenia.
Później można usunąć mój post.

 

[macko18]

Anderson-Klaasen 6-0
Anderson 1.28 b365 MEGA IZZI
Gram tutaj na Latającego Szkota, gdyż jest moim zdaniem zdecydowanym faworytem do wejścia do finału, jak i do końcowego triumfu. Od początku mistrzostw Gary prezentuje się doskonale. Cały czas gra na avg 100+, a z Wadem zaprezentował się jeszcze lepiej. Mimo iż James nie był w najlepszej formie i grał na avg ~90, to Anderson nic sobie z tego nie robił i pokazał swoją moc. Średnia około 105 i doskonałe dable robią wrażenie. To tylko pokazuje, że Gary nie zważa na nic, tylko robi swoją robotę. Jelle za to pokazywał już tutaj swoją nieregularność. Tak było w meczu z Mervem, z Taylorem także, a i wczoraj z Norrisem musiało być podobnie. Kobra potrafi zagrać 2-3 sety na avg 100+, żeby zaraz zagrać o wiele gorzej i skończyć któregoś z setów na średniej poniżej 90. Ogólnie podwójne Holendra są niezłe, w końcu dał się poznać z nieszablonowych c/o. Jednak tutaj także Klaasen miewa przestoje, tak jak w ćwierćfinale, gdzie mimo rozpoczęcia lega 2 maxami nie wygrał go. Myślę, że tutaj chwilami możemy zobaczyć wyrównany mecz, ale na dłuższym dystansie, na którym gra się w półfinale MŚ, czyli aż bo11 wyjdzie najwyższy poziom obrońcy tytułu.

 

[vsky]

Van Barneveld R. - Lewis A.
Adrian Lewis - najwyższy checkout powyżej 128.5, @1.83, WilliamHill

Pierwszy półfinał. Barney jak zwykle prześlizgnął się do najlepszej czwórki, mimo że kilka razy był bliski odpadnięcia. Lewis natomiast przez cały turniej prezentuje się pewnie i skutecznie. Jako że ten mecz może być zacięty, postanowiłem dziabnąć czekałt Lewisa. Jackpot może mieć sporo okazji do wysokich zamków, zwłaszcza jeśli van Barneveld przyciśnie. 164 finisz Anglika i niezła średnia kończących dodatkowo skłoniła mnie do pójścia w tę stronę. Unibet ma over 130.5 po @1.84 - również warto spróbować.

Jeszcze na sucho:
Gary Anderson - najwyższy checkout powyżej 129.5, @1.83, WH

 

[psotnick]

Adrian Lewis (ENG) - Gary Anderson (SCO)
Ilość zdobytych 180-ek w meczu
Typ: Więcej niż 29,5 @ 1.85 34
Kurs z bwinu

Muszę przyznać, że niezbyt wygórowana linia na 180tki, zwłaszcza w takim zestawieniu graczy, Lewis z Andersonem to maszynki do 180ek, można się spodziewać wszystkiego, ale przede wszystkim zatrzęsienia maksów. Buki pewnie kierują się tym, że zarówno Lewis (6, 8, 4, 8 maksów w kolejnych rundach do ćwierćfinałów) jak i obrońca tytułu Anderson (3, 8, 7, 8) do wczoraj wcale nie kosili 180tek, tylko że powód tego był prozaiczny: po prostu zbyt szybko odprawiali swoich rywali, żeby mieć czas na bicie rekordów ilości maksów, Anderson stracił tylko 2 sety w całym turnieju, Lewis tylko 5. No właśnie, do wczoraj, bo już w półfinałach maksów od obu nie brakowało: Lewis 15 w 9 setach, Anderson 8 w tylko 6 setach (wcześniej z Wade’em 10 w 6 setach). Więc nie zapomnieli jak trafiać seryjnie w T20, potrzebują tylko odpowiednio długiego dystansu meczu, żeby to w pełni pokazać i myślę, że dzisiaj jest na to duża szansa. Finał gramy do 7 setów, więc siłą rzeczy dłuższy dystans niż wczoraj, w końcu ktoś powinien się postawić Andersonowi i forma Lewisa powinna gwarantować, że mecz potrwa minimum 10-11 setów, a nie zdziwi mnie też overowy klasyk z deciderem na deser. Jeśli Lewis potrafił rzucić 15 maksów w 9 setach, a Anderson 8 w 6, to te parę setów gry więcej powinno zagwarantować przynajmniej 30 x180ek.

Handicap 180’
Typ: Anderson, Gary +1.5 @ 2.00 19-15
Kurs z Unibetu

Ktoś chyba nie przemyślał sprawy… Wg Unibetu Anderson ma rzucić więcej maksów (linia 15.5) niż Lewis (14.5), ale jednocześnie jest dogiem w stosunku do swojego rywala w ilości maksów (i to jeszcze z handicapem +1.5). Gdzie tu logika? Do tej pory Anderson nie rzucał milionów 180ek tylko dlatego, że jego mecze trwały najkrócej jak mogły, więc nie było jak bić rekordów. Ale średnią rzuconych maksów na seta ma bardzo dobrą (1.5 na seta), na poziomie Lewisa (1.51), zresztą obaj w czubie turnieju w tym względzie. Więc czemu niby miałby dzisiaj, w najważniejszym meczu turnieju, rzucić mniej 180ek? Jest obrońcą turnieju, formę złapał wyborną, wczoraj 9-dart finisz, co tu dużo mówić, jest najlepszym graczem turnieju, teraz musi tylko postawić kropkę nad i kolejnym świetnym występem i obronić tytuł. Na dodatek typ zabezpieczony jeszcze handicapem, kurs też dobry, dla mnie value.

 

[vsky]

Lewis A. - Anderson G.
Gary Anderson - najwyższy checkout powyżej 133.5, @1.80, Ónibet 170

Na finał postanowiłem zagrać checkout Andersona. Gary na razie przejeżdżał się po rywalach. Super średnia, wysokie zamki i 9-dart finish - to wszystko świadczy o bardzo dobrej dyspozycji Szkota. Wydaje mi się, że dzisiaj również popisze się wysokim czekałtem, a ewentualny zacięty mecz z Lewisem może to tylko ułatwić.