PDC: The Masters 2016 - Milton Keynes (30-31.01.2016)

[hiro]

The Masters 2016

Data: 30-31 stycznia 2016

Miejsce: Milton Keynes, Arena:MK (Anglia)

TV: ITV Sport

Oficjalna strona: http://www.pdc.tv/the-masters​

Drabinka turniejowa
Michael van Gerwen (1) v Stephen Bunting (16)
Michael Smith (8) v Raymond van Barneveld (9)
Phil Taylor (4) v Jelle Klaasen (13)
Peter Wright (5) v Ian White (12)
Gary Anderson (2) v Vincent van der Voort (15)
Robert Thornton (7) v Dave Chisnall (10)
Adrian Lewis (3) v Kim Huybrechts (14)
James Wade (6) v Terry Jenkins (11)

Formaty gry
1. Runda - Lepszy z 19 legów
Ćwierćfinał- Lepszy z 19 legów
Półfinał - Lepszy z 21 legów
Finał - Lepszy z 21 legów

Plan gier (czas dla Polski +1 godzina)
Saturday January 30
Afternoon Session (12.45pm-5pm)
First Round x4
Robert Thornton v Dave Chisnall
James Wade v Terry Jenkins
Peter Wright v Ian White
Michael Smith v Raymond van Barneveld

Evening Session (7pm-11pm)
First Round x4
Adrian Lewis v Kim Huybrechts
Phil Taylor v Jelle Klaasen
Gary Anderson v Vincent van der Voort
Michael van Gerwen v Stephen Bunting

Sunday January 31
Afternoon Session (12.45pm-5pm)
Quarter-Finals
Lewis/Huybrechts v Wade/Jenkins
Anderson/van der Voort v Thornton/Chisnall
Taylor/Klaasen v Wright/White
van Gerwen/Bunting v Smith/van Barneveld

Evening Session (7pm-11pm)
Semi-Finals
Final

Nagrody
Zwycięzca - £60,000
Przegrany w finale - £25,000
Przegrany w półfinale - £17,500
Przegrany w ćwierćfinale - £10,000
Przegrany w 1. rundzie - £5,000
Razem - £200,000

Kursy na końcowe zwycięstwo:

 

[brodaty-zolw]

Pierwszy turniej w nowym roku darcie także zaczynamy analizy i miejmy nadzieję wygrywanie pieniążków, tak samo jak było to ostatnio. Turniej "mistrzów" rozpoczyna nam zmagania w tym roku. Kto faworytem? Ewidentnie MVG, który będzie strasznie zły po nieudanych dla niego MŚ. Oczywiście nie można także zapominać, że mistrz świata chciałby pokazać, że nie przypadkiem mu się to udało. Do tego mamy Lewisa, którego forma pod koniec sezonu była bardzo dobra. Najciekawsze zmagania w 1 rundzie to ewidentnie rewanż Kobry z Taylorem. Obaj Panowie spotkali się miesiąc temu na MŚ i tam niespodziewanie Holender pokonał utytułowanego Anglika. Niby Taylor nie powinien przegrać jednak w zeszłym roku z Terrym w 1 rundzie odpadł. Do tego kolejny rewanż za MŚ a mianowicie Barney i Bully Boy. Obaj Panowie zrobili nam świetny pojedynek na MŚ a przecież jeszcze powalczą ze sobą nieraz w tym sezonie (chociażby podczas PL). Zapowiada się fenomenalny weekend z dartem i miejmy nadzieję, że tak będzie. Ode mnie leci mały kuponik choć ze stawkami nie ma co szarżować! Powodzenia!

Adrian Lewis vs. Kim Huybrechts
Typ: Adrian Lewis - 1.33/bet365
Jak bardzo nie lubię Adriana i chciałbym bardzo aby to Kim wygrał w tym turnieju to jednak statystyki nie kłamią. Adrianek jest aktualnie trzecim darterem w PDC i tutaj nie ma co zaprzeczać. Świetny występ na MŚ i finał. A Kim? Poprzedni sezon chyba niezbyt udany w jego wykonaniu. Odpadł szybko w Premier League, wielkie turnieje także nic nadzwyczajnego a na MŚ porażka w 1 rundzie. Bardzo fajnie się tego Pana ogląda ale Lewis jest dużo bardziej regularny. Dobra skuteczność na "dablach" a do tego sporo maxów, które mogłyby ratować Huybrechtsa z zawodnikami pokroju Wade czy Mensura, którzy średniej nie mają nadzwyczajnej. Kursik niby poprawnie wystawiony ale Lewis wygra to spotkanie bez większego problemu. Linia na maxy fajnie wystawiona i można także spróbować overek.
Peter Wright vs. Ian White
Typ: Peter Wright - 1.44/bet365

Kursik już spadł, bo można było łapać 1.5 ale nadal jak najbardziej do gry. "Diamentowy" także niezbyt udany sezon i poza dobrym występem na jednym z wielkich szlemów to tak naprawdę nic ciekawego. Na MŚ także zawiódł i dopiero na ET powinien budować formę. Peter za to bardzo dobry sezon, który pozwolił mu wejść do światowej czołówki. Na MŚ dość dobrze choć mogło być lepiej jednak White to nie jest zbyt trudny rywal dla niego. Obaj Panowie spotkali się raz w zeszłym sezonie i po bardzo dobrym spotkaniu "Papużka" wygrał 6-5.

MVG vs. Bunting
Typ: MVG (-2.5) - 1.33/bet365
Idealny kursik nawet do dubla jeżeli chciałby ktoś grać mocniej. MVG jest pewnie strasznie zły, że dał się wyrzucić w ćwierćfinale swojemu starszemu rodakowi. Taka sama sytuacja miała miejsce w zeszłym roku gdzie po MŚ wygrał turniej Masters. Teraz także wydaję mi się, że może być podobnie. W pierwszej rundzie Bunting, który jak na moje dostanie srogie lanie. Szczerze nie zdziwię się jak to spotkanie będzie trwało mniej niż 14 legów. MVG pewnie podejdzie w pełni skoncentrowany i nie odpuści Buntingowi. Ten nawet jeżeli załapie dobrą formę przy słabszej dyspozycji MVG to będzie to trwało tylko chwilę, bo wcześniej czy później się zablokuję jak to zazwyczaj robi. Fajny kursik i ewidentnie pobieram.
Gary Anderson vs. Vincent van der Voort
Typ: Gary Anderson (-1.5) - 1.22/bet365

Kursik na zwycięstwo trochę za mały ale z minimalnym handi wygląda to już dużo lepiej. Faworyt widoczny gołym okiem a decidera nie ma co oczekiwać. Holender ewidentnie leży aktualnemu MŚ co zresztą było widać na ostatnim turnieju. Gładkie 4-0 i VVV nie miał nic do powiedzenia. Teraz także spodziewam się prostej wygranej "Latającego Szkota" ale wiadomo, że spotkaniu gdzie gra się do wygranych legów to dużo łatwiej "coś" ugrać. Jak na moje to "coś" to maksymalnie 8 legów choć i to będzie wielkim sukcesem.
AKO: 3.13/bet365

 

[bam14]

2016 Unibet Masters
Saturday January 30
Afternoon Session (12.45pm-5pm)
First Round x4
Robert Thornton v Dave Chisnall
James Wade v Terry Jenkins
Peter Wright v Ian White
Michael Smith v Raymond van Barneveld
Evening Session (7pm-11pm)
First Round x4
Adrian Lewis v Kim Huybrechts
Phil Taylor v Jelle Klaasen
Gary Anderson v Vincent van der Voort
Michael van Gerwen v Stephen Bunting Robert Thornton v Dave Chisnall 2 @ 1,46 Pinnacle 9-10
Gram 'Chizziego', bo coś mi się wydaje, że Szkot dalej piach ma w butach. Niby GP wygrał, ale sezon miał średni. Na MŚ kaplica, poleciał z Norrisem po słabiutkim występie. Nie ma o czym pisać. Anglik? Sezon galanty. W grudniu poleciał w 1/8 z Wrightem po fantastycznym meczu, w wykonaniu obu zresztą. Rzucał wysoko, dubel też siedział. Myślę, że pójdzie za ciosem. Nie ma co przykładać galancie, ale kursiwo na podbicie eleganckie. Rok temu spotkali się w 1.rundzie właśnie i Dave wygrał 10-5. James Wade v Terry Jenkins highest checkout 127 and over @ 1,85 Sportingbet 141
Kursiwo miód! Kto, jak nie oni? Obaj lubieją świetne mecze przeplatać totalną padaczką, szczególnie 'Byczek'. Nie wiem, jak będzie w 1 2, bo tu może zdarzyć się wszystko, ale jakby nie grali, to pewnie któryś z nich, a może nawet i obaj powinni się uruchomić, choć na chwilę. Przy słabej grze i James i Terry potrafią podgonić zrzucając wysokie oczka. Cyferek nie chce mi się przypominać, bo trochę szperania by było, a poza tym nie raz już to opisywałem, w każdym razie sporo u nich takich overków. Format spory, więc czasu na przerzucenie będzie sporo. Izi?
Michael Smith v Raymond van Barneveld 1(+1,5) @ 1,54 marathonbet 10-7 Michael Smith v Raymond van Barneveld 1(-2,5) @ 2,75 marathonbet 10-7 Ciekawa para. Może być grubo, a może być i padlina. IMO będzie dość szybko. Why ? Jest info! Ale to zaraz. 'Barney' 1/2 na MŚ, niespodziewanie. Grał świetnie, regularnie i solidnie. Haaah, w 1/4 pyknął właśnie Smitha po emocjonującym meczu. Z cyferkami dam sobie spokój. Wcześniej grał średniawkę, bo tylko czasami odpalał, mam na myśli sezon. Michael? Stać go na zwycięstwo nawet bez infa. Na MŚ elegancko. Pamiętamy, jak pyknął Benit 4-0 rzucając 12 maksów? Taak, to było coś. Małolacik potrafi rzucać. Jak ma dzień, to jest trudny do zatrzymania. Mecz na styku, lekki faworyt to Anglik. Prawidłowo. Raymond nic nie musi, na MŚ zrobił co trzeba i starczy. Teraz info. Raz, że wnuczek mu się urodził albo córka, nie pamiętam i już nawijał, że to najważniejsze, a dwa ostatnio dał wywiad, w którym to powiedział

For now maybe one or two months no darts for me

Także bez spiny z jego strony. Smith powinien to wykorzystać, bo pewnie po niezłych MŚ i tym niedosycie, w 2016 jeszcze bardziej będzie chciał podkręcić tempo. Kto wie, może mu się uda. Kursiwa apetit, więc bierym.
Gary Anderson v Vincent van der Voort 1(-3,5) @ 1,61 bet365 7-10
Nie ma co kminić, wszystko jest jasne. Żółwiasty robotę już zrobił. Poza tym o Garym sporo pisaliśmy przy okazji MŚ. Ode mnie teraz co? Vincent nie powtórzy cyferek z grudnia, nie ma opcji. Końcówkę sezonu miał dobrą, w Londynie elegancko, ale wystarczy mu już. On nie jest typem lotnika, który jest regularny. Dziś przewiduję padlinę. Jak się mylę, to nieznacznie. Gary? Nie powinien spuścić z tonu. Może 110 na trzech nie zrobi, ale te over 95 chyba na luzie, do tego ten dubel, który poprawił i to znacząco. No co tu dużo gadać, maszyna z niego. Pytanie, jakie handi zrobi? Gram bezpiecznie, czyli niziutko. Powinno być izi. Do 5 ?
Michael van Gerwen v Stephen Bunting 1(-2,5) @ 1,30 bet365 10-1
Podzielam po raz kolejny zdanie Brodacza. 'Shrek' wkurwiony na maksa będzie chciał za wszelką cenę pokazać, że to on jest numer jeden. Depnie od początku sezonu, pewnikiem znowu wygrywać będzie turniej za turniejem. Bunting nie powinien piernąć, tym bardziej, że ostatnimi czasy nie pokazywał się z najlepsze strony. Do pełni dyspozycji daleko mu było. W tym roku już rzucał w Niemieckich kwalach, nie ma o czym gadać. Mało istotne. Na MŚ lipa. Niby z van Barneveldem powalczył, ale to był tylko jednorazowy wyskok. Nie ma co się rozwodzić. Różnica klas jest znana. van Gerwen od początku sezonu na pełnej, tak to widzę. Kurs na podbicie w sam raz.
Robert Thornton v Dave Chisnall 2 @ 1,46 Pinnacle 9-10
James Wade v Terry Jenkins highest checkout 127 and over @ 1,85 Sportingbet 141
Michael Smith v Raymond van Barneveld 1(+1,5) @ 1,54 marathonbet 10-7
Michael Smith v Raymond van Barneveld 1(-2,5) @ 2,75 marathonbet 10-7
Gary Anderson v Vincent van der Voort 1(-3,5) @ 1,61 bet365 7-10
Michael van Gerwen v Stephen Bunting 1(-2,5) @ 1,30 bet365 10-1

 

[brodaty-zolw]

Dzień drugi i zarazem ostatni. Wczoraj niezbyt udanie gdyż VVV zagrał genialnie i pokonał MŚ a "Spocony Adrian" pokazał dlaczego go nie lubię. Ja go nie lubię, on mnie nie lubi, więc mój budżet wynosi mniej po wczorajszym dniu. MVG w gazie i nie wydaję mi się żeby ktoś miał go tutaj pokonać. A co w reszcie pojedynków?
Wade vs. Kim Huybrechts
Typ: Kim Huybrechts więcej 180's - 1.61/bet365

Typ z zawyżonym kursem. Co prawda Wade wczoraj o dziwo zrobił aż 6 maxów co jak na moje jest dla niego wielkim wyczynem. Wydaję mi się, że dziś nie jest wstanie tego powtórzyć choć trzeba przyznać, że poprawił się w tym względzie bardzo mocno. Przecież jeszcze w połowie poprzedniego sezonu buki dawały na niego linie 1.5. Straszny skok do tego co mamy teraz. "The Machine" nie jest jednak maszyną do maxów w przeciwieństwie do swojego rywala. Mimo, że Kim wczoraj "tylko" 3 maxy to dzisiaj powinno być lepiej. Zresztą każdy wie jak gra Bleg i, że maxy w odpowiednich momentach są jego specjalnością. Jeżeli ma dziś sprawić niespodziankę i pokonać lub chociaż powalczyć z Wadem to musi tych maxów rzucać sporo. Wydaję mi się także, że to spotkanie powinno trwać sporo legów, gdyż obaj Panowie lubią dostosowywać się do poziomu przeciwnika i robić nerwowe końcówki.

Phil Taylor vs. Peter Wright
Typ: Peter Wright (+4.5) - 1.25/bet365
Szukałem jakiegoś betu na podbitkę żeby zrobić dubelka. Szukałem, szukałem, miałem już nawet MVG (-3.5) ale stwierdziłem, że Bully Boy ma na razie 2-1 z MVG w H2H, więc może mu zagrozić i doprowadzić nawet do decidera i koniec końców idę w dodatnie handi na Petera. Już piszę dlaczego. Po pierwsze nie ufam jakoś Philowi, w ostatnim czasie wydaję mi się, że nie spina się już ja kiedyś i tak naprawdę nie cieszy go granie tak jak kiedyś. Do tego brak regularności. Wczoraj z Klaasenem prowadził 6-0, 8-1 a potem oddał jeszcze 5 legów i wygrał 10-6. A Peter? Średnia powyżej 100 i oglądając jego mecz z Whitem wczoraj w ani jednym momencie nie zwątpiłem, że on to spotkanie przegra. Czy Phil pozwoli ugrać Szkotowi przynajmniej 6 legów? Jak na moje żaden problem. H2H po stronie Phila jednak ostatnie ich spotkanie był wstanie wygrać Peter, więc może dziś też się uda? Jestem jednak pewnie 6 legów na pewno ugra.
AKO: 2.01/bet365

Ja tego nie rozumiem. Jak można zagrać tak słabo jak to dzisiaj zrobił Kim? Ja rozumiem, że mogą mu dable nie siedzieć, bo nigdy nie był w tym mistrzem ale żeby rzucać tak słabo i zrobić tylko 1 maxa i to do tego w 13 legu? Przepraszam ale dla mnie to głupie...

 

[macko18]

Taylor-Wright 5-9 w maxach
Pita więcej 180-tek 1.66 b365 IZZI
Bet tak pod Papużkę, jak i przeciwko Filowi. Pita już od jakiegoś czasu słynie ze sporej liczby rzucanych maxów i często pojawiają się tutaj bety właśnie w stronę 180-tek Szkota. The Power za to odwrotnie. Ostatnio nie grzeszy maxami i często kończy mecze z 3xt20 w przedziale 1-3. Obaj nowe barelki, chociaż u Pity widzę chyba tylko nowe, dłuższe groty. Nowości, ale wielkich zmian nie widzę. Wright ciągle rotuje lotkami, ale dalej jego gra wygląda solidnie. Stać go tutaj nawet na zwycięstwo, jednak ja próbuję maxy po niezłym kursie.

 

[top1]

Typ z zawyżonym kursem. Co prawda Wade wczoraj o dziwo zrobił aż 6 maxów co jak na moje jest dla niego wielkim wyczynem. Wydaję mi się, że dziś nie jest wstanie tego powtórzyć choć trzeba przyznać, że poprawił się w tym względzie bardzo mocno. Przecież jeszcze w połowie poprzedniego sezonu buki dawały na niego linie 1.5.

Dawały linie 1.5 na dystansie do 6 legów. Do 10 wygranych zawsze było 3.5 tak jak jest teraz.

Kim Huybrechts vs James Wade 1 @2.37 poziom BDO
" A Kim? Poprzedni sezon chyba niezbyt udany w jego wykonaniu. Odpadł szybko w Premier League, wielkie turnieje także nic nadzwyczajnego a na MŚ porażka w 1 rundzie." Odpadł w pierwszej rundzie MS z Pallettem, gdzie zagrał słabo, ale trzeba pamiętać, że Kim od września tamtego roku grał cały czas bardzo fajnie, średnie prawie cały czas w okolicy 100. Często miał Gerwena i Wrighta po drodze, dlatego nie widzieliśmy go wysoko w dużych turniejach. Wade, końcówka sezonu bardzo dobra. Dlaczego idę w stronę Kima ? Wczoraj Kim i James nie zagrali jakoś rewelacyjnie, ale jednak statystyki po stronie Huybrechtsa Średnia 94 i 50% dubla przy 91 średniej i 34% dubla Wada. Widać, że wielu zawodników przedłużyło urlop i jeszcze daleko do ich optymalnej formy. Myślę, że bardziej będzie zależało na wygranej dla Kima. W PL nie zagra, zostaną mu ET i PC i kolejny duży turniej w marcu.
Voort vs Chisnall powyżej 10.5 maxa @2.0
Dobry kurs i fajna linia. Chisnall wyciągnał mecz z 8-0 na 9-10, rzucił 7 maxów. Voort wczoraj genialnie, odprawił Andersona na średniej 100, dobrym dublu i przy okazji rzucając 8 maxów. Kurs 1.4 na Chisnalla to śmiech. Nie zmasakruje tak Voorta, mecz może być długi, dlatego idę w maxy, rzucać każdy z nich potrafi dużą ilość.

 

[wer890]

MVG - Smith over 10.5 [email protected]
Shrek wczroaj zaprezentował sie fenomenalnie 9x140 6x 180 w meczu ktory trwał 11 legów. Dzis przeciwnik z zupełnie innej ligi który maxy rzuca doskonale, a rzucił ich 6 w meczu. Moim zdaniem mecz potrwa przynajmniej 16 legów co jest zapowiedzią duzej ilości maxów , na tak długim formacie MvG jest wstanie sam rzucic spokojnie z 8-9 maxow.

 

[bam14]

Dave Chisnall v James Wade 1(-2,5) @ 2,52 marathonbet 11-6
Ajjj, kursiwo piękne. Ledwo żyje, także kminki wielkiej nie będzie, ale tu nie ma co pisać, tu trzeba grać! 8 legów to max, co ugra Wade. Baaa, mam przeczucie, że nie wyjdzie z 6 nawet, ale jak to ja, wolę bezpieczniejszą opcję. Dlaczego 'Chizzy' i to tak pewnie? Bo jest w lepszej dyspozycji, po prostu. Wade nie zrobi teraz średniej 100, nie ma szans, on taki nie jest. Jak na turnieju wyjebke ma, to się kończy zazwyczaj jakimś srogim laniem. Dwie średnie 91 i zero pewności w swoje rzuty, o nie najlepszy zwiastun przed półfinałem z Chisnallem, który jest rozpędzony. Wyszedł z 8-0 z Thorntonem, a w 1/4 zjadł van der Voorta na średniej 104 i 59% na dublu. Baja. Zostało mu coś gazu jeszcze z MŚ, więc jak nie odwali numeru to powinien zagrać kolejne co najmniej dobre spotkanie. Powinno być szybko i bezproblemowo.

Dave Chisnall v James Wade 1(-2,5) @ 2,52 marathonbet 11-6

 

[top1]

Dave Chisnall v James Wade 1(-2,5) @ 2,52 marathonbet
Ajjj, kursiwo piękne. Ledwo żyje, także kminki wielkiej nie będzie, ale tu nie ma co pisać, tu trzeba grać! 8 legów to max, co ugra Wade. Baaa, mam przeczucie, że nie wyjdzie z 6 nawet, ale jak to ja, wolę bezpieczniejszą opcję. Dlaczego 'Chizzy' i to tak pewnie? Bo jest w lepszej dyspozycji, po prostu. Wade nie zrobi teraz średniej 100, nie ma szans, on taki nie jest. Jak na turnieju wyjebke ma, to się kończy zazwyczaj jakimś srogim laniem. Dwie średnie 91 i zero pewności w swoje rzuty, o nie najlepszy zwiastun przed półfinałem z Chisnallem, który jest rozpędzony. Wyszedł z 8-0 z Thorntonem, a w 1/4 zjadł van der Voorta na średniej 104 i 59% na dublu. Baja. Zostało mu coś gazu jeszcze z MŚ, więc jak nie odwali numeru to powinien zagrać kolejne co najmniej dobre spotkanie. Powinno być szybko i bezproblemowo.

Dave Chisnall v James Wade 1(-2,5) @ 2,52 marathonbet

W 100% zgadzam się. Wade gra piach średnia ledwo powyżej 90, nie przebudzi się, to że jest w półfinale to tylko zasługa przeciwników, którzy także grali bardzo słabo. Chisnall dzisiaj o wiele lepiej niż się spodziewałem, forma jest. Kursy lecą w dół z 1.9 już na 1.66.
Chisnall -1.5 @1.9
Chisnall -3.5 @3.25 (świetny kurs, aż 8 legów dla Wade ? Moim zdaniem nie)

 

[wer890]

Mvg - Chisnall kto wiecej 180 @ 2 1,80
MvG zagrał triller z Phillem 21 legow , w 180 mu nie szło rzucił ich zaledwie 7 , Chizzy w 17 legach rzucił ich 12. Shrek jest rozgrzany gra na swietnym Avg, kurs 1.18 to smiech na sali, dlatego ide w maxy Chizziego , ktory jest maszyna pod tym wzgledem.